Przyznaję, że nie wiedziałem, może poza ostatnim, ale z tą choinką to chyba tylko na początku roku? Ja wiem, są opowieści, że mniej, przepraszam, bardziej odporni mężowie wyrzucają choinkę w weekend majowy, ale chyba jednak może to wzbudzić niejakie podejrzenia? Z drugiej strony, jak ktoś zwleka z wyrzuceniem choinki kilka miesięcy, to pewnie zwleka i z wyrzuceniem zwłok?