a ty mi od krypt wypominasz?
A czego się można spodziewać po Bruxie?A ja sobie zrobiłem we weekend weekend z melem.
A słońce mamy od pótora tygodnia.Jesteś pewien? Bo w wikipedii wyliczyli, że od 4,6 mld lat. Ja rozumiem pomylić się o 1 mln (jak w przypadku liczenia chińczyków), ale żeby zaraz o 4,6 mld - 1,5 tygodnia?
Przepraszam, ale to przez Gonza. Przy nim człowiek gonzowacieje i nabiera innej rachuby czasu.A słońce mamy od pótora tygodnia.Jesteś pewien? Bo w wikipedii wyliczyli, że od 4,6 mld lat. Ja rozumiem pomylić się o 1 mln (jak w przypadku liczenia chińczyków), ale żeby zaraz o 4,6 mld - 1,5 tygodnia?
... Ergo, mróz powinien potrzymać jeszcze ze 2 tygodnie (na tyle powinno mi wystarczyć rozpałki do kozy), a potem sruuu i wiosna....
To ja mam wiadomość - podobno astma ma być zakazana.W tym kontekście dobrą wiadomością byłoby, gdyby astma była nie tyle zakazana, co zakaźna...
Nie wiem z jakiej dziedziny to wieść, no ale dobra, nie?
Z dwojga złego ja jednak wolę zakazaną a nie zakaźną...To ja mam wiadomość - podobno astma ma być zakazana.W tym kontekście dobrą wiadomością byłoby, gdyby astma była nie tyle zakazana, co zakaźna...
Nie wiem z jakiej dziedziny to wieść, no ale dobra, nie?
A nic właśnie,przy ul.Słonecznej gra się boiskowo-trawiaście a nie halowo.No az prosi się zapytać, w co wy gracie? W tenisa? W golfa? a może w palanta?
palanta?no, no, od ev to ja tu jestem ;D
Zgadza się, głownie Gonzowi, który musi te wszystkie opowieści o sobie wysłuchiwać. Na przykład ostatnio trafił na pamięc z rogu boiska* za "3". Niby nic takiego, ale tu chodzi o to, że on trafił na pamięć bo pamiętał, że z tego samego miejsca trafił w 1988r.palanta?no, no, od ev to ja tu jestem ;D
oni grają na nerwach
No az prosi się zapytać, w co wy gracie? W tenisa? W golfa? a może w palanta?
Chyba na nartach.
Trawiaście? 8 marca? Akurat...
A teraz najniesamowitsze: po 2 dniach (nie licząc soboto-niedzieli) otrzymaliśmy należny nam zwrot nadpłaty podatku i dzisiaj mogę ze spokojnym sumieniem uzupełnić zapasy Warmiaka i tym podobnych - niech żyje! ,^,Hmm, szkoda że nie wysłałem e-pita do wasz, tylko do siebie.
Internet jest wielki, a nawet większy, gdy dodam, że zwrot podatku wynikał tylko i wyłącznie z ulgi podatkowej na domowy internet ;D
Podatek stały!!! (nawet nie liniowy)!!!Napisał Stefan i płaci dalej...
Albo won z podatkami.
trwają prace nad niepłaceniem kolejnych, najtrudniej będzie z VATem ale zawsze można go zapłacić w innym kraju.Albo nie płacić wcale. Na przykład w Somalii...
Podatek stały!!! (nawet nie liniowy)!!!
Albo won z podatkami.
Napisał Stefan i płaci dalej...
Krzyczę czasami też Polska Gola i też nic z tego nie wnika :PPodatek stały!!! (nawet nie liniowy)!!!Napisał Stefan i płaci dalej...
Albo won z podatkami.
O to to! Nie przesadzajmy, liniowy jest mozliwy, ba realny, zwłaszcza, że tu i ówdzie funkcjonuje. Spełnia zaś najwąniejsze kryteria - nie zabiera ludziom za dużo i uczy, że im więcej zarobisz, tym więcej będziesz miał, choć tym więcej ci zabiorą...trwają prace nad niepłaceniem kolejnych, najtrudniej będzie z VATem ale zawsze można go zapłacić w innym kraju.Albo nie płacić wcale. Na przykład w Somalii...Podatek stały!!! (nawet nie liniowy)!!!
Albo won z podatkami.
Napisał Stefan i płaci dalej...
No właśnie. Mówię przecież - Somalia! Rządu nie ma, podatków nie ma, szkół nie ma, sądów nie ma, infrastruktury nie ma...
Obawiam się nieco o Pedadoga, że jak tak dalej pójdzie, to do perfekcji ograniczy również jedzenie i nieszczęście gotowe.E tam, zawsze zostanie mu puszka z Pandorą....
że jak tak dalej pójdzie, to do perfekcji ograniczy również jedzenie i nieszczęście gotowe.Poszepszyński potrafi
Polska Nasza - to wiem, Polska Tuska - to też wiem, ale co to jest Polska Gola ???"/" się zgubiło
Wręcz odwrotnie! Polska Goła to tak, która już zapłaciła wszelkie możliwe podatki. Waść masz jakieś dziwne podejście do spraw zdawałoby się matematycznie prostych, nawet dla prawnika. ;)Polska Nasza - to wiem, Polska Tuska - to też wiem, ale co to jest Polska Gola ???"/" się zgubiło
Chodziło pewnie o "Polska Goła" - czyli taka, której się podatków nie płaci. I słusznie, król ze świtą też powinni być nadzy, a obywatele - to już jak kto chce.
To, ze po przeniesieniu do kuchni nie odbiera wifi, to już w zasadzie detal...Ha!
To, ze po przeniesieniu do kuchni nie odbiera wifi, to już w zasadzie detal...Chyba nie masz wyboru - przenieś kuchnie ;D
ps. a to radio to się jakoś nazywa? tak pytam...
No tak, ten z lidla zdaje się też nie odbierał wifi...ale o ile taniej!
No ładne cacko...ps. a to radio to się jakoś nazywa? tak pytam...
Żeby unikać? Słusznie.
No przecież mówię, że pomarańczowe. (http://casatech.files.wordpress.com/2010/08/live-radio-orange.jpg)
Mogę jeszcze poprowadzić wifi po kabelku, albo wpuścić w prund, ale czy o to chodzi?a o so chodzi?
O wynalazek. WIFI po kablu. Lecę opatentować S:)Nieważne, że po kablu, ważne żeby działało. Przecież gdyby nie brak kabla, w Jerozolimie nigdy nie odkrytoby telegrafu bez drutu!?
Se tak wczoraj pomyślałem że może wystawimy forumową drużynę do "Familiady"?Oczywiście jako rodzina Poszepszyńskich,strzepiemy kasiorę a już z forsą to Stefan będzie wiedział co zrobić.A to Stefan jest finansista??? Wcześniej ani pisnął... pisał, że chemik czy lotnik ;)
Se tak wczoraj pomyślałem że może wystawimy forumową drużynę do "Familiady"?Oczywiście jako rodzina Poszepszyńskich,strzepiemy kasiorę a już z forsą to Stefan będzie wiedział co zrobić.A co to jest Familada ???
To akurat nieważne. Trzeba zgadywać co myśli społeczeństwo i śmniać się ze słabych żartów prowadzącego.Se tak wczoraj pomyślałem że może wystawimy forumową drużynę do "Familiady"?Oczywiście jako rodzina Poszepszyńskich,strzepiemy kasiorę a już z forsą to Stefan będzie wiedział co zrobić.A co to jest Familada ???
Jeśli tak, to w wypadku Stefka pomyślmy raczej o milionerach. Najlepszy byłby Duży Lotek, ale ja nie znam numerów, które mają paść.To akurat nieważne. Trzeba zgadywać co myśli społeczeństwo i śmniać się ze słabych żartów prowadzącego.Se tak wczoraj pomyślałem że może wystawimy forumową drużynę do "Familiady"?Oczywiście jako rodzina Poszepszyńskich,strzepiemy kasiorę a już z forsą to Stefan będzie wiedział co zrobić.A co to jest Familada ???
Ważne że masz zeszłotygodniowe tyły finansowe w pracy i w ten sposób Rodzina będzie mogła Ci jakoś pomóc. Może chociaż odsiadkę Ci skrócą jak coś z kasy zwrócisz...
Jeśli tak, to w wypadku Stefka pomyślmy raczej o milionerach. Najlepszy byłby Duży Lotek, ale ja nie znam numerów, które mają paść.Sąsiadka mówi, że na pewno padnie 69. Ona wie co mówi, bo jest jakąś konsultantką. I to chyba dobrą, bo udziela wielu konsultacji dziennie. Chociaż w zasadzie to najwiekszy ruch w interesie ma wieczorami. Pracuje w domu i współpracuje z bardzo poważnymi businessmanami. Byście widzieli jakimi samochodami podjeżdżają...
69? Czy u niej te doradztwo (nie wiem dlaczego przypomniał mi się pewien Gandalf) nie jest oby postawione na głowie?Coś opowiadała o stawianiu, ale chyba nie na głowie... Dobrze nie pamiętam, bo, przyznam się, nie za bardzo słuchałem...
A bo to czasami tak jest, że jednemu wydaje się, że stoi na nogach, a drugiej, że na głowie. Punkt wiedzenia zależy od miejsca położenia.69? Czy u niej te doradztwo (nie wiem dlaczego przypomniał mi się pewien Gandalf) nie jest oby postawione na głowie?Coś opowiadała o stawianiu, ale chyba nie na głowie... Dobrze nie pamiętam, bo, przyznam się, nie za bardzo słuchałem...
Tu gospodarka w ruinie a kolegom tylko dupy na głowie....Bądź odwrotnie?
Ale nie powiem (Stefanowi) w jakim sklepie 8):'(
Ojejku! Nie wiedziałem, że aż tak cię zranię :-[Ale nie powiem (Stefanowi) w jakim sklepie 8):'(
Ojejku! Nie wiedziałem, że aż tak cię zranię :-[Ale nie powiem (Stefanowi) w jakim sklepie 8):'(
To może jednak powiem...
Ufff! Udało się, po czasie i wielkich poszukiwaniach, zakupić odnowiony "Rękopis znaleziony w Saragossie" 0=0Odnowiony? To znaczy w kolorze, czy w poprawionych czerni i bieli? Obawiam się, czy ten rękopis to aby nie kopia?
Ale nie powiem (Stefanowi) w jakim sklepie 8)
Jedynie na Izbę Lordów bym nie liczył, choćby z tego względu, że ten nie najmądrzejszy Tony Blair ograniczył im kompetencje...kompetencje - czy to takie prawnicze określenie męskiego członka?
Raczej coraz gorszej - w dobie parytetów - omnipotencji ciał przedstawicielskich...Jedynie na Izbę Lordów bym nie liczył, choćby z tego względu, że ten nie najmądrzejszy Tony Blair ograniczył im kompetencje...kompetencje - czy to takie prawnicze określenie męskiego członka?
... omnipotencji ciał ...
Nie nie, to nie jest tak jak pan myśli... ;)... omnipotencji ciał ...
Tfu,fuj,bleeeeeeeee 3210
Nie nie, to nie jest tak jak pan myśli... ;)... omnipotencji ciał ...
Tfu,fuj,bleeeeeeeee 3210
Kieeedyś była Agatha, potem 30 razy o "Kocie, który..." a ostatnio na szczęście jest Martha Grimes :)a bez metafor?
Pod Huncwotem, Pod Przechytrzonym Lisem, a nawet Pod Zawianym Kaczorem - czytali? To poczytajcie ;)
Nie podano co wirus robi w przypadku nieprzyjaciół.Strzela im go głowy?
Jak podał serwis specjalny CNN Osama Bin Laden nadal nie żyje. O dalczych poczynaniach zmarłego CNN będzie informować na bieżąco.Nie podano co wirus robi w przypadku nieprzyjaciół.Strzela im go głowy?
Co zaś do wpisu Bluesmanniaka, to takze jestem zainteresowany jakimś bliższym wyjaśnieniem. Warto przeczytać?Chyba sie jasno wyraziłem? Oczywiście, o ile ktoś lubi kryminały...
Chyba sie jasno wyraziłem?Nie!
Tak, potwierdzam Stefkowe NIE.Chyba sie jasno wyraziłem?Nie!
I kto by przypuszczał, że ja też opowiem się kiedyś za NIE...Tak, potwierdzam Stefkowe NIE.Chyba sie jasno wyraziłem?Nie!
Czyli 3 X NIE. Jak Kaźmirz w referendum z 1946r.? Tylko zastanówmy się, bo pytania brzmiały:I kto by przypuszczał, że ja też opowiem się kiedyś za NIE...Tak, potwierdzam Stefkowe NIE.Chyba sie jasno wyraziłem?Nie!
Ja byłem trzeci, czyli to ja powinienem powiedzieć TAK. Nie oddamy Bluesmanniaka Niemcom!Czyli 3 X NIE. Jak Kaźmirz w referendum z 1946r.? Tylko zastanówmy się, bo pytania brzmiały:I kto by przypuszczał, że ja też opowiem się kiedyś za NIE...Tak, potwierdzam Stefkowe NIE.Chyba sie jasno wyraziłem?Nie!
1.Czy jesteś za zniesieniem Senatu?
2. Czy chcesz utrwalenia w przyszłej Konstytucji ustroju gospodarczego, zaprowadzonego przez reformę rolną i unarodowienie podstawowych gałęzi gospodarki krajowej, z zachowaniem ustawowych uprawnień inicjatywy prywatnej?
3. Czy chcesz utrwalenia zachodnich granic Państwa Polskiego na Bałtyku, Odrze i Nysie Łużyckiej?
O ile co do pierwszego pytania można od biedy twierdzić, że NIE, drugie raczej na pewnie NIE, to nie jestem pewien, czy co do trzeciego pytania Bluesmanniak nie ma odrobiny racji i nie powinnismy powiedzieć TAK. Chyba nie zależy nam na tym, żeby Bluesamnniaka wyrugować z jego - było nie było - już ojcowizny? Mi nie zależy.
czy co do trzeciego pytania Bluesmanniak nie ma odrobiny racji i nie powinnismy powiedzieć TAK.A YUY!
Co konkretnie kolega przez to rozumie? I co z Warmią oraz miastem Allenstein? I czy Ty aby nie jesteś zachodniosłowiańskim rewizjonistą mieszkającym na wschodzie?czy co do trzeciego pytania Bluesmanniak nie ma odrobiny racji i nie powinnismy powiedzieć TAK.Ja tam wolę Polskę w granicach morza Północnego i Renu!
@ Alego, a co w razie marszu z pochodniami? Można śpiewać bluesa?Deutchland, Deutchland über Alles! Jaki bluesowy rytm będzie do tego pasował? Nie mam pojęcia! Albo taki niemiecki "blues", zakazany chyba w Niemczech (u nas nie wiem), autorstwa Alberta Ernsta Ludwika Karla Graf von Schlippenbacha Przecież maszerujący cieszą się, że idą coś podpalić, a blues to chyba tak trochę smutniejszy jest (narażam się?). To bardziej do zaśpiewania na zgliszczach...
I czy Ty aby nie jesteś zachodniosłowiańskim rewizjonistą mieszkającym na wschodzie?Jestem... z tego dumny.
czy wy nie za duzo ode mnie wymagacie? ::)Nie
Nie chciałem, ale muszę: a bez metafor?czy wy nie za duzo ode mnie wymagacie? ::)Nie
80101
No i trafiłem: http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=1&ved=0CB8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fbip.jaroslaw.um.gov.pl%2Fbip_download.php%3Fid%3D4619&ei=cN3DTfHcD4XKsgaQweSQDw&usg=AFQjCNH6Q2HRLt3MU1aqZnum2IwnHCTBnAczy wy nie za duzo ode mnie wymagacie? ::)Nie
80101
A czy w bonusie nie zostałam zapisana na jakiś konkursik? Bo ja prawa jazdy nie mam i BMW mi niepotrzebne...
Ha! działa! Dziękować!nie (j hope) te kody są codziennie n.in na fb lub stronie orange lub w gógló
Zaryzykowałam własną palmą, żeby sprawdzić.
A czy w bonusie nie zostałam zapisana na jakiś konkursik? Bo ja prawa jazdy nie mam i BMW mi niepotrzebne...
tu była odpowiedź, ale przeniosłem ją do kosza, tam gdzie jej miejsceNo ładnie... To ja się napracowałem, znalazłem dokument odpowiadający podanemu numerowi, nawet pasował do Bruxy, chociaż zastanawiałem się trochę po co Jej informacja o zarobkach nauczycieli w SP nr 7 w Jarosławiu w 2005 roku, ale za nauczycielami nie nadążysz... Ja kiedyś musialem się uczyć ile żelazek produkowano w Chinach 5 lat przed moim narodzeniem...
żelazekgorąco powiedziane
3. Czy chcesz utrwalenia zachodnich granic Państwa Polskiego na Bałtyku, Odrze i Nysie Łużyckiej?Nie fetysz granic mnie tu trzyma...
Chyba nie zależy nam na tym, żeby Bluesamnniaka wyrugować z jego - było nie było - już ojcowizny? Mi nie zależy.
A to nie pamiętam? Jak to leciało?3. Czy chcesz utrwalenia zachodnich granic Państwa Polskiego na Bałtyku, Odrze i Nysie Łużyckiej?Nie fetysz granic mnie tu trzyma...
Chyba nie zależy nam na tym, żeby Bluesamnniaka wyrugować z jego - było nie było - już ojcowizny? Mi nie zależy.
Taka mi się piosenka o wodzie przypomniała.
Ale ona pewnie lewicowa jest.
Niekoniecznie, może to były zimne żelazka, ba nawet mogły być zepsute. Na przykład bezduszne.żelazekgorąco powiedziane
SW58S9I co z tego wynika? Bawimy sie w zgaduj-zgadulę? To daje więcej: SW59S9
nic właśnieMoże jednak? Zacząłbyś pisać z dużej litery? To nie sms-y, tu się pracuje!
Przecież napisałem, że było chińskie, a to jest już wiele mówiące (piszące? polska jezyk trudna jezyk)...Niekoniecznie, może to były zimne żelazka, ba nawet mogły być zepsute. Na przykład bezduszne.żelazekgorąco powiedziane
Alez wlasnie, ze sms-y tez...Ale to na wycieczce i się nie liczy...
To ma być dobra wiadomość? To znaczy, że albo z twojego grata nie opłaca się nic kraść i fachowiec zmarnował pół nocy na subtelny bezśladowy włam, albo koniec świata bliski. Co w sumie może i jest w pewnym sensie dobrą wiadomością...jedno nie przeszkadza drugiemu, najprawdopodobniej ;D
Samochód był otwarty przez 3 dni i noce.
I co?
I nic.
I nic nie zginęło, ani radio, ani penddrive czy cokolwiek, co leżało w samochodzie.
No to nie będziemy mieć Usmiechnij się, zapomniałem nastawić...Zgodnie z planem nie udało mi się nagrać ale pobierałem próbki i wygląda na to, że audycja ma taki sam profil jak wydania sobotnie - mało gadania, dużo nagrań archiwalnych (z głębsza i z płytsza).
A swoją drogą to ciekawe, że przy średnio już 14h audycji tego pokroju w 9 rozgłośniach, żadne się nie nakładają. Czyżby czuwał jakiś koordynator?Te wasze spiskowe teorie dziejów. A Obama, przepraszam, Osama, też pewnie żyje? ;)
A Obama, przepraszam, Osama, też pewnie żyje? ;)
O razu mówię - ja jestem po JASNEJ stronie piwa
No ja nie wiem... CIEMNY kozel jest bardzo kuszący...
Tak? A wypijesz jasne karmi?O razu mówię - ja jestem po JASNEJ stronie piwaNo ja nie wiem... CIEMNY kozel jest bardzo kuszący...A mi tam wszystko jedno!
Ojej, jestem nawet po JASNEJ stronie ciemnego Kozela (którego zresztą ostatnio piłem na vaclavskiej namesti...)A może być Warmiak?
Ma ktos?
to ja zapytam żony... S:)Ojej, jestem nawet po JASNEJ stronie ciemnego Kozela (którego zresztą ostatnio piłem na vaclavskiej namesti...)A może być Warmiak?
Ma ktos?
dobra, to ja też zapytam ;)czyjej?
dobra, to ja też zapytam ;)czyjej?
(a w międzyczasie możesz podrzucić)
Teściową!dobra, to ja też zapytam ;)czyjej?
(a w międzyczasie możesz podrzucić)
Żonę?
A co, Twoja znowu wyjechała (czy też nie powróciła)? Jest to godny uwagi fakt, gdy zięć tak kocha swoją teściową, że w jej braku ściąga sobie teściową zastępczą. I to teściową bez córki!Teściową!dobra, to ja też zapytam ;)czyjej?
(a w międzyczasie możesz podrzucić)
Żonę?
Fuj... Słyszałem już o różnych zboczeniach, ale to przerasta ludzkie pojęcie... Żeby z własną teściową pod jednym dachem sam na sam...A co, Twoja znowu wyjechała (czy też nie powróciła)? Jest to godny uwagi fakt, gdy zięć tak kocha swoją teściową, że w jej braku ściąga sobie teściową zastępczą. I to teściową bez córki!Teściową!dobra, to ja też zapytam ;)czyjej?
(a w międzyczasie możesz podrzucić)
Żonę?
Proszę bardzo ;)Ciemne? Fuj, nie lepiej teściową? A może i nie...
(http://www.browarkormoran.pl/images/piwa/warmiak_81952.jpg)
Ciemne? Fuj.....Nie wiesz co mówisz 8)
ev w pracy jestem!Ale Was inwigilują... Dobrzy są ci Amerykanie...
Tu nawet myśleć o piwie nie wolno!
ev w pracy jestem!
Tu nawet myśleć o piwie nie wolno!
do Wassprecyzuj
Znowu udaje, że nie wie o kogo chodzi...do Wassprecyzuj
- A was?- Mnie Stiepan Stiepanowicz, a was?
- Awas!
Długo wahałem się gdzie to umieścić - w dobrych czy złych wieściach... Na ale...To znaczy, że jesteś bruxofilem, czy bruxofobem?
Otóż okazało się, że prawdopodobnie cierpię na bruksizm (badania w toku) i oczywiście jestem w pewnym szoku, ale kto by nie był :o
A co gorsze?Długo wahałem się gdzie to umieścić - w dobrych czy złych wieściach... Na ale...To znaczy, że jesteś bruxofilem, czy bruxofobem?
Otóż okazało się, że prawdopodobnie cierpię na bruksizm (badania w toku) i oczywiście jestem w pewnym szoku, ale kto by nie był :o
sorry...bruxofilem? brzmi jak pedofilem :(masz zbyt polityczne skojarzenia, fuj...
Polityczne? Pedofil to z PO, PIS, NJP, SLD, PSL czy z innej partii?sorry...bruxofilem? brzmi jak pedofilem :(masz zbyt polityczne skojarzenia, fuj...
Prostacy i ignoranci, albo odwrotnie...Wypraszam sobie!!!
Zastanawiam się, czy gdybym ci powiedział "żeby cię pogięło" to będzie to dobrze czy źle odebrane :-\e tam, jestem zbrojony ;D
..... Zaczynam podejrzewać, że być może jest w ciążyStraszne... może nawet w dwujajecznej?
Prostacy i ignoranci, albo odwrotnie...A ten od razu z epitetami, jakby nie wiedział, z kim ma doczynienia!
Bruksizm (ang. bruxism, z gr. βρυγμός) to termin medyczny. Możesz sprawdzić na wikipedii >:D albo zapytac Bruxy :P
Nieeee, no spoko, to taka cicha odmiana - tylko czasem mi tak łeb napier..... 0>[Tak się zastanawiam, czy jeżeli pocierasz zębami o siebie, to przynajmniej nie chrapiesz?
Samochód był otwarty przez 3 dni i noce.
I co?
I nic.
I nic nie zginęło, ani radio, ani penddrive czy cokolwiek, co leżało w samochodzie.
Ale widzę, że strasznie zimno w Galicji - w czapkach i grubych kurtkach chodzą, dziwne...Po prostu oszczędzają ciepło, zgodnie z zasadą, że im więcej oszczędzisz ciepła wiosną i latem, tym mniej go będzie do oszczędzania jesienią i zimą.
A teraz się nie odzywa, prowokator jeden.Czy każdy prowokator to troll, a każdy troll to prowokator? Taka myśl mię naszła...
O twoje, Stefan, zamiłowanie do filmów, powiedzmy, przyrodniczych...O matko z córką!
Ja mam podobny pakiet, tylko słonie jakby mniejsze, ale u mnie to tylko dvd...
sie okażePowiedzmy od razu, że nie był to rower marki Ukraina.
jakby były rowery to weź - mnie ukradli 4, a więc pewnie jeden jest mój....
Powiedzmy od razu, że nie był to rower marki Ukraina.A nie rozumiem, przepraszam?
Jak zwykle. Prossszzze: zakładam, że skoro jeden z rowerów był Twoim skradzionym rowerem, to nie był to raczej rower marki Ukraina.Powiedzmy od razu, że nie był to rower marki Ukraina.A nie rozumiem, przepraszam?
sie okaże
jakby były rowery to weź - mnie ukradli 4, a więc pewnie jeden jest mój....
;Dsie okaże
jakby były rowery to weź - mnie ukradli 4, a więc pewnie jeden jest mój....
Słuchaj, ukradli tobie rower. Ukradnij komuś i ty, ja ukradnę!
sie okażeRowerów nie mieli, były inne fanty, ale już dość przebrane. Cdn, jutro.
jakby były rowery to weź - mnie ukradli 4, a więc pewnie jeden jest mój....
a/ - "Słodkiego miłego życia" (Kombi)Za trudne
b/ - "Majteczki w kropeczki" (traditional)
c/ - “Aria Torreadora” (z opery G.Bizeta)
d/ - "Rap moją kokainą" (Peja)
Sprecyzuj? Jeżeli chodzi ci o równoczesne słuchanie wszystkich, to najprawdopodobniej tak. Jeżeli jednak zdecydujemy się na słuchanie utworu tradycyjnego, to wydaje mi się, że pomimo trudności, może uda nam się go odsłuchać z jako takim zrozumieniem.a/ - "Słodkiego miłego życia" (Kombi)Za trudne
b/ - "Majteczki w kropeczki" (traditional)
c/ - “Aria Torreadora” (z opery G.Bizeta)
d/ - "Rap moją kokainą" (Peja)
Miał ustawione jako dzwonek w komórce? ;DCzy to nie byłaby kradzież, gdyby na komórkę ściągał piosenki ze skradzinego odtwarzacza?
Melduję, że Cezarowi zatonął rower, ale uratował ponton...A nic o samym Cezarze? Czy aby uratował sam siebie?
Nie przesadzajcie Plemek - Cezarowi do Barona M jednak dużo brakuje....Melduję, że Cezarowi zatonął rower, ale uratował ponton...A nic o samym Cezarze? Czy aby uratował sam siebie?
(patrz: przypadek barona Munchhausena)
Kombii muzycznym odkryciem lata!A to się mój podkomisarz ucieszy :D
http://gadulek.wrzuta.pl/film/3yRxZigd5Nd/kombii_festiwal_top_trendy_2011 polecam wstęp Skawy!
Melduję, że pomimo wielu sprzyjających okoliczności przeżyłem. Ewentualna relacja ewentualnie wkrótce...No a rower? Co z rowerem???
No właśnie?Melduję, że pomimo wielu sprzyjających okoliczności przeżyłem. Ewentualna relacja ewentualnie wkrótce...No a rower? Co z rowerem???
co z dzwonkiem?No nie poznaje kolegi, cicha woda...
Na razie dali na zapowiedzi:Czyżby udana detoksykacja?
http://www.maciejzembaty.pl/?p=95 (http://www.maciejzembaty.pl/?p=95)
Pójdźmy za ciosem - Sowiecka Rosja wprowadziła największe na świecie ożywienie w branży zgonów ;DNie wiem, czy Chińczycy nie są więksi.
Z taka populacja to zaden wyczyn. Ale per capita?Chodzi Ci o to, ile mają pogrzebów na osobogłowę? Kto wie, może do kilkunastu?
Celowo, celowo, akurat wtedy, gdy mnie nie bedzie...Czyżbys sie wybierał na Rawa Blues ???
Rawa? Tam podobno straszne korki!Celowo, celowo, akurat wtedy, gdy mnie nie bedzie...Czyżbys sie wybierał na Rawa Blues ???
Pierwsze słyszę... w Spodku?Nie, w Rawie...
Uhm, Mazowieckiej. Wiem, bo płytki z Paradyźa tydzień jechały, a faktura do tej pory pewnie w tym korku stoi.Ale tam... jeżeli za Kaczyńskiego, zwłaszcza podwójnego premiero-prezydenta, zamawiałabyś płytki we Włoszczowej, to też jechałyby długo związku z budową peronu. A może w związku z poszerzaniem Wału Miedzeszyńskiego?
Wszystko przez Tuska, za Kaczyńskich się tyle nie budowało!
A może w związku z poszerzaniem Wału Miedzeszyńskiego?
I wtedy na pewno wszystkim się poziom podniesie!Czy to ma być obietnica, tfu, wyborcza?
I wtedy na pewno wszystkim się poziom podniesie!Absloutnie się zgadzam. Rozbudowa Wału Miedzeszyńskiego powinna pójść w poprzek rzeki, co znacznie skróci jego długość i obniży koszty.
MetroA Goldwyn? A Mayer?
To ci od Bonda? Taki Bond zamiast wydawać niewiadomo jakie pieniądze na budowę wałów*, za nieporównywalnie mniejszą kwotę wysadziłby rzekę.MetroA Goldwyn? A Mayer?
Jakieś takie ćwierćśrodki...
Czym robi się takie fajne dymy w muszli?
Bardzo podobająca się reklama (http://www.youtube.com/watch?v=RS3iB47nQ6E)A moim zdaniem reklama nie została doprowadzona do końca, co czyni ją tendencyjną i utrwalającą niezdrowe stereotypy. Jakby para powiedziała, że nie pije piwa, wtedy byłaby ciekawa reakcja panów w kurtkach z tatuaży. I dlaczego wszyscy byli biali, a nie czarni?
http://deltaoptical.pl/3d.php?id=697
nie kupuj teleskopu, który nie zmieści się do twojego samochodu ;DWąskie podejście mają w tej instrukcji. Teleskopy najlepiej się wozi pociągami >:D
Biorąc pod uwagę wymiary i położenie mojego balkonu,To uważajcie na kaktusy balkon niżej.
Nie wiem czy to dobre wieści, ale jutro od 17-tej (do 22-giej) w TVP Kultura ma być "Niedziela z twórczością Zembatego"...Czy ktoś mógłby redundować choćby fonię?
A co tam u Jowisza słychać? Tak dawno się tym nie interesowałem, że nawet nie wiem gdzie on się teraz kręci.
Owszem, choć redundowanie 6 godzin brzmi dość wariacko. W planie widzę takie oto cuda:Nie wiem czy to dobre wieści, ale jutro od 17-tej (do 22-giej) w TVP Kultura ma być "Niedziela z twórczością Zembatego"...Czy ktoś mógłby redundować choćby fonię?
A co tam u Jowisza słychać? Tak dawno się tym nie interesowałem, że nawet nie wiem gdzie on się teraz kręci.Pieknie sie kręci na wschodnim niebie (po 20-tej) a szczególnie jego księżyce. Bruxa, ile księżyców wyciąga ta wasza cudna aparatura?
Owszem, choć redundowanie 6 godzin brzmi dość wariacko. W planie widzę takie oto cuda:Dokopałem się do pewnych szczegółów:
Siedem życzeń (1) - no to wiadomo...
31 lat Makabry i Współczucia - co to może być???
Leonard Cohen - pieśni miłości i nienawiści - to też chyba wiadomo
No i jakies pewnie wywiady, rozmowy w tzw. międzyczasie
I krzywizna ZiemiTo curva...
Koncert piosenek Cohena (czy to jest polskie nazwisko? ;)) palce lizać!Ciebie byle co zachwyca...
że Okuniewicz była na początku RP aktualną dziewczyną Janczarskiego.Eee, to już bez przesady (chyba), to o Barbarę Wrzesińską chodziło.
w kontekście zeznań Zembatego, że Okuniewicz była na początku RP aktualną dziewczyną Janczarskiego. A Błaszczyk występowała w RP jako żona (dziewczyna) Janczarskiego?
Eee, to już bez przesady (chyba), to o Barbarę Wrzesińską chodziło.
A podobno dobra wiadomość to żadna wiadomość.
Ominął mnie ten szał i dobrze mi z tem.
No i mamy kolejny sukces rządu POpaprańców. Zepsuty samolot i zamknięte na prawie 48h lotnisko. Kto odda kasę tym co przez ten incydent nie dotrą w terminie w to czy tamto miejsce? Kto zapłaci za opóźnienia tych co miast w Warszawie wylądowali np. w Poznaniu?
Wbrew temu co wszyscy ględzą lądowanie nawet największym samolotem na brzuchu na przygotowanym pasie to bułeczka z mesełkiem, tzw. małe piwo przed śniadaniem. Niedowiarków i resztę polskich debili odsyłam do lektury - np. strona aviation-safety.net - jest tam dokładna statystyka - żeby zginąć w takich okolicznościach (samolot bez paliwa dokonuje awaryjnego lądowania bez podwozia na przygotowanym pasie w asyscie służb ratowniczych) trzeba mieć totalnego niefarta - Wrona zrobił po prostu to, za co mu płacą.
Samolot dużo kosztuje, a tak brzydko jest wykończony kokpit, dlaczego? Zobaczcie samochody jak ładnie wyglądają w środku.
A GDZIE BYŁ SERWIS BOENINGA? PRZECIEŻ PŁACIMY ZA NIEGO.
Nie bardzo rozumiem, o co Stefkowi chodzi. Rozumiem postawę abnegata, ale... wyobraź sobie, że Twoja teściowa wraca tak z NY...(sprawdzić, czy nie ksiądz).A ja nie rozumiem o co chodzi ob mecenas.
Teraz rozumiem, że nic nie zrozumiałeś z mojego wpisu. A najpewniej zrozumiałeś, ale sie nie chcesz przyznać. Nawet fakt bycia chemikiem nie do końca Cię usprawiedliwia.Nie bardzo rozumiem, o co Stefkowi chodzi. Rozumiem postawę abnegata, ale... wyobraź sobie, że Twoja teściowa wraca tak z NY...(sprawdzić, czy nie ksiądz).A ja nie rozumiem o co chodzi ob mecenas.
Jeżeli z mojego braku zainteresowania wnioskujesz, że wyrażam żal że się nie rozbił to zweryfikuj wszystkie swoje dyplomy. I załóż okulary.
Po prostu nie oglądałem wczoraj tv ani nie słuchałem radio i ominęło mnie (a więc i nie podnieciło) to całe szaleństwo.
Bardziej łopatologicznie nie da się chyba tego wyjaśnić?
Nawet prawnik powinien (oczywiście pro bono) zrozumieć ;)
BTWAle w jakim charakterze chciałbyś uczestniczyć? Bo nie wiem czy ci rezerwować bilet czy tylko wejściówkę na taras widokowy?
W prezencie na 65 urodziny poproszę o bilet na katastrofę lotniczą.
Jesteś pewien? Nie każda katastrofa jest wystarczająco patriotyczna by zagwarantować miejsce na Powązkach i jeszcze apanaże dla rodziny...Nic właśnie - nie na koszt państwa tylko towarzystwa.
by w drzewo trafić...Oj, naprawdę, nawet tu nie można bez aluzji do Smoleńska?
No pacz pan, nawet mi do głowy nie przyszło...by w drzewo trafić...Oj, naprawdę, nawet tu nie można bez aluzji do Smoleńska?
Poczytaj komentarze na tzw. wiodących portalachSorry, ale nie...
O właśnie powiedziało RDC, że PPL będzie chciało odszkodowanie. Za utrudnienia, nieprawidłowe parkowanie i w ogóle.Nic w tym dziwnego ani strasznego. Tam, gdzie przewoźnicy płacą za korzystanie z infrastruktury, tam wymagają. PLL chce odszkodowanie dlatego, że od nich będą chcieli inni przewoźnicy (za niedostępność lotniska), a ci znów będą chcieli dlatego, że od nich będą chcieli pasażerowie. Tak samo to wygląda na torach i w portach bez względu na powód blokowania.
Skupia to się dzięcioł by w drzewo trafić...A skupi to się drób jak podrośnie (skup swój drób), a nie dzień cioła.
Nie łudźcie się Pedadogu, Twoja walka o niepłacenie podatków jest z góry skazana na niepowodzenie. Chyba, że się zaszyjesz... w Bieszczadach i wszystko zrobisz sobie sam z tego co znajdziesz w lesie. Ale i tam odnajdą Cię urzędnicy kolejnego Spisu Powszechnego, a wtedy trzeask prask i po wszystkim.No i słusznie. Przecież rachmistrze spisowi opłacani są z podatków, więc skoro go znajdą, to niech uczciwie zapłaci za usługę. Może ja mam płacić za jego spisanie? Wystarczy, źe się składam na własną pensję.
No i słusznie. Przecież rachmistrze spisowi opłacani są z podatków, więc skoro go znajdą, to niech uczciwie zapłaci za usługę.Ale oni mnie tym razem nie znaleźli, co uniemożliwiło mi zadeklarowanie narodowości austro-węgierskiej (ukryta opcja czesko-transylwańska). Za tak wykonaną usługę opłata się nie należy.
Wystarczy, źe się składam na własną pensję.A to podobną argumentację usłyszałem jak robiłem na dworcu publiczną awanturę policji, która odmawiała chronienia mnie przed bandą kibiców. >:D
A to podobną argumentację usłyszałem jak robiłem na dworcu publiczną awanturę policji, która odmawiała chronienia mnie przed bandą kibiców. >:DA komu niekibicowałeś?
Wyprowadziliśmy dzisiaj naszą nową zabawkę na dłuższy spacer. Łysy jeszcze nigdy nie był tak pryszczaty ;DOj, żeby to się nie skończyło sceną zazdrości ze strony kotów? Czy taki teleskop nie bedzie im przeszkadzał - jak to koty mają w zwyczaju - wyć do księżyca?
