Autor Wątek: Kącik piwosza  (Przeczytany 211814 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52080
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #765 dnia: 30 Sierpnia 2012, 14:41:32 »
ToCiekawe, czy w takim razie sami wysiadują te kurczaki z działu drób, one wyglądają na coraz bardziej nieletnie...
Waćpanna poruszyłaś sedno tarczy! Już teraz międzynarodowe organizacje broniące wszelkich praw alarmują, że ogromna większość kurczaków nie dożywa wieku, w którym otrzymują prawa wyborcze. Lemingi nie załatwią same wszytkiego.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

drób pedadoga

  • Gość
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #766 dnia: 30 Sierpnia 2012, 20:55:23 »
 
Już teraz międzynarodowe organizacje broniące wszelkich praw alarmują, że ogromna większość kurczaków nie dożywa wieku, w którym otrzymują prawa wyborcze.
O! I na tym polega właśnie zagrożenie, które przyniesie odmłodzenie społeczeństwa, na które naciskają kolejne rządy (nazywając to walką z jego starzeniem się). Wiadomo naczyj młyn ta woda. Tym starzeniem właśnie straszył mnie dziś sprzedawca w kiosku oczywiście prowokując mnie do przedstawienia mu zalet życia na obszarze mniej zaludnionym.
Bruxa kiedyś zabroniła pisać o *****ności forum. W każdym razie - tak trzymać, STARZEJMY SIĘ!

Już nie mam hektara bo niejedna para o maleństwo kolejne się stara...
Bluesmanniaku, szykuj muzykę, to jest piąta, którą "kończę"  0>[

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38671
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #767 dnia: 31 Sierpnia 2012, 07:31:43 »
Walka ze starzeniem się przypomina mi znaną z poprzedniego systemu walkę o pokój.
Ponieważ sama żwawo zmierzam w kierunku dołączenia do targetu tej walki, mam tylko nadzieję, że żadnemu politykowi nie przyjdzie do głowy ostateczne rozwiązanie kwestii starzenia się  >:D

Ja czegoś zabraniałam? Zdumiewające...
A jeszcze bardziej zdumiewające, że ktoś się posłuchał ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26388
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #768 dnia: 31 Sierpnia 2012, 07:44:12 »
Już nie mam hektara bo niejedna para o maleństwo kolejne się stara...
Bluesmanniaku, szykuj muzykę, to jest piąta, którą "kończę"  0>[
Łomatko! Muszę poważnie uzupełnić zapasy piwa  8)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52080
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #769 dnia: 31 Sierpnia 2012, 10:20:27 »
Piwo? Właśnie weekend się zbliża. Na marginesie, zauważyłam, że piwo najlepiej, choć po prawdzie krótko,  przechowuje się w żołądku.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38671
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #770 dnia: 31 Sierpnia 2012, 10:42:51 »
Lajkonik jesteście, kolego C.
Mylicie żołądek z brzuchem i przechowywanie z przetwarzaniem.
W żołądku piwo jest przetwarzane na bardziej trwałą materię, która następnie przechowywana jest w obrębie brzucha, upodobniając tym piwosza do wielbłąda, który, jak wiadomo, w garbie przechowuje produkty  potrzebne do wytwarzania wody. Z tym, że jest to poniekąd wielbłąd au rebours, bo garb z przodu, a i zwrot przetwarzania przeciwny.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26388
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #771 dnia: 31 Sierpnia 2012, 11:03:47 »
Wiesz co... wszystko zepsułaś - no i jak teraz pić? Przecież nie udowodnię, że nie jestem wielbłądem :(

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38671
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #772 dnia: 31 Sierpnia 2012, 11:23:22 »
Spróbuj przejść przez ucho igielne. Jak ci się nie uda, to nie jesteś, wielbłądom podobno łatwo.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52080
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #773 dnia: 31 Sierpnia 2012, 12:18:34 »
Spróbuj przejść przez ucho igielne. Jak ci się nie uda, to nie jesteś, wielbłądom podobno łatwo.
Wielbłądom nie tyle łatwo, co prędko. Przecież tak to leciało: "prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne..."
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpnia 2012, 16:07:51 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38671
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #774 dnia: 31 Sierpnia 2012, 15:22:55 »
A to już, proszę kolegi, zależy od tłumaczenia. W moim stoi: Łatwiej wielbłądowi..., względnie: Facilius est camelum..., ale grunt, że sensu to nie zmienia. Teraz wystarczy poczekać na wynik eksperymentu Bluesmanniaka z igłą i będziemy wiedzieli, czy jest wielbłądem. Bo zewnętrzne pozory mogą przecież mylić ::)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #775 dnia: 31 Sierpnia 2012, 15:41:47 »
   KILKA UWAG PRAKTYCZNYCH

Weź groszówkę, albo nawet pięciozłotówkówkę.
Wypuść dech i w ostatniej chwili wciągnij garb.
Nie próbuj po lodzie.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52080
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #776 dnia: 31 Sierpnia 2012, 16:23:03 »
   KILKA UWAG PRAKTYCZNYCH

Wypuść dech i w ostatniej chwili wciągnij garb.
Jako, że jestem osobą notorycznie się garbiącą, dyskusja nabiera w moich oczach bardzo gorącego charakteru.
Choć, przypominam, że temat przechodzenia wielbłądów przez ucho igielne był już kiedyś na tym forum szeroko omawiany...
http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=929.msg22716#msg22716
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpnia 2012, 17:56:59 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

garb pedadoga

  • Gość
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #777 dnia: 31 Sierpnia 2012, 16:42:48 »
Choć, przypominam, że temat przechodzenia wielbłądów przez ucho igielne był już kiedyś na tym forum szeroko omawiany...
http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=929.msg22716#msg22716
I także zarówno w Urnie.
A tematy zbliżone w literaturze. Zagadki: skąd to?

- Na pustyni Kara-Kuku (...) wielbłąd trójgarbny (...) i co było w trzecim garbie?

- Ucz się i pracuj, a garb ci sam wyrośnie.

Nie wspominając już o przygodach Poligarba (wielbłąda wielogarbnego) ze śmiercią.

a jeszcze:

Prędzej wieloryb przejdzie przez ucho igielne... niż... co?

Offline jazzski

  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 980
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #778 dnia: 31 Sierpnia 2012, 16:54:20 »
Choć, przypominam, że temat przechodzenia wielbłądów przez ucho igielne był już kiedyś na tym forum szeroko omawiany...
http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=929.msg22716#msg22716


   No, pisali Koledzy wtedy, że ho, ho! Chylę garbu!
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpnia 2012, 16:59:58 wysłana przez jazzski »

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 52080
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kącik piwosza
« Odpowiedź #779 dnia: 31 Sierpnia 2012, 18:02:03 »
Przypomniał mi się nieśmertelny Igor z Młodego Frankenstina i jego "problemy" z wędrującym garbem.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.