Kreczmar to Okno na świat!
(Dziunia i Mordeczka)
I nie wiem czy nie Wczorajsza młodzież
Owszem i jeszcze odyseja o kosmitach X i Y, a może i wspomnienia prokuratora. Co nie znaczy, że mógł maczać pióro prozy i w innych "miejscach".
Co do "Okna na świat", "Tej wczorajszej młodzieży", "Wspomnień prokuratora" i "Eksploracji" wątpliwości nie ma (ale tylko na razie
) Ale nie wszystko jest takie proste. Jeszcze raptem kilkadziesiąt lat temu nie podejrzewałem nawet, że przed panem Piotrusiem było kilku rossmówców, a "Fajny film wczoraj..." był na początku opowiadany Maternie czy też kto śpiewał oryginalną "Córkę grabarza". Prowadzący też robią mały zamęt. Skecz "Dla mnie bez różnicy" był raz puszczany jako autorstwa Krzysztofa Jaroszyńskiego (z zaznaczeniem, że w stylu Marii Czubaszek), a innym razem jako dzieło pani Marii, która przecież tak naprawdę nazywała się Alicja...