I Księżyc mi odpowiedział z nieba ciemnej głębi:
Pani to poskłada i wróci do domu, bo się pani przeziębi...
S:)
kambulecFuj?
To zależy czy odpowiednio blisko przeleci. Będziemy mieli oko, w razie gdyby chciał przelatywać za blisko, to damy znać.Czy to oznacza, że mamy kibicować, żeby przeleciał jak najbliżej?
Nad naszo wsio przeleciał meteoryt...
Chyba, że w podczerwieni?Nad naszo wsio przeleciał meteoryt...
Mgieła się zrobiła taka że 2005 YU55 ni chuchu nie widać będzie.
Chyba, że w podczerwieni?Nad naszo wsio przeleciał meteoryt...
Mgieła się zrobiła taka że 2005 YU55 ni chuchu nie widać będzie.
O, i to jest to. A głośniki?ma nawet przyzwoite
Pan był łaskaw mi przypomnieć. Może wysłuchać którąś z książek? NIe żebym się krygował, ot za dużo materiałow do czytania i słuchania, za mało czasu.zdecydowane polecam, zacznij od 1939, a potem już samo pójdzie...
zdecydowane polecam, zacznij od 1939, a potem już samo pójdzie...Ja bym Ci kupił, ale nie możemy tego zrobić, bo będziesz musiał zapłacić podatek od darowizny książki. Nie mogę także darować Ci pięniędzy na zapłatę podatku od darowizny, bo rodzi to kolejny podatek itd.
a 2012 mozesz mi kupić, przeczytam i Ci opowiem...
No cóż... Jak się komuś zachciało dzieci po 40-ce to do emerytury może nie dożyć, a jego dzieci będą zasuwać na emerytury całkiem obcych ludzi...*Uważaj, bo takie koncepcej prowadzą do wniosków, że albo Ty musisz żyć dłużej, albo dzieci krócej...
* sprawdzić czy nie ksiądz
Ja bym Ci kupił, ale nie możemy tego zrobićWiedziałem, więc sam se kupiłem całą trylogię...
Bo byłem przy poczęciu i tej wersji będę się trzymał...Ja bym Ci kupił, ale nie możemy tego zrobićWiedziałem, więc sam se kupiłem całą trylogię...
Nawet jakiś Merlin dał mi 10 złotych rabatu i się nie bał :P
Przeczytam to Ci opowiem. no chyba że opowie Ci Roch.
@Ali
A skąd wiesz ze obcych/*?
/*sprawdzić czy nie listonosz S:)
Jak to było?Ja bez lampy...
Patrz Janie jak się lampę trzyma... ;)
To dobrze (że) trafiłeś...Jak to było?Ja bez lampy...
Patrz Janie jak się lampę trzyma... ;)
mały procesik i gotowe.Czy ja piszę o chemii? Alebo samolotach?
Ja też nie piszę o chemii i o samolotach. O procesach także nie, chyba, że w odpowiednim wątku, w którym Ty także możesz pisać o chemii (jeżeli jeszcze cokolwiek pamiętasz ;) ) lub o samolotach, a nawet helikopterach - jeżeli cokolwiek możesz napisać.mały procesik i gotowe.Czy ja piszę o chemii? Alebo samolotach?
Nic właśnie, ale...No paczcie Państwo... Stefan dostał dożywocie... W telewizji podali, chociaz dla niepoznaki zmienili mu imię, inicjał nazwiska i wiek...
Wytęż wzrok i znajdź Stefana (http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=sBWaTwuglV4#t=66s)
Zagadka była oczywiście prosta - Stefek był widoczny, jak przechodził przez rękaw na maszcieTeż go rozpoznałem - po tej leniwej źrenicy ;)
a Piękny Roman mi się we wogle z dupą nie kojarzy. Powiedziałabym, że wręcz protiwpołożnie ;DZnaczy zdrowaś na umyśle, a i gust w porządku :)
A nie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe?Można?
Jaka to dobra wieść?Jak to nie ma? To dupa nie jest organem męskim? Każdy, za przeproszeniem, homoseksualista powie wręcz, że dupa jest organem płciowym, stąd mówi się o odmiennej orientacji płciowej.
Ano nie ma na liście słowa dupa S:) ;D
no nie podoba mi się ta dyskryminacja - a co z żeńskimi organami? Co na to minister do spraw rownouprawnienia?No właśnie wychodzi na to, że jak mówił Dudek, a właściwie jak mówił, że jeden profesor mówił:
No przecie była wymieniona ale to tylko zaciemnia sprawę bo taka noga może być motyla albo motylki...
I gdzie jest motyla noga, ja się pytam?
No przecie była wymieniona ale to tylko zaciemnia sprawę bo taka noga może być motyla albo motylki...
I gdzie jest motyla noga, ja się pytam?
I nie wiem czemu zabrania się "oby cię pokręciło" (karuzela to jeszcze nic strasznego), a zezwala na "niech to kule biją"
No tak, ale takie strzelanie podczas krecenia się na karuzeli wymaga jeszcze większej interwencji boskiej.No przecie była wymieniona ale to tylko zaciemnia sprawę bo taka noga może być motyla albo motylki...
I gdzie jest motyla noga, ja się pytam?
O motyla noga, rzeczywiście...I nie wiem czemu zabrania się "oby cię pokręciło" (karuzela to jeszcze nic strasznego), a zezwala na "niech to kule biją"
Ponieważ człowiek strzela, ale Pan Bóg kule nosi, a wzywania boskiej interwencji biskup zabraniał chyba nie będzie?
no nie podoba mi się ta dyskryminacja - a co z żeńskimi organami? Co na to minister do spraw rownouprawnienia?A co na to minister spraw wewnetrznych?!
Kino Polska, 15:10, yogi ba-bu biedny miś.Coś nowego? ;)
Kino Polska, 15:10, yogi ba-bu biedny miś.Coś nowego? ;)
Kino Polska, 15:10, yogi ba-bu biedny miś.zgubiłeś płytę?
Kino Polska, 15:10, yogi ba-bu biedny miś.zgubiłeś płytę?
Opakowaniem od płyty? Łatwiej chlastać się płytą.Kino Polska, 15:10, yogi ba-bu biedny miś.zgubiłeś płytę?
Chiba bym się pochlastał.
Zależy jaką płytą. Chodnikową nie polecam.Opakowaniem od płyty? Łatwiej chlastać się płytą.Chiba bym się pochlastał.Kino Polska, 15:10, yogi ba-bu biedny miś.zgubiłeś płytę?
Kurczaki też netto?Całkiem netto - no pornografia kurczakowa
A żadna pani nie brała tego kurczaka w szmatę od podłogi?Kurczaki też netto?Całkiem netto - no pornografia kurczakowa
Pod Halą Mirowską?A żadna pani nie brała tego kurczaka w szmatę od podłogi?Kurczaki też netto?Całkiem netto - no pornografia kurczakowa
tąJury (po naradzie) uznaje tę odpowiedź. Awansem.
Joaśka w tvp2 u młodych Starszych Panów - rewelacja, jak to Aśka :)Cholera, teraz mówisz? Redundacja jakaś się udała?
Tego niestety program telewizyjny nie podaje. Co więcej - program radiowy też milczy w tej sprawie :oMoże trzeba sprawdzić program Polsatu Sport?
Marudzicie. Nie ma nic do powiedzenia/* to się nie odzywa/**.Nie za wcześnie na noworoczną depresję?
Są zainteresowani smuteczkiem (1GB) w bardzo przyzwoitej wersji mpeg?
Nie widzę....
/*
/**
Nie za wcześnie na noworoczną depresję?Ta jest stomatologiczno-poświąteczna.
Są zainteresowani smuteczkiem (1GB) w bardzo przyzwoitej wersji mpeg?A można by tak tylko te fragmenty z Aśką?
Nie widzę....
Stomatologiczna? To pewnie od angielskiego "stomach". Nic dziwnego, po świętach brzuch może rozboleć. Wspieramy Cię.Nie za wcześnie na noworoczną depresję?Ta jest stomatologiczno-poświąteczna.
Nie?Są zainteresowani smuteczkiem (1GB) w bardzo przyzwoitej wersji mpeg?A można by tak tylko te fragmenty z Aśką?
Nie widzę....
Marudzicie. Nie ma nic do powiedzenia/* to się nie odzywa/**.
Ciekawe od kogo? ;)A czy to ważne? Jaki ciekawski, wszytsko chciałby wiedzieć...
No wam na wschodzie to i Nowy Rok szybciej przychodzi ::)Oby to tylko nie był ruski Nowy Rok.
Niestety, w tvp historia nastąpił skok - 4-letni 31 grudnia był dziennik z 1984 roku, a 1 stycznia z 89.Choroba, czyli nie było aktualnych wiadomości dziennikowych?
No ale dobrze że jest, i jest sonda przed dziennikiem.
Nie wiem czy dla wszystkich to dobra wieść, ale żyję...A były jakieś wątpliwości?
Nie zauważyliście?Nie lubię tego określenia ostatnio ;)
Troszkę mnie na forum nie było... Nie zauważyliście? :'(Zauważliśmy, tylko nie wiedziałem, czy się obrazić, czy współczuć. Zwracm bowiem uwagę, że Bruxa mogła pisać na forum jednym barkiem i to podczas operacji łąkątki w drugim barku. Przy okazji nie zaprzestając produkcji nalewek, do przechowywania których na dodatek nas zaprasza.
A ze studentami bym nie przesadzał... Teraz mają luz... Półroczny urlop, ale wracam 23 lutego >:D
Ja ci dam, kurna, Bruxa jako czas przeszły!Z naciskiem na perfect?
Operacja czas przeszły, bark future perfect, mam nadzieję.
future perfectO matko, zgłaszam nieprzygotowanie pani profesor.
@ Cezarian: Dzięki za troskę. Ze współczuciem to się trzeba jeszcze wstrzymać, ale chyba już nie za długo... W sumie gdyby nie synkowie to by były smutne święta...O choroba, to wolę nie pytać.
O chorobaTy jak coś powiesz...
future perfectO matko, zgłaszam nieprzygotowanie pani profesor.
A to kunktatorka kontynuatorka, no no...future perfectO matko, zgłaszam nieprzygotowanie pani profesor.
Powiem więcej - życzyłabym sobie w zasadzie nawet future perfect continuous ;D
A Smuteczek oglądają? W TVP2 oczywizda :)Nie ma :(
Jak nie ma? U nasz byli :)<ev> a my znowu nie oglądali. Z przyczyn obiektywnych..
Może sie co zredundowało - sprawdzić? są chętni?no
A ja widzłaem live i nic mi nie zrobicie!Live, ale czy na żywo?
A ja widzłaem live i nic mi nie zrobicie!Jak to nie? Dobry wylew krwi do mózgu i reset zapewniony...
I tu mnie masz. Aż tak dobrze, to nie ma.A ja widzłaem live i nic mi nie zrobicie!Live, ale czy na żywo?
Czyli wszelkie podobieństwa pomiędzy Zygim a Kołaczkowską i/lub Zamachowskim są najzupełniej przypadkowe?I tu mnie masz. Aż tak dobrze, to nie ma.A ja widzłaem live i nic mi nie zrobicie!Live, ale czy na żywo?
A najśmieszniejsze jest to, że to działa.To może potem. W trakcie nie jest do śmiechu...
Ale kanał...Wajda? Kto mówił o Wajdzie?
PorębaAle kanał...Wajda? Kto mówił o Wajdzie?
Dla mnie dobra wieść to ta, że to wcale nie piątek 13 jest pechowy, ale czwartek 12...Nawet serial o tym nakręcono...
@ Ali, a co sie stało sie, że zacytuję regionalnego klasyka?No cóż... Moje wspomnienie z podróży do Stolycy i z powrotem w wigilię 13 w piatek, tj. 12 w czwartek:
A żadnego pomocnego leśnego dziewczątka przy tak ruchliwej trasie nie było?Trasa Wyszogród-Płock. Normalnie nimfy stoją, ale jak pisałem: noc, deszcz, zimny wiatr... Czy Ty wiesz jak to podwiewa, gdy masz założoną miniówkę? Chociaż Ty akurat to pewnie wiesz... ;)
No wszelki duch!Ba! Fasiol wie, a to znaczy, że blisko...
A gdzie jest te słynne Jeżewo?
No wszelki duch!
A gdzie jest te słynne Jeżewo?
To nie mogłeś jechać pociągiem?Co robić? Jak sport to sport.
I co, jechaleś 25 godzin w jedną stronę, wypiłeś kawę i z powrotem?
/*
/*Tu był złośliwy komentarz, ale go skasowałem.
ErrataTo nie mogłeś jechać pociągiem?Co robić? Jak sport to sport.
I co, jechaleś 25 godzin w jedną stronę, wypiłeś kawę i z powrotem?
/*
/*Tu był złośliwy komentarz, ale go skasowałem.
No, udało mi się nabyć radio wifi, być może nie będę od świata odizolowany.Akurat Kraków ci podpadł? A jak z jakością odbioru PR3?
Ma obierać wszystko (z wyj. radia Kraków), bo ci nadają w innym trybie.
No ciekawy wątek mógłby to być, np. "Wieści potencjalnie dobre" :)Wieści potencjalnie dobre?
Przyszły mrozy - nie wiadomo, czy nie będzie jeszcze zimniej.
Sąsiadowi nie odpalił rano samochód - jutro mój nie odpali.
Ręczni jadą do Hiszpanii - ale do Anglii... {tfu, tfu, prze lewe ramię}
- każda zła wieść, może się, niestety lub na szczęście długofalowo okazać dobra.Ha!
To prawda. Nie słuchałem, ale nie tylko dlatego nie wiem, czy ukazanie sie tej płyty to długofalowo dobra wieść, czy zła. Ba! (o, znowu) nie wiem nawet, czy krótkofalowo jest to wiadomość dobra, czy zła.- każda zła wieść, może się, niestety lub na szczęście długofalowo okazać dobra.Ha!
A płyta Cohena?
Tu Cie mam...
Ależ sprytna bestia ten phoenix, pewnikiem amerykanska, bo szyfrem gadają:
edit
Dla chętnych instrukcja w kąciku EHS
- każda zła wieść, może się, niestety lub na szczęście długofalowo okazać dobra.Ha!
A płyta Cohena?
Tu Cie mam...
Jak one...- każda zła wieść, może się, niestety lub na szczęście długofalowo okazać dobra.Ha!
A płyta Cohena?
Tu Cie mam...
Tutaj akurat zła wieść jest taka, źe nikt już tych piosenek tak dobrze nie przetłumaczy, jak kiedyś.
No pomyliłeś wątek. Chyba że chciałeś dopowiedzieć, że będzie lepiej?Oczywiście, żę śmierć Zembatego Szymborskiej to dobre wieści! Dla konkurencji. Przykładowo, śmierć wybitnego artysty, genialnego skrzypka, wirtuoza smyczka wiejskiego - Janka Muzykanta otworzyła drogę do niezasłużonej sławy temu przeciętniakowi Wieniawskiemu.
Please be warned, your winning and its entire information are to be keptNic nie złamałem, bo tu nikt nie zagląda.
strictly confidential
Nic nie dostanie, bo właśnie złamał zasady udziału ::)
Albowiem decyduje sam fakt złamania zasad, a nie jego tymczasowe nieujawnienie. Skromny (po nie obliczony na nagrodę), zupełnie hipotetyczny donosik, może spowodować wdrożenie tzw. procedury i po ptokach.Please be warned, your winning and its entire information are to be keptNic nie złamałem, bo tu nikt nie zagląda.
strictly confidential
Nic nie dostanie, bo właśnie złamał zasady udziału ::)
Nic nie złamałem, bo tu nikt nie zagląda.a ja to pies? (sorka faisol)
Ni pies ni blondyna...Nic nie złamałem, bo tu nikt nie zagląda.a ja to pies? (sorka faisol)
A tak odnośnie dobrych wiadomości......stały, raptowny wzrost...
Stabilność nowych bodź 0:)ców ekonomicznych efektywnie stymuluje...
fasiol sromotnik bewstydny? (Phallus impudicus L.)Jakk to co? Jest to ostatnia litera z imienia Fasiola! Tyle, że tu prawdopodobnie jego imię jest pisane wspak, stąd - zgodnie z biblijnym przekazaniem - ostatnia litera będzie pierwszą i dlatego też jest pisana z dużej litery.
aż się boje zapytać, co to jest to L. na końcu :P
A może L. Cohen, jak ten Leonard Cohen od Zembatego?fasiol sromotnik bewstydny? (Phallus impudicus L.)Jakk to co? Jest to ostatnia litera z imienia Fasiola! Tyle, że tu prawdopodobnie jego imię jest pisane wspak, stąd - zgodnie z biblijnym przekazaniem - ostatnia litera będzie pierwszą i dlatego też jest pisana z dużej litery.
aż się boje zapytać, co to jest to L. na końcu :P
fasiol sromotnik bewstydny? (Phallus impudicus L.)
Temu to się wszystko podoba. Zamiast tego na trening byś przyszedł.fasiol sromotnik bewstydny? (Phallus impudicus L.)
Podoba mnie się. :D
Ależ on trenował - wsady z dżemem ;DNo to wsadził, podobno do dzisiaj odkaszluje flegmą, czy jakoś odwrotnie...
No to wsadził, podobno do dzisiaj odkaszluje flegmą, czy jakoś odwrotnie...
No i dlaczemu mnie tu rano nie wpuszczałło?Może miałeś złe intencje złamania czyichś praw autorskich? A jeżeli nie złe, to chociaż nieczyste?
I ACTA może się na coś przydać:Co prawda broda az do Chin, ale i tak zawsze aktualne... ;D
Starszy pan w New Jersey postanowił posadzić pomidory w przydomowym ogródku.
Ale najpierw trzeba skopać ogródek, a siły już nie te. Wysyła wiec Email do
syna:
„Stanley, przyjedz do mnie skopać ogródek”,
Stanley odpisuje:
„Tato, nie ruszaj ogródka przecież zakopaliśmy tam parę ciał”
Na drugi dzień pod dom podjeżdża Policja , FBI , koroner i inne służby.
Przekopują ogródek wzdłuż i wszerz, nic nie znajdując.
Wieczorem Stanley pisze do ojca:
” Tato, teraz już możesz sadzić pomidory”
Ktoś chyba archeologom wyciął taki numer i doniósł o jakichś skarbach na trasie A2, bo przekopali ją wszerz i wzdłuż dokładnie. Ale żeby to jakoś przyspieszyło roboty to nie powiem...Bo to byli chińscy archeolodzy...
Ktoś drewno piłuje?Dzięki Fasiol, bałem się zapytać, by nie wyjść na głupka ;) S:)
Dzięki Fasiol, bałem się zapytać, by nie wyjść na głupka ;) S:)Lepiej wyjść na głupka niż za głupka*
Stefan! Stefan! Odezwij się! STEEEEEFAAAAAN!!!!NIe rozpaczajmy. Pamietajmy, że wszystko ma swoje plusy i minusy. Na przykład, żona z reguły najbardziej kocha swojego męża, jak zostanie wdową. Nie będziemy chyba stawać okoniem miłości Stefka i jego żony?
Na przykład, żona z reguły najbardziej kocha swojego męża, jak zostanie wdową. Nie będziemy chyba stawać okoniem miłości Stefka i jego żony?Zabójcza teza :)
Być może, ale jak to bywa na tym łez padole, dla jednych zabójcza, dla drugich nie. Jak to sie mówi przez łzy na pogrzebie do szczęścia...Na przykład, żona z reguły najbardziej kocha swojego męża, jak zostanie wdową. Nie będziemy chyba stawać okoniem miłości Stefka i jego żony?Zabójcza teza :)
tępa ;DNo teraz, to żeś już przesadził... ::)
A co miał napisać? Że była opóźniona w rozwoju?ja, to bym zostawił raczej inteligentnie - takie niedomówienie :)
Ale ci nie wyszło :PA co miał napisać? Że była opóźniona w rozwoju?ja, to bym zostawił raczej inteligentnie - takie niedomówienie :)
Czyli jak? Siekiera mi się ostatnio opóźniła w rozwoju i muszę ją naostrzyć?A co miał napisać? Że była opóźniona w rozwoju?ja, to bym zostawił raczej inteligentnie - takie niedomówienie :)
Lepiej, że nie wyszło, niż by miało bokiem.Ale ci nie wyszło :PA co miał napisać? Że była opóźniona w rozwoju?ja, to bym zostawił raczej inteligentnie - takie niedomówienie :)
Idzie wiosna - pojawiły się pierwsze przydrożne grzybiarki!Tak zwane przebiśniegi? Jutro sprawdzę na drodze do Lublina lub, ewentualnie na drodze powrotnej.
Było. Bym ci zacytował, ale wtedy nie odczytasz ;Dw domu juz mogie...
Zdecydowanie bylo juz po seksie. Ale hasla "prokreacja" jeszcze nie ruszalem. Nadal sie boje...Tak, bo to człowiek sobie poprokreuje, poprokreuje, a potem pojawiają się problemy, które rosną i rosną...
po seksieA po nie blokuje, ciekawostka przyrodnicza
Może "po" ma lepszy humor?po seksieA po nie blokuje, ciekawostka przyrodnicza
(uprasza się Stefana o nie liczenie kropek)Stefan już nic nie będzie robił...
Stefan już nic nie będzie robił...
Nikomu...
Na tym forum...
Jak to co? Wiosenne przesilenie.Albo... nie daj Boże... kryzys wieku? ???
Zmieniłem (po ekstrakcji korzenia) zdanie.
Nie sądziłam, że Stefan jest zdolny do korzenia. Dlatego pewnie wyekstrahował.Wątek idzie w zdecydowanie złym kierunku. Myślowym, co nie musi oznaczać (?), że pisarskim.
Dobrze, że od korzeni Rodziny się nie odciął.
Wy się zające śmiejcie - ale pani dentystka powiedziała, że to mój ostatni ubytek. I nie wiem, czy wróży mi tak krótkie życie, czy że mnie przypilnuje.
Obydwie możliwości niezbyt zachęcające.. ,.
Moje zęby i mój kot mają coś wspólnego - nigdy nie korzystały z publicznej służby zdrowia...I to są dobre wieści! Oby się tacy na kamieniu rodzili!
A Trójka to nawet stereo (poczułem się znowu nastolatkiem).
Wstyd sie przyznać. U mnie wszystkie hertze (Mazurzy?) działają jak ta lalaKryptoreklama abonemntowa, i to jeszcze fejk, bo on nie bierze z herców tylko z (tfu, tfu) platformy...
On, to znaczy kto. Odpowiedź uzasadnić także w kontekście platformy.Wstyd sie przyznać. U mnie wszystkie hertze (Mazurzy?) działają jak ta lalaKryptoreklama abonemntowa, i to jeszcze fejk, bo on nie bierze z herców tylko z (tfu, tfu) platformy...
On, to znaczy ktoZapomniałem ..
Proszę, takie są skutki zbyt częstego chodzenia do dentysty. Znam to z autopsji.On, to znaczy ktoZapomniałem ..
Nie wiem po co, ale informuję, że TV4 informuje, że dziś o 22.25 pierwszy odcinek z nowej serii "Spadkobierców". Podobno Jonathan zakochał się w Harriet, podobno się nagra, podobno...Wyrobili się przed żałobą?
Wyrobili się... nawet Jan Nowicki zdążył :)To rzutem na taśmę, chciałem powiedzieć trumnę. Ciekawe, że Ciastko drożdżowe nie zdążyło, choć nadawane było wcześmniej.
Wbrew pozorom TV4 różni się od TVN24 nie tylko jedną literką...Chyba także Polsatem, czy raczej Solorzem?
Telewizja/* jest do dupy/**Też byłem zbulwersowany, że przez nich przegrali Kowalczyk i Stoch.
Wiosna dopiero za 2 tygodnie, a Tusk dalej u władzy. Dobrych wieści brak.Nie dość, że nic z tego nie rozumiem to jeszcze nie ten wątek!
Telewizja/* jest do dupy/**Wiem. To nie chcesz obejrzeć Aśki z Nowickim?
/*Z małymi wyjątkami typu Eursport
/** a tak :)
A tu nie ma? (http://www.spadkobiercy.net/)a są?
Takie głaskanie się po dupach...Czyli robi się z tego spektakl przyrodniczy?
A tu nie ma? (http://www.spadkobiercy.net/)Ostatnio oglądałem 135 - coraz ciekawiej, a zresztą jak po dupach to chyba coś co lubisz :P
Zresztą coraz nudniejsi są.
Takie głaskanie się po dupach...
O, mamy hipstera na pokładzie :DCzy ty mnie przypadkiem nie obrażasz? :(
Co, znowu przytyła?Może troszkie... Za to nie poznałem doktora Dreyfusa :o
O, mamy hipstera na pokładzie :DCzy ty mnie przypadkiem nie obrażasz? :(
Ujmę to tak - im ktoś (coś) jest bardziej popularne - tym mniej mnie interesuje/*...Jak Ty to robisz? przeprowadzasz badania opinii publicznej?
/*Z małymi wyjątkami.
Że co? S:)Wiosna dopiero za 2 tygodnie, a Tusk dalej u władzy. Dobrych wieści brak.Nie dość, że nic z tego nie rozumiem to jeszcze nie ten wątek!
wino?Ciepło, ale nie to.
Letnie opony założone.Pierwszy!Nie za szybko? Zrób jak jak zakładam po jednej raz w tygodniu.
Letnie opony założone.Pierwszy!Nie za szybko? Zrób jak jak zakładam po jednej raz w tygodniu.
I jak się jeździ na letnich po szklance?
Ale cała szklanka, czy tłuczona?W zasadzie razem together, czyli stłuczka.
Chyba, że ma się wieloletnią, rodzinną praktykę. Wówczas nawet szklanka wody i nawet wypita "zamiast", nie przeszkadza... dobrej stłuczceI jak się jeździ na letnich po szklance?
Już po kieliszku trzeba uważać. A po szklance - w zasadzie, najprawdopodobniej, trzask prask i te rzeczy.
Wnioski o uzyskanie koncesji na częstotliwości 102.4 MHz złożyło w sumie sześć podmiotów. To marka Multimedia z siedzibą w Krakowie, Radio ESKA S.A. z siedzibą w Warszawie, Radio Leliwa z siedz. w Tarnobrzegu, Radio TOP z siedz. w Kielcach, Radio Wnet z siedz. w Warszawie oraz TRENDY MEDIA MIKOŚ I JEDZINIAK spółka jawna z siedzibą w Kołaczycach.Także wydawało mi się, że to MY mamy prawa autorskiego do nazwiska i nazwy fantazyjnej Jedziniak? Podobnie: pan Słowikowski, ekshibicjonista, Grzegorz, dziadek Jacek, szmata, Marylka, Tczew, Maurycy, pan Włodek, Bożenka, Sylwia, szampańska kobieta, wszystko z dżemem palce lizać (proponuję pozew przeciwko Trójce), Sebek, Sewastopolski, Teatrzyk Ananas, Gertruda Czaja, konik garbusek, Murzyn, Yamamoto, panna Inga, Ślepy Leon, Iga Korczyńska, Zachariasz Dorożyński, Port Artur, Bułczarz...
Takie coś stara się u nasz o koncesję...
dupa?Prawda, ale to rzeczywiście "rodzinne" określenie. Przypomniało mi się jeszcze: w zasadzie, trzask prask i po wszystkim, Jedziniak 1, ty bałwanie, Murzyn do nogi.
Edit: doczytałam w Wikipedii, masz rację, to nie u was, to nad Nilem.Tak, i jest tam słynna restauracja Krokodyl.
A jak Krokodyl, to powinna także być restauracja Kiwaczek.Edit: doczytałam w Wikipedii, masz rację, to nie u was, to nad Nilem.Tak, i jest tam słynna restauracja Krokodyl.
(http://bi.gazeta.pl/im/4/11356/z11356964X.jpg)i to jest w koncu dobra wiadomosc! doczekalem sie. :)
Ale o so chodzi?O Cezariana
Teraz już nic. A co?Słyszałem tę Kłosińską i mocno chodziło mi po głowie, że gdzieś ta niepoprawna istnieje, ba, że mam ją przed oczamy/oczyma.
Podstawka pod kawę.A twój kamień gra we flasha?
Znaczy podstawka pod kawę też jest bez multitaskingu i odtwarzania flasha (żegnaj, Tubo!).
To nie brać?
Bo dają za konkurs... (zdjęcie poniżej/powyżej)
..... O, i klawiaturę ma, w odróżnieniu od tableta. A jak na forumie pisać bez klawiatury?Można, trzeba dużym palcem lewej nogi ;) Ciężko, ale w sytuacji ratunkowej da się...
Opchnąć to to i kupić telefona fajnego o to jest plan.Do komputerowania ;D
Ale do czego to w sumie służy?
Bierz.Co to kamyk?
Opchnij.
Kamyka se kup.
Profit!
Jeżeli nie potrzebujesz palmować po sieci , to kup sobie Nokię E52 i bedziesz miał temat z głowy.Bierz.Co to kamyk?
Opchnij.
Kamyka se kup.
Profit!
Oświeć mnie.
I w zasadzie potrzebuje dorad w sprawie telefonu, co by nie był za mądry ale jednak.
Ktos chce tableta?
Wróć, zapytam jak przyślą...
SE K800i - niech pan nie podskakuje proszę pana!Aaa, to dlatego te zdjęcie takie wyblakłe jak kot ;D
Bardzo dobry, no ale leciwy i już zaczyna szwankować.
Zresztą nim zrobiłem zdjęcie kotu by wygrać tableta :)
A na zdjęciu w300 - też model nieziemski... (służy mi jako radio w pracy, oraz do odbierania smsów od Fasiola)Czyli, to jest model... sportowy? Ba, może nawet wyczynowy!
Aaa, to dlatego te zdjęcie takie wyblakłe jak kot ;DSam jesteś poteflon i o jakim zdjęciu mówimy?
Chociaż, czy dobra kłótnia na temat telefonów i ich organów nie jest dobrą wieścią?Kłótnia - gdzie? Nie zauważyłem ;)
Tylko Nokia E52. I Trójkę słychać, za to na szczęście nie ma dotykowego ekranu.No widzisz - to w sumie się zgadzamy. Mój kultowy 5510 też miał (ma!) Trójkę i na dodatek można ją było na nim nagrać! A jaką furorę robił, gdy akurat wtedy, a był rok 2002, pojechałem z nim nad Wielką Wodę ;D
laptopemTak to każdy... prawnik potrafi.
I co z tego wynika? Zobaczymy, jak bedziesz pisał na konkurs łgarzy na tablecie...laptopemTak to każdy... prawnik potrafi.
Coś dla prawników i łgarzy:
To ja przepraszam, to było z podtekstem, bo Stefan to łgarz niepospolity. I on o tym dobrze wie :)Coś dla prawników i łgarzy:Chciałem zapytać, po co to "i"
Czemu?
A propos prawnik... Opowiadał Grzegorzowi wczoraj jeden znajomy lekarz, tak, dobrze mówię, lekarz, że przywieźli im prawnika z sepsą, w stanie omalże terminalnym. Szybka decyzja, u nich nie ma specjalistów i sprzętu, a człowieka (?) trzeba ratować, no to wio z gościem na Banacha. Odratowali. Jak się okazało, niestety odratowali. Jak tylko odzyskał przytomność zagroził im konsekwencjami, bo on nie wyrażał zgody na zmianę placówki leczniczejNic nie rozumiem. Ten lekarz Housea nie oglądał? Nie wie, że trzeba jakimścik sposobem zdobyć zgodę? Niech kombinuje, może od partnera? S:)
resuscytację ::)
resuscytację ::)Znaczy masz chęć, by go nie reanimowali?
Czego ci oczywiście szczerze nie życzę.
A co to, za mało mamy prawników?WG GUS, na jednego prawnika przypada dwóch... prawników.
A jak lekarz nie potrafi, to trudno, prawnika nie szkoda. A co to, za mało mamy prawników?
Czyli to może być wszędzie? W lesie, na rybach, na forum...Jak one...
No i jakos oni sprawdzają, czy się doładowywało?
Nie muszę być pomarańczowy, muszę być mBankowy ;)Poczytaj dokładnie - ten konkurs jest akurat holenderski...
A ja też mogie, czy to tylko dla posiadaczy kotów?
ps. twoje zdjęcie spełnia ten warunek: Praca ma obrazować najciekawsze miejsce, w jakim korzystałeś lub w jakim można skorzystać z usługi doładowania SMS. ?
Czyli to może być wszędzie? W lesie, na rybach, na forum...
No i jakos oni sprawdzają, czy się doładowywało?
No... a gdybym tak doładował twój/znajomego telefon, oczywiście poprzez mbank, i podał go w zgłoszeniu, w szczególności gdy telefon na kartę to przecież nie ma właściciela itd?
Poza tym strasznie mętne jest to: ... przedstawiajacych miejsce, w którym Uczestnik Konkursu korzystał z usługi doładowania SMS w mBanku. Prace konkursowe powinny charakteryzowac sie wysokim poziomem artystycznym oraz spełniać role promocyjna i informacyjna.
poziom to ja jeszcze rozumiem, ale te MIEJSCE - to przecież może być wszędzie, w kiblu czy w kufie ;)
Żeby podsumować i ewentualnie zakończyć:Aż boję się zapytać, jak poznałeś żone i dziecko... A rodziców?
Ja bym sobie nagrody nie dał, choć patrząc na pozostałe prace bym se dał.
Mam takie skrzywienie jak jest konkurs który wymaga jakiejś inwencji, pomyślunku, dowcipu (i to niesesmesowy) to biorę udział. No tak mam.
I zdziwilibyście się, w ilu takich konkursach jestem laureatem.
I zdziwilibyście się, w ilu takich konkursach jestem laureatem.Aż boję się zapytać, jak poznałeś żone i dziecko... A rodziców?
Ha cha haSie kufa zdecyduj! ;D
Znam, kufa, swoje prawa. Nie muszę.No i się zdecydował. I to mimo werbalnie wyrażanego, a nawet być może, najprawdopodobniej nadużywanego przeczenia. W końcu w tym wypadku brak decyzji, to jednoznacznie decyzja. I to chyba, niestety, odmowna...
Dobrałem sie do sklepu google. Ja pierdziu...A bez metafor? Jakieś typy?
Nie wiem, tyle tego że...Dobrałem sie do sklepu google. Ja pierdziu...A bez metafor? Jakieś typy?
To już nie spotkam cię w realu? Ani w biedronce...Stefek kupuje teraz od Androidów.
Oszczywiście, że chętny :DNie, w piątek ;)
Poniedziałek też będzie?
Ty to koncertujesz!Po prostu jest rozchwytywany. Słusznie zapracował na najlepszego widza sezonu 2011/2012.
Ile płacą za reklamę wody mineralnej Buszczanka?Sam hesteś Buszczanka!!!
Wiem, bo piłem i potwierdzam opinię.Doceniamy - docenci doceniacze.
Tylko, dzień bez drażnienia Stefana jest dla mnie dniem straconym. Doceń to, Docencie.
Co dobrego jest w seksie w niewidomą laską?
Nie trzeba wciągać brzucha.
no ale jak ma ręce zajęte czym innym?Co dobrego jest w seksie w niewidomą laską?
Nie trzeba wciągać brzucha.
Niewidoma laska i tak cię widzi braillem, na wymiarach jej nie oszukasz.
Stefan musiał coś pokręcić.Nic właśnie.
Jeden z lepszych (http://www.filmweb.pl/serial/Odcinki-2011-556879)Może cóś zazwiastunuje się na Alu?
Kolega nie mówi całej prawdy - jako że mamy kryzys (ang: crisis), rzeczone 1000 pln będzie pobierane od prawników.Nic z tego, bo rząd się nie wyżywi.
Może załatwimy to bez pośrednictwa rządu?
No... jestem rozczarowany - trza było rudego przemalować na pomarańczowy ;)Jeden kot wystarczy.
A to nie będzie podejrzane, jak wszystko zgarnie jedna Rodzina (nie mylić z Rodziną UEFA)?To będzie słuszna koncepcja!
że za pomocą złącza usb. I to niezależnie czy pod sieć czy na baterię.Czyli nie solarne? Eeeeee...
Olał także Euro
Nie wiem, czy to ładnie: pisać teraz nie na temat zaprzątający - jak się wydaje - ważniejsze umysły tego forum. Już się poprawiam.
Piłka.
Kolego Jazzski, czy pisząć o "ważniejszych umysłach tego forum" nie chcesz aby wywołać (...)
Kolego Jazzski, czy pisząć o "ważniejszych umysłach tego forum" nie chcesz aby wywołać (...)
Jasne, że chcę. A co - to się pokazało.
Wczoraj rower mi się znalazł. Całkiem inny, ale też dobry. Konkretnie - jeden przyjaciel zaoferował mi swój, twierdząc, że jest na niego za duży.
Jak to jest możliwe - zagadka (wpisywać miasta, które zgadły [Mielec - zwalniam]).
hotspot android, iPadŚwiat schodzi na psy. Przepraszam - koty.
android, iPad
Bogac tam.android, iPad
critical error S:)
Łomża, działka, hotspot android, iPadI to wszystko w dobrym tego słowa znaczeniu? :o
Rocky skończył dziś 71 lat.I nakręci o tym film. Jak pokonuje 70 letniego przeciwnika.
Rocky skończył dziś 71 lat.I nakręci o tym film. Jak pokonuje 70 letniego przeciwnika.
Śmiejecie się, a za miesiąc wchodzi najlepszy film w historii kina akcji - Expendables 2!!!!!Na wózku.Rocky skończył dziś 71 lat.I nakręci o tym film. Jak pokonuje 70 letniego przeciwnika.
Co potrafi staruszek:Wygięte jest życie staruszka?
http://www.youtube.com/watch?v=RbENw1BtCDM&feature=player_embedded#! (http://www.youtube.com/watch?v=RbENw1BtCDM&feature=player_embedded#!)
Muszę!To i ja, jako zainteresowany się przyłączę z wyraźną radością: Hura, hip, hip!
Hip, hip, hura. Niech żyje/*.
Zjadłem wedle rozkazu, na ławeczce.
