Autor Wątek: Weekendowe majowanie  (Przeczytany 66703 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52004
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #90 dnia: 01 Lipca 2007, 23:37:58 »
Choroba, z tym głupim nie przesadzaj. Mówiłem czytać Trylogię, a nie Wojnę Polsko-Ruską. Teraz już wiesz dlaczego. ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +668/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #91 dnia: 02 Lipca 2007, 00:47:18 »
Polsko-Ruskie wojny jakby nie było to też Historia, a także nawet i WoS (2 w 1) ;D
nie graj ze mną...

Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #92 dnia: 02 Lipca 2007, 18:51:32 »
Lepiej....nie mówić - polski, wos i angieslki - SUPER...historia - no cóż....kocham Giertycha :P
To mi właśnie wos trochę nie poszedł. W każdym razie myślałam , że będzie lepiej.   Jedank bardzo jestem zadowolona z wyniku mojego rozszerzonego polskiego i podstawowej historii.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +668/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #93 dnia: 02 Lipca 2007, 19:51:42 »
historia rozszerzona była niezwykle ciężka jak dla mnie...nie to co próbna. WoS też ciężki, a jednak jakoś poszedł ku memu zdziwieniu i to dobrze.
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52004
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #94 dnia: 11 Lipca 2007, 01:57:39 »
Majowanie weekendowe przeciągnęło się już na lipiec i bardzo dobrze. Okazuje się, że nie tylko dolina Rospudy jest zagrożona! Wymarcie grozi również polskim tatarom, od siedzenia pod lipą z Kochanowskim, Lipkami powszechnie zwanymi. Okazuje się, że w słynnych sadybach w Bohonikach i Kruszynianach (którem odwiedził na potrzeby niniejszego wątku) pozostało tych rodzin po kilka zaledwie! Mała liczebność idzie w parze z życzliwością i otwartością na turystów. Meczet w Bohonikach jest pod czułą opieką kobiety. Mimo nieokreśloności jej wieku, wydaje się raczej pewne, że pamięta czasy nadania tych ziem przez króla Jana Sobieskiego. Ta przemiła współwyznawczyni Osamy Bin Lagena na pytanie o wyznawany rodzaj islamu - sunnicki, czy szyicki -  odpowiada z rozbrajającą szczerością:  Nie pamiętam dokładnie, ale chyba to na "s" - sunnita.W Kruszynianach świadomość społeczna ludu koczującego jest już większa.

Duch jednak wśród lipkowych endemitów nie ginie. Już w sierpniu odbędą się dni tatarskie w Kruszynianach. Będą tradycyjne potrawy: tatar surowy, tatar nadziewany na pal, tatar włóczony, kismeth, lipkowski miód, zupa z kołczanu, kumys-muli.

Przewidziane są także realistyczne inscenizacje historyczne: znoszenie czambułów i kup potatarskich, nabijanie panów na pal, branie pań w jasyr, wypychanie kości policzkowych przy użyciu tradycyjnych narzędzi kościanych, nauka patrzenia na wprost z ukosa.

Do zdobycia szereg sprawności i umiejętności: orientacja w palącym się mieście, pasterstwo jasyru, wymierzanie kar cielesnych lewą i prawą ręką oraz oburącz, zaszywanie w siodle zdobycznych złotych monet i zębów, ikebana, czyli jak zrobić buńczyk z łysego skalpu.

Kiedy wreszcie ekolodzy odkryją i uratują dla naszej przyrody te ostanie egzemplarze ginącego gatunku? Czy planowana rozbudowa dróg nie zniszczy legowisk i pastwisk tatarskich? Czy subkultura znowu przegra z bezduszną techniką? :'(
« Ostatnia zmiana: 11 Lipca 2007, 15:21:26 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21309
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #95 dnia: 11 Lipca 2007, 18:37:23 »
Przewidziane jest branie pań w jasyr

Czy jasyrować będzie można tylko miejscowe białogłowy,czy można też zapuścić się dalej na dzikie pola?Może będzie wyznaczon jakowyś okrąg wokół Bohonik w granicach którego można łupić,podpalać,gwałcić i brać branki?Czy może trza to uczynić w jakimś limicie czasu?
Pytam bo mam upatrzoną waćpannę,ale aż w Białymstoku i nie wiem czy regulamin pozwala na tak dalekie wyprawy.Jeśli konkurencję tą ogranicza tylko limit czasowy,to się wyrobię.Koń mój jest wypoczęty (bez durnych skojarzeń proszę) więc radę dam.
Z góry dziękuję za odpowiedź. ;)


Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +668/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #96 dnia: 11 Lipca 2007, 20:04:58 »
Koń mój jest wypoczęty (bez durnych skojarzeń proszę) więc radę dam.

