Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 26 Gości przegląda ten wątek.
Dziś wyjazdowe machanie. Cezarian niedługo będzie czekał na mnie w stosownym miejscu. Pod sklepem "Alkohole świata".
Wczoraj młodym piłkarzom wymachałem 4 gole.