A propos... Fasiol, zapomniałam wcześniej ostrzec, jakby cię ktoś częstował tamtejszym chlebem, to grzecznie podziękuj i odmów. Nie wiem, glutenozę masz, czy coś innego wymyśl. A jak będą namawiać na kiełbaski do śniadania (sausage) - strzelaj bez uprzedzenia, chcą cię zabić!A ja mogie to w Dufalce zastosować? S:) ;) 0>[
A propos... Fasiol, zapomniałam wcześniej ostrzec, jakby cię ktoś częstował tamtejszym chlebem, to grzecznie podziękuj i odmów. Nie wiem, glutenozę masz, czy coś innego wymyśl. A jak będą namawiać na kiełbaski do śniadania (sausage) - strzelaj bez uprzedzenia, chcą cię zabić! (http://emoty.blox.pl/resource/502.gif)
A ja mogie to w Dufalce zastosować? S:) ;) 0>[Broń się broń, szykuję polo-polę, gofry i chipsy domowej roboty.
Nie chcesz - nie jedz. Ale bez zakąski tak?
zum beispielładnie powiedziane
Czy ja wiem? Niby ładnie, a z małej litery...zum beispielładnie powiedziane
A, to Bluesmanniak spotka się z dawno niewidzianym znajomym :)Czy to może chodzi o jakiego Zbója czy może jednak o Cezariana?
A ja?Nie tragizuj Stefek. Od tak dawna się nie znacie, że mogłeś go nie widzieć jeszcza na oba oka.
Tonego (i Maryli) na oczy nie widziałem...
Tam na oczy, na oko!
Faktycznie, jesteś baaardzo dawno niewidzianym znajomym ;DWeź szwejka
Łomatko! Toż on waży więcej niż lorneta???se pożyczę i porównam to nowe tłumaczenie
Będziesz czytał nocami?
Maja ti dstmowe wifi w tym autobusie
To może następny zlocik w Greenwich? (gospodarz - Bruxa).Daj odpocząć watrobie (sprawdzić czy posiada)
Zielona wiedzma? No ja w zasadzie lubię się nosić na zielono...O to to, moja Marcysiu...
Zielona wiedzma? No ja w zasadzie lubię się nosić na zielono...Znaczy startujesz na dyr. PSL?
A do PSL to trzeba być genetycznym rolnikiem chyba? Albo co najmniej genetycznym działaczem ::)Albo genetykim...
A do PSL to trzeba być genetycznym rolnikiem chyba? Albo co najmniej genetycznym działaczem ::)A czy Czarnecki był w PSL czy tylko w Samoobronie? Bo jak nie był, to może do PSL jednak nie wystarczy być działaczem trzeba jeszcze być rolnikiem i kłonicą umieć fechtować. I rodzinę mieć dużą i gdzie trzeba...*
I rodzinę mieć dużą
W Londynu to same przyjezdne są, to się nie liczy.
Genetyk to będzie po ichniemu genetyczny polityk?Nie widać twarzy i nie mogę zweryfikować, czy to pewna znajoma, czy nie...
A tak dla wyjaśnienia innych trudnych terminów:
Zielona Wróżka
Zielona Wiedźma
A po stopach nie dasz rady rozpoznać?Po stopach wypisz wymaluj ona, ale drugi obrazek nasuwa wątpliwości...
Rozumiem, że w takich skarpetkach jeszcze jej nie widziałeś?O własnie! A Ty ją w takich pamietasz?
Co ciekawe, ja też nie...Na znaną melodię Czesławowo-Niemenową:
Rytm gdzieś poszedł.Jak to gdzieś? Wiadomo chyba gdzie?
Cezarian puścił rytm w skarpetkach?Spokojnie, Stefek zaraz nam rytm naprawi... Albo Janek. W końcu jutro piątek.
Stefanowe też tu byli.a jak!
MIELEC - to brzmi dupnie!KOj nie obrażaj ty robotnika, ktoren wraz z chłopem i intyligentem pracującym stanowią zdrowa sile narodu!
Jak to robotnika? Od kiedy to chemik lub informatyk są robotnikami?MIELEC - to brzmi dupnie!KOj nie obrażaj ty robotnika, ktoren wraz z chłopem i intyligentem pracującym stanowią zdrowa sile narodu!
Ryzyk - fizyk- polemik :P
Chemik -
no?
Cezarze, czyżbyś poddawał w wątpliwość czy Stefan jest chłopem? Że o inteligencie nie wspomnę?Wywołany do tablicy, odpowiadam: nie, nie i jeszcze raz nie pani profesor! Oczywiście, że to znaczy, że zapomniałem zeszytu...
- polemik :P
A teraz pytanie z innej beczki.Kazali to wróciłem, ale...
@ Stefan - wrócił stary awatar, czy będzie/jest nowe zwierzątko?
Jak raz jest do wzięcia mały czarny, odchowany, ale pod Warszawą...
Edit: Grzegorz mnie poprawia, że jaki tam odchowany, śmerek ledwie ::)
W sam raz do wzięcia.
Ok, bierz.Jak raz jest do wzięcia mały czarny, odchowany, ale pod Warszawą...
Edit: Grzegorz mnie poprawia, że jaki tam odchowany, śmerek ledwie ::)
W sam raz do wzięcia.
No, Stefan?
Stefan - mam znajomą z siedemnastoma kotami. Teraz kupiła sobie mieszkanie w nowym osiedlu, a jej rodzice zostają z połową kotów. Próbują rozdawać.Chcesz mu wcisnąć znajomą z ośmioma i pół kotem bez obejrzenia i wypróbowania, czy wszystko w porządku z ułozeniem?
- Też nie bierz.
To może się wypowiedz, jednak, co do tej panny z ośmioma i pół kotem i jej ułożeniem, Stef.Trzeba mieć duże łóżko...
To może się wypowiedz, jednak, co do tej panny z ośmioma i pół kotem i jej ułożeniem, Stef.Nie
A na poważnie?To może się wypowiedz, jednak, co do tej panny z ośmioma i pół kotem i jej ułożeniem, Stef.Nie
NIE?Chyba nie jesteś niezdecydowany? ;)
Może on się jeszcze nie zdecydował, czy jest niezdecydowany, czy nie?Co Wy opowiadacie? Ja nie jestem niezdecydowany?
A o kim mówimy?Może on się jeszcze nie zdecydował, czy jest niezdecydowany, czy nie?Co Wy opowiadacie? Ja nie jestem niezdecydowany?
Dupa, nawet tego nie wiemy?A o kim mówimy?Może on się jeszcze nie zdecydował, czy jest niezdecydowany, czy nie?Co Wy opowiadacie? Ja nie jestem niezdecydowany?
A z kim dzisiaj Pijesz?Dupa, nawet tego nie wiemy?A o kim mówimy?Może on się jeszcze nie zdecydował, czy jest niezdecydowany, czy nie?Co Wy opowiadacie? Ja nie jestem niezdecydowany?
Z nikim nie piłem dzisiaj, jechałem. I to nie z koksem.No ale Fasiol miał prowadzić?
Fasiol prowadzić? Chyba wystawny tryb życia? Czego mu w sumie życzę, choć sam nie skorzystam na tych hektolitrach lejącego sie karmi...Z nikim nie piłem dzisiaj, jechałem. I to nie z koksem.No ale Fasiol miał prowadzić?
Fasiol prowadzić? Chyba wystawny tryb życia? Czego mu w sumie życzę, choć sam nie skorzystam na tych hektolitrach lejącego sie karmi...Z nikim nie piłem dzisiaj, jechałem. I to nie z koksem.No ale Fasiol miał prowadzić?
Rondo? Czy może Bolero?Fasiol prowadzić? Chyba wystawny tryb życia? Czego mu w sumie życzę, choć sam nie skorzystam na tych hektolitrach lejącego sie karmi...Z nikim nie piłem dzisiaj, jechałem. I to nie z koksem.No ale Fasiol miał prowadzić?
E, a jak nas policjant na skrzyżowaniu zawrócił? ;)
< µKJa pierdziu!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co dostanę?Ostrzega się i uprasza o niecytowanie
Spotkaliśmy na trasie starego znajomego:To Shaun?
Już prahistoryczni Celtowie pili kawę - ciekawe co na Gonzo?
Fasiol, Tony, próbowaliście?
Fasiol, Tony, próbowaliście?Próbowałem, nie wiem jakim cudem przeżyłem, ale do dziś na sama myśl mam odruchy wymiotne 3210
... Ten bekon to mi się do tej pory śni po nocach...
I po usmażeniu się skręcał jak chips? ;)A ten bekonik, w smaku to jaki?
Mogę mieć taki bekon już w piątek, kilkanaście plasterków hermetycznie zapakowane.Co Ty na to?
Oj, kusisz, kusisz...Piątek? Rety, jak ten czas leci...
Ale bekon w piątek?
Oj, kusisz, kusisz...
Ale bekon w piątek?
A Żółkiewskiego mogę opykać? Bo nie bardzo mam inny wybòr ::)Pewnie! Przecież to jego - jak poświadcza Waligórski w Rycerzach - Turcy spod Cecory odesłali małżonce dyliżansem w paczce. Nie pamiętam tylko, czy głowa była, czy też małżonka musiała męża rozpoznawać inaczej...
... Turcy spod Cecory odesłali małżonce dyliżansem spod Cecory w paczce. Nie pamiętam tylko, czy głowa była, czy też małżonka musiała męża rozpoznawać inaczej...
(...) dyliżansem w paczce. Nie pamiętam tylko, czy głowa była, (...)
Masz chyba rację. W wieku, w jakim był Żółkiewski (73 lata) głowa jest już chyba najważniejsza.(...) dyliżansem w paczce. Nie pamiętam tylko, czy głowa była, (...)
Głowa musiała być - na pewno była wymieniona w specyfikacji. Bo to był taki hetman do samodzielnego montażu.
Przynajmniej do szkoły nie musiał leźć. Chyba, że był nauczycielem. Właśnie Bruxa, pisz jak tam.Masz chyba rację. W wieku, w jakim był Żółkiewski (73 lata) głowa jest już chyba najważniejsza.(...) dyliżansem w paczce. Nie pamiętam tylko, czy głowa była, (...)
Głowa musiała być - na pewno była wymieniona w specyfikacji. Bo to był taki hetman do samodzielnego montażu.
Nie no, dzisiaj luzik. Piętnaście minut przy tablicy, trzy godziny papierkologii.Ach te skojarzenia... ale mam nadzieję,że to nie jest metafora grypy żołądkowej?
No, grypę żołądkową też czasem się nazywa rewolucją... ::)Rewelacyjny pomysł! Pomyśl, narobisz się przez następny miesiąc, a potem będziesz miała 3 lata wolnego!
Rewolucyjny pomysł Pani Ministry jest taki, że mam w tej chwili wypisać i ponumerować wszystkie tematy do przerobienia z klasami czwartymi, z tym, że do klasy szóstej włącznie. Czyli w zasadzie mam przewidzieć, co będę robić powiedzmy 15 maja 2015 roku.
Manko w numerkach będzie skutkowało ścięciem przez powieszenie, czy cóś.
Trzy dni po końcu świata? - to ja mogę nawet zdeklarować, że sfinansuję załatanie dziury budżetowej.Chodzi Ci o jedno ciasto, czy raczej, co by wynikało z wpisu, w liczbie mnogiej? A jakie konkretnie? Pytam, bo może dorzucę także swoje typy. Pamiętam jak dzisiaj wigilię - bodajże 29 lipca - kiedy to Mela przyniosła ciasto...
I ja chcę ciasta!
Dobrze. A jeszcze pamiętam, że mieliśmy zapytać o przepis na te pychotę :DI co? Zapytaliśmy?
Nie pamiętam :(Ah te wigilijne luki w pamięci...
Ja też nie pamiętam.Kurna, nawet alienować się nie dają!!!
Gorzej, że ciasta nie pamiętam.
Z rabarbarem?
Stefek, nie rób nam tego! Ty akurat nie możesz pamiętać. Przecież Ciebie nie było.Ja też nie pamiętam.Kurna, nawet alienować się nie dają!!!
Gorzej, że ciasta nie pamiętam.
Z rabarbarem?
Ja pamiętam - z cukrem pudrem było to ciasto!
Właśnie obejrzałem JEDEN Z DZIESIĘCIUAle cię kiedyś wypuszczą, prawda?
Obaj nie umieliśmy odpowiedzieć tylko - jak się nazywa aktorka grająca siostrę Bożenkę w serialu NA DOBRE I NA ZŁE. No i wygraliśmy.Oj, oj, przecież to ta sama co grała Małgorzatę w Klanie (przyjaciółkę państwa Chojnickich).
Jak nie ma, jak nie ma. Suflet już zrobiłeś?Czekałem na titulki. I już som. I będę oglądał. I dupa z alienacji.
I dupa z alienacji.I dobrze jej tak...
A może raczej chodziło Stefkowi o elegancję? Jak jest dupa, to raczej nie ma mowy o elegancji, a z drugiej strony, trudno mówić o alienacji, jak jest się w towarzystwie dupy.I dupa z alienacji.I dobrze jej tak...
Dupa powinna być elegancka. Inaczej nie warto. Bynajmniej tak się mówi na mieście. Samżem słyszał.A jak nie elegancka, to przynajmniej ładna. Choć niektórzy mówią - tak słyszałem - że wystarczy bez pryszczy...
I chętna. Bo jak nie będzie chętna, to nie warto. Tak słyszałem. Żeby nie inwestować.Podobno chęć lub jej brak ma nieielkie znaczenie w ściśle wyjątkowych sytuacjach mniej lub bardziej wyraźnej dysproporcji wielkości dupy... Dysproporcji na jej niekorzyść oczywiście.
Ale jazzski (jak nie zmienisz, tak będę pisał) z wielką dupą czy baba?Jak za 3 złote to chyba jazzski?
Ale jazzski (jak nie zmienisz, tak będę pisał) z wielką dupą czy baba?
Polska język, trudna język.
Ale jazzski (jak nie zmienisz, tak będę pisał) z wielką dupą czy baba?Trudna język, to prawda. Tym bardziej, że w zdaniu: "Przychodzi Jazzski do baby z wielką dupą" wiadomą dupę może mieć baba, a Jazzski jedynie jeżeli przyjdzie w towarzystwie tejże.
Polska język, trudna język.
Najlepiej, gdyby baba wydała oświadczenie, bo relacja jazzskiego nie jest jednak bezstronna...Może i masz rację? W krzyżowym ogniu pytań i odpowiedzi dupa może się załamać i przyznać.
A jak wygląda załamana dupa?Nie mam pojecia, nie jestem przesłuchującym.
OŚWIADCZENIEOjojoj... Takie oświadczenie otwiera pole do mnóstwa spekulacji ;)
Nawet, jeżeli przyszłam z Jazzskim, to na pewno skierowałam się od razu do damskiego...
Dupa.Ktoś mi się w broszkę wpitala.
Wszędzie te patenty i wzory użytkowe. To się musi zawalić...Dupa.Ktoś mi się w broszkę wpitala.
A ja dopiero dochodzę do siebie po imieninach Stefana.To była impreza, biorąc pod uwagę, że Stefana było ponad tydzień temu...
A ja dopiero dochodzę do siebie po imieninach Stefana.
We w piątek było Stefana, możecie sprawdzić.Cały czas mówicie o piatku 31 sierpnia i sobocie 1 września? Gdyż albowiem Stefana było w niedzielę...
A kogo było w sobotę, to i ja wiem, i ty wiesz... ::)
Zjazd Mielecki! Słynne, przyszłe, Uchwały Mieleckie, Pierwszozjazdowe!Pierwszozjazdowe Pierwszomajowe?
W tych sprawach nie godzi się czekać do maja. Hajda na Bolcmana!Myslisz, żeby źle sie obejśc z jego obejściem? To jest jakiś pomysł...
W sierpniu zajumali żonie rower z podwórza.Nowy nie był ale całkiem jeszcze do rzeczy, więc małżonka dla porządku zgłosiła kradzież.Wiadomo że szanse na odzyskanie marne, ale niech tam.Stefan też zgłaszał.Może to nie był wasz rower? Przypomnij sobie...
A tu dziś przychodzi pisemko z prokuratury.I tak: "... postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie ... ble ble ble ... wobec braku znamion czynu zabronionego ..." :o
Czyli co?Mogę dziś w nocy "pożyczyć" rower z czyjegoś podwórka?I mogą mnie w pompkę cmoknąć?
Krowy nie zabieraj. Bo krowę ma.Znamy literaturę, czytamy streszczenie albo mamy wujka g.
Możemy jeszcze mieć pamięć, na przykład krótką.I dobrą, bo tanią.
Fasiol!
Nie uwierzysz!
Fasiol!
Nie uwierzysz!
No ja <ev>!To dopiero priorytet.Ktoś powinien w ryj dostać.
My mamy lepiej, koniec końców doszło.Ty to zawsze potrafisz zepsować humor...
Priorytet, to chyba na następny dzień miało być?Ja się nie znam. Do Stefka priorytety nie chodzą, to nie wiem.
A ile dni liczysz na dojście przesyłki?Widocznie "doszło" a nie dojechało ;D
Ba, nawet nienapoczęte doszło.
Ale przypominam, że nadal nie wiemy, w jakim stanie.
Nadano 080912, to będzie... Mogę dla równego rachunku tuzin?
Wystarczyło Was ostawić samych na parę godzin i już samym mięsem lecicie. Jak dzieci.Nie do końca się zgodzę. Od tego są przepisy BHP, żeby podczas rękoczynów mięso nie latało...
Każą smażyć siedem minut.Osobiście nie dziwiłbym się, jakby irlandzki bekonik był zielony... niby jaki ma być?
Żeby nawet zielone było to po czymś takim nie ma prawa poszkodzić.
Jakby to kogo interesowało, to nadal żyję.
..... I zaraz się zastosuję do Stefanowego motta. Tylko sprawdzę kartkówki i zadania domowe, napiszę program działalności zajęć pozalekcyjnych, wypełnię wniosek do dyrektora o zatwierdzenie programu działalności zajęć pozalekcyjnych (punkt 3 wniosku: uzasadnienie wyboru programu - eee... bo taki napisałam?), załatwię rejestrację drużyny na zawodach, kota nakarmię, kwiatki podleję, włosy uczeszę, zęby wyleczę, inaczej spojrzę na życie...A gdzie "wypiję trzecią kawę" ;)
No hej, ale o przyjemnościach to może innym razem? ;)Masz na myśli wyjazd do Lublina?
... Może być jeszcze mecz (grany) o 21.35...
Bekonik... Nie no, nie można ryzykować zbyt długiego przechowywania ;)Chyba, że w żołądku?
Wiecie co?Tosia tu dziś była.I ja! I ja! I ja... ::)
Wiecie co?Tosia tu dziś była.Widać zbiera coś do doktoratu.
Tosia? Wiem - to ta, co zasypuje forum postami, że dopchać się nie można. Tak samo, jak 666.Ja nie śnieg, żeby zasypywać. Chociaż pisało się, oj pisało się kiedyś na potęgę. :'(
Tam niczyją... Nie ma czegoś takiego, jak niczyje jabłko. Na pewno jest opatentowane.Co tam jabłko. A widziałaś niczyją miedzę? Czasami można taką miedzę komuś dać...
Ile kosztuje kosztela?Dwa lata w zawieszeniu.
Chyba więcej, bo kosztela to na pewno mieszkanka kasztelu. A za porwanie i ewentualnie zjedzenie kaszteli(ówny) kara będzie raczej bez zawieszenia i raczej nie dwa lata. Niestety, ale żyjemy w policyjnym państwie ograniczającym podstwową wolność obywatelską, jakim jest prawo do jedzenia i wyboru sobie rodzaju posiłku.Ile kosztuje kosztela?Dwa lata w zawieszeniu.
... kara będzie raczej bez zawieszenia.....sugerujesz, że jednak... ścięcie???
A u nasz Guinesów jak psów, ale kto by tam psy pił...Guiness zszedł był więc na psy? Fasiol? Nie, to zły kierunek, on wypije tylko Guinessa karmi.
A u nasz Guinesów jak psów, ale kto by tam psy pił...Guiness zszedł był więc na psy? Fasiol? Nie, to zły kierunek, on wypije tylko Guinessa karmi.
Taki Dog in the FogJakis taki dziwny smak...
Ależ tłumy tu dzisiaj - czyżby wszyscy czekali na "chyba już można iść spać" ? ;DTo Twoim zdaniem dobra wiadomość? A może i tak. Ciągle jest nadzieja na pomyślną redundancję.
Nic mnie to nie mówi, co partia, to im inaczej wychodziło, w zasadzie. Ale było inne. Od innych. Bo wszystko inne (prawie) to wtedy było jasne pełne.Ja przepraszam, że znowu może komuś smak popsuję (jak Cezarianowi, kiedy wspominałem o pieczarkach), ale smak i kolor piwa to pewnie istotnie zależy od ilości żółci byczej, którą się do tego trunku dodaje*
Mam mieć.
Nikogo konkretnego nie poddaję krytyce. Piszę - czego pragnę. Mam nadzieję, że w odpowiedziach na tę właśnie notkę nikt nie wykpi się czczym ironizowaniem, a raczej będzie próbował współokreślić zbiorowy nasz cel.
główny cel funkcjonowania Forum.
1. Tak, ale.1. Zgoda
2. Nie.
No masz ci los. To ty tu piszesz, co się tobie podoba, ja sobie piszę, co mnie się podoba i mimo naszych starań, żeby każde dążyło we własnym kierunku, wychodzi na to, że jedziemy w tę samą stronę, ba! może nawet tym samym tramwajem...A do tego, w zasadzie, w różnych wątkach. A w zasadzie nie.
Normalnie, patologia S:)
A nie: 3. A Bóg wtedy rękę poda?1. Tak, ale.1. Zgoda
2. Nie.
2. Zgoda,
3. O choroba...
Jestem za, o ile wytrzyma na forum ;)A nie: 3. A Bóg wtedy rękę poda?1. Tak, ale.1. Zgoda
2. Nie.
2. Zgoda,
3. O choroba...
Jeszcze zacznie wprowadzać jakiś regulamin, w dziesięciu punktach, na przykład...O te Ci chodziło?
No na te mogłabym się zgodzić. A jak się okaże, że tam będzie jednak o niemnożeniu wątków nadaremno?Rety, albo o pisowni?
Coś dla mnie? Dzięki, a co to jest WPP?Perły dla Ciebie
Aaaa... to wiem, słuchałem trochę. A Perły jak wiesz lubię ;Dwrucisz to co masz czy ja mam wrucic po pracy?
Gdybyś napisał w odpowiednim administracyjnym wątku to bym skojarzył te wpp a tak to się zastanawiałem miedzy wyścigiem pokoju a wielką pardubicką ;D
(http://www.shirtizen.pl/data/upload/image/motive-square/000129.jpg)A piszą, że "Android 4.2 najgorszą aktualizacją w historii systemu Google" (http://www.komputerswiat.pl/blogi/blog-redakcyjny/2012/11/android-42-najgorsza-aktualizacja-w-historii-systemu-google.aspx)
Białystok ma tylko jedną linię metra mniej niż Warszawa!Mielec też!
I Praga (mazowieckie) też!Białystok ma tylko jedną linię metra mniej niż Warszawa!Mielec też!
Półtora. Znaczy pół tora już położyli, jak położą drugie, to i Praga (mazowieckie) dołączy do cywilizacji...Jeszcze daleko tej Pradze i za płytko...
Półtora. Znaczy pół tora już położyli, jak położą drugie, to i Praga (mazowieckie) dołączy do cywilizacji...Słyszałem rano, że w Mielcu mają w półdrogi autostradę, znaczy pół autostrady ;)
To z jednej strony dobrze, a z drugiej, Stefek ma coraz więcej do odśnieżania.Półtora. Znaczy pół tora już położyli, jak położą drugie, to i Praga (mazowieckie) dołączy do cywilizacji...Słyszałem rano, że w Mielcu mają w półdrogi autostradę, znaczy pół autostrady ;)
No aż się wyrywam do jazdy :) Tyle lat, tyle lat...Półtora. Znaczy pół tora już położyli, jak położą drugie, to i Praga (mazowieckie) dołączy do cywilizacji...Słyszałem rano, że w Mielcu mają w półdrogi autostradę, znaczy pół autostrady ;)
Hmm, do przemyślenia. Ja mam bogaty w plany weekend, pewnie na planach się skończy, ale zobaczymy.Wychodzisz na podwórko (pole), czy do planetarium?
Cały Atlas Chmur za dychę, to kusząca propozycja. Nawet w empiku takiej promocji nie dają.
Wychodzisz na podwórko (pole), czy do planetarium?
Mam dla was cytat: alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry.A Ty to co? niezadowolony, że nic o karmi nie było?
W innym wyroku wydanym w ubiegłym roku w Kielcach sąd zauważył, że odtwarzanie muzyki w barze nie musi wpływać na standard usług, bo ludzie przychodzą do baru, by zjeść.
No!
(żartuję, nie puszczam, to by było nieludzkie)
Po sobie, bo straszna myśl mnie naszła... A co z kolędami?!?Ale za "Happy Birthday to You" musisz płacić: http://di.com.pl/news/47092,0,ZAiKS_chce_pieniedzy_za_spiewanie_Happy_Birthday_to_You_takze_w_niektorych_szkolach-Marcin_Maj.html
Czy organista na pasterce podpada pod wykonanie publiczne?
Cz spadkobiercy panów Franza Grubera i Josefa Mohra (sprawdzić, czy nie ksiądz) upominają się o prawa autorskie?
Mam przestać puszczać dzieciom Last Christmas?
(żartuję, nie puszczam, to by było nieludzkie)
Prawdopodobnie niedługo ZAIKS będzie kolejną instytucją upoważnioną do ustawiania fotoradarów.I pobierania tantiem autorskich od każdego zrobionego zdjęcia.
Koleje Mazowieckie gonią Śląskie.Tak łatwo nie dogonią. Choć w woj. Śląskim nie ma ani jednej niezelektryfikowanej linii z ruchem pasażerskim (chyba, że chwilowo, po kradzieżach), to KŚ mają trochę taboru spalinowego, więc taka awaria ich tak całkiem nie powstrzyma. KM mają też takowy na rubieżach (szczególnie w okolicach gajówek gaj. Maruchy) ale w tunelu średnicowym nie wolno dymić. Nie wiedzieć czemu - londyńskie metro przez ok 30 lat było obsługiwane parowozami i to przy otwartych wagonach.
To on już emeryt?!Nie, wykluczony z systemu ;D
Czy to znaczy, że nie będzie już mógł chorować ergo będzie zdrowy? Jak się wypisać z systemu? Nie płacić składek?To on już emeryt?!Nie, wykluczony z systemu ;D
I kto zagra dwa nagie miecze?
A toś mnie pan uspokoił, już myślałam, że Doda z Dżoaną...A ta Dżoana to kto? Bo nie iwem czy warto?
A to ja oglądałem ten film.Jak jeszcze powiesz, że za szyję, to na pewno ten sam film.
To potem tego bruneta powieszą.
Chyba dwie nagie szpady. Takie cienkie do machania zamiast miecza to szpada...Floret chyba? Nie mylić z flądrą ;D
Ale on ma podbite Limo.
Chyba dwie nagie szpady. Takie cienkie do machania zamiast miecza to szpada...Floret chyba? Nie mylić z flądrą ;D
Zasadniczo, to filmy powinny składać się tylko z trailerów.
Mi się bardziej podoba Władca pierścieni.Oj tam, zazdraszczasz...
Co zaś do Abelarda Gizy, to mimo wielu podejść nie.
... także byłym narciarzom życzę ...
Po co ten defetyzm? Jedna łapa zepsuta, ale trzy dobre!... także byłym narciarzom życzę ...
Eh, były czasy :'(
A co, w ortezach na stok nie wpuszczają?Po co mu orteza? Wystarczy, jak wyżej podciągnie buty.
Bohdan Poręba.Przegłeś!
A nieprawda! Wajcha najbardziej kojarzy się z Wajdą, a nie napisałem. ;)Bohdan Poręba.Przegłeś!
Chińscy naukowcy z uniwersytetu w Pekinie pracują nad specjalnym odwracaczem strumienia czasu. Polegać ma to na tym, że w poniedziałek o godzinie 4 CET za pomocą specjalnej wajchy można odwrócić czas, by biegł w stronę przeciwną.Prace są zaawansowane, można mieć nadzieję, pierwsze testy będą przeprowadzone już wkrótce.
I czy na bazie cebuli chińskiej czy polskiej?Sałaty, nie zapominajmy o sałacie pekińskiej. I mieszkańcach Pekinu - Pekińczykach.
Jak rozumiem zespół badaczy chińskich podzielił się na dwa mniejsze nierówne zespoły po kilka milionów naukowców w każdej części?Kilka milionów? Czyżby zaangażowano w to więcej niż jeden wydział?
jest to szyta grubym ściegiem prowokacja!
ładne, zaokrąglone rogi.
Czy w związku z tym można liczyć, że powiedzmy za 7 dni znowu będzie piątek?No ale... gdzie tu przyśpieszenie?
Dziś nad naszom wsio przeleciały żurawie - wiosna?Wiosna panie już od ok 2 tygodni. Nad wsio Czelabińsk przeleciał meteoryt. Przeleciał no i zgasnoł.
Dziś nad naszom wsio przeleciały żurawie - wiosna?
A ja myślę, że to wszystko przez to, że ludzie karmią bociany chlebem. I te przylatują. Jak widać z żurawiami jest tak samo.
Bo u nas jest najprawdopodobniej lepiej niż w USA. Tam nie ma bocianów. Jest to bardzo ciekawe zjawisko, bo sprawdziłem doświadczalnie, że chleb tam jest.A ja myślę, że to wszystko przez to, że ludzie karmią bociany chlebem. I te przylatują. Jak widać z żurawiami jest tak samo.
My lataliśmy do USA za chlebem, a teraz bociany do nas.
Bo u nas jest najprawdopodobniej lepiej niż w USA. Tam nie ma bocianów. Jest to bardzo ciekawe zjawisko, bo sprawdziłem doświadczalnie, że chleb tam jest.A ja myślę, że to wszystko przez to, że ludzie karmią bociany chlebem. I te przylatują. Jak widać z żurawiami jest tak samo.
My lataliśmy do USA za chlebem, a teraz bociany do nas.
Taka jest teza orzeczenia Sądu Rejonowego w Strzelcach Opolskich ([/color][/font][/i][/size]sygn. akt III RC 93/10)
Jednak Roma nie powiedziała w tej sprawie ostatniego słowa?Taka jest teza orzeczenia Sądu Rejonowego w Strzelcach Opolskich ([/color][/font][/i][/size]sygn. akt III RC 93/10)
Strzelce Opolskie locuta, causa finita.
Ile dni ma w Hiszpanii tydzień?17, ale nie w Hiszpani, tylko w wymienionych miastach w Polsce. To w sumie dobra wiadomość, bo będziesz miał bliżej. Jak pojedziesz do Warszawy, to przez okolice Jeżewa, a tam wiadomo, najpiękniej na trasie.
Mi wyszło że 17, chyba wykupię w związku z tym tydzień w Barcelonie.
Jak sie zlaczy dwa uziemienia to wywali korki na klatce.Dobroć układu? Przy takiej niskiej częstotliwości dobroć raczej niewielka, stąd i skutki.
I to nie piersiowej.
Gdzie tu dobroć?
Ano dzieki temu nie defibrylowalo mnie ponownie.Całe szczęście bo podczas typowej defibrylacji może wywalić korki na klatce piersiowej właśnie. Póki co, to ciesz się, że nie doszło do fibrylacji bo to groźniejsze.
Fajne to historie "Z pamiętnika elektryka"
A czemuż ja pytam czy mnie można otruć?Fajne to historie "Z pamiętnika elektryka"
Elektryka prąd nie tyka - jak głosiło nieoficjalne motto mojego wydziału :)
W chemika trucizna nie wnika?Dobre!
Słonko!Nareszcie słonko i ani jednej chmurki. :DTo dobrze?
Widzę, że bardzo dobra whisky Ci się rozlała na mapę?firmy Whiskas ;)
Jack Daniels?Mówimy o gustach Watsonie...
Są lepsze.
Np Grant, Jameson, itp...
Mówimy oczywiście o tej samej półce.
Są whisky i whiskey...Jack Daniels?Mówimy o gustach Watsonie...
Są lepsze.
Np Grant, Jameson, itp...
Mówimy oczywiście o tej samej półce.
W zasadzie nawet bourbon.Czy ja wiem? Jednak ciagle mówimy o gustach. Nie powiemy przecież, że blondynka jest podróba brunetki lub odwrotnie?
Whiskey jest irlandzka. Whisky jest szkocka. Amerykanie produkują podróby.
W zasadzie nawet bourbon.Ok, ale niektóre niezłe.
Whiskey jest irlandzka. Whisky jest szkocka. Amerykanie produkują podróby.
Cezarian - ruda mysza na kukurydzy to jaka dobra jest?Ja tam sie nie znam, ale zawsze z USA kazałeś mi sobie przywozić Jack Daniel's. ;)
Cezarian - ruda mysza na kukurydzy to jaka dobra jest?Ja tam sie nie znam, ale zawsze z USA kazałeś mi sobie przywozić Jack Daniel's. ;)
Tak, Stefan używa Daniel'sa w spryskiwaczu do szyb.Kukurydza w płynie, jak wiadomo, nie zostawia smug. I świetnie zmywa owady.
Zygi, chodzi Ci o to, że to dobrze, że Kaczmarski tego marca nie dożył?Czasy, jak czasy, chamy zawsze były i będą, a Kaczmarski ich wszystkich przeżyje. Chodzi raczej o to, że nie przepadam za śniegiem. ::) %01%
Chodzi raczej o to, że nie przepadam za śniegiem. ::) %01%Może za mało w życiu odśnieżałeś? Odśnieżanie po początkowej, kilkuletniej frustracji, uczy najpierw pokory, a potem szacunku, a następnie uwielbienia dla białego przeciwnika. Najlepszym przykładem jest choćby Stefek. Jak wczoraj informował na forum, przez godzinę odśnieżał samochód swojej żony, mimo, że ta będzie nim jeździć dopiero w lipcu i można było spokojnie poczekać. Stefek nie zapomina także o śniegu latem. To jego inicjatywa zapoczątkowała jakże udane rozpoczęcie sezonu odśnieżania późnym latem (wrzesień), aby było łatwiej walczyć ze śniegiem zimą. Udało się połączyć odśnieżanie z grliowaniem, za co słusznie nasz forumowicz spodziewa się nagrody państwowej lub grantu na rozwój badań.
Ja tam nie przepadam za nadgorliwymi odśnieżaczami. Ostatnio odśnieżyli moją ulubioną nartostradę wzdłuż autostrady i teraz to już tylko z kijkami mogę posuwać...Widzisz, Stefek nigdy by do tego nie dopuścił, chyba, że nartostrada kolidowałaby ze ścieżką rowerową. Zwłaszcza latem.
Właśnie wróciłam z poczty. Pan Listonosz był uprzejmy zostawić w skrzynce awizo. Z datą 13.03.2013. Ludzkie panisko z niego, mógł je podrzucić po upłynięciu ostatecznego terminu odbioru...Jeżeli w przesyłce są, dajmy na to, jajka kurzęce, to termin do spożycia mógł już upłynąć. :'(
A ja tez byłem na poczcie i otrzymałem ubranko na iPada. Moze zmadrzeje?
A ja tez byłem na poczcie i otrzymałem ubranko na iPada. Moze zmadrzeje?Teraz, gdy przyszła wiosna i jest ciepło?
przyszła wiosna i jest ciepło?O, fajnie!
przyszła wiosna i jest ciepło?O, fajnie!
A gdzie?
Siedzisz w kozie?Bądźmy dobrzy dla kóz na wiosnę.
Siedzisz w kozie?Bądźmy dobrzy dla kóz na wiosnę.
Udowodnili mu?Siedzisz w kozie?Bądźmy dobrzy dla kóz na wiosnę.
Zaproponował właściciel pięknej kozy. ;)
Muszę chyba Fasiola trzymać z daleka od mojej kozy?
Nawe słodkie jaffańskie mandarynki się nie pognietli.Jak rozumiem był w delegacji u patriarchy uzmiadzińskiego, gdzie widział się z teologami z Kaffy? A ja myślałem, że wyrżnął ich w przysłowiowy pień Azba Bej?
Żeby butelki zdać.Karty bankowej nie miał, a do domu trzbe jakoś wrócić. Ważne, że już jest i szwędaniem się po domu wkurza Melę, która przecież wszystko wysprzątała.
Faceta trzeba zagospodarować. Najlepiej na zewnątrz. Zakupy niech zrobi. Dywan wytrzepie. Jajca poświęci...
Stefan już widział ten spektakl.A to muszę nie pamiętać. Spojrzałbym jeszcze raz?
Bezwarunkowo.Stefan już widział ten spektakl.A to muszę nie pamiętać. Spojrzałbym jeszcze raz?
Mogę obejrzeć z Wami?Co znaczy mogę? Ty musisz. Ty się natychmiast zapytowuj, kiedy to idzie i jak nna to pójść, szczęście ty moje.
To ja się dopasuję, dyspozycyjny jestem. ;)Czyli eskapizm. ;)
Metalowy przedmiot przypominający niewybuch z czasów drugiej wojny światowej postawił na nogi lotniskowe służby i jednostkę saperów. Okazał się zwykłym głazem.
Znalazłam kotki na wierzbie, może jednak wiosna przyjdzie?Który to Rudy i dlaczego kotki są bez klapek?
(http://4.asset.soup.io/asset/4202/7204_471a_420.jpeg)
Nikt. A warto?To ja się pytam!
A nic właśnie. Ty sie pytałeś, czy ktoś zna, a ja się pytam, czy warto znać. Ot, takie małe qui pro quo semantyczne.Nikt. A warto?To ja się pytam!
Są z Białegostoku, a jadą do Bogatyni. Kawałek drogi ich czeka.A nic właśnie. Ty sie pytałeś, czy ktoś zna, a ja się pytam, czy warto znać. Ot, takie małe qui pro quo semantyczne.Nikt. A warto?To ja się pytam!
