Autor Wątek: Weekendowe majowanie  (Przeczytany 66309 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #45 dnia: 26 Maja 2007, 13:08:07 »
Nie, Miłosz gra na gitarze prowadzącej w zespole Limes Inferior
Mam takie nieśmiałe przypuszczenie, że teksty pisze im koleś o pseudonimie Zajdel...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #46 dnia: 26 Maja 2007, 13:12:28 »
A guuu
Miłosz to mój chrześnik  i założył właśnie taki zespół.
Służę linkiem
http://limes.ovh.org/
Nieźle dają

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #47 dnia: 26 Maja 2007, 13:41:55 »
Linkiem we mnie? Linkiem będzie rzucał?
To ja ci też nawrzucam:
http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=430
http://www.altamagusta.pl/k13.html
Jak widać powieść otrzymała Złotą Sepulkę  ;D
Radzę ci, Stefan, zainteresuj się tym, co twój chrześniak czyta... Może jeszcze nie jest za późno... Chwila nieuwagi, i wyrośnie z niego taki pokręceniec jak ja...

« Ostatnia zmiana: 27 Maja 2007, 10:27:15 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #48 dnia: 02 Czerwca 2007, 13:25:38 »
Radzę ci, Stefan, zainteresuj się tym, co twój chrześniak czyta... Może jeszcze nie jest za późno... Chwila nieuwagi, i wyrośnie z niego taki pokręceniec jak ja...
Stefek nie po to chrzcił chrześniaka, żeby ten czytał ksiązki...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #49 dnia: 02 Czerwca 2007, 19:08:37 »
No skoro nazwali zespół Limes Inferior, to chyba czytali... Ja bym tam miała wątpliwości co do Stefana...  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #50 dnia: 02 Czerwca 2007, 20:49:49 »
No skoro nazwali zespół Limes Inferior, to chyba czytali... Ja bym tam miała wątpliwości co do Stefana...  ;D
Kurcze, no...
wydało się!
Wole palić książki niż je czytać...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #51 dnia: 02 Czerwca 2007, 21:18:00 »
Taa, to nawet praktyczne... Ja tego opału mam w domu na całą zimę.
Tylko nie ogrzewaj chałupy rękopisami, podobno kiepsko się palą  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #52 dnia: 03 Czerwca 2007, 16:56:11 »
Taa, to nawet praktyczne... Ja tego opału mam w domu na całą zimę.
Tylko nie ogrzewaj chałupy rękopisami, podobno kiepsko się palą  ;D
Bimber kiepsko sie pali?To jakis słaby musi być...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #53 dnia: 03 Czerwca 2007, 18:56:51 »
Rękopis to w fachowym języku zacier, a tym to możesz jedynie pożar ugasić. Bimber to druk na powielaczu, domowym sposobem, czyli bibuła, vel samizdat, bez numerka ISBN. Znam jedną taką domową drukarnię, palce lizać. Cud, że jeszcze z dymem nie poszła, bo drukowane tam broszury są wysokiej łatwopalności  ;D A jaki bukiet treści...
Niestety, prawo zabrania wspólnego korzystania z tego typu literatury, co dopiero mówić o rozpowszechnianiu. A szkoda, bo legalne drukarnie częstokroć wypuszczają straszną grafomanię...

Tradycyjne polecam literaturę czeską, bardzo u nas niedoceniana... Taki Jelinek, wyjątkowo utalentowany drukarz  ;D
« Ostatnia zmiana: 03 Czerwca 2007, 18:58:42 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #54 dnia: 03 Czerwca 2007, 21:55:19 »
czeska sztuka z dżemem palce lizać - obecnie jestem na etapie poszukiwania "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie"...jak KTOŚ :P posiada... ekhem... nieśmiało pytam... :P
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #55 dnia: 03 Czerwca 2007, 23:34:26 »
czeska sztuka z dżemem palce lizać - obecnie jestem na etapie poszukiwania "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie"...jak KTOŚ :P posiada... ekhem... nieśmiało pytam... :P
Jeśli dobrze rozumiem Bruxę (a wydaje mi się, że tak), to Zygfryd Bruxy nie zrozumiał, co w tym wypadku może być uznane tylko na jego korzyść.
Jeśli zaś chodzi o drukarnie, to niech żywi tradycyjnie nie tracą nadziei. U nas jest ich cała masa, niektóre wydają publikacje znakomitej treści i w znakomitej formie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #56 dnia: 04 Czerwca 2007, 01:10:09 »
Ja zrozumiałem - ale na serwerze książki mi nie udostępni (no może i udostępni, ale nie w tradycyjnym tego słowa znaczeniu i nie w tym rzecz) ;)
Czeskiej literatury nie czytałem jeszcze co prawda ale oglądałem parę sztuk i jestem generalnie na TAK :)
nie graj ze mną...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #57 dnia: 04 Czerwca 2007, 07:20:55 »

