Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.
A jakaś kolejna nie jest w planach?
No, temu by przynajmniej futro nie właziło w zbroję...
No co też... To nie króliki!Kocia adopcja zazwyczaj idzie w pakiecie z trwałą antykoncepcją.