A Ty? Starowałeś? Jak wyniki?Ja w innej kategorii.
Letnie opony założone.To już musi być wiosna!Hardcore
Tu się nie będę mądrzył bo nigdy tam nie byłem. ;)A mogłeś być mądralo...
... psy ... hym ... inaczej szczekają?Piździ kolego, piździ.
... psy ... hym ... inaczej szczekają?Piździ kolego, piździ.
Nie, na dworcu.... psy ... hym ... inaczej szczekają?Piździ kolego, piździ.
Ale tylko na zakręcie.
Za to ma galerię na zewnątrz i wewnątrz.
Witam serdecznie,
chciałabym zaproponować formę promocji serwisu poszepszynscy.info jaką jest pozycjonowanie strony internetowej. Obecność strony na najważniejsze frazy branżowe na czołowych miejscach w naturalnych wynikach wyszukiwarki Google umożliwia trafienie do dużej ilości potencjalnych Klientów.
Znaczna część internautów świadomie pomija linki sponsorowane, bo wie, że jest to płatna reklama. Poza tym kampania Adwords często się nie wyświetla osobom korzystającym z programów typu Adblock.
Przygotuję niezobowiązującą propozycję współpracy wraz z wyceną za usługi. Mogą Państwo przekonać się, że jest to tańsza i bardziej skuteczna reklama od linków sponsorowanych.
Zaufało nam wiele firm, które zwiększyły zyski dzięki swojej stronie internetowej.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną (z dnia 18.07.2002 Dz. Nr 144 poz.1204) prosimy o o wyrażenie zgody na przesyłanie szczegółów naszej propozycji współpracy. Żeby uzyskać więcej informacji, proszę odpisać na tego maila TAK, podać osobę do kontaktu i nr telefonu i ewentualnie słowa kluczowe do pozycjonowania.
--
Pozdrawiam,
Monika Płóciennik
Doradca Klienta Biznesowego
Virtual Development
ul. Sokolnicza 5/39, 53-676 Wrocław
tel./fax: (71) 790 09 07
e-mail: monika.plociennik@vd.pl
swoją dupęTo nie jest moja dupa. To dupa rodziny!
Obecność strony na najważniejsze frazy branżowe na czołowych miejscach w naturalnych wynikach
Ja pierdolę!!!
Ale mam wieść.
Ja pierdolę!!!Stefek, spokojnie. Nie w tym wątku i nie Ty. Napiszę ja i dopiero po 24.
Ale mam wieść.
Przechodzimy na działalność biznesową? To ja poproszę awansem dywidendy, bo chciałbym skoczyć na Azory...Nic właśnie.
To zależy, Stefan, jak wypozycjonowałeś swoją dupę. Może powinieneś ją bardziej do słońca?Dupa Stefana (albo jak to on się upiera - dupa wspólna) już niestety passe ;) Teraz młodzież szuka większych doznań ::) 0>[
No, Zygfryd, pani ci składa niezobowiazujące propozycje, ho, ho!
No ale dlaczemu akurat Zygfryd dostał propozycję? Bo najprzystojniejszy?No ba! (chyba zobaczyła avatar)
Tylko jakiś marny ten maj, żadnych ekscesów nie widać...Jak to nie widać!
Lekarz na koniec stwierdził, że w zasadzie tych leków nie zapisuje się młodym ludziom, bo obniżają potencję. To jak ja w tym czasie dorobiłem się dwójki dzieciNasuwają się fundamentalne pytania:
Żona będzie oglądała w zasadzie sufit?
Ale, to kobieta ma sufit oglądać, więc z wyobraźnią nie będzie kłopotu.Żona będzie oglądała w zasadzie sufit?
Ech, faceci. No zero wyobraźni normalnie 0>[
To przypomniała mi się anegdota o kliencie, którego astrolog uraczył radosną diagnozą: - To pan jest baran i świnia! Fenomenalna kombinacja! ;DI to jest najprawdopodobniej jeden z niewielu przypadków, gdy astrolog może mieć rację.
No i oczywiście nie działa...Co nie działa?
Fasiol, mam auto dla Ciebie (http://www.joemonster.org/art/23590/Mistrzowska_sprzedaz_Opla_Astry)
Eeeetam, nie przesadzaj, kolor mu się nie podoba i tyle. Mi zresztą też nie.Fasiol, mam auto dla Ciebie (http://www.joemonster.org/art/23590/Mistrzowska_sprzedaz_Opla_Astry)
To aż tak mnie nie lubisz?
Coś nie pamiętam, czy Stefek ma już stadninę opli astra? A przynajmniej jednego rozpłodowego ogiera?
KoniecPewnie Stefek pisze o kijku. Bo to już drugi raz mówi o końcu, a kij, jak wiadomo ma dwa końce.
A widzisz pan - koniec w obu wątkach. A więc fakt ambiwalentny.A więc mówimy o ambiwalentnym kiju?
Z innej beczki.Nas tak łatwo nie nabierzesz. Oglądasz tylko dlatego, że oglądałeś to w dzieciństwie i Ci się podobało. Też tak mam. Jaki miał tytuł ten NRD-wski derial kryminalny?
Żeby nie było że jestem germanofobem.
nowego łóżka i areracuSodoma i Gomora...
Stefan, skąd wiesz, co to jest areracu?Ja tez nie, ale znając Cezariana...
Bo ja nie wiem.
Wróciłem.Znakomita, choć straszna wiadomość! Opalanie pomogło? Wyleczyłeś się? Bo w czwartek znów trening.
Wróciłem.Znakomita, choć straszna wiadomość! Opalanie pomogło? Wyleczyłeś się? Bo w czwartek znów trening.
A o której?A o której zasypia suseł? W październiku?
A pytanie nie było do ciebie.A o której?A o której zasypia suseł? W październiku?
A o której?
Bez związku z dzisiejszym świętem znikam na jakiś czas.Stefek, jesteśmy z Tobą! Z zastrzeżeniem, że nie oznacza to współsprawstwa.
Wsze siły muszę zużyć, by kogoś nie zamordować.
Mogę przegrać...
Maryla zrobiła mi sałatkę Waldorf.A do tego świeżo wyciśnięty z puszki sok pomarańczowy?
Maryla zrobiła mi sałatkę Waldorf.
A, no tak. A śrubokręt był?I ani słowa o wojnie, albo lepiej - o Niemcach.
A, no tak. A śrubokręt był?I ani słowa o wojnie, albo lepiej - o Niemcach.
Ale obraz kupiony nad Adriatykiem zawiesiłem.Poniemiecki?
Chyba nie, u-boot na nim nie ma.To może poustaszowski?
Malarka?Też nie, miejscowa była.Malarka, czy to nie słodkie imie dla malarii?
To raczej zdrobnienie, jak Marylka ;)No wiesz, że akurat tobie kojarzy się malaria z Marylką? ;)
My name is Mr John Barman, jestem OFFICIAL wysłania globalnego zaufania zabezpieczeń firmy London UK. Mam swoje informacje w czasie moich poszukiwań za pośrednictwem Internetu. To może Cię zainteresować, aby usłyszeć, że jestem człowiekiem pokoju i nie chcę, problem, ale nie wiem, jak poczujesz się o tym, bo możesz mieć podwójny umysł.
Ja pakuje transakcji finansowych, które będą korzystać zarówno z nas, jako regionalnego urzędnika, wysłania firma Global Bezpieczeństwa zaufania, to jest mój obowiązek, aby wysłać je w sprawozdaniu finansowym do mojej siedziby w stolicy (USA) na koniec każdego roku. W ciągu ostatniego roku 2012 raporcie lat, odkryłem, że mój oddział, w którym jestem OFFICIAL wysyłką, że klient, który złożyć box pieniędzy warto sumy [PLN 7,500.000.00 GBP] jest późno, bez żadnego beneficjenta zastrzeżenia box, więc odkąd box zostały tam bez nikt się o nie starać. które moja siedziba nie jest świadomy i nie będzie świadomy.
Jak OFFICIAL wysłania Spółki Bezpieczeństwa I nie może być bezpośrednio podłączony do tego pudełka z funduszu, więc ten poinformował mnie o kontaktowanie się za nas do pracy, tak, że można mi pomóc i otrzymać z tego funduszu dla nas akcję. Średnia ile będziesz miał 45% ogólnej funduszu, podczas gdy będę miał 45%, a 10% zostanie wykorzystane do nocie koszty są praktycznie żadnego ryzyka, zostanie dostarczony bezpośrednio na adres domowy, wszystko czego potrzebuję od ciebie jest stanąć roszczenia jako oryginalny deponenta tego funduszu, który złożył pole pieniędzy z naszej branży, tak aby moja Siedziba mogą zamówić dostawę na wskazany przez Ciebie adres.
Jeśli przyjąć tę ofertę ze mną pracować, będę wdzięczny bardzo. Jak tylko otrzymam odpowiedź, jak następuje:
Twoje imię:
ADRES:
Kom.:
Dam ci szczegóły dotyczące możemy osiągnąć to z powodzeniem.
Czekamy na Państwa odpowiedzi.
Z poważaniem,
Mr.John Barman
WYSYŁKI OFFICIAL:
Global Security Zaufanie.
Jutro, dzis nie żyję.Proszę, Stefek obiecał dobre wieści a tu expressis verbis?
Co ja tu robię?
I słuchasz Trójki, mam nadzieję?Ja też
Skandal!I słuchasz Trójki, mam nadzieję?Ja też
Od 6 do 9. od 9.30 do 9.50...
GiP NUCD, 3 hydranty, Maniaka po ciemku, BOBa, Piosenki bez granic, itp... słucham ale nie z radia 3G tylko z winampa.
Skandal!
A od 13.45 do 13.58? PZR nie słuchasz?
No i jeszcze popołudniowe ZPT, a GIP, a NUCD?
Świetna ta nowa opera!Stefek śpiewa jak w operze, ale myśli po lisiemu?
Świetna ta nowa opera!Stefek śpiewa jak w operze, ale myśli po lisiemu?
Rude, to znaczy kosmate?Świetna ta nowa opera!Stefek śpiewa jak w operze, ale myśli po lisiemu?
Czyli ma rude myśli.
Jakie to są właściwie rude myśli?
Wredne. I fałszywe, najprawdopodobniej.
Dobrze, że nie wiedziałem...Oki, precyzuję.
Eee... to tak jak z alkoholem. Topsze ;DI tu się nie zgodzę.
Logika, Watsonie.Stefek, ja Cię bardzo proszę. Nie przy drugim śniadaniu. Bez alkoholu, nawet metylowego, metyla noga!
Podobnie z alkoholem, każdy można wypić. A że z różnym skutkiem...Skupmy się na akcyzowanym, albo lepiej nie, bo Podlasie się oburzy...
Podlasie oburza się takim lewicowym podejściem do gospodarki. Jesteśmy za wolną konkurencją akcyzowców z nieakcyzowcami, krzyżowców z niekrzyżowcami, czy księży z księżycówkami.Podobnie z alkoholem, każdy można wypić. A że z różnym skutkiem...Skupmy się na akcyzowanym,
Jak nie jak tak.Może być z Milówki, Łącka, Krościenka...
Biorąc pod uwagę zasługi Stefana, każda jego odmowa napicia się powinna być karalna.A że nie rozumiem?
Oj tam, Ty odmawisz, czy Tobie odmawiają, co za róznica?Biorąc pod uwagę zasługi Stefana, każda jego odmowa napicia się powinna być karalna.A że nie rozumiem?
Ja nie odmawiam.
Mi odmówiono.
Dostępu.
Słucham sobie 3 (ale BBC Radio 3).A to nie znam, co zacz?
Nie znasz, muzyka klasyczna.Słucham sobie 3 (ale BBC Radio 3).A to nie znam, co zacz?
Ty nie znasz, to i ja nie mogę znać, logika Watsonie.Nie znasz, muzyka klasyczna.Słucham sobie 3 (ale BBC Radio 3).A to nie znam, co zacz?
Me li pytaj...Ty nie znasz, to i ja nie mogę znać, logika Watsonie.Nie znasz, muzyka klasyczna.Słucham sobie 3 (ale BBC Radio 3).A to nie znam, co zacz?
Podobno mieli zajefajne teksty utworów, prawda li to?
No. I klasyk, normalnie klasyk!A do Sylwestra daleko.
Teraz to już nawet całkiem niedaleko.Co z tego, jak w sobotę znowu będzie daleko?
Póki co się tym nie martwmy.Powiedział gość spadając z 10 piętra.
Póki co się tym nie martwmy.Powiedział gość spadając z 10 piętra.
Który nie odwzajemnił uprzejmości.Póki co się tym nie martwmy.Powiedział gość spadając z 10 piętra.
Do sapera lecącego w przeciwnym kierunku.
Z dedykacją dla Stefana: http://youtu.be/9qd1a9AFMOc (http://youtu.be/9qd1a9AFMOc)Ha ha ha ha.
Bardzo dobre, nic nie zrozumiałem.
To drugie przypomniało mi coś na temat zajefajnych tekstów do muzyki klasycznej. Proszę bardzo: http://www.youtube.com/watch?v=slQAxSJ3W3g (http://www.youtube.com/watch?v=slQAxSJ3W3g)
A co za tym idzię Zofię-Penelopę-Katarzynę
Nie no, nie umrę, jak skosztuję.
;DObawiam się, że nie jestem kompatybilny... :-[
Zazdraszczasz? To się przyłącz, możemy zrobić orgię smaku.
Nie bądź rura, wkręć się!Trochę pracy na siłowni (nie musi być chyba przy rurze?) i trzask prask i po wszystkim.
Ale to dobra wieść, dodaję.Widać, że Stefek ostanio musi czytać dużo instrukcji obsługi.
W pracy? Takiemu to dobrze.I przy tym nielegalnie i nieetycznie - smakuje potrójnie :)
Ale czemu nieetycznie?Pewnie słuchanie RMF Classic jest sprzeczne z korporacyjnymi zasadami etyki?
Ten kierunek, tylko zupełnie przeciwny.Ale czemu nieetycznie?Pewnie słuchanie RMF Classic jest sprzeczne z korporacyjnymi zasadami etyki?
U nasz w korporacji w ogóle nie wolno (poza kierownictwem) niczego słuchać.Genialne, to znaczy, że o ile nie jesteś w kierownictwie nie musisz słuchać kierownictwa!
To powinieneś napisać "niekorporacyjne" zamiast "nieetyczne" bo to nie to samo...W mojej? korporacji to to samo...
"Etyka korporacyjna" to nie jest oksymoron?Wedle moich prezesów - nie.
Kontynuując temat etyki korporacyjnej...Mi od razu przypomina się, że ciągle nie moge zebrać sił na zapoznanie się z dokumentem "Zasady postępowania przy wręczaniu i przyjmowaniu korzyści lub prezentów ". Być może to podświadomość podpowiada mi, że już nie warto...
Mi od razu przypomina się, że ciągle nie moge zebrać sił na zapoznanie się z dokumentem "Zasady postępowania przy wręczaniu i przyjmowaniu korzyści lub prezentów ". Być może to podświadomość podpowiada mi, że już nie warto...A błąd - bo warto.
Ujmę to tak - zapoznawac się nie musisz, ale podpis obowiązkowy.A właśnie nie! Niczego nie musze podpisywać. Jednak jeszcze muszą się o korporacji sporo nauczyć...
Długa droga przed Tobą... :'( >:DUjmę to tak - zapoznawac się nie musisz, ale podpis obowiązkowy.A właśnie nie! Niczego nie musze podpisywać. Jednak jeszcze muszą się o korporacji sporo nauczyć...
Pamiętaj, że jak nie podpiszesz, będzie to na zawsze zapisane... I wykorzystane kiedy trzeba.Ujmę to tak - zapoznawac się nie musisz, ale podpis obowiązkowy.A właśnie nie! Niczego nie musze podpisywać. Jednak jeszcze muszą się o korporacji sporo nauczyć...
"Ustalenia procentowego podziału czasu pracy pomiędzy rodzajami obowiązków nauczycieli akademickich w ramach stosunku pracy w grupach stanowisk oraz sposobu rozliczania kosztów wynagrodzeń w działalności dydaktycznej" (ufff!)
Czy to będzie rozliczane per lekcja?Per erectum... ;D
Odzyskałem dźwięk.Można zaniemówić z wrażenia S:)
W pracnym kompie.
Tylko w słuchawkach, czy niekoniecznie?Nic właśnie, to słuchawkowe nie działa, ale ich zrobiłem podstępem i mam przedłużacz.
Zakorbił się, to się teraz odkorbia.A jak Nohavica, Jarrem i Queenem to wpłacisz?
Co do korby... Pardon, co do kaucji, to zależy. Zależy, czym zakłócasz.
A jak Nohavica, Jarrem i Queenem to wpłacisz?
A za Jarra w DTSie?A jak Nohavica, Jarrem i Queenem to wpłacisz?
Za Jarra mogie się dorzucić.
i Trzynastym Stuleciem. Z podkręconym basem.A co to za jedni? Bo u nas nie było słychać, wiatr z północy...
Albo oskalpował ;Dczy oskalpowany subwoofer traci na wartości?
Porządny subwoofer to potrafi oskalpować kieszeń...Z dobrym skalpowaniem jest jak z dobrą bójką. Nie wiadomo, kto zaczął.
Może za mało podgłośniłeś?Sprawdzić, czy nie mute?
Słyszałem (jeszcze słyszę...) tylko, że ślepego?Chodzi najprawdopodobniej o to, że jest niemal głuchy na jedno oko.
Błona mi się nie wywija w odpowiednią stronę.Nie odważę się tego komentować. Nie znam się.
Ma inną fazę ;DBo cały w tym ambaras, żeby fazę mieli naraz.
Szydercy!Stefciu drogi... myli Ci się chyba błona z bębenkiem? ;)
A wy nie macie błony?
(Sprawdzić czy nie...)
Macie!
P.S.
Wie ktoś dlaczego jak piszę łącznik "i" to zamienia mi się na "I". Wygląda to na jakieś dziwne ustawienia językowe autokorekty...
ZaimekFuj, fuj, fuj...
A jak ty piszesz błona to ja jakoś nie pluję!Czy ja Ci bronię?
Nie w tym rzecz, że ktoś jej broni, tylko w tym, że może, a nie pluje. Tak jak z pestkami. Pobudowali te stadiony, a pluć można już chyba tylko na Legię, to znaczy na Legii.A jak ty piszesz błona to ja jakoś nie pluję!Czy ja Ci bronię?
Fasiol nawet Karmi Ci nie przemyci?Widać Fasiol wie co dobre i nie proponuje karmi.
Wie ktoś dlaczego jak piszę łącznik "i" to zamienia mi się na "I". Wygląda to na jakieś dziwne ustawienia językowe autokorekty...Wie. Masz ustawioną autokorektę na angielski. Zaimek pierwszej osoby liczby pojedynczej ci poprawia.
Fasiol nawet Karmi Ci nie przemyci?Widać Fasiol wie co dobre i nie proponuje karmi.
Wie ktoś dlaczego jak piszę łącznik "i" to zamienia mi się na "I". Wygląda to na jakieś dziwne ustawienia językowe autokorekty...Wie. Masz ustawioną autokorektę na angielski. Zaimek pierwszej osoby liczby pojedynczej ci poprawia.
Znalazłem właściwe miejsce i już sobie przestawiłem język autokorekty. Cieszę się, że jak zwykle mogłem liczyć na absolutny brak Waszej pomocy ;)Zawsze do usług. Wolisz rachunek od Meli, czy ode mnie? Co prawda nic nie pomogłem, jednak parę minut spędziłem nad Twoimi i moimi wpisami, a wiadomo, że czas kosztuje...
Perła by ci się w gorącej kąpieli zagrzała, fuj.Albo nawet w salonie. I do subwoofera niedaleko. Choć pasywnego.
Edit: odpowiednio duża na Stefana wanna to i w kompaktowej łazience się zmieści...
Doradźcie lepiej, co wlać/wsypać do wody by było relaksująco...
Dobre, bo polityczne ;DDoradźcie lepiej, co wlać/wsypać do wody by było relaksująco...
Karbid.
Dobre, bo polityczne ;DDoradźcie lepiej, co wlać/wsypać do wody by było relaksująco...
Karbid.
Szyszki.Na razie leśne.
Chmielowe, oczywiście.
O tej porze? Wannę wam w robocie zamontowali?Wspomnienie z wczoraj. Przy benefisie.
Stefan miał benefis? I nas nie powiadomił???Ipad miał benefis...
To chyba, jak ten Ipad zaczynał, to jeszcze nie nazywał się Ipad, tylko, ja wiem? Centertel?Stefan miał benefis? I nas nie powiadomił???Ipad miał benefis...
Ha!
Może dojdzie!
Przechytrzyłem go.Ha!
Może dojdzie!
A nowe mieszkanie obsługuje ten sam listonosz co na starej chacie?
Precz z paczkomatami. Dlaczego ja mam odwalać robotę za kuriera i jeszcze za to płacić?Ta i czekać na kuriera nie wiadomo kiedy i ile...
A do paczkomatu mam zasuwać na drugą stronę miasta? Precz.A u nasz paczkomaty na kazdym rogu som...
A do paczkomatu mam zasuwać na drugą stronę miasta? Precz.A u nasz paczkomaty na kazdym rogu som...
Topsze, topsze?
Topsze, topsze?
Właśnie dostałem smsa, że Simon do mnie już jedzie.
A do paczkomatu mam zasuwać na drugą stronę miasta?
Właśnie dostałem smsa, że Simon do mnie już jedzie.
Stereo i w kolorze? To może sprawdź, czy odbiera też RDC ;DBluźnisz ;)
Psujcie rynek dalej, psujcie. Niedługo firma weźmie pieniądze, a adresat będzie miał przywilej pojechania do nadawcy i odebrania przesyłki w uzgodnionym terminie. Jaka wygoda! Jaka niezależność! Jaka oszczędność kosztów na kurierze i benzynce... Same zyski. Zupełnie jak z samoobsługową kasą w markecie.Mela - "Volenti non fit iniuria"!
...ale do Ciebie pretensji o to nie będe miał, tylo do siebie.No nie, Stefciu, cofam wszystko, co powiedziałem na temat, że dyskusja ma charakter poważny. S:)
Co wy macie do paczkomatów?
Gila mnie...No wiesz?
Sorki :-[Gila mnie...No wiesz?
Sorki przyjęte ;)Sorki :-[Gila mnie...No wiesz?
I tym lekkim akcentem zakończę dyskusję w temacie paczkomat.Już?! A tak fajnie sie gaworzyło. :'(
Ale przynajmniej tam nikt mi nie powie, ze "jem przecież" ;)
A Stefanu wybaczmy - po przejściach z listonoszem jego romans z paczkomatami jest przecież w pełni zrozumiały ;DSpokojnie, znając Stefka, nic nie trwa wiecznie (wietrznie?).
Żonie podziękuj - na coś się ten rozwód przydał...Jaki rozwód?
Z innej mańki.
Zdybałem od kolegi (na razie na testy) suba aktywnego.
I szkuam, na czym by go przetestować.
Jakies propozycje?
Tytuł filmu (co go mam)?
A może koncert?
No to jest jakaś alternatywa... Nawet Trójka przegina. Ja rozumiem, taki sezon, ale ciurkiem?!? Ocipieć można.Na ten teraz (14:34 czasu rządu emigracyjnego) Trójka gra jak należy, żadnego ryku reniferów ani innych Mikołajów.
Queen GH (vol. 2) w DTS wystarczył.
Na aktywny może być dobry "Szeregowiec Ryan" albo coś innego gdzie się strzelają i wybuchają.
No to jest jakaś alternatywa... Nawet Trójka przegina. Ja rozumiem, taki sezon, ale ciurkiem?!? Ocipieć można.Na ten teraz (14:34 czasu rządu emigracyjnego) Trójka gra jak należy, żadnego ryku reniferów ani innych Mikołajów.
No nie, Mann nie.
Ale poranni?
dwa tygodnie
No, no... podziwiać. Długi ma Fasiol... piekarnik.Albo... kiszkę.
Hi, hi, hi ;Ddwa tygodnie
Ha. Ha. Ha.
Jak się ogranicza (ha ha ha) supermarkety, to zawsze krócej.Hi, hi, hi ;Ddwa tygodnie
Ha. Ha. Ha.
No, no... podziwiać. Długi ma Fasiol... piekarnik.Albo... kiszkę.
Poranek z Matriarchatem.Możliwość jest kilka.
Cokolwiek to oznacza.
No pacz pan, a ja nie mam.Przecież każdy ma, kto chce.
Aha, a ja kce nie na mam?No pacz pan, a ja nie mam.Przecież każdy ma, kto chce.
To wtedy nie masz wszystkiego, czego nie chcesz?Aha, a ja kce nie na mam?No pacz pan, a ja nie mam.Przecież każdy ma, kto chce.
I tym lekkim akcentem zakończę dyskusję w temacie paczkomat.
A sms-y sprawdzałeś?
KobieTo(?)!
To był doprowolny wybór, czy ty tego nie rozumiesz?
Nikt Fasiola ie zmuszał...
Stefan, czy ja cię od facetów wyzywam?...Luzu w nowym roku życzę, przyda się.
bla bla bla
Nie, bo mi sie podoba jak cos sie dzieje...bla bla bla
OK, mogę się zamknąć.
Zadowolony?
... zabierzcie Fasiolowi parówę i będzie można dalej spać...
Minęła północ.Łancuszek się urwał?
Albo minie...
Właśnie dostałem info (telefonicznie, ale nie sms-em ;) ), że zamówiona przesyłka została dostarczona do domu przez kuriera z "Siódemki". Podobno nawet nie zapytał o paczkomat...Rozumiem, że spokojnie otworzył drzwi uniwersalnym kluczem i zostawił przesyłkę? Wychodząc nie zapomniał wyłączyć żelazka.
A po co uniwersalnym, przecież wystarczy sprawdzić pod wycieraczką. Każdy kurier to wie. Procedura w razie nie znalezienia klucza pod wycieraczką przewiduje pozostawienie pod wycieraczką przesyłki.
I paczki pod wycieraczką nie zostawi.Nawet jak w paczce jest wycieraczka.
Chomik jako gryzoń jest mi obcy ideowo.Nawet, jeżeli jest to konserwatywny gryzoń?
BTW, kiedyś na Alu (świętej pamięci...) było 80 baranków - kto je tam wystawił? Ktoś się przyzna?Ja (na pewno część) i ktoś jeszcze. Albo sam?
Jak to przez co? Przecież jest nowy AL, trójkowy :DNo nie wiem...
A u nas na nartach jeżdżenia dzisiaj nie było. Niby nic w tym dziwnego, gdyby nie powód: za dużo śniegu.
Na szosie do Jeżewa ni chu chu śniegu, ale czy nam aby Stefana nie zasypało?
Dzisiaj najstarszy dzień na świecie - urodziny Gonza (Fasiol, pamiętałeś?).
Czy to był jedyny egzemplarz? Stawiam na elementarze?dna switaka
dna switakaŚwistak osiągnął dno? Wcale mu się nie dziwię, po tym, co tu się dzieje.
Zauważyłem literówkę, ale nie chciało mi się poprawiać, bo pozbawiłbym świat celnej uwagi Cezara :P .dna switakaŚwistak osiągnął dno? Wcale mu się nie dziwię, po tym, co tu się dzieje.
I chwała Ci za to.Zauważyłem literówkę, ale nie chciało mi się poprawiać, bo pozbawiłbym świat celnej uwagi Cezara :P .dna switakaŚwistak osiągnął dno? Wcale mu się nie dziwię, po tym, co tu się dzieje.
Wczoraj w drodze powrotnej z treningu odkryłem że Cezarian ma w aucie radio z dotykowym wyświetlaczem.Co ciekawe właściciel auta sam o tym nie wiedział i tak dzięki mnie wartość samochodu podskoczyła o jakieś tysiąc złotych.Mała poprawka. Fasiol dotykając wyświetlacz zaczął pytać, czy dotykowy. Owszem, można dotykać.
No rzeczywiście, spory ten telefon. Babeczka przy nim na krasnoludka wygląda. A przecież wiemy, że nie ma kobiet krasnoludków!Owszem, ale czy to przypadkiem nie jest kobieta dotykowa?
Tak, tak, kobieta dotykowa to jest to!No rzeczywiście, spory ten telefon. Babeczka przy nim na krasnoludka wygląda. A przecież wiemy, że nie ma kobiet krasnoludków!Owszem, ale czy to przypadkiem nie jest kobieta dotykowa?
Chyba, że smerfetka.
Już wiem! To będzie nie smerfetka, tylko smartfonka!Tak, tak, kobieta dotykowa to jest to!No rzeczywiście, spory ten telefon. Babeczka przy nim na krasnoludka wygląda. A przecież wiemy, że nie ma kobiet krasnoludków!Owszem, ale czy to przypadkiem nie jest kobieta dotykowa?
Chyba, że smerfetka.
Jest ciągłość jednak.Czy to dla nas dobrze, czy źle?
"[size=78%], 29 stycznia Motorola została kupiona przez firmę Lenovo."[/size]
To zależy.O! Ważne, że wieść dobra.
Ale nie pamietam od czego.
Co Wam powiem to Wam powiem, ale Wam powiem. Ciepło.I do tego nie za wietrznie, choć na jeziorach jeszcze lód na 20-30 cm. W sam raz do rozpalenia ogniska.
Dobra, przebijam.Typowo (nie)brytyjska pogoda(ducha).
Wygląda na równo skoszoną trawę... Czy może to tylko złudzenie apteczne?Czyli, Mela jest na stadionie, pewnie w Cardiff.
Se siedzę w cieniu bo się opalam.Z lustrem przy twarzy?
Nie, bo dziś nie piję.A po co do picia lutro? To jakis Podlaski zwyczaj?
Bierzemy kieliszek, nalewamy płyn do szklanki musztardówki, którą nalewamy ten płyn do gardła?Nie, bo dziś nie piję.A po co do picia lutro? To jakis Podlaski zwyczaj?
U nasz wystarczy kieliszek, szklanka-musztardówka, gardło...
Fasiol lubi pić w kulturalnym towarzystwie, po to ma lustro.A, to ja już wiem!
Fasiol lubi pić w kulturalnym towarzystwie, po to ma lustro.A, to ja już wiem!
Z tyłu takich lutereczek była panienka.
Zgadłem?
Oczywiście kulturalna z nałogami?Fasiol lubi pić w kulturalnym towarzystwie, po to ma lustro.A, to ja już wiem!
Z tyłu takich lutereczek była panienka.
Zgadłem?
Taka panienka z dżemem palce lizać.
Z tyłu mojego był Janek z Czterech Pancernych. Bez psa.A co to, szarik brzydki?
Nie zmieścił się, najprawdopodobniej, bo lusterko malutkie.Czyli już wówczas tak ustawiano kamerę, żeby Janek wydawał się wyższy od Szarika? Perfekcja. Potem to samo zastosowano z Kwaśniewskim, jednak, ponieważ nie było już Szarika (przypadek?), więc po prostu pokazywano go jako wysokiego.
Lusterko z Kwaśniewskim* powinno być jednostronnie wklęsłe coby wyglądał na szczuplejszego...A Kowalski?
* czy wiecie że działająca tu autokorekta ma lewicowe odchylenie - uparcie poprawia nazwisko Kwaśniewski pisane z małej litery...
kowalskiMoże traktuje Kwaśniewskiego jako byłego i już wtedy bez oznak szacunku :).
Kwaśniewski
- kwaśnego poprawił...
Ale właśnie poprawia: kwaśniewski (tak) kowalski (nie), nowak (nie) ali (tak - przypadek?), stefan (tak) wituary (tak, ale chyba z innego powodu?), cezarian (nie >:D )...A Wałęsa...
ali (tak - przypadek?)Arabskich terrorystów zawsze traktuj z szacunkiem. Przynajmniej dopóki nie przeniosą się na łono...
Pamiętajmy, że wszelkie zamachy powinny być przeprowadzane z poszanowaniem łona... przyrody!ali (tak - przypadek?)Arabskich terrorystów zawsze traktuj z szacunkiem. Przynajmniej dopóki nie przeniosą się na łono...
Toto łono to też łono przyrody!Ergo, nie traktujemy z szaconkiem terrorystów, którzy niszczą łono, które je karmi (sorry Fasiol).
Ergo, nie traktujemy z szaconkiem terrorystów, którzy niszczą łono, które je karmi (sorry Fasiol).
Nie ma za co. Bardzo mi się podoba połączenie łona z karmi. S:)A jak ze zlizywaniem karmi z łona, że zahaczę z ciekawości o inny wątek... S:)
Otóż to, oba wątki nam się mieszają i bardzo dobrze. Jeśli łono czyste, to trzeba je udżemowić, a wtedy... trzask prask i po wszystkim.Nie ma za co. Bardzo mi się podoba połączenie łona z karmi. S:)A jak ze zlizywaniem karmi z łona, że zahaczę z ciekawości o inny wątek... S:)
Otóż to, oba wątki nam się mieszają i bardzo dobrze. Jeśli łono czyste, to trzeba je udżemowić, a wtedy... trzask prask i po wszystkim.Nie ma za co. Bardzo mi się podoba połączenie łona z karmi. S:)A jak ze zlizywaniem karmi z łona, że zahaczę z ciekawości o inny wątek... S:)
Nie wiem czy ciągnąć ten temat. Podobno 13-latki tu zaglądają. S:)Jak dowodzą liczne badania 13-latki wiedzą więcej na te tematy niż 40-latkowie...
Dobra, przebijam.My, w poszukiwaniu wiosny i w ogóle ciepła (co nie skończyło się najlepiej, ale o tym nie może być przecież w tym wątku), wyruszyliśmy nad egzotyczne morze i spotkaliśmy takiego oto dziwaka - skrzyżowanie susła z zieziórką albo coś jak szczur nadmorski:
To Chip, albo Dale.A może Chip and Dale? W jednym, bo tam momentami jest gorącą, zwłaszcza, jak się siedzi w ziemi.
Co ci powiem Stefan, to ci powiem, ale ci powiem ....
Co ci powiem Stefan, to ci powiem, ale ci powiem ....
Wreszcie mamy jakiś porządny polski film kandydujący do Oscarów:A John Osik?
http://www.youtube.com/watch?v=TmhMsGZjFjE&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=TmhMsGZjFjE&feature=player_embedded)
Melduję posłusznie, że nie ma nic gorszego od choroby w sanatorium. A narty patrzą z wyrzutem.
Na razie mi wysłużyli, ale szalu nie ma. O kilka godzin.Dziwne... gdy ja się przeziębiłem, to od razu skrócili z komentarzem: "chorym w sanatorium mówimy stanowcze NIE!"
Ten Diogenes to nie był za cyniczny na stoika?Ba, ale czy można być cynikiem, nie będąc stoikiem?
W beczce, poza tym, dość niewygodnie się stoi.
Gdzie?A Tobie nie wszystko jedno? ;D
... i nikogo na forum
Nawet nie mam jak podzielć się słoiczkiem dżemu z Fasiolem :-[.... i nikogo na forum
Jak nikogo? A Fasiol to pies?
Nawet nie mam jak podzielć się słoiczkiem dżemu z Fasiolem :-[.... i nikogo na forum
Jak nikogo? A Fasiol to pies?
Można mu wysłać pocztą.Albo na paczkomat ;D
Można mu wysłać pocztą.Albo na paczkomat ;D
wolę odbiór osobisty.Nie mylić z dowodem.
Jutro, tj. 11.04.14 Stefana nie bedzie w Disovery science o 11.Dzieki za informację. Już wykasowałem nagrywanie.
Jutro, tj. 11.04.14 Stefana nie bedzie w Disovery science o 11.
Ale ja najprawdopodobniej miałem być.Jutro, tj. 11.04.14 Stefana nie bedzie w Disovery science o 11.
To podobnie jak mnie, mnie też nie będzie na Discovery.
Ale dlaczego szybko? Bo nie wolno?W 17 minut.
Dzis to sie bedzie działo!Sąsiedzi wytrzymają?
Juz wytrenowani. ;DZwłaszcza, że Stefek słucha w słuchawkach. Ze względu na problemy ze wzrokiem. ;)
Juz wytrenowani. ;D
Czadu nie, czad to spółdzielnia bardzo zwalcza...Pewnie jakaś afrykańska spółdzielnia...
Dziś jak to się mówi "na mieście" usłyszałem jak urodziwa panienka powiedział do drugiej urodziwej panienki na widok przystojnego młodzieńca: ale ciacho. I tu upatruję pewną nadzieję dla siebie bo o ile się znam na cukiernictwie piernik to też ciasto.Jak słyszę "urodziwa panienka", to mam wrażenie że onaż sprzed wojny, więc... może i panienka, ale czy na pewno urodziwa?
urodziwa panienka powiedział
Jak słyszę "urodziwa panienka", to mam wrażenie że onaż sprzed wojny, więc... może i panienka, ale czy na pewno urodziwa?
Mam jednak nadzieję, że wyjaśnieniem nieporozumienia jest dialekt podlaski, którego oczywiście nie łapię ;)
Chyba, że to po prostu dialekt podlaski.
Pięknie to wychwyciłaś - co to znaczy fachowiec od jęzka :D
A czego się do mnie przyczepiłeś w innym wątku? :D
A czego się do mnie przyczepiłeś w innym wątku? :DBrawo Holmesie! Jak na to wpadłeś???
Ale odpowiem - bo zupa była za słona.
Stefek, nie dlatego się Fasiol do Ciebie przyczepił w innym wątku (niby w którym?), że zupa była za słona, tylko dla zasady.A czego się do mnie przyczepiłeś w innym wątku? :DBrawo Holmesie! Jak na to wpadłeś???
Ale odpowiem - bo zupa była za słona.
btw, oglądać 7 odcinek Sherlocka czy nie oglądać - oto jest zagwozdka...
Jakie starocie - wczoraj było.Wczoraj to powtórka była.
Nic go nie zaskoczy, nawet leżąc krzyżem potrafi trzymać rękę na pulsie.Jakie starocie - wczoraj było.Wczoraj to powtórka była.
Pytanie brzmi: czyim?Nic go nie zaskoczy, nawet leżąc krzyżem potrafi trzymać rękę na pulsie.Jakie starocie - wczoraj było.Wczoraj to powtórka była.
