Wydaje mi się, że nic innego nie robił. Przez szczękające zęby trudno było zrozumieć, ale powtarzało się coś w rodzaju "omatttkkkobossskkka"...
W ogóle bez sensu, moim zdaniem, bo za miesiąc będzie mógł zamoczyć stopy w Jordanie, i tam na pewno będzie nieco cieplej...