Jeśli zaś chodzi o drukarnie, to niech żywi tradycyjnie nie tracą nadziei. U nas jest ich cała masa, niektóre wydają publikacje znakomitej treści i w znakomitej formie.

Tyż... Powiedzmy, że utrzymują się w wyższej strefie stanów średnich. Natomiast trudno wśród nich szukać przebłysków szalonego geniuszu, jaki trafia się wśród drukarzy amatorów.
Co do literatury czeskiej - wielkie zasługi w promowaniu jej na szerokim świecie położyła stara drukarska rodzina Becherów, czyniąc to zresztą z wielkim poświęceniem:
V rodině u Becherů
pijou becherovku přímo ze džberů
proto všichni Becheři
mají trable s játrama a páteří


A "Přibehy obyčejneho šilenstvi" zrucę jak skończę... książkę  ;D
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwca 2007, 07:22:33 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #58 dnia: 04 Czerwca 2007, 08:54:43 »

Jeśli zaś chodzi o drukarnie, to niech żywi tradycyjnie nie tracą nadziei. U nas jest ich cała masa, niektóre wydają publikacje znakomitej treści i w znakomitej formie.

Tyż... Powiedzmy, że utrzymują się w wyższej strefie stanów średnich. Natomiast trudno wśród nich szukać przebłysków szalonego geniuszu, jaki trafia się wśród drukarzy amatorów.
Co do literatury czeskiej - wielkie zasługi w promowaniu jej na szerokim świecie położyła stara drukarska rodzina Becherów, czyniąc to zresztą z wielkim poświęceniem:
V rodině u Becherů
pijou becherovku přímo ze džberů
proto všichni Becheři
mají trable s játrama a páteří


A "Přibehy obyčejneho šilenstvi" zrucę jak skończę... książkę  ;D

Co do rodziny Becherów to absolutnie potwierdzam jej zdolności pisarskie.
Co do reszty, to Bruxa mnie nie zrozumiała. Ja własnie mówię o szerokow rozpowszechnionym pisarstwie czysto amatorskim i przebyłyskach geniuszu tegoż.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38536
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Weekendowe majowanie
« Odpowiedź #59 dnia: 04 Czerwca 2007, 15:08:01 »
Wzrok mnie się od nadmiaru czytelnictwa przemęczył, najprawdopodobniej...  ;D

Przy okazji przypominam, że nie należy pod żadnym pozorem kalać się kontaktem z niewyraźnymi broszurami niewiadomego pochodzenia. W tym wypadku - czytanie albo zdrowie! Czytamy tylko produkcje najwyższej jakości, do druku których użyto najlepszych surowców. Takie na przykład manufaktury drukarskie z okolic Łącka słyną z rygorystycznego przestrzegania norm jakościowych. Z marszu mogłyby spełnić wszelkie euro-normy, ISO, HCCP i co tam jeszcze...

U nas się niestety nie popiera rodzimej twórczości literackiej, a bracia Czesi wręcz przeciwnie. Jakiś czas temu dotarła do mnie ulotka, informująca, że jeżeli mam na strychu jakiś obiecujący rękopis, to mogę się z nim udać do ichniej legalnej drukarni i za niewielką opłatą złożyć do druku i po jakimś czasie odebrać gotowy nakład fachowo oprawiony. Jeśli dysponuje się wolnym czasem, można popatrzeć jak pracują prasy i zrelaksować się wśród charakterystycznego zapachu świeżego druku...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.