Zdecydowanie, ale to z winy mojego niedokładnego tłumaczenia. Dokładnie to tam stoi:
W tym miejscu
w dniu 11 7 2004
też nic się
nadzwyczajnego nie wydarzyło
Mam głębokie podejrzenie, że obie tablice upamiętniają swoją obecnością największego z Czechow, nieśmiertelnego Jarę Cimrmana...