Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 19 Gości przegląda ten wątek.
Ja pływam Alvina, a Bruxa zieziórki.
Wyjecie obiad? Ciekawa fraza.
Co to jest fryz, to każdy wie. A co do jerów - profesor Miodek dużo mógłby powiedzieć.
Straszne... kupiłem kosiarkę, akumulatorową.