czy ktoś może pomóc ? :) please :)

[Stefan]

Ma cd, mp3, usb, aux, a nawet radio.

Wolałabym w odwrotnej kolejności.
Niedrogo = w granicach dwuzerowych?

a to nie.

[Bruxa]

Nie dwucyfrowych. Dwuzerowych.
Też nie?
To może jeszcze kołpaki chromem pokryję, żeby cena radia nie przekraczała znacząco wartości samochodu?

[Cezarian]

Nie poradzę. Nie znam się, ale wpisuję, żeby Mela nie myślała, że nie chciałem pomóc. Chciałem.

[Bruxa]

Jak mogłeś pomyśleć, że mogłam pomyśleć?


Chyba wcześnie jest...

[Bluesmanniak]

No... Ja tez sie nie znam, ale zastanawia mnie dlaczego, gdy "to co mamy teraz jest naprawdę niezłe w te klocki, pod Opolem można słuchać czeski rozhlas"? Chcesz znaleźć takie, by pod W-wą odbierało rozhlas?! Tego nawet 3-zerowe nie zapewni, nawet jvc.  Choć ja pod Olsztynem odbieram RDC z Płocka, ale to inna bajka, nie samochodowa

[Bruxa]

Nie no, na zasięg nie narzekam. Niestety zupełnie nie łapie mp3, a CD w porywach... Jak się pod odpowiednim kątem pięścią huknie. Balistyka i probabilistyka tego rozwiązania jednak mnie przerasta.
No więc chciałabym poszerzyć opcje nie rezygnując z jakości... Znaczy, żeby było równie dobre radio, za to jeszcze z dodatkowymi fajerwerkami. Da się?

[Bluesmanniak]

Da się, ale... inaczej
Ja stosuję player z transmiterem FM i moje radio (stare, choć wbudowane, ale o mp3 nie miało przy narodzinach żadnego  pojęcia) nadal się sprawdza. Na playera wrucam 4GB mp3 + ew. dokładam karte microSD z nastęnymi GBajtami mp3/ogg/wma, ustawiam transmiter na np. 88,6 Mhz, ustawiam radio na tę samą częstotliwość i... jadę

[Bruxa]

Aha. A czym zasilasz player i transmiter? Że o karcie nie wspomnę?

[Bluesmanniak]

Player, jak to player, ma własne zasilanie. Mój (Vedia B6) ma wbudowany akumulatorek, przy pracy jako transmiter wystarcza na ponad 10 godzin. Są też specjalizowane playery/transmitery samochodowe zasilane z gniazda zapalniczki do których wkłada sie kartę SD lub pendrive, ale to ma drobną wadę - trudna obsługa w samochodzie.

[Bruxa]

A jakieś rozwiązanie mniej w stylu McGyver?

(BTW, chyba w końcu trzeba będzie naprawić tę zapalniczkę...)

[Bluesmanniak]

A jakieś rozwiązanie mniej w stylu McGyver?

No pisałem, że na tym sie nie znam ale... idziesz do salonu/sklepu, wybierasz radio, które spełania twoje zachcianki, wyciągasz  kartę kredytową... mam dalej opisywać oczywistą oczywizdość?

[Bruxa]

Po czym okazuje się, że zachcianki to ono spełnia na papierze, deklarowaną prądożerność trzeba pomnożyć przez cztery a z zasięgu wyciągnąć pierwiastek. O opinie użytkowników pytam. I słucham z uwagą, jak widać.

[Bluesmanniak]

No niestety, ja tylko wynalazki znam, np.: http://e-trade.com.pl/transmitery-fm/96-transmiter-fm-stereo-full-rds.html
Najprzyjemniejsze są własnie te z RDS, o ile twoje radio rozumie RDS...

[Stefan]

Nie dwucyfrowych. Dwuzerowych.

a to tak.
mój jvc spełnia.

[rozhlas pedadoga]

No... Ja tez sie nie znam, ale zastanawia mnie dlaczego, gdy "to co mamy teraz jest naprawdę niezłe w te klocki, pod Opolem można słuchać czeski rozhlas"? Chcesz znaleźć takie, by pod W-wą odbierało rozhlas?! Tego nawet 3-zerowe nie zapewni, nawet jvc.

Muszę
BANDA (RADIO)AMATORÓW!!!odinrazunujeden!!!!
Czeski rozhlas można bez żadnych zer odebrać w całej Polsce. Tylko trzeba słuchać na dobrej fali, czyli długiej. I jeśli chodzi o coś do samochodu, to polecam choćby unitra-safari i to niekoniecznie do pojazdu. Te radia samochodowe są świetnie przystosowane do zakłóceń występujących w blachosmrodzie i poza nim osiągają niesamowite wyniki. Małe radyjko z anteną ferrytową może na długich falach odebrać w Warszawie ów rozhlas w nocy bez problemu, w dzień może być konieczne uziemienie go, ewentualnie przyzwojenie do kaloryfera. Dzięki temu, że mało kto o tym wie i docenia, takie radyjka można kupić bez żadnych zer... Korzystajcie, póki się nadaje na długich.