Autor Wątek: Weekendowe majowanie  (Przeczytany 66708 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #105 dnia: 19 Lipca 2007, 15:39:38 »
Zygrfryd pochwal się jak wyglądają twoje wyniki rekrutacji. Ja skromnie się pochwalę , że dostałam się na KUL i to na prawo.  W końcu żyjemy w państwie prawa  i sprawiedliwości. ;D
Ale na prawo means po Bożemu, czy też na prawo w znaczeniu na prawo?
I czy dostanie się na prawo ale na lewo jest czynnością skuteczną? (Sądząc po pewnym szacownym forumowiczu pewnie tak)
Czy tez na prawo można dostać się na tylko prawo?
i czy prawo na KULu różni się od prawa np na UJcie?
Idę na prawo w sensie na PRawo. I prawo się różni niż na UJ. Na Kulu są zajęcia z Genezy Biblii czy Myśli społecznej i nauk chrześcijańskich  JPII. Jeszce są zajęcia z ochrony życia poczętego etc.

Offline Marau Morela

  • Hydraulik
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • słoiki dżemu truskawkowego +4/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #106 dnia: 19 Lipca 2007, 16:57:46 »
Na Kulu są zajęcia z Genezy Biblii czy Myśli społecznej i nauk chrześcijańskich  JPII. Jeszce są zajęcia z ochrony życia poczętego etc.

I właśnie dlatego w przyszłości NIE pójdę na prawo.
Maurycy, nikt cię nie pyta o zdanie!

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38628
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #107 dnia: 19 Lipca 2007, 18:26:57 »
Na prawo ja na prawo, ale nad KULem bym się zastanowiła... Na cholerę, za przeproszeniem, na prawie zajęcia z genezy Biblii? Mało to prawnik musi wkuwać?
Jak w tym kawale, co to zadano studentom, żeby się nauczyli na pamięć słownika polsko-chińskiego. Inżynierowie zapytali "po co?" a prawnicy "na kiedy?". Zanim się ktoś tu oburzy, to dokończę, że filologowie zapytali, czy łącznie z fonetyką  ;D

Tak na marginesie, czy prawo może być prawicowe?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #108 dnia: 19 Lipca 2007, 19:07:09 »
Na prawo ja na prawo, ale nad KULem bym się zastanowiła... Na cholerę, za przeproszeniem, na prawie zajęcia z genezy Biblii? Mało to prawnik musi wkuwać?
Jak w tym kawale, co to zadano studentom, żeby się nauczyli na pamięć słownika polsko-chińskiego. Inżynierowie zapytali "po co?" a prawnicy "na kiedy?". Zanim się ktoś tu oburzy, to dokończę, że filologowie zapytali, czy łącznie z fonetyką  ;D

Tak na marginesie, czy prawo może być prawicowe?
Grneza Biblii i myśl biblijna jest ciekawa i  na szczęście tylko na zaliczenie. Nie odczuwam aby mogła być dla mnie problemem ( na razie).  A prawo może być prawicowe i nawet powinno. Przecież to nawet źle brzmi lewicowe prawo.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38628
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #109 dnia: 19 Lipca 2007, 19:13:57 »
Prawo zdecydowanie nie powinno być odchylone w żadną stronę, ani w prawą, ani w lewą. To tylko w Polszcze i paru innych słowiańskich mamy taką zabawną koincydencję językową. Po łacinie lex i dexter nawet się nie rymują... Sinister zresztą też nie. Ale nie ja cię takich rzeczy mam nauczać, prosta lingwista...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #110 dnia: 19 Lipca 2007, 19:16:22 »
Prawo zdecydowanie nie powinno być odchylone w żadną stronę, ani w prawą, ani w lewą. To tylko w Polszcze i paru innych słowiańskich mamy taką zabawną koincydencję językową. Po łacinie lex i dexter nawet się nie rymują... Sinister zresztą też nie. Ale nie ja cię takich rzeczy mam nauczać, prosta lingwista...
Z jednego jestem zadowolona , że będę miała prawo rodzinne i pewnego dnia moze zacznę prawo kanoniczne.

Stefan

  • Gość
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #111 dnia: 20 Lipca 2007, 17:37:33 »
To ja poprosze o prawo do wolnej soboty

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21309
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #112 dnia: 20 Lipca 2007, 17:56:31 »
To ja poprosze o prawo do wolnej soboty

Proście a będzie Wam dane!
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52007
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #113 dnia: 22 Lipca 2007, 12:05:57 »
Wrócę do tatarów, choć wątek ten jest bliższy działowi o Rycerzach, ale co tam.
Otóż przypomniałem sobie słynna piosenkę, którą śpiewali tatarzy Melechowicza (ha ha ha Melechowicza)

O ałła, o ałła, o ałła
O ałła, o ałła, ała
Wesołe jest życie tatara,
Wesołe jak piosnka jest ta!
Czy młoda niewiasta czy stara
Tatarzyn przyjemność z nią ma!
O ałła, o ałła, o ałła
O ałła, o ałła, ała

Oczywiście piosenka jest śpiweana - jak to zwykle o Tatarów na melodię: Wesołe jest życie staruszka
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #114 dnia: 22 Lipca 2007, 21:38:27 »
Cezar sie stacza...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52007
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #115 dnia: 23 Lipca 2007, 01:27:41 »
Cezar sie stacza...
Jeśli nawet to tylko pod górę, o ałła. A jak sobie SB-Effendi przeczytasz kiedyś biografię o Zembatym, to sie dowiesz, że bliżej Tatarom do strony o RP, niż ci się wydawało.
Czy Polacy brali tatarski jasyr? ???
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #116 dnia: 23 Lipca 2007, 14:07:38 »
Cezar sie stacza...
Jeśli nawet to tylko pod górę, o ałła. A jak sobie SB-Effendi przeczytasz kiedyś biografię o Zembatym, to sie dowiesz, że bliżej Tatarom do strony o RP, niż ci się wydawało.
Czy Polacy brali tatarski jasyr? ???
A czym różni się biografia "o Zembatym" od biografii Zembatego?

duch pedadoga

  • Gość
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #117 dnia: 23 Lipca 2007, 14:10:09 »
A jak sobie SB-Effendi przeczytasz kiedyś biografię o Zembatym, to sie dowiesz, że bliżej Tatarom do strony o RP, niż ci się wydawało.

A to za pośrednictwem Czystych jak łza, którym, jak sami mówią, jest do Zembatego blisko, a przecież dla nich:
... w tym jest cała rzecz
by ktoś Ci podał Tatara
Tatarataratatara...

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38628
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #118 dnia: 23 Lipca 2007, 14:34:51 »
A czym różni się biografia "o Zembatym" od biografii Zembatego?

Biografia Zembatego, jak sama nazwa wskazuje, jest jego autorstwa, więc trafniej by było nazywać ją autobiografią. Choć po przeczytaniu kilku przykładów tego, co Zembaty o sobie wypisuje, to mam wrażenie, że raczej autosugestią albo autokreacją  ;D

A biografię o Zembatym to Cezar pisze...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #119 dnia: 23 Lipca 2007, 20:29:46 »
Jestem bardzo ciekawa jak wyglądała by biografia o Zembatym.  Z tego co czyatam to ochrona danych osobowych nie wchodziła w grę. A tak w ogóle czy prawa autorskie będą zachowane.