Bo w tym kraju nigdy niczego nie osiągnęliśmy. Tylko nas ciągle ciemiężyli, a to bolszewicy, a to faszyści... No bo wcześniej to w ogóle nic nie było, tylko jeszcze jakieś zabory, ginące w pomroce dziejów. I wtedy też nas ciemiężyli...
Jak jeździłam po Wielkiej Brytanii też mi pokazywali pamiątki krwawej przeszłości.
Tu, o, pomnik pierwszego króla Całej Anglii. Ło, pani, jaki on wp... spuścił całej reszcie...
A tu wspomnienie nalotów niemieckich. Jaki żeśmy im potem spuścili wp... aż wspomnieć przyjemnie.
A tu na stacji pomnik inżyniera, co tę stację i całą linię kolejową pobudował.
A tu najtajniejszy poligon, co na nim próby takiego sprzętu robili, że w latach sześćdziesiątych hipisom się UFO zwidywało...
O, a tu Nelson na kolumnie, pani wie, komu on spuścił wp...?
Pomnikami klęsk się nie chwalili. Nie wiem czemu.