Sądu. Jutro sąd.To i nic dziwnego, że Stefek z tych nerwów nabawił się psychicznego urazu kręgosłupa.
Dlatego dzis, mimo wielkiego tygodnia siedzę i pije. Brandy VSOP, ale zawsze.
To załatw, pokrywam koszty!Dlatego dzis, mimo wielkiego tygodnia siedzę i pije. Brandy VSOP, ale zawsze.
Fuj, jak już alkohol ma walić samogonem to niech to faktycznie będzie podlaska księżycówka
To załatw, pokrywam koszty!
A to rzadka deklaracja w Galicji...
Dajesz, Cezarian zna adres.To załatw, pokrywam koszty!
A to rzadka deklaracja w Galicji...
Zazwyczaj trzeba brać 5 litrów, najczęściej po 20 zł za litr.
Dajesz, Cezarian zna adres.To załatw, pokrywam koszty!
A to rzadka deklaracja w Galicji...
Zazwyczaj trzeba brać 5 litrów, najczęściej po 20 zł za litr.
I zjodziej?Dajesz, Cezarian zna adres.To załatw, pokrywam koszty!
A to rzadka deklaracja w Galicji...
Zazwyczaj trzeba brać 5 litrów, najczęściej po 20 zł za litr.
Pijak.
To nie jest dobra wieść, ale tam juz napisałem. Jutro mam sprawę rozwodową,Bez paniki, w końcu chyba po to się żeniłeś?
BTW, gdzie jest Stefan?
To ja chyba nie zrozumiałem... Stefan to pewnie teraz zrozumie?Niby dlaczego ma zrozumieć? Przecież mówiłem, że bez aluzji?
Oczarowalem sędzinę.
Myśle, ze na mnie leci.
O nie! Fasiol jak Lenin! Był, jest i będzie.A olej, jak mniemam, syntetyk?
O nie! Fasiol jak Lenin! Był, jest i będzie.To Ci tylko guz usunęli czy zrobili wstęp do balsamowania?
Jadę na kontrolę dyńki, macie jeszcze jakieś sugestie co mogą mi poprawić?A wolisz być jednorożcem czy koziorożcem?
Wszystkie sugestie spisuję i biorę pod uwagę. Jutro z rania jadę apiać to się zobaczy co i jak. Może sobie zlikwiduję "kurze łapki" przy oczach?To paróweczki nie budziet... :(
To paróweczki nie budziet... :(
Szczęśliwie mam koniec bzykania husqvarnąJezus Maria! Fuj fuj fuj kursant Fasiol!Szczęśliwie mam koniec bzykania husqvarną (...) rąbanie to już fajniejsza robota..
Rąbnij se karmi :DJak w ogóle możesz tak pytać???
Ale co zusowi do tego?
Rąbnij se karmi :D
Zazdrośnik >:DSzczęśliwie mam koniec bzykania husqvarnąJezus Maria! Fuj fuj fuj kursant Fasiol!Szczęśliwie mam koniec bzykania husqvarną (...) rąbanie to już fajniejsza robota..
Faceci... Zazdraszczją sobie sprzętu ::)Jak profesjonalny...
Dawno się tak nie uśmiałem z rana 8) 8) 8)DOBRE!
chyba mnie dziś z pracy wyrzucą, aż ochłonę ;D hahaha >:D 8)
Maryla mówi, że to ściema, bo na liście nie ma Dziadka Jacka.Jak nie ma jak wygrał?
Człowiek się cieszy jak kupuje auto, a w dzisiejszych czasach jeszcze bardziej jak sprzeda. To ja - ;DGratuluję! Wcale Ci się nie dziwię. w końcu tyle razy było bite.;)
Nie chcesz wiedzieć...
Coś mnie ominęło?
Widać, że mamy wybory. Stefek jak rasowy polityk wie, czego nie chcesz.Nie chcesz wiedzieć...
Coś mnie ominęło?
Dobra wieść na dziś, a nawet na ten tydzień jest taka, że co prawda ja wróciłam do roboty z "zielonej szkoły", za to robota właśnie wyjechała. Cztery klasy piąte, do Radkowa. Wszystkie uczę ;DZostają sms-y?
Dobra wieść na dziś, a nawet na ten tydzień jest taka, że co prawda ja wróciłam do roboty z "zielonej szkoły", za to robota właśnie wyjechała. Cztery klasy piąte, do Radkowa. Wszystkie uczę ;DNo super, ale żeby od razu aż trollować?!
0-=|
Za rok ze swoją klasą, owszem. Zapasy uzupełnię wcześniej, wakacje, nomen omen, za pasem. Za to nie widzieć się z piątą ce przez dwa tygodnie - bezcenne. Że już o wolnym w tym układzie wtorku nie wspomnę. Żeby nie zapeszyć.Czy oni także są tacy szczęśliwi, że Ciebie nie widzą? Pytam, bo może jesteś po prostu samolubna?
Wit, czy ty nie pomyliłeś wątków?Hmm, potraktowałem, to w kategoriach dobrych wieści... Taka deklaracja sumienia mogłaby się rozszerzać na wszystkie zawody. A punktem ogólnej szczęśliwości mogłoby być posługiwanie się w naszym życiu tylko prawem Bożym.
Poza tym grzesznicy to jedno a przestępcy to drugie - ja bym tak nie uogólniał...
Ja pod koniec roku gotowa jestem podpisać deklarację zrzeczenia się obowiązków dydaktyczno-wychowawczych na rzecz Ducha Św. Względnie Latającego Potwora Spaghetti. Albo Cthulhu. Wszystko jedno, nich ich ktoś ode mnie weźmie, byle szybko!!!Kryzys, ewidentnie kryzys.
Ja pod koniec roku gotowa jestem podpisać deklarację zrzeczenia się obowiązków dydaktyczno-wychowawczych na rzecz Ducha Św. Względnie Latającego Potwora Spaghetti. Albo Cthulhu. Wszystko jedno, nich ich ktoś ode mnie weźmie, byle szybko!!!Jak ja Cię rozumiem... I jeszcze muszę pisać artykuły...
Drogie Bravo. Od dłuższego czasu denerwują mnie moi młodsi o ok 20 lat rówieśnicy, co robić?Ja pod koniec roku gotowa jestem podpisać deklarację zrzeczenia się obowiązków dydaktyczno-wychowawczych na rzecz Ducha Św. Względnie Latającego Potwora Spaghetti. Albo Cthulhu. Wszystko jedno, nich ich ktoś ode mnie weźmie, byle szybko!!!Jak ja Cię rozumiem... I jeszcze muszę pisać artykuły...
Na młodsze o 20 lat rówieśniczki miałbym pomysł, ale na rówieśników nic mi nie przychodzi do głowy...Drogie Bravo. Od dłuższego czasu denerwują mnie moi młodsi o ok 20 lat rówieśnicy, co robić?Ja pod koniec roku gotowa jestem podpisać deklarację zrzeczenia się obowiązków dydaktyczno-wychowawczych na rzecz Ducha Św. Względnie Latającego Potwora Spaghetti. Albo Cthulhu. Wszystko jedno, nich ich ktoś ode mnie weźmie, byle szybko!!!Jak ja Cię rozumiem... I jeszcze muszę pisać artykuły...
A ja sie wlasnie zmieniłem.
Jestem innym człowiekiem.
Patrzę w przód.
Tylko i wyłącznie.
Z tymi rakami od komórek to nieprawda, prawda?Komórki raka jednak podobno istnieją...
Jestesmy kompatybilni w 99% i to nas przeraża.Jak rozumiem 99% to kompatybilność mentalna, czyli software. Mam nadzieję, że ten 1% nie oznacza braku kompatybilności w zakresie hardware...
Jasne, jechałbym z eksteściową i eks do nowej dziewczyny...No wybacz, ale trzeba było zamieścić zdjęcie teściowej, to nie byłoby wątpliwosci :P
To może takie obyczaje na Warmii...
Na drugim biegunie są normalni inaczej. Oni mają pełnię szczęścia przy -1-1-1. I najlepiej podobno to ma ten w środku...To jest wzór na wzorcową chińską rodzinę czy po prostu para z kotem?
Kombinuj kursant, kombinuj...*Choć zasadniczo to Ali jest stopniem bliżej tego co ma kombinowac...
* zapożyczyłem bezczelnie od Stefana, który zapożyczył...
Jasne, jechałbym z eksteściową i eks do nowej dziewczyny...No wybacz, ale trzeba było zamieścić zdjęcie teściowej, to nie byłoby wątpliwosci :P
To może takie obyczaje na Warmii...
Z natury też, ale tym autem jechał po raz pierwszy. Nowy zakup Fasiolowy.Oczywiście Fasiol nie pił, bo nie pije, a poza tym prowadził. Można dodać z ciekawostek, że ma dotykowy ekran, który piwa się nie boi.
Zębami nie próbowałeś?*Rąk nie starczyło. ;)
To w związku z wątkiem piwnym czy romansowym?
To w związku z wątkiem piwnym czy romansowym?Cóż.. Miłość wielka, samochody małe... ;)
Fasiol, co masz nowego?
Toyota?Fasiol, co masz nowego?
Po 3 niemcach z rzędu przesiadłem się do japońca.
Toyota. :Dale jaka?
Toyota. :Dale jaka?
BTW, ma ktoś ochotę na czekoladki? Mogie wysłać pocztą.Dużo masz bombonierek? Żebyś była lekarzem, to przynajmniej alkohol byłby na tapecie.
BTW, ma ktoś ochotę na czekoladki? Mogie wysłać pocztą.Kwiatki, ale sam kupię...
Ktoś chce bilety na Red Box?A to jakaś odmiana paczkomatu?
Chenko dowcipkujesz...Ktoś chce bilety na Red Box?A to jakaś odmiana paczkomatu?
A listonosz jedzie.Chenko dowcipkujesz...Ktoś chce bilety na Red Box?A to jakaś odmiana paczkomatu?
BTW, ma ktoś ochotę na czekoladki? Mogie wysłać pocztą.
Rozumiem, że udzieliłaś kiedyś dyskretnego wywiadu? W której knajpie?
A to ja mam jak lekarz... Barek puchnie...Adres, adres...
No to może zróbmy jakiś zlocik, żeby się dobro spożywcze nie zmarnowało?Mam nadzieję, że dla pewności odkręciliście prysznic, albo chociaż hydrant?
Ale tak pić pod słodkie, to się może źle skończyć ::)Rozumiem, że udzieliłaś kiedyś dyskretnego wywiadu? W której knajpie?
No co też kolega? Nikt w Warszawie w żadnej knajpie teraz pary z gęby nie puści. Grobowa cisza. Nawet jak wczoraj poszliśmy z dzieciakami na pizzę za klasowe, to od razu wbiliśmy do ogródka, i to przy ruchliwej ulicy.
No to może zróbmy jakiś zlocik, żeby się dobro spożywcze nie zmarnowało?Ale kawę można :D
Ale tak pić pod słodkie, to się może źle skończyć ::)
Ja jestem stara herbaciara,No tak. Z takim akcentem to trudno się dziwić.
Ty to masz słuch?!Ja jestem stara herbaciara,No tak. Z takim akcentem to trudno się dziwić.
W niedzielne popołudnie najprawdopodobniej będę (a nawet może będziemy) w stolycy w okolicach BlueCity - dają tam dobrą kawę?
Tak. Nasz rdzennie piastowski produkt. Szalenie trudno na to nabrać odporności.Czyli kończy się wysypką?
Kurcze, może by jednak wpaść do Piastowa?A może byśmy tak najmilsi
Ja tam mam zawsze pod ręką jakąś nagrywaczkę - bo to wiadomo kiedy się przyda?Czyli, rewidują przed knajpą i zabierają?
I że Teatr Szóste Piętro to chyba za wysokie progi na nasze forumowe nogi, bo po raz kolejny śmiały zamiar się nie powiódł.Tekst, czy bilet?
A ubezpieczyłeś się? I ile dostaniemy jako Rodzina?Nie odpisał???? Czy coś mu się stało? Mówiłem, żeby z prętami nie wchodził do wody!
Zdjęcie jeszcze przed opuszczeniem promu na czas przeprawy?Podczas unijnego szkolenia przed przeprawą...
A co to są kody co godzinę, bo nie wiem?
Kody co godzinę to są uroki korzystania z Aero.Niech techniczny załatwi pomarańczowy w pakiecie/promocji to nie będe się upierał na aero...
Kamyk przywieź.
Ciupagę.
Jadę zaraz do Splitu, kupić Wam coś?Karlovacko
Dobry pomysł, ale chyba nie jedno?Jadę zaraz do Splitu, kupić Wam coś?Karlovacko
Karlovaćka.Jeśli tak, to nie zawracaj sobie głowy tym magnesem. Wystarczy przechodnie Karlovacko i przechodnia lodówka.
Ożujsko lepsze...
A chałupy tam som?W sensie, że ta para jest bezdomna?
A to nie jest Stefan z tą panią z Poczty? Mają przecież dwie chałupy ;)Bez przesady! Stefka nie pamiętasz? Jest wyższy!
Uuu, widzę, że ogóreczki w tym roku tyci tyci...Bo słońca było mało.
Małosolne też jakieś pokurczone, ale przynajmniej smaczne ;)Bo z zimnej wody?
SOM!!!
Takiego wysypu podgrzybków (głównie zajączków, ale nie tylko, nawet dwa borowiki się trafiły, jeden ślachetny, jeden w ceglastych portkach) to ja od lat nie pamiętam.
A ten rudy to skąd tam - miał pilnować Grzegorza a nie grzyby zbierać?!Co ty? Przecież to jest ta sąsiadka?
A dzisiaj pada, a w nocy było 20 stopni... Słychać, jak rosną ;DZdrada, ale u nas, zgodnie z prognozami Tonego, już niedługo?
Jest Yanosik.Ten od radarów?
Dziala, oszczędza, pomaga.
A komu rozdaje w Mielcu? Sobie?A co? tam nie ma potrzebujących?
Nie, Stefan w Krośnie zabiera bogatym i rozdaje biednym w Mielcu.A Stefan jeszcze bywa w Mielcu?
Proszę, koto wrócił! I to jest dobra wieść!W sobotę ja byłem w Mielcu. Wybrałem się na mecz o mistrzostwo II ligi. Stal mistrzostwa nie zdobyła :(. Stefka nie spotkałem...
Czy Stefek bywa w Mielcu? Właśnie?
Proszę, koto wrócił! I to jest dobra wieść!Ja tu zaglądam, ale wybaczcie, ja jestem taki trochę taki mało piśmienny, ale staram się jak mogę ;D.
Czy Stefek bywa w Mielcu? Właśnie?
To się da wyuczyć...Proszę, koto wrócił! I to jest dobra wieść!Ja tu zaglądam, ale wybaczcie, ja jestem taki trochę taki mało piśmienny, ale staram się jak mogę ;D.
Czy Stefek bywa w Mielcu? Właśnie?
Bywam, ale nie w weekendy.W weekendy też bywa. Może nawet bardziej. ;)
Bywa, ale trzeba się umówić na audiencję?Nie ma lekko, z dużym wyprzedzeniem...
Nikt nie obiecywał ze będzie.A z jakim programem?
W ostatni weeked będą na Danielce (Festiwal piosenki turystycznej).
To w beskidzie żywieckim, zapraszam.
Już było.Nikt nie obiecywał ze będzie.A z jakim programem?
W ostatni weeked będą na Danielce (Festiwal piosenki turystycznej).
To w beskidzie żywieckim, zapraszam.
Jasne, że było. Pytałem się, z jakim programem Ty wystąpisz?Już było.Nikt nie obiecywał ze będzie.A z jakim programem?
W ostatni weeked będą na Danielce (Festiwal piosenki turystycznej).
To w beskidzie żywieckim, zapraszam.
Ciakwym.
Ale...
http://festiwal.danielka.com.pl/jest-program-danielki-2014/ (http://festiwal.danielka.com.pl/jest-program-danielki-2014/)
Będzie o tym na antenach radiowych.Jasne, że było. Pytałem się, z jakim programem Ty wystąpisz?Już było.Nikt nie obiecywał ze będzie.A z jakim programem?
W ostatni weeked będą na Danielce (Festiwal piosenki turystycznej).
To w beskidzie żywieckim, zapraszam.
Ciakwym.
Ale...
http://festiwal.danielka.com.pl/jest-program-danielki-2014/ (http://festiwal.danielka.com.pl/jest-program-danielki-2014/)
Jesteś dość tajemniczy...Będzie o tym na antenach radiowych.Jasne, że było. Pytałem się, z jakim programem Ty wystąpisz?Już było.Nikt nie obiecywał ze będzie.A z jakim programem?
W ostatni weeked będą na Danielce (Festiwal piosenki turystycznej).
To w beskidzie żywieckim, zapraszam.
Ciakwym.
Ale...
http://festiwal.danielka.com.pl/jest-program-danielki-2014/ (http://festiwal.danielka.com.pl/jest-program-danielki-2014/)
Taka kur wica to chyba idzie dobrze?Też się zastanawiałem, czy to jest napój dla wcześniej wkurwionych czy dopiero po spożyciu zmienia się... nastrój?
Ale - dębowe naturalne, leżakowane 10 lat (co najmniej), beczki co najmniej stuletnie, itp...
O której będziesz?Ale - dębowe naturalne, leżakowane 10 lat (co najmniej), beczki co najmniej stuletnie, itp...
Tak, tak...
Najdrożej kosztuje... dobra historia ;)
Stefan, jak kiedyś zabłądzisz pod mój dowolny adres zupełnie gratis skarmię cię domowej roboty dębową śliwowicą, a ty mi powiesz ile lat miała beczka ;D
O której będę? Zależy gdzie.Tego nie wiem, ale bedzie Chylinski, Fillar, Drąg, Leoszweski, moze i Basia?
Co to jest Ujsoł?
Jak są tam jakieś geokesze, to może.
Ożesz... To ja może wpadnę na weekend, co?
Pobrałam, będę próbować. Paragon za zegar to na który miesiąc będzie?No pacz pan, a tyle go szukałem...
Kalendarze wam ukradli?Dlaczego? Wiem, że Westerplatte broni się nadal.
BTW, dziękuję Stefanu za śliczną piosenkę, którą z tej okazji zamówił. Dla siebie, co prawda, ale i lud prosty mógł skorzystać :DBo przy ludzkim panu wszyscy skorzystają. ;)
Zrozumiałem tylko, że żyjesz...I to nie do końca...
Zrozumiałem tylko, że żyjesz...
śliczny, malutki kieracik ze ślicznym, malutkim
dopiero 8 letni mezcatel zaczyna smakować. .
I złodziej. Ciekawe co nam przywiezie.I tu właśne jest kłopot, gdyż mezcatel z marakują niestety przypomniał wszystkim w grupie uczestnikom wycieczki, że jest jeszcze na tyle młody, że ma prawo wystrzelić. I wystrzelił. wszystkim. Ciekawe, co na to stary Hamish?
Posłusznie melduję, że znowu jestem. Obrobię się i pomału wracam do wątków.
To jeszcze nic. Zaproponowano mi w piątek smalec z ptaka gęsi. Zastanawiam się, jak oni te gęsi tucza na taki smalec?I ile trzeba gęsich ptaków na jeden malutki słoiczek smalcu...
Świeżutkie były, mniam, mniam - to kiedy przyjeżdżasz? ;DZjadł i pyta, kiedy przyjeżdżasz...
Świeżutkie były, mniam, mniam - to kiedy przyjeżdżasz? ;DZjadł i pyta, kiedy przyjeżdżasz...
Kursant Fasiol! Kanie w occie? Jeszcze coś o keczupie powiedz...Świeżutkie były, mniam, mniam - to kiedy przyjeżdżasz? ;DZjadł i pyta, kiedy przyjeżdżasz...
Może coś w occie zasłoikował?
Kursant Fasiol! Kanie w occie? Jeszcze coś o keczupie powiedz...Świeżutkie były, mniam, mniam - to kiedy przyjeżdżasz? ;DZjadł i pyta, kiedy przyjeżdżasz...
Może coś w occie zasłoikował?
... Idzie ktoś z nami???
Dobranoc...Tego jeszcze nie było! Skandal! ;)
I rosną jakoś odwrotnie?Może to z antypodów?
A mnie tak przewiało, że prawie ogłuchłem, ale to może i dobra wieść?
Ali, uciekłeś? S:)Nie, na warunkowym jestem... ;)
zdecydowanie.A mnie tak przewiało, że prawie ogłuchłem, ale to może i dobra wieść?
No to już pobaskeciliśmy jutro razem? :(
Ali, uciekłeś? S:)Nie, na warunkowym jestem... ;)
Znaczy, że nie ebola tylko cholera?Ali, uciekłeś? S:)Nie, na warunkowym jestem... ;)
Pani doktor stwierdziła, że się całkiem dobrze spisałem, ale więcej nie chcę tego już brać do ust...Ali, uciekłeś? S:)Nie, na warunkowym jestem... ;)
Za dobre sprawowanie?
Pani doktor stwierdziła, że się całkiem dobrze spisałem, ale więcej nie chcę tego już brać do ust...
Ach te termometry...
Pani doktor stwierdziła, że się całkiem dobrze spisałem, ale więcej nie chcę tego już brać do ust...Ach te termometry...
Znowu się ktoś pomylił?
Spieszę rozwiać płonne nadzieje - wróciliśmy w komplecie.Dlaczego płonne, dlaczego nadzieje? Przecież, jak wróciliście w komplecie, to oznacza, że znowu gdzieś pójdziecie. A to otwiera przed przypadkiem nowe możliwości.
2.05? Skandal! U mnie jest po 2.35...Bo u Was bliżej Szwecji?
A u mnie (tygodniowym czyli w Mielcu) Perła podraożała :(A po ile była?
Jest już po 2.05...
Skandal.
Za to cena ropy spada...Spokojnie, już po wyborach, zaraz będzie 6zł. ;)
Jeszcze jest szansa w krajach OPEC, obniżają jak ta lala.Za to cena ropy spada...Spokojnie, już po wyborach, zaraz będzie 6zł. ;)
Za to cena ropy spada...To pij rope
Albo zamieniaj na perłę.Za to cena ropy spada...To pij rope
Rope na Perłę? Tego to nawet Jezus nie potrafił...Bo nie próbował...
Ropa była tylko diesli nie było S:)Innymi słowy, ropa była, ale nie do diesli? w takim Iranie, czy Teksasie, to łopaty nie można było wbić porządnie w ziemię, żeby nie spowodować katastrofy ekologicznej i nie narazić się starożytnym ekologom.
A ten Krzysiek, to kto? Wymyślił metro? :DMoże był "z metra cięty"? Jak święty, to pewnie wzrost po dekapitacji.
. Bo wydać certyfikat i skasować za niego opłatę to każdy może...No chyba nie...
Co mi w duszy gra :)Przestraszyłem się, Jankowi Muzykantowi też w duszy grało i ZAIKS go wykończył.
Jemu to jeszcze chyba grało w płucach?Cierpliwości?
Mam coś dla BluesaCzy to nie za szybkie dla bluesa?
(http://emotikona.pl/emotikony/pic/0shoot.gif) (http://emotikona.pl/emotikony/)
To jakiś żółtek! ;DI to pewnie fundamentalista. A jak fundamentalista, to najpewniej muzułmanin. Emotikonka ukazuje, jak bierze zakładników.
Może też być urodzony w Mandżurii.Jeśli z Mandżurii, to najprawdopodobniej jest pokazany, jak po deszczu poluje na bobry?
Może dlatego, że, jak już 10 lat temu wyliczono, bez naszego udziału nasze dane osobowe przetwarzane są przez komputery co najmniej 10 razy dziennie. Strach pomyśleć co się z nimi teraz dzieje. Muszą być nieźle sterane i zużyte...Tym bardziej, że daność danych nie jest wieczna i po jakimś czasie odchodzą wraz ze swoją osobą, żeby nie powiedzieć lub nawet nie pomylić z osobowością.
Zgoda, dane osobowe funkcjonują po śmierci, ale bardziej interpretacyjnie, niż osobowościowo... S:)
A czy to nie było zwykłe rozdwojenie osobowości?No, no, no, no no no!
No. Byle tylko na ćwiczenia był powoływany w te same miejsce...Jak się ma dwie osobowości łatwiej wykonywać w wojsku zadania.
Przykłady jakichś precedensów?No. Byle tylko na ćwiczenia był powoływany w te same miejsce...Jak się ma dwie osobowości łatwiej wykonywać w wojsku zadania.
W jednej kategoria A2, w drugiej D12. E nie dali... A opowieść zdecydowanie na długie wieczory forumowo-zjazdowo-piwne...Wo whonst du??
Ich wohne in Bromberg <:-)W jednej kategoria A2, w drugiej D12. E nie dali... A opowieść zdecydowanie na długie wieczory forumowo-zjazdowo-piwne...Wo whonst du??
Ja mam takie cóś co działa już ponad rokA jakie fury? VW, Ople czy może Fordy?
http://zalukaj.tv/ (http://zalukaj.tv/)
w tym tygodniu obejrzałem "Fury".
edit: i to też?!? http://joogle.pl/pingwiny-z-madagaskaru-2014/
Ja mam takie cóś co działa już ponad rokA jakie fury? VW, Ople czy może Fordy?
http://zalukaj.tv/ (http://zalukaj.tv/)
w tym tygodniu obejrzałem "Fury".
Ja mam takie cóś co działa już ponad rokA jakie fury? VW, Ople czy może Fordy?
http://zalukaj.tv/ (http://zalukaj.tv/)
w tym tygodniu obejrzałem "Fury".
Na gąsienicach.
A seeing w nocy był taki, że można się było opalać przy Jowiszu.
Jeszcze parę takich dni (i nocy) się zapowiada, bo wyż syberyjski przybył zgodnie z rozkładem. I dopiero się rozkręca.
Z sekatorem na balkonie. Idealny dzień na przycięcie wisterii.Wisterisekcja?
Nie, akurat to niebo było czyściutkie wczoraj i dziś z resztą też jest, ale Hubble’a nie mam. Bo lornetki zdiełano w CCCP nie liczę. S:)
Przez Jeżewo to jechały muziny w czołgach...
Niemożliwe!?!?!? Przez Jeżewo musieli :oOtóż właśnie nie. Pisałem w innym wątku, że nie przebili się przez blokadę rolniczą i pojechali przez Łosice na Siedlce i Lublin. Wiem, że do Siedlec niedobitki dojechały, bo mieli tam punkty opatrunkowe i spotkanie z mieszkańcami celem uzupełnienia prowiantu i materiałów pędnych.
Pędnych? A co piją w Siedlcach?Zastanawiam się, czy to bliżej mnie, czy Stefka. Podejrzewam jednak, że piją wszystko? To jednak wschód, a więc cywilizacja kultury picia.
Będą betki rosły.Na deszcz?
Hurghada dziś.To jakieś święto czy (o matko) lolalna odmiana karmii?
Znowu te wasze ortodoksyjne święta, jak westchnął kapral do poborowego z Podlasia wybierającego się na immatrykulację ::)Jak pamiętam jest to jednak raczej październikowe święto?
U ortodoksów też?Fasiola trzeba zapytać. On w końcu to znany ortodox ortodox.
Marylka mówi że nie.Teraz wszystko jasne. Kobieta musi się na takich rzeczach znać.
Dość już narobiłam szkód - odchodzę - powie dziś na konferencji prasowej obecna/była dyrektora trujki.I to będzie najstraszniejsza wiadomość primaaprilisowa.
Za oknem szpaki gwiżdżą, że już będzie wiosna. Będzie miał Fasiol ładną Wielkanoc.Fasiol ma w zasadzie w pakiecie ładne święta. Wigilia prawie zawsze w śniegu, a Wielkanoc prawie zawsze ciepła. To także trzyma go w przeświadczeniu o wyższości świąt z kalendarza juliańskiego, a nie tylko sama osoba króla Juliana.
o wyższości świąt z kalendarza juliańskiego, a nie tylko sama osoba króla Juliana.
To może lekka parafraza:
Niech co król Julian?
Niech żyje!
I coś, co zawsze powinien powiedzieć Hegemon, a nigdy nie rzekł: Chwała mi!
Brzmi dobrze, o ile ktoś dobrze trawi przy chill-out, nujazz itp. - spokojnie, nienachalnie, głównie instrumentalnie, dla mnie bardzo OK. A kiedyś tam grało rmf ;)Aaaa, to poprawa jakości jest skokowa!
Ale prowadzi we właściwym kierunku.I sądząc po transferze, coraz szybciej.
Ciepło, a mnie rozkłada i z roweru nici. To pewnie przez Fasiola. Może wziąć na noc rentgena?
Nie jestem zdecydowany. Póki co nie kaszlę. A tobie te prześwietlenie pomogło? Jak się stosuje? Pod poduszkę?Ciepło, a mnie rozkłada i z roweru nici. To pewnie przez Fasiola. Może wziąć na noc rentgena?
Pożyczyć Ci moje prześwietlenie?
Jaki on tam long...Long dla orangu do 14 dni... czyli miesiąc. Jak kupimy pakiet pierwszego i ostatniego dnia promocji.
ale musiałabym się przesiąść na inną taryfę. I teraz dylemat - czy mnie się chce?To kup se nowy starter tylko po to.
Święto Pracy uczciłem pracą. Trzy godzinki pomachałem fiskarsem x25.To ten swierk? Mój czeka na fiskarsa, właśnie, lepiej 25 czy starczy 17?
I kolejne 3 godzinki machania x25 za mną. Uf.Szczerze mówiąc, nijaki Ziapa, mógłby ci pomóc, zamiast szwendać się po pijaku rowerem po Mazurach.
Taż to cały zagajnik brzóz wycięty!
A pociąłeś a porąbałeś. I jest akuratnio. Mądralo Ty jedna. ;)Co Ty opowiadasz, przędziesz widzę, że do mojej kozy za duże! Chyba wiem lepiej, jakiej wielkości powinny być?
Może jeszcze do zimy koza trochę podrośnie?Nie, ona jest już dojrzała. Ma prawie 12 lat.
To stara z niej uss-a. S:)Bez dwóch zdań, już nawet na pochyłe drzewo nie popatrzy.
Czyli nie pogryzie sobie, biedaczka? To faktycznie potrzebuje drobniej.Zmielonej, tak na dwa palce.
Potrzebny byłby fiskars X5, a niezaposiadam takowego.Taki najlepszy do gryzienia, bo zmieści się w buzi? Co na to ortodonta?
Znowu mi po zielonej szkole głos odebrało.
Ciekawe, czy u mnie na długiej przerwie też by dało radę?Cóż przy tym startujący samolot?
Czyli w zerówkach skuteczność zero procent.Zgoda, pozostaje pytanie o syns używania słuchawek w zerówkach, o ile nie jest się dzieckiem?
Bajzel skończony, sypialnia jak ta la la.A Marylki zupełnie przypadkowo nie ma?
Bajzel skończony, sypialnia jak ta la la.A Marylki zupełnie przypadkowo nie ma?
A koza?Koza musiała się wyprowadzić, po tym jak jej głośne pytanie albo ja, albo ona zostało przyjęte chłodnym milczeniem. Fakt, nie powinna go zadawać, gdy Fasiol był na treningu.
Jak raz zgłodniałam, ale koduktor raczej nie pozwoli rozpalić ogniska...
Wczoraj sprawdziłem w boju nowiutką X25 - dała radę, daglezja w strzępach! Dobra jest i wcale nie za duża (Fasiol!), normalnie sama łupała, tylko dzisiaj od rana coś mnie łupie w barku... pewnie przetrenowanie ;)X25 jest rewelacyjna. Sam widzisz, raz trafiłeś w barek i trzask prask i po wszystkim.
Wczoraj sprawdziłem w boju nowiutką X25 - dała radę, daglezja w strzępach! Dobra jest i wcale nie za duża (Fasiol!) ...
Potwierdzam, nigdy przy mnie Ci nie nałgał.Wczoraj sprawdziłem w boju nowiutką X25 - dała radę, daglezja w strzępach! Dobra jest i wcale nie za duża (Fasiol!) ...
No przecież bym Ci nie nałgał ;)
Pełna kultura. Rozumiem, że promille też nie były sprawdzane?Oczywiście, że nie. Teatr to w końcu nie stadion.
Jesteś pewien, że to dobrze?I temperatura spada. A Fasiol zadowolony bo stoi na słońcu i cieszy się, że może wejść w cień, ale na razie nie chce.
Jesteś pewien, że to dobrze?
Żeby tak S19 zaczęli budować, ale nie, po co?Czemu nie?
Czy ja się boję? Czego? Ja chcę żeby zbudowali, ale ONI nie widzą takiej potrzeby. Bo Szczecin - Gorzów - Wrocław powinny być połączone trasą szybkiego ruchu, a Suwałki - Białystok - Lublin - Rzeszów nie. Bo po co?Żeby tak S19 zaczęli budować, ale nie, po co?Czemu nie?
Boisz się?
Bo na Ścianie Zachodniej to nawiązuje do układu dróg po drugiej stronie granicy.To po co budować nowe u nas, skoro granicy nie ma?
Zaczyna mi się podobać walka zaborów...Bo na Ścianie Zachodniej to nawiązuje do układu dróg po drugiej stronie granicy.To po co budować nowe u nas, skoro granicy nie ma?
Zaczyna mi się podobać walka zaborów...Widzę, że mamy niezależnego obserwatora?
Dalej, dalej!
Zaczyna mi się podobać walka zaborów...Bo na Ścianie Zachodniej to nawiązuje do układu dróg po drugiej stronie granicy.To po co budować nowe u nas, skoro granicy nie ma?
Dalej, dalej!
A Sułka znasz czy on w starszej klasie?Posłuchałem sobie klika zaległych "Sułków z listonoszką"(no jest tego trochę...) i wreszcie trafiłem na zapowiedź Niedźwiedzia, z której wynikało, że listonoszka to Ewa Gawryluk! I to by się zgadzało, bo z profilu ten głos to jakiś znajomy jest :D
A właśnie - ostatnio było kilka jakby "nowych" odcinków z listonoszką, wcześniej ich nie słyszałem - dorobili, znaczy, odkurzyli z głębokiego archiwum?!
ale i Maryla kilka sztuk znalazła za rogiem!Ładnie, ktoś ma rogi, to pewnie przez tych kozaków?
Nie ma listonoszek!W tym kontekście, to chyba doręczycielki?
Są doręczyciele!
Nie ma listonoszek!Sułek by ci dał w ryj...
Są doręczyciele!
Czemu przeczytałem "dręczycielki"?Ja się Sułka nie boję - to łazęga, ciamajda i prostak.Nie ma listonoszek!Sułek by ci dał w ryj...
Są doręczyciele!
Gdzie to można posłuchać?Jak przyjdzie do Ciebie, to nawet w domu. ;)
...zapaaem do strefy rockandrolla wolnej od angola.No to jest niezłe zboczenie...
Nie słucham tego.To posłuchaj, przynajmniej Sułka.
Jezdem! 7963 bródki uciachłem.To miałeś pełne ręce roboty? Chyba na taśmie pracowałeś?
Czy masz już tytuł mohela?
Jezdem! 7963 bródki uciachłem.
Taaa, przy tej ilości na pewno miałeś się czas przyglądać.Czy masz już tytuł mohela?
Ale ja bródki ciachałem a nie ........ ;)
Czy masz już tytuł mohela?
Taaa, przy tej ilości na pewno miałeś się czas przyglądać.Czy masz już tytuł mohela?
Ale ja bródki ciachałem a nie ........ ;)
Czy masz już tytuł mohela?
Przeczytałam mohera.
Pora iść spać, najprawdopodobniej.
Ja bym raczej obstawiał lodziarzy, niestety...I producentów wód mineralnych oraz patelni, bo podobno ludzie leżą/siedzą jak na patelni.
Mam dziś sobotę, a jutro już normalnie będzie czwartek.No tak, święto...
A na Grabarce byłeś?
Czyli we wtorekA na Grabarce byłeś?
Byłem w niedzielę.
Z rozmów z moimi prawowiernymi znajomymi wynika jasna, że dzisiaj na Grabarkę to się jedzie, żeby spotkać znajomych.
Ale na szczęście nikt nie pił żytniej, bo by padł...Owszem, ale to nie był Janek Wiśniewski.
Matko z córką! Trochę w nocy popadało! Cit, ale zawsze to coś.Jak to Cit? Podatek trzeba płacić? A PIT i VAT?
Matko z córką! Trochę w nocy popadało! Cit, ale zawsze to coś.Jak to Cit? Podatek trzeba płacić? A PIT i VAT?
Jeżeli codziennie pijesz butelkę wódki i ciągle ci mało - sięgnij po następną. Poleca: Polmos Białystok.Kupuj skrzynkę wódki naraz! Dzięki temu nie będziesz musiał codziennie biegać do sklepu i nie zostaniesz zakupoholikiem!
Dziabanie jest oznaką.
Właśnie się wyciera o moje czarne wyjściowe spodnie... Tak, tego mi brakowało ::)Masz więc do wyboru: albo zmienić spodnie, albo kota.
Dziabanie jest oznaką.
Niewątpliwie. A czego?
Dziabanie jest oznaką.Albo sklerozy, w końcu Rudy to już dziadek...
Tylko wiekowo, czy także...Dziabanie jest oznaką.Albo sklerozy, w końcu Rudy to już dziadek...
Jaką będzie miał minę to zależy od tego, czy go wszystkiego nauczą.Nein.
W klasie 1A już nie było miejsc? A może D to od rozszerzonego niemieckiego? ;)
1D fajna jest!Syn też był w 1D?
Wiem coś o tym :)
Zdecydowanie nie...Nie wiem, co oznacza "humacja", ale to na pewno coś związane z humanizmem, a więc należy się tego obawiać.
Swoją drogą: jeśli jest "eks-humacja", to musi też być "humacja". Ciekawe co oznacza, bo nigdzie nie znalazłem...
Jest inhumacja, humanisty od siedmiu boleści...Jakoś tak wyszło, chociaż, kiedy jest święto Siedmiu Boleści?
Ale co nam się zebrało na dyskusje o tych licznych świętach żydowskich?
Piątek-srątek!A co? Masz dyżur?
