Trochę więcej, niż 100-lecia, bo Powstanie Styczniowe to... wiadomo. Cóż poradzę, że u nas, gdzie się w las nie ruszysz to trupy? I to walczące o wolność naszą i waszą? Nawet nasza sympatyczna pani sprzątająca Kancę niektóre pokoje, na czele z księgowością sprząta prawie po ciemku, żeby nie widzieć trupów w szafach.
A z refleksji to powiem Wam, że dzisiaj w u nas w Olsztynie w zasadzie taka sama pogoda była, jak w Białymstoku.