Się ześmiałem ze śmiechu jak pszczoła.
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52004
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #97 dnia: 12 Lipca 2007, 12:35:26 »
Branie branki to ciekawy i jakże ekologiczny sposób urlopowania. Branka chyba raczej nie powinna być ubrana? Oczywiście im znaczniejszy szarżą tatar, tym wieksze szanse na branie. Taki Bej tatarski to już może sobie pojeździć, a koń pod nim pohasać. Czyli:

Bej jest zły bo nie brał z rana
W szranki branki, bez ubrania.
Bo Beja tylko to raduje,
Jak z jasyrem pofigluje.
Toteż pamiętajcie Lipkowie
O szyi i o głowie,
Bo ich miejsce od tego zależy,
Czy jasyr jest świeży i bez odzieży,
Nigdy też Bej wam nie daruje,
Jak branka źle leży lub źle pasuje.


Co zaś do wątpliwości Fasiola, to wydaje mi się, że pod byle pretekstem (np. obejrzenia kolekcji trzonków od XVI-wiecznych narzedzi tortur) powinieneś zaprosić waćpannę do Kruszynian, a tam... trzask, prask i po wszystkim, na pewno da się porwać (nomen omen) "atmosferze".
I pamiętaj to, o czym wiedział każdy tatar: jasyr musi być świeży, bo szybko się psuje.

Powodzenia, Fasiol-Bej
« Ostatnia zmiana: 12 Lipca 2007, 19:45:04 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21309
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #98 dnia: 14 Lipca 2007, 10:34:32 »
Zaprosić waćpannę do Kruszynian, a tam... trzask, prask i po wszystkim.Powodzenia, Fasiol-Bej

Nieocenione są rady Efendi-Cezariana.Białogłowa wzięta w jasyr,choć teraz coś mi się zdaje że chyba jest odwrotnie.
Najprawdopodobniej.
W każdym razie ten kierunek,tylko przeciwny.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #99 dnia: 17 Lipca 2007, 16:37:29 »
Zygrfryd pochwal się jak wyglądają twoje wyniki rekrutacji. Ja skromnie się pochwalę , że dostałam się na KUL i to na prawo.  W końcu żyjemy w państwie prawa  i sprawiedliwości. ;D

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52004
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #100 dnia: 17 Lipca 2007, 16:45:55 »
Zygfryd sie już wypowiedział, tyle, że w innym wątku.
Rety na prawo? A to leń z waćpanny... ;)
Czyli teraz zwiększa się nam proporcja forumowiczów na ścianie wschodniej?
Jasyr, jasyr, nie zapominajcie, że jasyr także jest potrzebny... :D
« Ostatnia zmiana: 17 Lipca 2007, 18:40:19 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +668/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #101 dnia: 17 Lipca 2007, 18:31:20 »
Ja się nie będę chwalić, wszak chwalipiętą nie jestem :P ;D
nie graj ze mną...

Offline anoosia

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 183
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-4
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #102 dnia: 18 Lipca 2007, 19:03:15 »
Zygfryd sie już wypowiedział, tyle, że w innym wątku.
Rety na prawo? A to leń z waćpanny... ;)
Czyli teraz zwiększa się nam proporcja forumowiczów na ścianie wschodniej?
Jasyr, jasyr, nie zapominajcie, że jasyr także jest potrzebny... :D
Leniem nie jestem, a  radcy prawni zawsze się przydadzą.  I niby czemu się zwiększa proporcja na ścianie wschodniej? Jakaś nie kumata jestem.  A Zygfryd niech się pochwali.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +668/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #103 dnia: 18 Lipca 2007, 20:45:31 »
A Zygfryd niech się pochwali.

Uważnie prześledzisz forum, to zostanie zaspokojona twoja ciekawość, a ja naprawdę nie chcę drugi raz tego pisać...uwierz, że nie chcę, bo i nie ma co.
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #104 dnia: 19 Lipca 2007, 11:04:20 »
Zygrfryd pochwal się jak wyglądają twoje wyniki rekrutacji. Ja skromnie się pochwalę , że dostałam się na KUL i to na prawo.  W końcu żyjemy w państwie prawa  i sprawiedliwości. ;D
Ale na prawo means po Bożemu, czy też na prawo w znaczeniu na prawo?
I czy dostanie się na prawo ale na lewo jest czynnością skuteczną? (Sądząc po pewnym szacownym forumowiczu pewnie tak)
Czy tez na prawo można dostać się na tylko prawo?
i czy prawo na KULu różni się od prawa np na UJcie?