Piątek-srątek!A co? Masz dyżur?
Albo chociaż jest na SOR-ze?Piątek-srątek!A co? Masz dyżur?
Ostry?
Tony nie wie, metal to nie moja bajka, może Bruxa...Zaraz metal...
Ale ruski? Bo jak nie ruski, to się nie liczy...Najlepiej Poljot, albo Rakieta.
Ale ruski? Bo jak nie ruski, to się nie liczy...
Cyferblat ma wydrukowany odwrotnie?Tak, do środka. ;)
Nie znam, ale chyba wolę "Continuum" - właśnie zaczęła się 4 seria...Zdecydowanie polecam serię www Marcina Ciszewskiego, tak jak Mróz, Upał i Wiatr.
Co do starej serii zgoda. A to nowe coś warte? O czem?Kupie, przeczytam to zamelduje...
To od razu czytaj na głos. Nagrywaj i zrucaj.Zucaj, ale po wstępnej korekcie pomyłek.
oraz po dodaniu komentarzy, dygresji i objaśnień terminów fachowychTo od razu czytaj na głos. Nagrywaj i zrucaj.Zucaj, ale po wstępnej korekcie pomyłek.
co więcej kol. pisze również ładną niepoprawną polszczyznąBo kolega jest uniwersalny ;) I oprócz whisky pija także piwo.
Tak, jakbym tam był.Się nie dziw, ponieważ miłość do szant (i piosenki żeglarskiej) w 100% zawłaszczył sobie mój brat. Podobno rodzony.
Dziwi mnie tylko, że Stefek dopiero teraz poznał Banana Boat
... Banana Boat ...
To może... my jesteśmy tanie panie...Mów za siebie ;)
Jak to za siebie? Panowie nie konweniują.To może... my jesteśmy tanie panie...Mów za siebie ;)
Weź coś dla mnie, bo sam tu siedzę bez widoków na kominiarza ani obiad, a od patrzenia na Iśkę to się nie najem.
Jestem, żyję(?), nie trzeba mi palić świec
Wiecie co? Mam genialny pomysł. Zróbmy zlocik u Stefana! Ewidentnie trzeba go nawiedzić z dobrym słowem i z czym tam kto ma... ;D
Ja się zgłaszam na ochotnika. Może mi genetycznie zostały talenta w tej dziedzinie po dziadku, który przehulał karczmę, co ją babka wniosła w posagu? Nie wiem, jeszcze nie próbowałam sprawdzać...Ale chociaż przepił karczmę we własnej karczmie?
Ja się zgłaszam na ochotnika. Może mi genetycznie zostały talenta w tej dziedzinie po dziadku, który przehulał karczmę, co ją babka wniosła w posagu? Nie wiem, jeszcze nie próbowałam sprawdzać...Ale chociaż przepił karczmę we własnej karczmie?
Chyba, że najmie siłę najemną. No bo po kilku kolejkach sam może już nie mieć siły, żeby obsługiwać...A obsługiwanie klientów zawsze, niestety, odbywa się kosztem picia. zarówno ilości, jak i jakości.
TU???!!!
Ale że niby co wywołuje to ogólne zdziwienie, bo chyba nie skład rządu?I temat już wrócił.TU???!!!
154 S:)
To dlatego się zapiera, że on na żadną Maltę nie jedzie?Po torach Mela, po torach. Opłaconych. Drezyną
Bo do Watykanu to rozumiem na kolanach się udał? Ciekawe, czyich...
154 S:)
Po uprzednim zwycięstwie pod Kłuszynem.154 S:)
154 to pewnie Macierewicz będzie chciał zbrojnie odbić i jako relikwie do Częstochowy sprowadzić.
... I Czesi znowu przegrali, jak w 1938!
Jak to widział? W 1938?... I Czesi znowu przegrali, jak w 1938!
Powiem Wam w zaufaniu że Stefan to widział.
Jak to widział? W 1938?... I Czesi znowu przegrali, jak w 1938!Powiem Wam w zaufaniu że Stefan to widział.
Gonzo to mógł widzieć...
W lodówce?Nie, wówczas piwa zamarza. W zamrażarce może być.
Szwagierka nieopatrznie zostawiła nam dziś pod opiekę 4-latka. Wujek Fasiol nauczył go już piosenki o KKNNWW i co się z nim robi oraz jednej ze "Świata według Kiepskich". Jak pójdzie do przedszkola w Anglii będzie jak znalazł.Może naucz go czegoś o Chelsea?
A co tu uczyć, wstawi się Chelsea zamiast KKNNWW i gitara.No nie! Nie ucz dziecka chodzenia na łatwiznę!
Dziś będzie okazja pośpiewać, KKNNWW gra. Jakby Bruxa się pytała to w Warszawie grają.Jak grają w Warszawie, to i Konotopa i Ursus będą mogły sobie razem z kibicami ze stadionu pośpiewać w domu?
Myśmy już śpiewali, w zeszłym tygodniu.
A o, proszę: https://picasaweb.google.com/111184675392004006409/LegiaWSzkole?authuser=0&feat=directlink
To dlatego nie ma Ciebie na żadnym zdjęciu??
Strzelanina w pomieszczeniach? A, fakt przecież to warszawskie tradycje.To dlatego nie ma Ciebie na żadnym zdjęciu??
https://drive.google.com/folderview?id=0B4aAO8KuvE6GbGZwY1pNV0RZUmM&usp=sharing
Tu jestem, bo na tę imprezę z premedytacją nie wzięłam aparatu.
No właśnie chciałyśmy z panią od plastyki (to ta w czarnym, składająca całą swoją postawą votum separatum) zobaczyć, co się stanie, jak zaintonujemy jakąś pieśń masową na przykład łódzką. Ale zrezygnowałyśmy w obliczu miażdżącej (dosłownie) przewagi przeciwnika.
No właśnie dlatego.Nie, chyba nie dlatego, a z tego otóż powodu, że on ją śpiewa tylko podczas odśnieżania.
7 grudzień jaki, cały miesiąc taki.Jak pamiętaj weterani Pearl Harbour z 7 grudnia 1941 (data rozpoczęcia II WŚ), to nie tylko miesiąc.
Fasiol - jak tam dziecek?
Śpiewa?
The Blue is q?
Na cmentarzu?
Na cmentarzu leży leń
Nic nie robi cały dzień
Czy to tak leciało?
Też znam wierszyk o cmentarzu:
A może to nie o cmentarzu?
Pośrednio chyba nawet tak, biorąc pod uwagę ostatni wers...
Pośrednio chyba nawet tak, biorąc pod uwagę ostatni wers...
BTW, tę nagrodę za bicie KKNNWW to trzeba odbierać niezwłocznie, czy można odłożyć na dogodniejszy termin?
Taką?
No i co?
Przebudzono?
Może coś być na rzeczy, bo Fasiol miał taką moc na treningu wczoraj wieczorem, że mało mięśnia dwugłowego nie naderwał. Dwugłowego bo zawsze powtarzał, że co dwie głowy to nie jedna.
Y..c Disney!Nie mów tak, bo zdeprawujesz, a przynajmniej zdezorientujesz kota. Nie wystarczy mieć rację, trzeba to jeszcze umieć powiedzieć. To pierwsza rzecz, którą zgodnie z nową ustawą autorstwa PiS, będą musieli nauczyć się właściciele kotów na odpowiednim kursie, kończącym się egzaminem państwowym.
Religia zabrania mu pojechać do Berlina?Nie wiem, może nie lubi tureckich Niemców?
Nic właśnie, jadę ubrać choinkę, zjeść wigilię, rano znajdziemy prezenty. A 28 grudnia będę machał na Old Trafford.Choinką?
KKNNWW?
rano znajdziemy prezenty
Na koniaka? A nie. To po drugiej stronie kanału.
Whisky?
Fasiol, ale z Cienie ziółko...
W sumie... Chyba gorzej by było, jak byś colą sprofanował jakąś szkocką.Kobzę?
Melduję, że znowu żyję, chociaż obudziłam się z wyciętym organem. Ale podobno bez jednej ślepej kiszki da się żyć ::)Co tu się wyrabia??? To teraz takie atrakcje fundują w Pendolino czy miałaś coś niestrwnego w piwniczce?
A do nieba to nie będzie prostą drogą do góry?To niby tam mieliśmy pierwszej gwiazdki wypatrywać?
A bagaż? Bagaż doleciał?
A do nieba to nie będzie prostą drogą do góry?To niby tam mieliśmy pierwszej gwiazdki wypatrywać?
No nie mów, że coś szklanego wiozłeś...
Znak obejrzeliśmy i kicha... kesz na meteorze to byłaby sensacja! Dostępny tylko raz w roku ;)Albo przynajmniej Cataliny http://www.polskiastrobloger.pl/2016/01/niebo-nad-polska-w-styczniu-2016-kwadrantydy-koniunkcje-i-kometa-c2013-us10-catalina-w-perygeum.html#kometac2013us10catalinaA do nieba to nie będzie prostą drogą do góry?To niby tam mieliśmy pierwszej gwiazdki wypatrywać?
Fasiol, na wode brzozowe się przestawiłeś?
Co za klakson?
ale kto głośnemu i dużemu zabroni?
Eeetam, dostał sporo więcej i dalej kręci. Tylko co z tego wyjdzie?ale kto głośnemu i dużemu zabroni?
Eee... BBC?
Potrawy gotowe, posprzątane, prezenty popakowane, -6, śnieg lekko prószy.Znowu się udało? A kiedy czterech króli?
Znowu się udało? A kiedy czterech króli?
A napisałeś na drzwiach? K+M+B+G?Znowu się udało? A kiedy czterech króli?
K+M+B+Gonzo?
U mnie kolęda była wczoraj, ale jakoś ksiądz nie wyglądał na zorientowanego w sprawach historii religii więc nie zadawałem mu trudnych pytań o Gonza.
Primo - nie jestem aż tak tutejsza, żeby ministranta w cywilu rozpoznać. Secundo - jak to będzie wyglądać, co?
Tak, wszystko na Fasiola.Oczywiście! To Twoje święto! Ciesz się!
Poczekaj, aż gwiazdki zobaczysz. Z głodu ;)Wystarczy przymknąć oczy.
Jaszczurki nie widzę, za to chyba są tam klucze...
Czy koń też dmuchał?Tylko, jak jest fleja i się nie myje.
I co, od razu Wielki Post?
Skrytożerczo?I co, od razu Wielki Post?
A paróweczka?
Nie prawda, zawsze robię to jawnie, informując całe forum.A najbardziej zainteresowana, czyli Marylka, czyta forum, czy biega po lodówce w poszukiwaniu gorących paróweczek?
Przecież to bezmiesneI co, od razu Wielki Post?
A paróweczka?
Nie prawda, zawsze robię to jawnie, informując całe forum.Bo najważniejsza jest przezroczystość działań! Jak byś coś knuł, to mogłoby się tak skończyć:
Kobieta zgłosiła awanturę z mężem. Gdy policyjny patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że awantura nie miała miejsca, a kobiecie nie podobało się, że mąż...pił piwo po kryjomu.
Policjanci zaniepokojeni białym dymem, wydobywającym się z samochodu zaparkowanego przy ul. Hanki Sawickiej w Olsztynie, postanowili wkroczyć do akcji. Myśleli, że siedzące w aucie osoby palą marihuanę.
Fasiol! Zrób to! Tylko nie na trening...
Zdefiniuj rano.
Fasiolowi na pewno się spodoba.
Chyba już nie zdążę do sklepu po telewizor?Spoko, przez miesiąc bedzie na vod.tvp.pl
gadanie mi nie przeszkadza, ale końcówka i opowieści o sufrażystkach już zdecydowanie tak
A Barcę na czym Waść oglądasz?
To polecam Stefanowy wynalazek: http://www.telewizjada.net/No i poszło...
Ja byłem kiedyś na parszywej dwunastce, podobny film, też prawie wszyscy giną...Pamietam, dobrze się kończył...
Na gryzoniu nie bardzo, ale znalazłem tu:To jakaś dziwna wersja, prorosyjska?! Napisy w filmie (nie chodzi o titulki!) są cyrylicowe - ki czort???
http://www.fileshark.pl/pobierz/9571218/frgmp/baranek-shaun-2015-plsubbed-web-dl-xvid-mx-avi
Podobno mamy nowego prezesa Poczty Polskiej! To chyba dobra wiadomość?Akurat to mnie interesuje jakby osobiście najprawdopodobniej niestety
Ruskiego baranka nie chcę.A gdzie tu są nie moje słowa?
@Cezarian
A swoimi słowami?
Ja byłem w polskim kinie w Krośnie.Beczały dubbingiem?
No to jak miały beczeć?
Lektorem.W trzech językach.
Beczał Tomasz Knapik.
Lektorem.I to krzesełkami.
Beczał Tomasz Knapik.
Przepraszam, czy to jest propozycja nie do odrzucenia?Pewnie tak. Tylko ja bardzo poproszę, żeby ten baranek nie cierpiał.
Baranka załatwić?Oszczędź
Baranka załatwić?Oszczędź
Kochani - magazyn nie z gumy.Nowe otwarcie? Gruba kreska? A może dobra zmiana?!
Trzeba porządki porobić.
Oglądaj <ev>więcej telewizji przy śniadaniu.Kochani - magazyn nie z gumy.Nowe otwarcie? Gruba kreska? A może dobra zmiana?!
Trzeba porządki porobić.
A po zaraz telewizję śniadaniową? Ja dziś na ten przykłada paczałem na "Jak to jest zrobione" na Discovery.Śniadanie? Program pt. dwa sposoby przyrządzania parówek na śniadanie: na ciepło i na zimno.
A po zaraz telewizję śniadaniową? Ja dziś na ten przykłada paczałem na "Jak to jest zrobione" na Discovery.
A po zaraz telewizję śniadaniową? Ja dziś na ten przykłada paczałem na "Jak to jest zrobione" na Discovery.No i jak to jest zrobione?
A to zależy jaki tytuł prasowy masz na myśli? Szczerze mówiąc, co do części to nie chciałbym wiedzieć.A po zaraz telewizję śniadaniową? Ja dziś na ten przykłada paczałem na "Jak to jest zrobione" na Discovery.No i jak to jest zrobione?
Taka np. prasa?
Zapewne z tego samego, co parówki.A to nie były papierówki?
Z papieru, znaczy.
Z tartaku!Albo z tataraku z tartaku!
Marian dorabia jako oblatywacz?!!!Raczej crash-blocker :)
Marian dorabia jako oblatywacz?!!!
Chyba Łajka ;DSam jesteś łajka.
Dziś o 21.55 Sonda 2 w tvp (chyba 2).Jakieś deja vu?
A dzisiaj dzień wagarowicza - idziemy? ;)
A dzisiaj dzień wagarowicza - idziemy? ;)Ale w dwóch różnych skarpetkach - dzisiaj też Dzień Chorych na zespół Downa.
Szkolenie robi gmina Ursus, więc pewnie prędzej na traktorze.O przepraszam! Ursus connecting generations!
Kobiety na traktory, no.Równość to równość! I na betoniarki i szambowozy*.
Pierwszy! Letnie kapcie założone.A ja nawet nie mam letnich kapci?
No, koniec tej laby. Trzeba się ogolić i pomalutku zbierać na drinki i golonki.Jak to w poniedziałek.
Ja mam za dużo - chcesz? (185/65/15)Pierwszy! Letnie kapcie założone.A ja nawet nie mam letnich kapci?
Bruxa pewnie wie gdzie to jest
A może nie z odpowiednim fasonem tylko z odpowiednim Fasiolem?A to jest też nieodpowiedni?
Chyba nie, ale tak do końca nie wiemy. Badania trwają.Per rectum też? :o
Patrzenie to chyba raczej bierność...Owszem, ale w tym wypadku bierność aktywna. Na przykład patrzę na kogoś biegnąc.
Można też pożerać wzrokiem :DChoćby apetyczną... owsiankę.
Chyba dla opóźnionych. My pisaliśmy piątego.Toż trąbią od rana że dzisiaj - to wy jesteście jakaś awangarda?! A to przepraszam...
Czyli jednak awangarda :DW ariergardzie? ;)
“You're Hell's Angels, then? What chapter are you from?'
'REVELATIONS. CHAPTER SIX.”
10 metrów brzozy mam do pomachania.Zniszczysz sobie. To najtwardszy materiał na świecie.
Brzoza twarda jest owszem, ale tylko w zetknięciu z samolotem.
Remont?
A co ja mam powiedzieć?
Wszystko do roboty...
A kuchnia tylko wirtualna
RMF?Pijany jesteś?
aaa
Ja se kupisz miesięczny, to zobaczysz...A ty masz miesięczny czy służbowy???
Roczny, co nie zmienia faktu konieczności posiadania dokumentu ze zdjęciem...Przez rok to można się zestarzeć... (sprawdzić czy nie botox)
Roczny, co nie zmienia faktu konieczności posiadania dokumentu ze zdjęciem...
Eh, koleżanka się marnuje...Łza się w oku kręciła.
http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=1213.msg36763#msg36763 (http://www.poszepszynscy.info/forum/index.php?topic=1213.msg36763#msg36763)
Bierz karnet 6-dniowy. Taniej.Na kanapę? :o
Albo na krzesełko.Bierz karnet 6-dniowy. Taniej.Na kanapę? :o
Bombardier CRJ 900No, no, to może na Kowno?
Trzeba tu oddać sprawiedliwość Niemcom (choć niektórzy twierdzą, że to naziści), że podczas II WŚ nawiązali o wiele więcej połączeń lotniczych z lokalnymi miejscowościami, niż obecnie Unia Europejska.Ciekawe, czy dostali na tę całą akcję dofinansowanie...
A propos lotnisk lokalnych, to przypomniało mi się, że 1 września 1939 roku było takie lotnisko w obecnej Ligocie Dolnej pod Wrocławiem (wówczas Nieder Ellguth). To stamtąd wystartowało 29 sztukasów, które próbowały otworzyć regularne połączenie lotnicze z Wieluniem.
A'propos Szwecji. Kto jeszcze pamięta, że Tytus z Romkiem i A'Tomkiem zorganizował im odwet za potop?Księga V - podróż w półćwierci dookoła świata.
Dobrze pamiętacie! 0=0 %01%akurat uczę się czytać, a że akurat pudełko z tytusami wpadło w ręce...
Mój młody właśnie uczy się czytać na Tytusie :D
Ten największy był ze szczętem robaczywy. Lżej wam teraz?Lżej, przynajmniej o jednego robaka, który gryzł.
Suszu z tego co było na obrazku jest pełny słoik po dużym dżemie.
Tak, Fasiol mnie zainspirował :)
Tymczasem kanadyjscy naukowcy pracują na nowymi środkami transportu:
(http://img.joemonster.org/i/2016/07/kanada_10.jpg)
No pewnie, że podlać, co za głupie pytanie... No i pojechał...Czyli, przeleciał Fasiol - meteoryt?
WARTO!!!!!!!!!!A i z Wartą Warto!
Może za młodu przynajmniej niezbyt często odmawiała... ;)Co najwyżej na drutach?
Widać, że i na forum leniwy drugi weekend w pełni.
Z tego zamieszania zapomniałem donieść, że wreszcie, w naszym lesie, wreszcie się pojawiły, nasze ulubione, mniam, mniam... kanie! :D
Zapraszamy, nieustająco :)I się nie dowiedziałem...
Ooo! Właśnie z godzinkę popadało :DTo się dowiedziałem ;)
A może by tak windykator książek?
... i nie zawahamy się go użyć!A może by tak windykator książek?
Jej, miałam gdzieś taki piękny obrazek z bibliotekarką...
- Panie Kowalski, żarty się skończyły. Pan ma nasze książki, my mamy pańskiego syna...
Z jednej strony, dla ludzi wyrzucających książki na śmietnik zapewne jest jakieś specjalnie zarezerwowane miejsce w kręgach piekielnych. A przynajmniej w czyśćcuCzy są wyjątki od tej reguły gdy a) książki są w bardzo złym stanie/reprezentują przeterminowaną wiedzę naukową b) książki są usuwane, by zrobić miejsce dla nowo nabytego kota odratowanego z przytułku?
- Panie Kowalski, żarty się skończyły. Pan ma nasze książki, my mamy pańskiego syna...
Jeżeli o mnie chodzi, to pkt a) z oporami, ale zgoda. Punkt nie a) zupełnie nie. Kot może spać na książkach, w wannie albo w pralce.Z jednej strony, dla ludzi wyrzucających książki na śmietnik zapewne jest jakieś specjalnie zarezerwowane miejsce w kręgach piekielnych. A przynajmniej w czyśćcuCzy są wyjątki od tej reguły gdy a) książki są w bardzo złym stanie/reprezentują przeterminowaną wiedzę naukową b) książki są usuwane, by zrobić miejsce dla nowo nabytego kota odratowanego z przytułku?
Może dołączyć myszy, albo odłączyć karmę? Choć to ostatnie chyba nie, jak kot z przytułku, to pewnie przyzwyczajony do braku jadła.To był bardziej luksusowy przytułek - było jedzenie dla każdego! Kto by się spodziewał, koty wybudowały idealny socjalistyczny raj.
I trzymały w nim swoich opiekunów?Może dołączyć myszy, albo odłączyć karmę? Choć to ostatnie chyba nie, jak kot z przytułku, to pewnie przyzwyczajony do braku jadła.To był bardziej luksusowy przytułek - było jedzenie dla każdego! Kto by się spodziewał, koty wybudowały idealny socjalistyczny raj.
Obsługę.Palił jak z zapałkami? Kociątko z zapałkami?
@Szczutek - Ja tam bym nie chciała, żeby mi się ktokolwiek palił do moich książek...
Jeśli już, to raczej kotka z zapałkami.Obsługę.Palił jak z zapałkami? Kociątko z zapałkami?
@Szczutek - Ja tam bym nie chciała, żeby mi się ktokolwiek palił do moich książek...
Taki zielony dzięcioł to pewnie niedojrzały jeszcze?To pewnie zajadał mrówki czerwone?
Nie wiem, czy będą aligatory, ale wiem, że zamierzam tam wbić za darmo...Na wszelki wypadek weź kanapki.
Fajny herbatnik. Rozumiem, że awatara nie trzeba zmieniać?
Jeszcze w pieluchach, ale dobrze mu z oczu patrzy :)
A przyjmą protestanta z Monachium na naukę do sióstr od psów?I do tego od ortodoksa? Przyjmą, przecież teraz jest pełny ekumenizm.
Skąd w katolickiej Bawarii protestant?
miała gdzieś?
Łączymy się i pochylamy z głęboką troską.Miło to po raz kolejny usłyszeć.
Jezdem!Podejrzewam w tym krótkim, a jakże sugestywnym zwrocie jakąś potężną, zawoalowana metaforę?
E, tak źle nie jest.Tak mówisz, bo może coś wiesz więcej? Mistrz Joda jednak żyje? Ciekawe, jak Disney to zrobi? Nie tacy odzyskiwali życie, że wspomnę samego Sherlocka Holmesa.
Tak mówisz, bo może coś wiesz więcej? Mistrz Joda jednak żyje? Ciekawe, jak Disney to zrobi? Nie tacy odzyskiwali życie, że wspomnę samego Sherlocka Holmesa.
Ten nudziarz?A widzisz, a dla mnie Bazyliszek zdecydowane najsłabszy. Oprócz efektów nic od strony scenariusza, dialogów ciekawego. Nie to, co Twardowsky.
Dla mnie Baba to najlepsza część.
Potem Bazyliszek.
Twardowski (obie wersje) to nuda.
O smoku nie nawet wspominam.
Nie wiem czy tu, czy w strasznych: Dzisiejszy dzień był o dwie minuty dłuższy od najkrótszego dnia w roku.Czyli, może być jeszcze gorzej, ale niedługo.
...dużo fanserwisu i isteregsów. I co? Były?
Dobra wieść na dziś - krótszy już nie będzie.Dobra wieść to zaiste, ale tylko na rok. ;)
O, to za rok będzie krótszy?Chyba nie, ale za rok znowu będzie najkrótszy dzień?
Słońce widzę!!! Prawdziwe słońce :) Już nie pamiętam, kiedy ostatnio je widziałem...Może to jakaś cywilizacja? Patrząc przez okno stwierdzam, że do nas -co w sumie nie dziwi - nie dotarła.
To prawda. Bez niedoświadczonych, ale jednak tropicieli, keszowanie byłoby w zasadzie niemożliwe
...bo inaczej nie będzie ekstremalnie.Może bez GPS-owskich szczegółów. ;)
Aha. Tak. Może być wiosną. Pod warunkiem, że też będzie -20, bo inaczej nie będzie ekstremalnie.To coś alpiniści mają wejścia zimowe?
Co więcej - wypowiedziałem, podobno dość wyraźnie i głośno pierwsze słowa!
Marylu! :)Co więcej - wypowiedziałem, podobno dość wyraźnie i głośno pierwsze słowa!
Mama? S:)
A start rakiety P-k1N?Międzykontynentalna?
I rakieta do Siedlec :)Do Siedlec jak do Siedlec, ale w Wieluniu może i przydałoby się skończyć to, co Niemce zaczęły w 1939r.
I rakieta do Siedlec :)
Znaczy - lotnisko w końcu wybudować, żeby nie trzeba było zrzucać ładunku z powietrza?W zasadzie taki powinien robić wrażenie. A można się dowiedzieć o co chodzi, czy jest to zbyt osobista sprawa Siedlec?I rakieta do Siedlec :)
Się zając śmiej, ale taki szybki flircik to potrafi zrobić wrażenie...
W sądzie to zdaje się jest w Olsztynie, o ile dobrze pamiętam?W Olsztynie i bez tego maja co robić. Sądzą na przykład byłego prezydenta-gwałciciela. Zapadł ponoć wyrok skazujący, a sąd w uzasadnieniu jasno i logicznie wykazał, że za niekwestionowana wina oskarżonego przemawia fakt, że miał u siebie w gabinecie dwuosobowe biurko.
K tsm, już Wy go tak nie żałujcie bo ....Zobaczcie, Fasiol zaprowadził swojego Alvina do jakiego sznaucera! Alvin nie za młody na takie prowadzanie?
Bo ten z tabliczki to sól z pieprzem...
Wieczorową porą :)
Mój as jak miał 6 mies. i tylko 20kg też miał taką piękną, czerwoną , obrożę :)
Puszka farby i pięć minut roboty...Chodzi Ci o Alvina? Rzeczywiście, proste... ;)
Przypadkowo zauważyłem ciekawą tendencję. Strasznych wieści mamy aż 402 strony, a dobrych tylko 241! Dlaczego pytam się? Czy to wnika z czarnohumorowego nastawienia tego forum i Rodziny?I to jest właśnie przykład, że statystyka potrafi kłamać! Bo nastawienie nastawieniem, ale wątek straszny jest aż o 2 lata straszny, znaczy starszy, więc nie ma co tu się tak dziwić...
Nawet cały kartonik... Serią... ... ... .... .............Serię aplikuje się innym dozownikiem. ;) Oczywiście, dla producentów tych okropnych batoników to żadna przeszkoda.
Zgoda, tylko nie wiem, czy wyjaśniając statystykę w ten sposób nie zasłużyłeś (a może i ja) na kulkę batonika w kinie?Nie wiem osochodzi... no ale ja nie pamiętam, kiedy ostatni raz byłem w kinie ;D
Ali, skoro pytasz o Twardowskyego to ja głupio zapytam o ucho prezesa?"Ucho Prezesa"? W końcu coś świeżego i fajnego :)
"Śnieg pada, śnieg pada cieszą się dzieci..."
W sumie mógłby, jutro w nocy jadę przecież do Meli fatherlandu.
A teledysk zapodany przez kol. Bluesmanniaka ma dużą wartość edukacyjną, bo pokazuje jak prawidłowo się poruszać na śliskim podlożu - głowa do przodu, biodra do tyłu, środek ciężkości nisko, kolana luźno...Fakt, że zaprezentowana pozycja uniemożliwia w 100% upadek, czy nawet potkniecie, chyba, że co zawsze przypomina Gonzo, językowe.
Fajnie mieliście, u nas chmurno i durno było i tylko 9, a dzisiaj... dzisiaj to już na pewno nie w tym wątku.
patrzyli: na siebie, na pieska a czasami na mijane pola i lasy.
Akcja x-25 zakończona, piękna pryzma brzozy poleży se teraz do końca wakacji.Jakbyś używał x-27, zajęłoby ci to 1/3 czasu mniej?
Jakbyś używał x-27, zajęłoby ci to 1/3 czasu mniej?
Kurde, nie ułożyłem. A mogłem, faktycznie.Spokojnie Fasiolku. Dopiero wiosna, żeby nie powiedzieć przedwiośnie. Dzień coraz dłuższy, do zimy zdążysz.
Opalać, ale jak na Kasprowym - w kożuchu?Jak niedźwiedzie?
Opalać, ale jak na Kasprowym - w kożuchu?No może nie w kożuchu, ale na bikini to faktycznie trochę za mało było. Najważniejsze, by się ustawić z wiatrem ;)
A więc północna północ. Dobrze, że chociaż wiatr wiał częściowo ze wschodu, a wiec od jakiejś cywilizacji. Co prawda są tacy, którzy twierdzą, że ostatni raz można mówić o cywilizacji na Wschodzie w czasach człowiek z Denisowej Jaskini*, ale czy mają rację?Piękny ząb...
* https://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek_z_Denisowej_Jaskini
Nie wiem czy to właściwy wątek S:) Śniło mi się że Bruxa z Grzegorzem jedli u mnie kolację i po drodze na basket miałem ich odwieźć na dworzec. ???Początek snu znakomity, ale wraz ze zbliżaniem się do finału zamienia się w horror...
Mówi że nie, że nie zna żadnego Kubusia. A w ogóle to chce mu się siku. ;)Czyli, jednak zmienia temat?
Wyrównały się 30/30 po i pis ;D
I kto serwuje?Wyrównały się 30/30 po i pis ;D
A który to set?
Sorry, ja tylko w "cymbergajjjja" ;DAle nie w Wielkiej Pardubickiej?
Eeee tam. Ja tu z zadęciem, a Waćpaństwo se dworują >:( Idę na plażę ...No też Waść wymyślił, z zadęciem na majówkę...
Biała czekolada to porażka.
22 w cieniu!
@Cezarian - różnice między Grekiem a osłem? Że niby osioł rzadziej spogląda czule na kozy?Z mądrym to i miło pogadać. Z tygodniowych doświadczeń w krainie labiryntu, wygląda na to, że różnic między Grekiem, a osłem jest pięć, a nawet sześć.
Za to Grek nie osioł, wino pije?
I Arabów, nawet niepełnej krwi, jakby mniej?
Morza też nie ma.U mnie było wczoraj w garażu.
U mnie było wczoraj w garażu.
A mnie się podoba i co mnie pan zrobisz?!?
Oj to ja w Bieszczadach muszę na węgierski uważać. Ale to już tylko do jutra.
Żeby cie tylko za imigranta nie wzięli... W razie czego tłumacz, że jesteś repatriant.Sugerujesz, że Tony aż tak się opalił?
A do tej pory wydawało mi się, że w ogóle nie znam huculskiego. A tu okazuje się, że nie znam jeszcze mniej!Oj to ja w Bieszczadach muszę na węgierski uważać. Ale to już tylko do jutra.Ja bym bardziej uważała na huculski. Bo jak ci telefon zacznie odpowiadać "Ich weiss nicht"... S:)
Dziś pierwszy raz ucieszyłam się, kiedy operator poczęstował mnie SMSem informującym, że właśnie wlazłam w czeski zasięg. Przy skansenie w Pstrążnej to normalka, ale dziś treść wiadomości brzmiała:
Rozpoczales transmisje danych w roamingu w Strefie 1 (UE). Oplata z VAT: 0.00zl/1MB, rozliczane co 1kB.
No, to otwiera zupełnie nowe perspektywy keszerskie 8)
Ja to nie bardzo, ale klasę mam taką...Ach, te Twoje dziewczęce dwuznaczności, jak ja je lubię.
Dzisiaj o 21:25 w tvp "Hogo fogo Homolka"
Dzisiaj o 21:25 w tvp "Hogo fogo Homolka" - daaawno nie oglądałem, pora sobie przypomnieć, tym bardziej że dają (w każdy czwartek!) wersje odrestaurowane. Jak nie zasnę... ;)
Damską czy męską? ;)Dzisiaj o 21:25 w tvp "Hogo fogo Homolka"
Czemu to mi się kojarzy z toaletą?
Wszechobecny buddyzm doprowadził do tego, że jeżdżą lewa stroną
30kg? A te baryłki to na pewno z ropą? ;)Podobno dobrze spakowana baryłka ropy nie waży więcej niż 30 kg. Stąd takie normy bagażu na liniach arabskich.
Fasiol był dziś w synagodze. Alvina nie wpuścili, musiał poczekać.A mówiłem obrzezać?
Fasiol był dziś w synagodze. Alvina nie wpuścili, musiał poczekać.A mówiłem obrzezać?
Wielkodusznie powiadasz? Może nawet dobrodusznie...Robi nam się wątek filozoficzny. To dobrze, bo jak się wydaje wielkoduszność nie kłóci się z dobrodusznością, a wręcz przeciwnie.
A bez żubrówki się nie da? Jakieś weizenbier? ;)Można, ale wtedy bez pierogów. Niestety, proszę pana, czasami trzeba się zmusić do wódki, a nie udawać konesera, ba smakosza!
Tymczasem, uwaga! Nowy przebój gastronomiczny - pizza podlaska!
I to kiszką bez kości!Tymczasem, uwaga! Nowy przebój gastronomiczny - pizza podlaska!
To podróba jakaś. Pizza podlaska jest z kartaczem i kiszką ziemniaczaną.
Hmmm, ja też nie mam, to gdzie ja byłem?!Jak nie masz kochanki, a nie wiesz gdzie byłeś, to zapytaj żonę. ;)
O, a koło której?Prz Al. Jerozolimskich. Ale nie było jak wjechać na dach, choć prawdę mówiąc nie próbowałem.
Bo jest tu zdaje się kilka.
Na jedną nawet można wejść i się poopalać na dachu.
W Empiku biblioteka? Nie uwierzę.Biblioteka to może nie, ale u nas w empiku są kąciki do czytania. Zanim kupisz możesz poczytać z czego niektórzy skrzętnie korzystają...
W tym konkretnym od 9:00 do 22:00 (w niedziele 11:00 - 19:00, ale to akurat niedługo może zostać ukrócone).To czytać w niedzielę też nie będzie można?
W kąciku pod amboną pewnie będzie można czytać...Tak, ale tylko "Słowo na niedzielę".
W oponach?!?Można i w oponach dotykać?
Te graniaste przypomniało mi, że była taka kapela "7 w nocy" ;)A grała do 7 rano?
Na Sylwka? Odważnie!
I to nie tylko na Podlasiu. Na Śląsku też widziałam.
A moje truskawki chyba będą... mrożone.
Do chodzenia za stodołę?A bo to człowiek z głową w gwiazdach, a można wdepnąć... w kurki.
Dlaczego za pierwszym razem przeczytałem "mieć branie"?To i tak dobrze, że nie "mieć pranie".
Na razie idę na szkolenie z prawa oświatowego.Są wczas dwa wyjścia:
Może się okazać, że będę po nim potrzebować prawnika...
A o jakich to preferencjach mówisz?
_____________________________________
*obaj wyglądają, jakby byli tej samej opcji, więc...
Cieszymy się, ze przesyłka dotarła.Bo u Was zawsze wszystko pierwsze.
Bo u nas już było.
A chcecie jeszcze mój? Bo ja nie zamawiałam!
A chcecie jeszcze mój? Bo ja nie zamawiałam!W tym wypadku, na szczęście (?) musimy się poddać woli Nieba.
Żeby za wcześnie brzozy nie ściął...A jakie masz plany co do tej brzozy?
Ja??? To Fasiol co roku ma plany!Ale Fasiol swoje plany przeciął siekierą.
I taki jest plan na kwiecień, najprawdopodobniej.I bardzo słusznie, bo podobnie jak odśnieżanie w sierpniu, palenie brzozą latem jest najbardziej energooszczędne. Fasiol to wie od lat i z powodzeniem wykorzystuje, żeby zimą przyoszczędzić.
Albo, że zeszło...Mogło jeszcze wzejść.
"Zaszło" rozumiem ;) "Zeszło" też :( Ale "wzeszło"? I czy to jest prawnie dopuszczalne?Albo, że zeszło...Mogło jeszcze wzejść.
Słonko!Ty znowu o żonie?
Słonko!Ty znowu o żonie?
To zjedz cytrynę!Słonko!Ty znowu o żonie?
Nic właśnie :D
W tym temacie nie ma kompromisów! Poświęcamy własne, ciężko zapracowane zdrowie na rzecz Rodziny!
A Fasiol karmi.
Fasiol karmi Alvina bógwiczym.I w ten sposób wykończył mu nogę, zwalając wszystko na niewinny samochód! Jakby Alvin był pod wpływem to nie maiłaby siły wpaść pod auto!
Fasiol karmi Alvina bógwiczym.
Ja nie wiesz, czym go karmić, to zmień metodę i rozbierz stodołę.Fasiol karmi Alvina bógwiczym.
Czasem to już naprawdę nie wiem czym go karmić żeby nie zdarzały mu się tak często okresy notorycznego latania za stodołę. ???
animondę z ryżem...Rety i ty się dziwisz, że biega za stodołę?
Czyli... Alvin jest kobietą? To może być dla Fasiola wstrząs.
Okresów z biegunką szczerze współczuję. Już jedno to żaden cymes, a oba naraz... ::)
A dla Alvina to nie?!Może jeszcze nie wie?
Jezu... A normalnego jedzenia nie próbowałeś mu dawać?
Okresów z biegunką szczerze współczuję. Już jedno to żaden cymes, a oba naraz... ::)
PS - Biega! Zaczął biegać. Dwa dni po wyjęciu drutów.Czyli, już spokojnie może wpaść od samochód?
Nie tulipany, tylko tigridie...
No zachodziło już, ale było!Dobrze, że się obejrzałeś!
