Autor Wątek: Piosenka o Dzidku  (Przeczytany 10203 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 54419
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Piosenka o Dzidku
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Lipca 2011, 13:56:20 »
Z kozaka ranny ptaszek,widać nie ganiał wczoraj do późna po dzikich polach.
Każdy ma prawo do urlopu, nawet od ganiania po Dzikich Polach.
Witam Kozaka w naszych skromnych lachowych (laskich?) progach. Witam tradycyjnym chleba z dżemem kawałkiem.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 40179
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Piosenka o Dzidku
« Odpowiedź #16 dnia: 17 Lipca 2011, 20:25:26 »
Zlapal kozak tatarzyna, a naczalstwo na urlopie... Jak to Stefan przezyje, ze nie mogl na powitanie kolegi opieprzyc?
A ja nawet dzemem nie moge poczestowac, z gor nie doleci...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.