Stare, ale nie mogę się powstrzymać:
Senior Manager (vulgo: kierownik), stojąc z zagubionym wyrazem twarzy przy skomplikowanej na oko maszynie: Panie Kaziu, może mi pan pokazać gdzie tu się przyciska?
Pan Kazio, wyczuwając okazję do zapunktowania u przełożonego: O tu panie kierowniku, tu się wkłada dokument a tu się naciska i gotowe.
Niszczarka: BZZZZZZZZZZZZZ
Kierownik: O wspaniale, to niech mi pan zrobi jeszcze trzy kopie...