A Fasiol szedł na wschód? Jak zwykle - w stronę cywilizacji...Ważne, że jest czujny i całkowicie niespodziewany zachód słońca go nie zaskoczył.
Piątek!!!Jutro sobota?
Słonko!Monotematycznie, a na dodatek nie widzę żadnego słonka. Fakt, że Twojej dawno nie widziałem.
Zanim nadejdą jesienne słoty zwożę i składam póki suche.To oczywiste, najlepiej osuszyć polana lub przepiórki w piecu.
Deszczyk pada, będą betki?Trochę wcześnie, ale czemu nie? Ja od razu poproszę smardze. Palce lizać nie tylko z dżemem.
Nie działaFasiolku, uszy do góry! Działa, tylko ponad chmurami!
Nie działaFasiolku, uszy do góry! Działa, tylko ponad chmurami!
No trochę faktycznie, jak zbuntowana tapeta do windowsa...Wygląda na niezłą iluminację. Czyżby Iluminaci?
No widzisz? Jawny spisek i przekręt!Przecież to autostrada, a nie kamienica?
Dziś po wielkiej igle w każde z kolan. Niech się odżywią moje stawy.W ślad za naszymi posłami majstrującymi przy czasie, postanowiłeś dać czas kolanom?
Tak gdzieś po osiemnastej to na pewno.Którego czasu? ;)
Słonko!Nie denerwuj Bruxy i Tonego!
Spoko, tutaj i słonko i plus 20, nic nas nie ruszy, nawet brak święconki!Słonko!Nie denerwuj Bruxy i Tonego!
Nasz na szczęście ma za mały zasięg, żeby coś rąbnąć ze stołu. Chyba, że się dogada z kotami...A co one z tego będą miały?
No właśnie.
A gdzie tam. Na weekend wróżą ledwo +1°C...
Spokojnie, czy aby przez tych konduktorów nie popadamy w jakąś paranoję? Skąd piece na Kasprowym?A gdzie tam. Na weekend wróżą ledwo +1°C...
No chyba na Kasprowym
Ufff, no i zasadzie po świętach.Zawsze tak to ustawiasz, żeby skończyć przed treningiem?
Wprawa i lata treningu Panie Kolego. ;)Podziwiam Cię, też bym tak chciał.
Alvin rozpoczął sezon pływacko-kąpielowy.Czyli, jak go znam, jest już po wizycie u weterynarza i ma gips?
Nic właśnie, oby tylko kataru nie dostał. Sam chciał to i właził z 7 razy do rzeki pobrodzić, jednak chyba nie za ciepła ta woda bo zaraz wyłaził.No tak, każdy by tak chciał pod bieżącą wodą się wykąpać, a potem brakuje dla innych!
A ma czepek, klapki i kąpielówki?
I może jeszcze sam go nosi?A ma czepek, klapki i kąpielówki?
Na razie ma ręcznik.
Nic właśnie, oby tylko kataru nie dostał. Sam chciał to i właził z 7 razy do rzeki pobrodzić, jednak chyba nie za ciepła ta woda bo zaraz wyłaził.No tak, każdy by tak chciał pod bieżącą wodą się wykąpać, a potem brakuje dla innych!
Nic właśnie, oby tylko kataru nie dostał. Sam chciał to i właził z 7 razy do rzeki pobrodzić, jednak chyba nie za ciepła ta woda bo zaraz wyłaził.No tak, każdy by tak chciał pod bieżącą wodą się wykąpać, a potem brakuje dla innych!
Telepata?
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23245065,ursus-pruszkow-piastow-i-gmina-michalowice-przez-dwa-dni-bez.html
Lepiej, żeby nie chodzili razem na ryby?Ciebie także ciekawi, który z nich jest bardziej zagrożony?
A nie, ja to spokojnie, luz. Bardziej Żona się denerwuje na widok teściowej...Niektóre kobiety tak mają, że byle błahostka potrafi je wyprowadzić z równowagi:
Aktualnie, po abdykacji, Mazowsze uległo rozbiorowi pomiędzy pozostałe dzielnice, a Księstwo Warszawskie przypadło Wielkopolsce.Aż się boję zapytać, co z Królestwem Polskim i Generalną Gubernią?
Pamiętam, przecież nie bez powodu gotujesz za dwóch, a jadasz za jednego. ;DChyba, że rodzina (nie Rodzina) na Święta przyjedzie...
Piątek!I do tego wielki piątek. Wielkoweekendowy!
Trochę mi ten koncept przypomina "Przygody młodego Indiany Jonesa".Przeczytałem "koncert"...
Trochę mi ten koncept przypomina "Przygody młodego Indiany Jonesa".
I to przy zastosowaniu lub nie dowolnych dioptrii.Trochę mi ten koncept przypomina "Przygody młodego Indiany Jonesa".
Tego konceptu to faktycznie nie dało się oglądać.
Bez dzięcioła? To jak wydrylujesz?
Ale ja wysłałem tylko jedną miskę?!Cudowne rozmnożenie!
Jak jesteś w takim pędzie, to może pomalujesz płot u mojej mamy?
A młotkowanie?
Ja znowu nad Zatokę, może bursztynu nazbieram...Myślisz, że coś przywiało?
Farbę już masz?Fasiol zapewnia pędzel?
Zwykła emalia czy hammerite? ;) S:)Z tą rdzą to Fasiolku zdecydowanie przesadzasz.
Balayage.
Wątpię, komu on teraz nie będzie kibicowała, jak nie ma Włochów, Niemców i Czechów? Rosji?
PS. Stefan jest szczęśliwy
Na aluminium się kładzie.
Właśnie, myślę, że od takich na przykład podkładów, to Mela jest niewątpliwą specjalistką.Na aluminium się kładzie.
To już wyższa szkoła jazdy, ja prosty malarz płoto-balustradowy jestem.
To ja mam wiadomość - podobno astma ma być zakazana.W tym kontekście dobrą wiadomością byłoby, gdyby astma była nie tyle zakazana, co zakaźna...
Nie wiem z jakiej dziedziny to wieść, no ale dobra, nie?
Ile to ludzi dostaje go już nawet na ból dupy
Drąży (to chyba właściwe słowo w tym kontekście) mnie pytanie: jak głęboko smarować?Ile to ludzi dostaje go już nawet na ból dupy
A wiadomo, ze w tym przypadku wyłącznie maść.
(https://4.allegroimg.com/s512/03c8fe/d193477e4dec9c4ee4569b0f9934)
audycja była w dniu napisania wiadomości - w piątek...Rety!!! To było w piątek, trzynastego, o trzynastej :o 8)
była dziś audycja o Macieju iż okazji wydania wspomnień o Macieju. Mówią że ma być dłuższa audycja poświęcona Maciejowi - napiszę do nich - może się tam spotkamy ?W świetle tego, że to ma być "Klub Trójki", czyli audycja w tygodniu najprawdopodobniej, po 21-ej, będzie ciężko, raczej tylko dla tubylców, chyba że piątek akurat? Ale musielibyśmy mieć wcześniej jakiś przeciek od Natalii, którego dnia to się odbędzie...
Bedo betki.
Bedo betki.
Na razie w lesie nawet grzybem nie woniajet.
Po koncercie kapeli co gra The Wall po polsku, wychodziliśmy po godzinie, przed końcem koncertu, i pewien pan był ogromnie zdziwiony, że ja jeszcze słucham trojki. Wyjaśniłem, że Manna tylko, ale tak naprawdę to pisowskobolszewicka propaganda sączy się do ucha :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[Ja bym jednak nie panikował. Poziom pispropagandy jest jeszcze strawny w porównaniu do Wiadomości, czy jeszcze gorszego poziomu TVN-owskiej antypispropagandy. Ciężkie czasy, ale w tym doborowym towarzystwie toczy się wzajemna propaganda.
O poziomie propagandy trudno mi wyrokować, ale poziom kulturalny i estetyczny tvn-owej jest na tyle wysoki, że nie musze wyłączać... Może to być podobne zjawisko, do słuchania piosenki w obcym języku - jeśli nawet śpiewają o beleczym ale melodia i wykonanie są ładne to jestem zachwycony :DPo koncercie kapeli co gra The Wall po polsku, wychodziliśmy po godzinie, przed końcem koncertu, i pewien pan był ogromnie zdziwiony, że ja jeszcze słucham trojki. Wyjaśniłem, że Manna tylko, ale tak naprawdę to pisowskobolszewicka propaganda sączy się do ucha :-[ :-[ :-[ :-[ :-[ :-[Ja bym jednak nie panikował. Poziom pispropagandy jest jeszcze strawny w porównaniu do Wiadomości, czy jeszcze gorszego poziomu TVN-owskiej antypispropagandy. Ciężkie czasy, ale w tym doborowym towarzystwie toczy się wzajemna propaganda.
Nie znam/oglądam TNT, może to i lepiej? Tam też coś propagandują?I to jak. Zresztą, wszyscy propagandują. Dlatego najlepsza jest chyba Rzepa, bo ci stosunkowo najmniej. Tylko, że trzeba czytać.
O, to jak u nas na studniówce...Tylko guzików więcej do naciśnięcia?
Nie pamiętam ;)Rozumiem, podczas tamtych studniówek nie było jeszcze smartfonów i film mógł się łatwo urwać.
Guzików? Na studniówce? To myślałem, że od sukienki...O, to jak u nas na studniówce...Tylko guzików więcej do naciśnięcia?
Sprawdziłem, służby nagrały ;)Tak w uzupełnieniu - jeszcze stąd można:
http://33storage.dktr.pl:8888/dl.php?fl=25_07_2018/rec-21-00-03.ogg
A tu była/jest zapowiedź programu: https://www.polskieradio.pl/9/396/Artykul/2171381,Zembaty-humor
Raz dwa trzy... Próba nowego internetu...Jeszcze jak! Ciocia Mela wróciła! A skąd to Cię wiatry przywiały dziecko nieboże? Niegłodnaś aby?
I co? Halo? Działa?
w bydzi, na ulicy, na czuja szlajam, przechodnia pytam
- przepraszam, którędy dojdę do tak zwanego centrum?
- musi pani pójść tam i skręcić
- tak po prostu?
- no tak. a jakich sklepów pani szuka?
- nie, nie, moment, nie szukam centrum handlowego, tylko centrum miasta
- aaaaaaaa, to nie ma.
Ale podlaski światłowód to ja poproszę do domu, może być dowolny adres...Nie ma jak. Na razie światłowód nam przyciągnęli, a nie wyciągnęli.
A Fasiol się ze mną kiedyś podzielił! Pocztą przyjechały trzy pętka podlaskiego światłowodu...A Fasiol, on jest wielokulturowy, to wiadomo!
Przeczytałem "wielkokulturowy" - to też ma sens?
A Fasiol się ze mną kiedyś podzielił! Pocztą przyjechały trzy pętka podlaskiego światłowodu...
Jak coś mamy to nie oddamy. Zapraszamy do nas, jak będziesz chciała skorzystać ze światłowodu. U nas naród gościnny.
Nie można tego powiedzieć o takiej Wielkopolszcze. Wyobraźcie sobie, że pewna podlaska firma wysyła w tamte regiony pewną maszynę i montażystów, którzy ją mają montować. I ci z Wielkopolski wymagają, żeby nasi nie pili alkoholu podczas pracy, ani w zakładzie! Ktoś słyszał o podobnym bezeceństwie?
Bo tak się składa, że jako jedna z niewielu poza Tajwanem takie maszyny robi. Ja rozumiem, że to skandal, ale jak po pijaku zrobili, to chyba potrafią po pijaku zmontować?Jak coś mamy to nie oddamy. Zapraszamy do nas, jak będziesz chciała skorzystać ze światłowodu. U nas naród gościnny.
Nie można tego powiedzieć o takiej Wielkopolszcze. Wyobraźcie sobie, że pewna podlaska firma wysyła w tamte regiony pewną maszynę i montażystów, którzy ją mają montować. I ci z Wielkopolski wymagają, żeby nasi nie pili alkoholu podczas pracy, ani w zakładzie! Ktoś słyszał o podobnym bezeceństwie?
To czemu zamówili montaż w podlaskiej firmie? Idioci czy jak?
Z kontrahentami z Dalekiego Wschodu to zawsze dogadać się trudno...Na trzeźwo. Skądinąd masz trochę doświadczeń?
Z kontrahentami z Dalekiego Wschodu to zawsze dogadać się trudno...
Wczoraj w naszej koszykarskiej szatni mieliśmy trzecią 50-tkę, po śpiewach i szampanie z gwinta jubilat został obdarowany prezentem. Następnie Cezrian służył za model na przykładzie którego jubilat mógł zobaczyć jak wygląda młodość przy człowieku który jest po pięćdziesiątce.Różnica jest kolosalna, a warto dodać, że dzieli mnie z jubilatem tylko półtora miesiąca. I pomyśleć, jak ja w październiku będę wyglądał?!
A zima go będziesz pływał w przeręblu?
Nie bardzo rozumiem, Fasiol zrobił zdjęcie jakiejś przebierającej się kobiecie...
Co tam lekarka, żeby chociaż była młoda. :(Nie bardzo rozumiem, Fasiol zrobił zdjęcie jakiejś przebierającej się kobiecie...
Niestety nie była to młoda lekarka :(
Co tam lekarka, żeby chociaż była młoda. :(Nie bardzo rozumiem, Fasiol zrobił zdjęcie jakiejś przebierającej się kobiecie...
Niestety nie była to młoda lekarka :(
Choć lekarka. :(Co tam lekarka, żeby chociaż była młoda. :(Nie bardzo rozumiem, Fasiol zrobił zdjęcie jakiejś przebierającej się kobiecie...
Niestety nie była to młoda lekarka :(
Choć ładna :(
Ani lekarka, ani młoda, ani ładna.Właśnie, więc po co robiłeś jej zdjęcie?
Łapicki łapał Króla, tzn. łapał złodziei Króla :)Czyli takie to zwyczajne dynastyczne zebranie rodzinne?
Kto to wymyślił, żeby w czwartek i piątek mieć po osiem lekcji?!?W soboty iw niedziele?
Chyba już wiem, kiedy będę jeździć z klasą na wycieczki. I wychodzić do kina.
Które mamy lecie Karmi w Białystoku?Pisze się karmy.
A ja sobie zdecydowałem, że w piątki pracuję w domu...To teraz tylko jeszcze poczekać, aż zaczną płacić za siedzenie w domu. Już niedługo.
A tak naprawdę to plan owoców moich lędźwi trochę mnie do tego pomysłu przekonał...
Dobra wieść jest też taka że jutro jeśli nie będzie padać to wciągam boczek z patyka.Albo odwrotnie, kto wie? Może boczek będzie dzielniejszy, niż zwykle?
Swoją drogą nie podzieliłem się dobrą wieścią, że mój starszy młody ma od 4 klasy lokalną Bruxę za wychowawczynię. Na razie trudno mi ocenić ile jej brakuje do oryginału. Zobaczymy w praniu.To znaczy, że nie widziałeś Meli w praniu. Nie zastanawiałbyś się wówczas nad bezsensownymi porównaniami.
Dobra wieść jest też taka że jutro jeśli nie będzie padać to wciągam boczek z patyka.Albo odwrotnie, kto wie? Może boczek będzie dzielniejszy, niż zwykle?
Mam nadzieję, że Alvin dostał bez musztardy?
Alvin zdjęcie robił. S:) Ja patyki trzymałemTak, patyki trzymałeś. Każdy tak może powiedzieć. A może to Alvin trzymał, a ty robiłeś zdjęcie? Jeszcze powiedz, że patyk wyszedł bardzo smaczny.
Pyszny.I jeszcze się pyszni!
Piątek!!!Gdzie? Kiedy?
I kto za to odpowiada!Piątek!!!Gdzie? Kiedy?
Ja się z panem zgadzam. Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół. Ja już dawno ostrzegałem przed tym dysydentem.Piątkiem?
Ech dobry kot to palce lizać...Ale z dżemem?
Hurghada.Owszem, Hurghada ale chyba zimą? 17 stopni.
A dziś ciąg dalszy. Cieszy mnię to niezmiernie.A więc jest to Twój ulubiony ciąg dalszy!
Nie mam nic na przeciw żeby cały pazdziernik była taka Hurghada.No właśnie, ty byś kiedyś coś miał. A grzyby, gdzie grzyby w taką pogodę?
W słoiczkach?A skąd w słoiczkach?
A kanie mamy tegoroczne! Tyle, że nadwyżki musimy suszyć :DDo słoiczków je! Może być ubiegłorocznych!
Tylko umyjcie je przedtem. Od zeszłego roku to mogło Was się udać wyhodować coś całkiem ciekawego...A kanie mamy tegoroczne! Tyle, że nadwyżki musimy suszyć :DDo słoiczków je! Może być ubiegłorocznych!
Co Wam powiem to Wam powiem, ale Wam powiem. Ciepło.Tylko żeby się to nie skończyło na haku/szubienicy.
Za ziobro?Jak możesz to pisać z malej litery?
Bo to takie poślednie ziobro.Ale ministerialne.
Piątek!Znowu? Chyba już był?
Sześć dni do piątku! Tylko sześć!!!Najgorsze pierwsze dwa, potem już jakoś leci.
Chyba u was na Podlasiu. Normalnie, znowu babie lato.Na Zdolnym Śląsku to wiadomo, ale u nas? Zawsze było chłopie lato.
Ludzi kochane. Połowa października, od południa okna, drzwi pootwierane. Ostatni taki wrzesień i październik był w 1939.Bedzie wojna?!
Przez delikatnośc nie zapytam, co mu lato.Lato to latał kiedyś biegał w Mielcu.
No, ja już od dawna jestem jak Stefan. Tylko pendolino do Wrocka mi zabrali...Za to odzyskałaś Kopułę Sykstyńską...
A gdzie tam. I pieniążka nie wrzucił.A to zależy gdzie. Tu i tam się wrzuciło. Jak nie żądają pieniędzy tylko proszą co łaska, zawsze można być łaskawym.
Hę?Wiem, wiem, było to dosyć podchwytliwe, nie miałaś w zasadzie szans. A historia jest otóż taka:
Kanie smażone jak schabowy, palce lizać. Nawet bez dżemu.Oj tak! W sobotę się najadłem i dzisiaj mam już w zasadzie pewność, że to były kanie!
Litości nie macie...Bo widzisz, u nas wybory się udały...
Kanie smażone jak schabowy, palce lizać. Nawet bez dżemu.Oj tak! W sobotę się najadłem i dzisiaj mam już w zasadzie pewność, że to były kanie!
No i sława Bochu. Rozumiem jednak, że wczoraj tak nie byłeś tych kań galilejskich pewny, że wolałeś nie iść na trening, żeby nas - ewentualnie - nie kłopotać swoimi zwłokami pod prysznicem lub w szybkim ataku?Kanie smażone jak schabowy, palce lizać. Nawet bez dżemu.Oj tak! W sobotę się najadłem i dzisiaj mam już w zasadzie pewność, że to były kanie!
Ja już też wiem że wczoraj jadłem kanie.
O cholibcia! Przy okazji wydało się, dlaczego 12-go:
Piooooontek!Hłe hłe, wolne żarty.
Piooooontek!Hłe hłe, wolne żarty.
Po co ten przedwczesny defetyzm? Zobaczymy w niedzielę.Piooooontek!Hłe hłe, wolne żarty.
Za to soboty nie będzie :(
A co - Św. Mikołaj już chodził?!No to Mary Christmas ;DI to przed Wszystkimi Świętymi! Święty Mikołaj jest jednak najważniejszy.
No jak skąd - damke zabrał!Mela ma rację, w dzisiejszych czasach nigdy nic nie wiadomo, może to jakiś, ekhym... zwolennik byłego prezydenta Słupska? On tez lubił jeździć rowerem do pracy te kilkaset metrów od domu?
To teraz to dopiero kanie będą rosły!I o tym sobie myślę przez pół dnia. A ponoć i podgrzybki się pojawiły.
Piątek!!!Oj Fasiol Fasiol, nie możesz widzę oderwać się od tej natrętnej myśli?
Piątek!!!Prowokator!
Nie dałoby rady żebyś też miał dziś piątek? ???Ta, piątek, dopiero dodo mu wszedłem. Dobrze, że jutro obchody Dziadów już umówione.
dopiero dodo mu wszedłem
Wszystkim dodo mu. ;)dopiero dodo mu wszedłem
Komu dodo?
4 miski??? To ty chyba świnie będziesz nimi karmił ;D
Trza będzie postawić nowy pomnik. No i zrobić ustawę o cyklicznych obchodach (comiesięcznych)Ejtam, ten samolot już się wywalił.
Lot miał opłacony. Ciekawe ile kosztowała akcja poszukiwawcza. Taki kot luzem w okolicy pasa startowego to nie są żarty...Zakończyli strajk, to i kot sie znalazł :)
"Tower, we have a cat strike!"
Ejtam, ten samolot już się wywalił.
Wiedziałem, że pójdziecie w koncepcję poślizgu na kocie... Jednak moim zdaniem kotek, zwłaszcza mały nie doprowadzi do poślizgu. Zwłaszcza, jeśli samolot będzie miał zimowe opony (Fasiol już ma).
A Kajtek/Kuba to nie lata po Konotopie? :DZależy jaki wiatr. Alvinowi do latania to już chyba niezły huragan potrzebny, a nie jakieś tam zwykłe, kieleckie podmuchy.
Zależy jaki wiatr. Alvinowi do latania to już chyba niezły huragan potrzebny, a nie jakieś tam zwykłe, kieleckie podmuchy.
Jak się bym odpowiednio ustawiła pod wiatr... Ale wolę nie próbować, jeszcze i mnie porwie.Dobra rada wujka Dobra Rada. Nie zakładaj psu latawca.
Piątek!!!Nie mogłeś wczoraj powiedzieć?
Piątek!!!Nie mogłeś wczoraj powiedzieć?
Nie piątek tylko Friday ;D
Takie?Ale bez golfa!Feee.
(http://highheelsdaily.com/wp-content/uploads/2012/05/Adidas-high-heel-sneakers.jpg)
Piooooooontek!A już myślałem, że powie adwent.
Piooooooontek!A już myślałem, że powie adwent.
Ale to nie jest palma warszawska?
Podobnie jak Stefan przed zimą.Jakbyś odśnieżył jak Stefan, nie rozwaliłbyś kręgosłupa.
Stefan cwaniak, ma pręty.I dlatego działa bez x-25?
I bez baterii.Tu nie jestem pewien, Stefek wielokrotnie wspominał o ładowaniu baterii.
Ostatni w tym roku *v*U nas w przyszły piątek masowe wigilie. Od szkoły zaczynając...
Wenus robi za gwiazdkę ;)O cholera, daleko poleciałeś. A w telewizji mówili, że turystyczne loty w kosmos dopiero od przyszłego roku?
Pioooooooooooooooooooontek!Weź się lepiej za odśnieżanie, a nie już chcesz leżeć!
Pioooooooooooooooooooontek!Weź się lepiej za odśnieżanie, a nie już chcesz leżeć!
O! W końcu Alvin się do czegoś przydał (na coś przydał)!Pioooooooooooooooooooontek!Weź się lepiej za odśnieżanie, a nie już chcesz leżeć!
A nic właśnie. Mam poodśnieżane.
No ja na bachoring nie idę w taką pogodę.
Zresztą usprawiedliwiona jestem, skręciłam nogę w kostce.
W pracy. Przy tablicy.
Ale najprawdopodobniej mnie to nie zwalnia od sprawdzania klasówek i wystawiania ocen semestralnych.
To się liczy jako praca?
Mierny? To jak ty po tej ławce skakałaś?!
O, to dobrze wiedzieć.Ależ ona się nie przyzna, ona Ci wytłumaczy, jak masz przyznać, że to się stało z winy szkoły.
Tyko czy behapowcowi można się przyznać, że się skręciło kostkę niezgodnie z przepisami?
Ależ, to trzeba jeszcze, żeby język giętki ubrał to we właściwe słowa.A nie do końca właśnie. Gąszcze przepisów, zwłaszcza proceduralnych, to jest adwokacka dżungla. Kaganek słowa tak, ale nie aż tak, jak to się powszechnie wydaje.
Jakby wystarczyło powiedzieć co się myśli własnymi słowami, to by nikomu adwokat nie był potrzebny.
Tymczasem życie pokazuje, że wręcz przeciwnie - dopiero wtedy bywa potrzebny!
EDIT: No właśnie! Nie miałam kasku!
Byle nie w Paryżu...Oj tam oj tam, jeden zginął na tyle luda, to jakby nikt nie zginął.
No i znów przypomniała mi się nasza "geograficzka". Jak ona siedziała na stole. JAKIE NOGI!
A w regulaminie każdej pracowni jest napisane, że nie wolno się bujać na krześle i siadać na stoliku... uczniowi. O nauczycielu nic tam nie ma.
Pijesz do nóg Meli, czy do tego, jak potrafi siedzieć?No i znów przypomniała mi się nasza "geograficzka". Jak ona siedziała na stole. JAKIE NOGI!
A w regulaminie każdej pracowni jest napisane, że nie wolno się bujać na krześle i siadać na stoliku... uczniowi. O nauczycielu nic tam nie ma.
Do 12,00 nie piję, ale zawsze jest dobra zmiana %01%A skąd ci się wzięła akurat 12-ta? Ja nie piję do 13, co wynika z ograniczeń występujących kiedyś w Polsce, ale ta 12-ta kusi... ;)
I tu wracamy do tematu: Piwo najlepsze na prostatę! Nie tylko dla kobiet!Pierwsze słyszę, a tyle piwa już upiłem...
Bo człowiek uczy się całe życie. Jak chce, bo niechcącemu dzieje się krzywda.I tu wracamy do tematu: Piwo najlepsze na prostatę! Nie tylko dla kobiet!Pierwsze słyszę, a tyle piwa już upiłem...
No, w zasadzie...Pewnie, co będziesz młodzieży robiła klasówki w piątek? Nie wypada przed weekendem.
Klasówki sobie może odłożę na sobotę...
Już zrobiłam, jak ostatnia idiotka...Zapomniałaś się, biedactwo?
Ale... odśnieżać trzeba?
Tylko nie mówcie myśliwym, że obok mojego domu grasują dziki...Sam upolujesz! Tylko pamiętaj, żeby wnyki najpierw dobrze wygotować!
A co? To oni teraz przejmą interes?Nie byłby to pierwszy taki wypadek w historii, najprawdopodobniej.
Nawet u nas nieśmiało się przebija przez smog.Mela, ja już się gubię, jesteś w Warszawie, Strefie Gazy, czy Krakowie?
Może tak w przerwie byś u nas odśnieżył? Tak dla reraksu ;)
Pioooooontek!
Letnich planuję w te ferie tylko tydzień!
Fasiol, mam X25 a łopatę... się wystruga :)
Letnich planuję w te ferie tylko tydzień!
A latem tydzień zimowych?
Podsuwam pomysły: RPA, Nowa Zelandia, Chile, Argentyna. Natomiast odradzam na letnie ferie zimowe Wyspy Kanaryjskie i Strefę Gazy. ;)Letnich planuję w te ferie tylko tydzień!
A latem tydzień zimowych?
No to jest jakaś myśl...
Aż dziwne, że nie powiedziałeś "ładny wyrok" ;)Bez przesady, przypominam, że jak mawia Poniedzielski: nie da się zmienić kobiety, można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmieni.
Pioooooontek!*Jaki piątek, jaki piątek, chyba grają na wyjeździe?
*nie tylko na San Siro
Słonko!Mówisz o swojej małżonce?
To takie podlaskie żarciki?Słonko!Mówisz o swojej małżonce?
Jak ładnie! I nie jest to słonka za chmurami?
Zgadnij. Przy okazji chętnie poczytam małopolskie.To takie podlaskie żarciki?Słonko!Mówisz o swojej małżonce?
Jak ładnie! I nie jest to słonka za chmurami?
To też taki podlaski żarcik ;)Bo zaczyna się na P? To PO i PiS także mieszczą się w kategorii.
Parówki są na p czy na ch?To zależy, czy zrobione z papieru, czy z innego chłamu?
Nie ma za co. Było w gratisie.Chyba nie w takim gratisie? A kremy od opalania?
Grzegorz nurkował.I co, przebił się przez sól?
Grzegorz nurkował.I co, przebił się przez sól?
Forsa to gdzie indziej. W Betlejem można było naocznie obejrzeć Dzieciątko na "sianie". Oraz Matkę Boską pieniężną.Albo szeklem?
Oba okazy za szkłem, niestety.
Basket! Basketeczek! Basketunio!Niestety, może w poniedziałeczek, jak wydobrzeję. Jednak dzięki treningom można sobie i w poniedziałek śpiewać poniedziałek, poniedziałeczek, poniedziałkunio!
Niestety, może w poniedziałeczek, jak wydobrzeję. Jednak dzięki treningom można sobie i w poniedziałek śpiewać poniedziałek, poniedziałeczek, poniedziałkunio!
Można śpiewać już z rana.Niestety, może w poniedziałeczek, jak wydobrzeję. Jednak dzięki treningom można sobie i w poniedziałek śpiewać poniedziałek, poniedziałeczek, poniedziałkunio!
No chyba nie z rana.
Ja ostatnio, od miesiąca, lubię piąteczki, bo zaraz po pracy debelkuję w miłym towarzystwie :)To bardzo ważne, bo znaleźć miłego debelka o wiele trudniej niż debilka.
Ja ostatnio, od miesiąca, lubię piąteczki, bo zaraz po pracy debelkuję w miłym towarzystwie :)
Niech zgadnę, jeszcze ze szkoły? I to pomimo tego, że onegdaj w soboty także się chodziło?Ja ostatnio, od miesiąca, lubię piąteczki, bo zaraz po pracy debelkuję w miłym towarzystwie :)
Ja tam od zawsze lubię piąteczki.
Ja tak to pamiętam: w sobotę do szkoły, potem szybciutko do domu bo leciał na ówczesne czasy hit, czyli "Kosmos 1999", a wieczorkiem "Lista"...Lista? Jaka? Kosmos leciał tylko do stanu wojennego, a lista to dopiero od 1982r. Chyba, że nie OTAKE liste Ci chodzi?
Źle sformułowałem, zbyt duży skrót myślowy: nie chodziło mi o jedną sobotę. A więc uściślając - Był czas, kiedy chodziło się we wszystkie soboty, to wtedy szybciutko do domu na "Kosmos". Kiedy już chodziło się w niektóre, to wieczorkiem była "Lista", ta "Lista". Teraz może być?Ależ od początku może być, a teraz już wszystko jasne?
Jasne, że jasne, ale w jakim sensie?Źle sformułowałem, zbyt duży skrót myślowy: nie chodziło mi o jedną sobotę. A więc uściślając - Był czas, kiedy chodziło się we wszystkie soboty, to wtedy szybciutko do domu na "Kosmos". Kiedy już chodziło się w niektóre, to wieczorkiem była "Lista", ta "Lista". Teraz może być?Ależ od początku może być, a teraz już wszystko jasne?
Chciałem nbapisać w dobrym sensie, ale mając na uwadze całokształt zapętlenia w tej dyskusji najstosowniej będzie to podsumować słowem "klancyk"!Jasne, że jasne, ale w jakim sensie?Źle sformułowałem, zbyt duży skrót myślowy: nie chodziło mi o jedną sobotę. A więc uściślając - Był czas, kiedy chodziło się we wszystkie soboty, to wtedy szybciutko do domu na "Kosmos". Kiedy już chodziło się w niektóre, to wieczorkiem była "Lista", ta "Lista". Teraz może być?Ależ od początku może być, a teraz już wszystko jasne?
Źle sformułowałem, zbyt duży skrót myślowy: nie chodziło mi o jedną sobotę. A więc uściślając - Był czas, kiedy chodziło się we wszystkie soboty, to wtedy szybciutko do domu na "Kosmos". Kiedy już chodziło się w niektóre, to wieczorkiem była "Lista", ta "Lista". Teraz może być?Kosmos - tak, leciał w Studiu 2.
Słonko!Ot powiedział. I co z tego, skoro Kuby ciągle nie ma?
Jak to Kuby nie ma?Aha, tak to każdy może powiedzieć.
Jest. Tylko nie u mnie.
Jak to Kuby nie ma?Aha, tak to każdy może powiedzieć.
Jest. Tylko nie u mnie.
niech żyje chkdsk/f
niech żyje!
Karmi?Bardzo dobry pomysł, byłem, widziałem jest tam bardzo dużo drzwi i okien do wstawienia. Roboty na lata, za to materiał częściowo na miejscu.
I uwaga! Piooooooooooooooooooontek. Z pięknym słonkiem (choć wieje)! Idziemy zaraz w Alvinem w Puszcze Knyszyńsko.
To Fasiol jest stolarzem czy szklarzem?
Kuba jest niewinny!
Każdy tak mówi...Nie Kuba jest niewinny, tylko Kuba jest niewinna!
Przestraszyli się!!!Yebani faszyści!Znowu? Gdzie?
I bardzo dobrze, ale jacy i gdzie?Przestraszyli się!!!Yebani faszyści!Znowu? Gdzie?
Cezarian? Zakładaj dziś eleganckie nogawice.Mam. Nogawice na Nohavicę!
Pozazdrościć.Także jestem zadowolony, zwłaszcza, że od jutra na ok 10 dni do szpitala, żeby się wypocić.
No gdzie tu ty politykę widzisz?! To było pod Starymi Jabłonkami a nie na Mierzei Wiślanej ;DI do tego jeszcze pod Starymi Jabłonkami??!!
A nawarzyli jakiegoś porządnego piwa?Właśnie tu słabo i chyba nawet nie mają żadnej piwnej korporacji do rozdmuchania tematu.
Cezarian to raczej wszystko z chrzanem. :DSuszone grzyby? Na pewno nie z keczupem.
Bigos z wódeczką, wódeczka z chrzanem.I tu pełna zgoda, spór co lepsze, keczup, musztarda, czy chrzan Mela pogodziła wódeczką (dal Fasiola karmelową).
Oho! Robi się Hurghada, mała ale zawsze.Arabowie przyjechali?
Ja tam dopiero po Wielkanocy zmienię...To może ja wcześniej, bo potem Tony narobił kolejek.
To nie po Zimnej Zośce?O właśnie! To powinien być ustawowy termin zmiany opon na letnie. Przecież nie można tak ważnej czynności pozostawiać do decyzji byle kierowcy!
Generalnie do wtorku mam niedzielę.Szkoda, że w poście...
Generalnie do wtorku mam niedzielę.
Jutro o 6.00. Jak dam radę dorwać się do kompa, to i ja pokrzyczę ;)Generalnie do wtorku mam niedzielę.
To o której mogę jutro i pojutrze się drzeć?
Bo już nie będziesz spał?Co najwyżej jeszcze.
Wielki Pioooontek :)
Wiem natomiast z tajnych, ale pewnych źródeł, że w niedzielę Fasiol ruszy ze świąteczną wędzoną parówką.
Ewangeliki heretyczne...Wielki Pioooontek :)
I do tego wolny!
Ewangeliki heretyczne...Wielki Pioooontek :)
I do tego wolny!
Serce podpowiada mięso, gluten, cukier, laktozę, cholesterol... Jaj z pół kopy, kaczkę bierzemy i nie zapomnijmy o boczku do żurku! A białej kiełbasy dwa sznury, i chrzan... I majonez, bo jak bez majonezu?
Tak, niskoprocentowe ale zawsze :DI niskoprocentowe pierwiastki śladowe!
Myślisz, że saharyjski piasek to na żądanie browarów? W sumie, gdzie pić piwo, jak nie na pustyni?
Ale dopiero zaczynamy?
Alvin ci powiedział? ;)
Sobota. Piątek był wczoraj.
Chcesz zostać krzyżakiem?Ciepło, joannitą.
Melduję, żem żywa.
I nikogo nie zamordowałam.
Ale w poniedziałek zebranie z rodzicami. Będzie jatka.
Sama pisałam i to bez wspomagania. Browar w Zwierzyńcu tylko z zewnątrz oglądałam.
Urokliwe miejsce, trzeba przyznać.
A jak ci poszło ostatnie pytanie?
A na dodatkowe moje pytanie ktoś odpowiedział? Stefan?Co Stefan, co Stefan, przecież Stefan nie może być wszędzie nawet jakby chciał. A przecież nie chce.
* kapka - 8 kropel europejskich lub 3 krople imperialne
Jako jedyny szansę na picie ma Mietek...Mietek??? Toż on ma najmniejsze szanse i tylko jak pozostali dwaj będą już leżeli a będą jeszcze jakieś pełne butelki ;D
A co to Stara Republika?
Dziś nie jest piątekAle dopiero zaczynamy?
Już nie. Teraz już jest.... piooooooooooontek !
Jutro jest ;D
Względnie ta przestarzała, nieruchawa klika polityczna, której czas dobiegł końca kiedy znalazł się człowiek odpowiedniego formatu, żeby stworzyć Imperium.Bruxa, bez propagandy. Kaczora opisujesz?
Względnie ta przestarzała, nieruchawa klika polityczna, której czas dobiegł końca kiedy znalazł się człowiek odpowiedniego formatu, żeby stworzyć Imperium.Bruxa, bez propagandy. Kaczora opisujesz?
Względnie ta przestarzała, nieruchawa klika polityczna, której czas dobiegł końca kiedy znalazł się człowiek odpowiedniego formatu, żeby stworzyć Imperium.Bruxa, bez propagandy. Kaczora opisujesz?
Darth Sidious, Imperator Sheev Palpatine Kaczyński?
Jakie Imperium, taki Imperator...
Jakie Imperium, taki Imperator...
Imperatorek właściwie ;D
Jutro jest ;DNo fakt
Nowa Nadzieja we wrześniu?Względnie ta przestarzała, nieruchawa klika polityczna, której czas dobiegł końca kiedy znalazł się człowiek odpowiedniego formatu, żeby stworzyć Imperium.Bruxa, bez propagandy. Kaczora opisujesz?
Darth Sidious, Imperator Sheev Palpatine Kaczyński?
Jakie Imperium, taki Imperator...
Tylko czy gdzieś się czai Nowa Nadzieja?
Nie na Podlasiu, a u Fasiola....
