Władze zaproponowały unieważnienie małżeństwa Alessandra Bernarolego, który stał się Alessandrą. Nie chce jednak tego ani on sam (a raczej ona sama), ani jego (jej) małżonka
I to mi się podoba.
Znaczy podoba mi się kłopot jaki sprawili władzom bo
Według włoskiego ustawodawstwa małżeństwo to jednak związek osób różnych płci. Pan Bernaroli zmienił płeć, więc państwo Bernaroli nie mogą być mężem i żoną. Ale według włoskiego prawa urząd nie może unieważnić małżeństwa bez zgody zainteresowanych.
Ale uirzędnicy się nie dają:
Bernaroli nie mogą jak dotychczas napisać w oświadczeniu podatkowym, że mieszkanie i auto są wspólne, a małżonka pozostaje na utrzymaniu męża. W związku z tym tracą wszelkie przywileje należne małżeństwom, w tym fiskalne
Oni jednak twierdzą, że:
Jesteśmy pierwszą małżeńską parą kobiet we Włoszech, choć nie jesteśmy homo – mówi Alessandra.
Ciekaw jestem opini biura prawnego prezydenta i premiera.
Ha!