Na Podlasiu jakoś zawsze wcześniej ten piątek... ale i tak w Australii mają wcześniej ;D
Nie popadaj w depresję, tylko przyjeżdżaj na Podlasie, odżyjesz.Na Podlasiu jakoś zawsze wcześniej ten piątek... ale i tak w Australii mają wcześniej ;D
Jak ja meldowałam wczoraj piontek to nikt się nie zastanawiał... >idesobie<
Nałap trochę na zapas!
Sprawdzę organoleptycznie za tydzień.To Mela się wybiera na cmentarz?
Panie, a skąd taki wielki taras na cysternę wziąć?!Po pierwsze, Fasiol ma, nawet ze strumykiem, w którym kąpie Alvina.
Fasiol, u nas od niedzieli siąpi ciurkiem. Chcesz trochę?
Jakiego śniegu?Fasiol, u nas od niedzieli siąpi ciurkiem. Chcesz trochę?
Dawaj. Tu nie padało od stopnienia śniegu!
Żona przyszła Cię odebrać z pracy?W zasadzie tak, ja ją odebrałem.
No to macie już piątek.Święte słowa, lepiej piątek w sobotę niż w ogóle.
Piooooooooooooooooooooooontek!Coś strzelił? Nie ten wątek?
Fiskus najpierw będzie strzelał, a potem pytał?I powoła rzecznika praw podatników.
Ha! Nareszcie Hurghada.Poleciałeś nic nie mówiąc, nie uprzedzając? Ja nie spakowany, Tony niepotrzebnie walczy z mrówkami (wystarczyłoby nieco piachu z Sahary, czy nadmorskiego), Mela uszy zatyka, bo nie może patrzeć na remont! Jednak najważniejsza jest Chlebusia, w sobotę ma urodziny, a Ty jej nawet nie zaproponowałeś wyjazdu!
Chlebusia? Ta stara baba? ;DPamiętaj, że stare baby wymagają jeszcze większej uwagi i głębokiej troski.
Ić pan...Musisz teraz popracować, żeby w lipcu i sierpniu walnąć martwym bykiem (tylko nie Pompeje i Herculanum). Aż do wrześniowych strajków. ;)
Jedyna nadziej, że jak dzisiaj skończę pracę, to już się będzie zmierzchało.
Fasiol widział - on jest pies na Hurghady :D
Ić pan...Musisz teraz popracować, żeby w lipcu i sierpniu walnąć martwym bykiem (tylko nie Pompeje i Herculanum). Aż do wrześniowych strajków. ;)
Jedyna nadziej, że jak dzisiaj skończę pracę, to już się będzie zmierzchało.
Jak ja nie wierzę to nie jestem ateistą?Dlaczegóż?
Pioooooooooooooooooooontek!Chyba wieczorem, jak coś strzeli.
Hurghady ciąg dalszy.Która seria?
Nie przesadzajcie z tym upałem, jest po prostu mile ciepło.
Ja na razie sorbet mango.
Kolega Ali woli mieć dzieci duszone?Byłem, bo bywam tam regularnie, również w salach, gdzie dzieci się uczą. Więc wiem jak tam gorąco jest. Stąd pomysł skrócenia lekcji jest ok. Ale pozostaje kwestia maluchów, które same do domu wracać nie mogą. Szkoła jako taka przechowalnią nie jest, ale świetlica służy bądź co bądź do opieki nad maluchami, których rodzice nie mogą odebrać, bo pracują. A babci albo dziadka nie ma. I na to jest przecież przekazywana osobna kasa. O dobrowolnych wpłatach rodziców nie wspomnę. U nas żeby dostać się do świetlicy oboje rodzice muszą pracować. No i w pierwszej kolejności świetlica wyposażona została w klimę...
Ja tylko przypomnę, że nie jesteśmy przechowalnią.
EOT.
Ali, jak już weźmiesz dzień opieki, to nie siedź w domu.
Przyjdź do szkoły i zobacz, jakie warunki ma twój przychówek.
Po drugiej godzinie sam go ewakuujesz.
Ja radzę wszelkie skargi, wnioski i rachunki kierować na adres w Al. Szucha.No przecież się wyrobił i wczoraj podpisał...
Zapewne adresat się odniesie.
Jak skończy kisiel.
Bo na razie jeszcze nie podpisał rozporządzenia o zakończeniu roku przeniesionym na środę.
Więc całkiem możliwe, że jak się nie wyrobi, to wszystkie świadectwa z datą 19 czerwca będą się nadawały jedynie do kosza...
No, alleluja.No nie było czasu od września. Zdaje się, że kalendarz ich zaskoczył, jak - nie przymierzając - drogowców zima. Chociaż drogowców to czasem nawet można zrozumieć...
To nie musimy przepisywać wszystkich świadectw.
Też sobie państwo moment wybrali na przeprowadzki.
Poprzedniczka była zajęta pakowaniem walizek, a obecny gospodarz, co zrozumiałe, musiał najpierw znaleźć kafemaszynę...
No nie było czasu, nie było...
O przepraszam, jak to można zrozumieć drogowców? Tony zawsze z wyprzedzeniem podaje prawidłowe prognozy pogody, a drogowcy nie wierzą w prognozy i czytają w gazetach, jaka była pogoda i czy ich zaskoczyła?No, alleluja.No nie było czasu od września. Zdaje się, że kalendarz ich zaskoczył, jak - nie przymierzając - drogowców zima. Chociaż drogowców to czasem nawet można zrozumieć...
To nie musimy przepisywać wszystkich świadectw.
Też sobie państwo moment wybrali na przeprowadzki.
Poprzedniczka była zajęta pakowaniem walizek, a obecny gospodarz, co zrozumiałe, musiał najpierw znaleźć kafemaszynę...
No nie było czasu, nie było...
Zrozumieć w takim sensie, że u nich to jednak jest jakiś czynnik losowy.O przepraszam, jak to można zrozumieć drogowców? Tony zawsze z wyprzedzeniem podaje prawidłowe prognozy pogody, a drogowcy nie wierzą w prognozy i czytają w gazetach, jaka była pogoda i czy ich zaskoczyła?No, alleluja.No nie było czasu od września. Zdaje się, że kalendarz ich zaskoczył, jak - nie przymierzając - drogowców zima. Chociaż drogowców to czasem nawet można zrozumieć...
To nie musimy przepisywać wszystkich świadectw.
Też sobie państwo moment wybrali na przeprowadzki.
Poprzedniczka była zajęta pakowaniem walizek, a obecny gospodarz, co zrozumiałe, musiał najpierw znaleźć kafemaszynę...
No nie było czasu, nie było...
Niech zgadnę TE BARDZIEJ OCZYTANE?
Żeby w czerwcu rodzice wiedzieli, jakie dzieci mają mieć książki
No już dzisiaj to byś się wstrzymał i oddał palmę pierwszeństwa :D
Z powyższego trudno coś zrozumieć - to chyba po prostu dzika radość? ;D
Może zapomniała zostawić kluczy od pokoju nauczycielskiego?
Bo w południe... >*.*<
U nasz twarde ludzie.
Dzieci nie mogą pić.
No to na tym forum to chyba tylko Ali. :DBardzo wątpię, przecież on nie ma czasu dla dzieci, bo ciągle pracuje - doktoraty, habilitacje, uczelnia, studentki...
I tu się mylisz... Studentki na pierwszym miejscu...No to na tym forum to chyba tylko Ali. :DBardzo wątpię, przecież on nie ma czasu dla dzieci, bo ciągle pracuje - doktoraty, habilitacje, uczelnia, studentki...
Wszyscy tak mówią... do studentek. ;)I tu się mylisz... Studentki na pierwszym miejscu...No to na tym forum to chyba tylko Ali. :DBardzo wątpię, przecież on nie ma czasu dla dzieci, bo ciągle pracuje - doktoraty, habilitacje, uczelnia, studentki...
A tak na serio: pierwsza jest Rodzina. Gdyby tak nie było, to wszystko zrobiłbym znacznie prędzej. Ale jak się nie ma babci to trzeba zajmować się dziećmi praktycznie cały czas...
W Wimbledonie dopiero poniedziałek może być nasz.Wiedziałem, wiedziałem. Stefek przyjedzie?
Były już takie próby, nawet mi się podobały... w kinie ;)
A w Suwałach na festiwalu co drugi to brunet!A z twarzy?
Niezapomniane, niezapomniane!A co on grał? Sądząc z Twojego zachwytu, to nieprzeciętny wirtuoz?
Szczególnie będziemy pamiętać "Jaćwinga" z Browaru Północnego ;D
Grał w stylu Kilkenny, tyle że ze wschodnim zaśpiewem oczywiście :DA poniewierał ostrością metafor?
Ależ proszę pytać. Jest ryzyko, jest przyjemność ;DA może po prostu brakowało wam "Jaćwinga"?
Ciekawe, czy w pokojach nauczycielskich też wprowadzą takie rozwiązanie: Rząd rozwiązał problem podwójnego rocznika. Będą klasy z miejscami stojącymi!Zajęcia można od razu prowadzić na korytarzu. Kiedyś były takie - musztra z PO?
https://aszdziennik.pl/127047,i-po-problemie-podwojnego-rocznika-men-stworzy-klasy-z-miejscami-stojacymi?fbclid=IwAR0yN_g7TMriaowYbCF3zfIw1tOEOTqCCc_Far6KZwUvSpr9KkxWLlRZYPs
Ciekawe, czy w pokojach nauczycielskich też wprowadzą takie rozwiązanie: Rząd rozwiązał problem podwójnego rocznika. Będą klasy z miejscami stojącymi!Zajęcia można od razu prowadzić na korytarzu. Kiedyś były takie - musztra z PO?
https://aszdziennik.pl/127047,i-po-problemie-podwojnego-rocznika-men-stworzy-klasy-z-miejscami-stojacymi?fbclid=IwAR0yN_g7TMriaowYbCF3zfIw1tOEOTqCCc_Far6KZwUvSpr9KkxWLlRZYPs
Ty weź nie podpowiadaj głupich pomysłów, a?Jednak płaski...
To zależy od rocznika.
Szkoły.
Typowa tysiąclatka - owszem, płaski.
Chyba na wodzie mając na uwadze obecne zimy.To zależy od rocznika.
Szkoły.
Typowa tysiąclatka - owszem, płaski.
O, mogą bachury w unihokeja zatoczyć.
SkończyłemDaj Panie Boże radość...
:)
A u mnie to chyba dopiero czwartek, bo nie ma w gdzie rąk włożyć i szykują mi 2-ga zmianę...Czyli tenis poszedł się... paść na trawce. Współczuję, my z Fasiolem wczoraj przynajmniej pograliśmy w basket.
Czemu nie? Widzę, że koleżeństwo jeszcze ostatnich przygód Wędrowycza nie czytało...Otóż właśnie, niestety nie. Dobrze, że przypomniałaś, trzeba będzie zakupić.
No właśnie, najpierw ustalmy, w której Czermnej.
Głowicę bojową? Na grzyby? Chyba, że był to dron WOT-u.Po raz kolejny dementuje, apeluję i prostuję - proszę mnie do tego para-wojska nie mieszać! Ja jestem poważnie niepoważny porucznik w normalnie nienormalnym wojsku ;D
Tony, ty jesteś najbliżej tematu?
A, to mój wpis był normalny, czy nie? Może to był wpis rezerwy, znaczy rezerwowy?Głowicę bojową? Na grzyby? Chyba, że był to dron WOT-u.Po raz kolejny dementuje, apeluję i prostuję - proszę mnie do tego para-wojska nie mieszać! Ja jestem poważnie niepoważny porucznik w normalnie nienormalnym wojsku ;D
Tony, ty jesteś najbliżej tematu?
Piooooooooooonetk!Prawie, prawie kolego Fasiol.
Piooooooooooonetk!Prawie, prawie kolego Fasiol.
Już tak, zaraz koniec.Piooooooooooonetk!Prawie, prawie kolego Fasiol.
Już?
A nie prawda, bardzo często mają grube nogi.A przynajmniej lewą.
Twardym to pewnie tak sobie, ale Leopardem na pewno dojedziesz >:DZależy, którą wersją.
Może i dostanę. Ale jeszcze nie w następny piątek. I nie w następny...
Nie śmiej się z cudzego nieszczęścia.Może i dostanę. Ale jeszcze nie w następny piątek. I nie w następny...
I przyszła kryska na Matyska! :P S:)
Zapaliłem. W intencji pedagogów.A w intencji nauczycieli akademickich może też? Czy to już by była przesada?
Zapaliłem. W intencji pedagogów.
A w intencji nauczycieli akademickich może też? Czy to już by była przesada?
A w intencji nauczycieli akademickich może też? Czy to już by była przesada?
Nie za wcześnie?
Czyli jednak. Hitler znowu napadł na Polskę? Dobrze, że wyszedłem ze szpitala, bo chorych będą rozstrzeliwać.A w intencji nauczycieli akademickich może też? Czy to już by była przesada?
Nie za wcześnie?
Kampania Wrześniowa...
Ale tylko chorych umysłowo ;)
Ale tylko chorych umysłowo ;)Co do pierwszego zdania, to ja bym się na naszym miejscu poważnie obawiał.
Za to po wyborach rozstrzelają wszystkich...
P.S. Zastanawiam się, czy to nie jakaś ukryta opcja nazistowska (nie mylić z niewinną niemiecką) ciągle powraca do tematu odbudowy kościoła na Starym Rynku, przy którym odbywały się 80 lat temu masowe rozstrzeliwania...To pewnie dlatego, że wszyscy mówią, że faszyzm wraca, a przodująca obecnie partia polityczna pracuje nad swoja wersją Mein Kampf.
Stawiam na to, że będzie to raczej nowa wersja "Czerwonej książeczki" Mao...P.S. Zastanawiam się, czy to nie jakaś ukryta opcja nazistowska (nie mylić z niewinną niemiecką) ciągle powraca do tematu odbudowy kościoła na Starym Rynku, przy którym odbywały się 80 lat temu masowe rozstrzeliwania...To pewnie dlatego, że wszyscy mówią, że faszyzm wraca, a przodująca obecnie partia polityczna pracuje nad swoja wersją Mein Kampf.
A to jest jakaś różnica?Kolor i różnica klasy w podejściu do rasy (klasowym podejściu do rasy).
Ekhm...Każdy ma prawo wracać z zebrania kiedy chce...
PIOOOONTEK!
No co, własnie wróciłam z zebrania zespołu językowców.
No co, własnie wróciłam z zebrania zespołu językowców.Ciekawe o której wróciły z zebrania inne zespoły...
Fasiol ma zadatki na dobrego pedagoga.Jakie zadatki? Przecież to stary chłop? Ma zadatki na emerytowanego pedagoga.
Bruxa jest taka miła a Cezarian znowu mi lata wypomniał :'( >idesobie<Bez przesady, co ty 40 letnia nastolatka jesteś, że mamy ci kłamać?
Piooooooooooontek!Znowu krzyczy. Dopiero będzie po 18.
Piooooooooooontek!
Trzymamy kciuki, oczywiście. I liczymy na równie barwne sprawozdania co od Cezariana!Już mogłaby coś napisać!
No akurat nie... Ale on nie chodzi do stołówki ;) Dla niego wyłączają całe piętro...Całe piętro? Rzeczywiście, to musi być schorzenie!
Musi jakieś mocno zakaźne!?Pół parlamentu, że o samorządach nie wspomnę. I nikt nie wie, co im jest?
Kiedyś bym powiedział, że pomroczność ale teraz inna opcja to pewnie inna choroba...Teraz dzięki usilnym działaniom WHO chorób jakby coraz mniej...
Wczoraj się dowiedziałem, że prawdopodobnie Marylę wypiszą ze szpitala już jutro, czyli na weekend do domu ...
Na słowo "parówki" to Maryla na pewno dostanie nerwicy...
No i właśnie dlatego że były, to Maryla dostała nerwicy! W domu dostanie po bożemu, czyli chleb z dżemem :DA nie mogła z kolacji trzymać dżem na śniadanie do parówek?
Nie mogła, bo to właśnie na kolację były parówki!Czyli odwrotnie, przetrzymać parówki na śniadanie i doczekać dżemu!
W ostatniej chwili uprzątnąłem te wszystkie butelki ;)A bieliznę? Bieliznę zdążyłeś sprzątnąć?
Pioooooooooooooooooooooontek!Dobrze, dobrze. Bieliznę zmieniłeś z tej okazji?
Pioooooooooooooooooooooontek!Dobrze, dobrze. Bieliznę zmieniłeś z tej okazji?
I teraz nie wiem, czy Tony pyta mając na myśli to , co Fasiol, czy też zauważył w szpitalu fajną higienistkę...Pioooooooooooooooooooooontek!Dobrze, dobrze. Bieliznę zmieniłeś z tej okazji?
A co to? Wielkanoc czy Boże Narodzenie? S:)
Aha, porażające, tak jak ten tallboy w Świnoujściu - tyle lat był niewidzialny i w końcu ktoś musiał zmienić bieliznę...Ważne, że wyczuł "pismo" nosem!
Oczywiście, że jest to ukartowana robota określonych kół. Ja już dawno ostrzegałem przed tym dysydentem.Dysydentem? Zapluty karzeł reakcji ot co!
Dzisiaj na odchodne dopiero pizga złem...
Jak zacznie latać.A jak garaż zabudowany?
Wpadliście cyklonowi w oko?A może cyklopowi?
Hurghada!Czyżby jakiś wyjazd (po)wakacyjny?
W tamtym lesie jest jeden keszyk: https://coord.info/GC7QC0P
Jeśli dobrze pamiętam, bez psa na kesze mieliśmy średni wynik odnalezienia, coś z 50%? Poćwicz Fasiol, a następnie wynajmujesz się na poszukiwania z psem przewodnikiem.
A dobre wieści są takie że jest 19 stopni w cieniu. Prawie Hurghada.W Hurghadzie ponoć nie ma cienia.
Zaraz będzie cień, za chwilkę. I Rumunia nawet będzie, to już tylko za parę godzin...Jedziesz do Rumunii?
Zaraz będzie cień, za chwilkę. I Rumunia nawet będzie, to już tylko za parę godzin...
Piątek zaczyna się Fasiolowi coraz wcześniej. Ciekawe, jak długo utrzyma się ta tendencja?
Bo wtedy wstajesz?Ale nie przeszkadza mu to nas budzić o 5-tej.
A nie, to w sobotę.
W piątki pewnie śpi do dziewiątej.
A dobra wiadomość jest taka, że jutro i w niedzielę Fasiol może krzyczeć. Jadę palić ziemniaki na Mazurach.
Czyli wszystko co możliwe, żeby zwiększyć globalne ocieplenie. Wstydź się.
No w logach też się zastanawiają, gdzie ta rzeka.
Może trzeba archeologa?
A cholera ją wie? Może to rzeka podskórna?A czułeś coś podskórnie?
Ale że w kawalerii?!Bo nie zna życia, kto nie służył kawalerii!
Pioooooooooontek!Nic nie widać?
A jutro kolejna edycja Dziadów!
O nie, ja nie chcę tylu świadków!A jutro kolejna edycja Dziadów!
Nie może być, posiedzenie Sejmu na dzień świąteczny zwołano?
Nie brak świadków na tym świecie...Nawet zawodowych.
Zaraz powiecie że to chamstwo w państwie i że świnia jestem, ale muszę. No muszę.Jak musisz...
Piooooooooooontek!
Jeśli więc miałbyś pęknąć, to lepiej sobie ulżyj...
A u nas apokalipsa.
Zaraz się będziemy ewakuować.
No, zależy z której strony patrzeć?Jak to? Zawsze od prawej strony króla Juliana.
O tej porze? To mogłeś już wczoraj zacząć krzyczeć!
Chamstwo w państwie, ale mogłem sobie inną robotę wybrać.
W tym wypadku od dożywocia chyba trudniej się wymigać. Jest w umowie. I to nie małym druczkiem...Nie narzekaj, ponoć w prawosławiu jest jeszcze gorzej, bo śmierć nie może rozłączyć małżonków.
Toż nawet w amerykańskim systemie karnym, mogą dowalić 250 lat odsiadki jak się skumuluje, ale nie wieczność...Odsiadki tak, ale nie z żoną.
Chyba, że żona za współudział?Nawet wtedy. Nie ma więzień koedukacyjnych o ile mi wiadomo.
Ale nawet wtedy - kara ma być surowa, ale nie drakońska!
W tym wypadku od dożywocia chyba trudniej się wymigać. Jest w umowie. I to nie małym druczkiem...Nie narzekaj, ponoć w prawosławiu jest jeszcze gorzej, bo śmierć nie może rozłączyć małżonków.
A co? Wszystkie twoje starania, żeby się jej pozbyć straciły sens?W tym wypadku od dożywocia chyba trudniej się wymigać. Jest w umowie. I to nie małym druczkiem...Nie narzekaj, ponoć w prawosławiu jest jeszcze gorzej, bo śmierć nie może rozłączyć małżonków.
I dopiero mi mówisz? S:)
Wydurniam się tylko. Najprawdopodobniej.To w odniesieniu do Twoich starań? ;)
Piooooooooooooontek!Prawie, prawie. Dzisiaj można Ci wybaczyć te przedwczesne okrzyki triumfu (bądź wiwaty)?
Piooooooooooooontek!Prawie, prawie. Dzisiaj można Ci wybaczyć te przedwczesne okrzyki triumfu (bądź wiwaty)?
Parafrazując pewne określenie można powiedzieć, że jesteś nie tyle bon vivant (patrz picie karmi), co bon wiwat?Piooooooooooooontek!Prawie, prawie. Dzisiaj można Ci wybaczyć te przedwczesne okrzyki triumfu (bądź wiwaty)?
Dziś to był okrzyk że nareszcie, bo do 12 to praktycznie tylko mnie wkur....., denerwowali?
A ma być gorzej. Znaczy, lepiej.
W każdym razie - bardziej.
A na Maderze spadł śnieg!!!
Hej ho, hej ho, na Star Wars by się szło. :DSpóźniłeś sie tak z 30 lat
Hej ho, hej ho, na Star Wars by się szło. :DSpóźniłeś sie tak z 30 lat
Byłem w 1979, byłem i wczoraj. I co mi Pan zrobisz?
Byłem w 1979, byłem i wczoraj. I co mi Pan zrobisz?
Pogratulować!
Nawet nie będę pytać, czy warto, bo obiektywnej odpowiedzi i tak nie dostanę ;D
A jaki wysoki poziom mitochondriów musi mieć Plastuś, że tak porusza tymi wszystkimi ołówkami, gumkami i nożyczkami...Moc, po prostu moc jest z nim!
A ja wiem! Mitochondria to są takie komórki, które umożliwiają spawanie metali!Sam jesteś poteflon.
Czy nie? Ali?
piooooooooooontek!
I to rozumiem. Ludzki pracodawca.Oczywiście, najważniejsze, że pracownicy to rozumieją i doceniają. Doceniają, bo wszyscy zdają sobie sprawę z podstawowych zasad w Kancy:
Pioooooooooooooooooooontek. Pięć razy pod rząd.Poczekałbyś chociaż do 14?
Pioooooooooooooooooooontek. Pięć razy pod rząd.Poczekałbyś chociaż do 14?
Mela ta to ma dobrze, że jest chora...
Ile miała czasu nagotować na święta! Przynajmniej raz bez pośpiechu i z dużym wyprzedzeniem. Szkoda tylko, że wszystko będzie zimne...Pioooooooooooooooooooontek. Pięć razy pod rząd.Poczekałbyś chociaż do 14?
Mela ta to ma dobrze, że jest chora...
Cwana gapa ;)
co by trochę poodśnieżać po zimie, póki się całkiem nie roztopiła...
Gorzej, dziecko.Ośmioletnie dziecko psa to już żadne dziecko Fasiolku...
Star Wars obejrzane po raz drugi. I co mi pan* zrobisz?Kończy się tak samo? Niszczą gwiazdę śmierci?
*Stefek
Star Wars obejrzane po raz drugi. I co mi pan* zrobisz?A Czernobyl leży...
*Stefek
Star Wars obejrzane po raz drugi. I co mi pan* zrobisz?A Czernobyl leży...
*Stefek
Star Wars obejrzane po raz drugi. I co mi pan* zrobisz?Nic*
*Stefek
Coś w tym jest, że robota to głupota. Z drugiej strony, gdzie byśmy byli, żeby nie praca nad tą głupotą?Mamy przeciwstawny kciuk. To wystarczy.
Słonko!Żona weszła do pokoju?
Piooooooontek!*Może powinieneś mieć w telefonie aplikacje pioooontkową, oczywiście połączoną z Alvinem, który miałby stosowny detektor?
*nie dotyczy Tonego
W takim majańskim... majowskim... no, w kalendarzu Majów też. Ale coś mu nieprzyjemnie z oczu patrzy.
Ale... co tam robią Poznańskie Koziołki?!?
Buro i ponuro i mżawkuje, brrr. I dlatego zamiast mrozu było +2.
Ukrwiały.Śmiało, wyjaśnij koledze.
Cezarian, śmiało, wyjaśnij koledze.Ależ proszę Cię bardzo.
Słonko!Rozpoczynasz w związku z tym "jazdę"? ;)
Słonko!Rozpoczynasz w związku z tym "jazdę"? ;)
udaliśmy się z Alvinem sprawdzić źródełka, żeremia, gawry i inne legowiska.I co, wyciągnęliście z żeremia źródełkowego niedźwiedzia, a z gawry bobra?
Bobra brunatnego?Z polarnym nic nie wymyślimy w taką zimę.
To był z pewnością żuczek gnojarekTyle, że w futrze.
To był z pewnością żuczek gnojarekTyle, że w futrze.
W marcu to koty.To był z pewnością żuczek gnojarekTyle, że w futrze.
W marcu zrzuci?
W marcu to koty.To był z pewnością żuczek gnojarekTyle, że w futrze.
W marcu zrzuci?
Zrzucają futro, albo jakoś tak podobnie.
Wracają z RPA.Dość mają już faworyzowania bawełny!
No i wzięli pobudzili...O 11 krzyczeć pobudka... Bez serca są... Tak w środku nocy czy tam dnia...
Jak człowiek, który nadal jest na studiach chyba mnie rozumiesz?No i wzięli pobudzili...O 11 krzyczeć pobudka... Bez serca są... Tak w środku nocy czy tam dnia...
Rozumieć - rozumiem. Ale żebym wiedział o co Ci chodzi? I dlaczego po 12.02 jest nagle 14.02?Jak człowiek, który nadal jest na studiach chyba mnie rozumiesz?No i wzięli pobudzili...O 11 krzyczeć pobudka... Bez serca są... Tak w środku nocy czy tam dnia...
Bosze, jak mnie głowa boli...Jak Bogusława Radziwiłła, gdy go Rycerze porywali?
Ludzie! 12 na plusie w cieniu! Prawie Hurghada.Tylko się nie właź do rzeki!
Alvinowi weź wytłumacz.Dziwne, jak ja mam Alvinowi wytłumaczyć, żebyś ty nie wchodził do rzeki?
Jesteś na tarasie powitalnym? W Warszawie czy we Wrocławiu?To zależy, który jest akurat czynny?
Jesteś na tarasie powitalnym? W Warszawie czy we Wrocławiu?To zależy, który jest akurat czynny?
Ale ale, Bruxa ląduje na tarasie?
OK, chyba odespałam.Będziemy Cię na bieżąco sprawdzać, choć ja jutro na szkolenie i znowu trzeba pamiętać, żeby niczego nie zapomnieć...
Dziękuję za gorące powitanie, nie ma to jak wracać na łono Rodziny!
Dobra wieść jest taka, że mam jeszcze pięć dni ferii, w sam raz żeby odpocząć i nadrobić zaległości na forum. Może się uda...
Owszem, od wczoraj.
Nie presadzaj, zawsze ty masz najwcześniej piątek.Owszem, od wczoraj.
Chamstwo w państwie.
Pioooooooooontek! I słonko!O przepraszam, piooontek to będzie od dzisiaj wieczorem do poniedziałku włącznie.
O przepraszam ale co z niedzielą?! Ja się nie zgadzam, żeby nie było niedzieli!Niedziela będzie dla nas...
O przepraszam ale co z niedzielą?! Ja się nie zgadzam, żeby nie było niedzieli!Niedziela będzie dla nas...
Tylko Tydostaleś takiego maila? To rzeczywiście warto spróbować. Jak bardzo musisz być bogaty?
A ja co chwila dostaję oferty powiększania członka. PRZYPADEK?????!!!!!!??????
A ja co chwila dostaję oferty powiększania członka. PRZYPADEK?????!!!!!!??????I tak dobrze, że ty dostajesz, a nie twoja żona...
Słonko!Chyba u Was!
Słonko!Ostatnie podrygi słońca - idzie dysc!
Przez Jeżewo też?Masz, ale ciemno było. Jednak Jeżewo nawet po ciemku i w deszczu jest piękniejsze od onych miejsc po ciemku i w deszczu.
Słonko!Wirusy!
I dlatego wybrał pracę zdalną.Zapowiada pogodę?
Na Fejsie.
Jak go widziałem i powinienem to zmieścić w strasznych wieściach.Też go tam widziałem... no i faktycznie nie był to widok imponujący.
Wygląda strasznie i ma wszystko w uss'ie.
Z dobrych wieści mam taką że dziś był boczek z patyka.Ale chociaż zdrowy?
Z dobrych wieści mam taką że dziś był boczek z patyka.Ale chociaż zdrowy?
Zwłaszcza poddanym obróbce termicznej w celu ochrony przed wirusami?Z dobrych wieści mam taką że dziś był boczek z patyka.Ale chociaż zdrowy?
A słyszałeś o niezdrowym boczku z patyka? ;)
No właśnie. Samo zdrowie ;)To zależy, jak długo potrwa kwarantanna...
Tak, ale na ASF.To ten, który na ludzi się nie przenosi?
Co ci nietoperze zrobiły?Wybijmy na wszelki wypadek i to i to. Może coś jeszcze?
To był łuskowiec.
Chińczyków.Tylko tych? To będzie z 200 milionów?
Tych, co maltretują zwierzaki na targach.
Chińczyków.Tylko tych? To będzie z 200 milionów?
Tych, co maltretują zwierzaki na targach.
Nie wiem, jestem sceptyczny. Próby prowadzone na o wiele mniejszej próbce statystycznej - ok. kilku milionów - zjadaczy czosnku i cebuli pokazały, mimo wszystko niewspółmierność efektu do zaangażowanych sił i środków.Chińczyków.Tylko tych? To będzie z 200 milionów?
Tych, co maltretują zwierzaki na targach.
Trudno, jak trzeba to trzeba.
Zastanawialiśmy się wczoraj, czy obejrzeć "Boże ciało" czy "Mały Zgon" (serial Machulskiego). Wygrał serial i nie żałujemy. Może za często rzucają łaciną ale takie środowisko, za to można się pośmiać i porozpoznawać warmińskie zakątki. Polecamy 😊
A chętnie!Wbrew pozorom nie kręcili tego koło Zgonu lecz na Warmii :D
Edit: przeglądam na mapie okolice Zgonu. Konkretnie tego ośrodka gdzie byłam, to nie znalazłam, strasznie dawno to było...
Ale są inne ciekawe obiekty. Żeby nazwać biznes Agro Zgon, to trzeba mieć jaja...
A my oglądaliśmy koncert Weather Report. Zaprawdę Niebiańskie Przeżycia. Czułem oddech proroka ;DJezus Maryja, to jakiś islamski koncert? TO dopiero musi być ewenement?
No i chwalmy Pana. Nie zapominajmy też o Pani ;)Przecież dałem wyraz ;).
Zaczynam szukać w necie potrawki z nietoperza. Mam przeczucie że PALCE LIZAĆTak, ale na ASF.To ten, który na ludzi się nie przenosi?
A gdybyśmy zamiast dzików wybili nietoperze...
Wizje pisarzy i reżyserów filmów sf w końcu się urzeczywistniają. Mamy latające auta.Jak zwykle technika aut wyprzedza infrastrukturę drogową, wyraźnie ie dostosowaną do latających samochodów.
https://www.facebook.com/watch/?v=678185046275652
W takich wypadkach istotnie trudno ustalić cz za szybko jechał, czy za nisko leciał.I czy pobił rekord ronda?
Ale bardzo ładnie wybił się z progu.
Ciekawe, czy wylądowal z telemarkiem.
No to cholera wie gdzie poleciał.I tu jest sedno sprawy. Wiemy, gdzie się wzbił, ale nie wiemy, gdzie wylądował.
Tiaaa, i wszystkie maseczki od Chińczyków poszły by w pi...
Wizje pisarzy i reżyserów filmów sf w końcu się urzeczywistniają. Mamy latające auta.
https://www.facebook.com/watch/?v=678185046275652
Mówili o nas dobrze za granicą?! Jezus Maryja! Co teraz?
Spokojnie, dopiero raz byłeś w lesie po kwarantannie, może coś jeszcze powiedzą?Mówili o nas dobrze za granicą?! Jezus Maryja! Co teraz?
No na pewno nie o mnie S:)
Ale jak wperswadować ośmiolatkowi, żeby zachował dwa metry odstępu, mył rąsie i nie dotykał buzi, to może mnie pan minister pouczy?!?
A tak z innej beczki - pada!
Naprawdę pada!
Już prawie zapomniałam, jak taki prawdziwy deszcz wygląda.
A nie marudzą, że koronawirus i wchodzić do domu nie będą?
Tiaaa, weź nie ściemniaj, bimberek robicie w tym garażu i tyle w temacie😆
Boczek na ogniu z kotła... Pamiętam jak wczasach słusznie minionych opiekaliśmy kiełbaski w piecu kaflowym na swojej kwaterze podchorążych w jednostce wojsk lotniczych w Malborku 😆Stare, dobre tradycje wojsk lotniczych jeszcze z okresu świetności zamku?
Boczek na ogniu z kotła...
Czyli wybór jednak mocno ograniczony. A gdzie boczek nad koksem, węglem lub ropą?Boczek na ogniu z kotła...
A dlaczego nie? Do wyboru boczek z patyka smażony nad ogniem z polan brzozowych albo nad płomieniem gazowym.
Alkohol w połączeniu z kwarantanną robi naprawdę dobrą robotę ;DDobrze, że nie mokrą robotę...
Alkohol nigdy nie stanowił problemu w pisaniu na forum
Tymczasem, jest co oblewać!
%01%
Okazuje się, że przeczekanie do kolejnego etapu odmrażania kwarantanny to był strategiczny manewr, bo ci panowie jak w reklamie nie tylko dostarczyli, ale wnieśli i podłączyli. Tylko zegar musiałam sama nastawić.
Tym samym nie ma potrzeby ściągania hydraulika od Fasiola!
Co tu się dzieje. Chyba jakiś armagedon z tymi procentami. Początek końca czy koniec początku?Nówka sztuka, zaś ja - fakt na wyraźne żądanie żony - musiałem wybrać opcję proekologiczną i przeszedłem na prónd. Tylko te cholerne akumulatory dużo miejsca zajmują, ale zrobiliśmy na nie osobną "garderobę".Poza tym Meli zazdroszczę, bo ja od wczoraj nie mam pretekstu do wypicia.
A kuchenka jest = można gazować zwierzęta.
Poza tym Meli zazdroszczę, bo ja od wczoraj nie mam pretekstu do wypicia.Jak to nie masz?
Póki co nie przypełzło.I znowu nie wiadomo, kłaść się spać, czy czekać?
O, jeszcze do was tam przypełznie:
"Przez Polskę przemieszcza się front chłodny, który stopniowo spowalnia i zatrzyma się nad wschodnią połową kraju. Przyniesie on opady deszczu (na ogół umiarkowane) w drugiej połowie nocy oraz jutro w ciągu dnia. Następnie opady odsuną się na północny wschód, a wieczorem i w nocy z wtorku na środę wrócą już jako strefa związana z frontem zokludowanym, przemieszczając się z północy na południe. Ponownie będzie padać umiarkowanie, a więc opady będą mogły powoli wsiąkać w glebę.
Tym samym strefa opadów "zakręci się" nad naszym krajem, przynosząc dodatkową porcję deszczu. Prawdopodobnie łączna suma do środy wieczorem wyniesie około 10-20 mm, aczkolwiek niektóre prognozy wskazują nawet na blisko 30 mm opadów."
No cóś mży od 7. Ktoś musiał dać, ale chyba mało dał.To od kiedy będzie dżdżyć ja się pytam?
Będzie gulasz?Parówki! Ze ślimaków i dżdżownic! Już w sobotę! Żeby jeszcze tak gdzieś ukraść bułkę...
Parówki! Ze ślimaków i dżdżownic!
Rozejrzę się na tarasie, może znajdę?Parówki! Ze ślimaków i dżdżownic!
To wcale nie takie durnowate.
Pamiętam, że pierwszą prawdziwą (czyli nie zrobioną w Polsce ;) ) pizzę zjadłem w Wenecji. Była okropna, ta pizza...Pewnie jakiś endemiczny gatunek?
Nooo, taka lokalna atrakcja ;DEndemity częśto są gorsze w smaku od swoich kuzynów o tzw. szerszym habitacie.
Dokładnie. Kuchnia chińska w chińskim wydaniu jest okropna dla europejczyków. Dlatego u nas serwuje się kuchnię "chińską" w stylu zachodnim...Nooo, taka lokalna atrakcja ;DEndemity częśto są gorsze w smaku od swoich kuzynów o tzw. szerszym habitacie.
Wiecie co? Zjadłbym coś...Ale nie endemicznego nietoperza?
Wiecie co? Zjadłbym coś...
Pogłoski o kryzysie są znacznie przesadzone...Wiecie co? Zjadłbym coś...Ale nie endemicznego nietoperza?
Ali jak ze śmieciami? Nie zasypało was?
Może z gazety?Nawet nie opowiadaj! Na pewno nie te gazety, o które chodzi Tonemu, a najgorzej to tfu, tfu, kolorowe czasopisma. Najgorzej zwłaszcza wtedy, jak nie ma bidetu. Jednak za komuny to przynajmniej gazety do dupy były lepsze!
Nie mam pojęcia z czego to było (a z pralni to jaki to niby jest?)...Jak to? Po pierwszym użyciu oddajesz do pralni, a potem używasz ponownie. Normalna rzecz w Małopolszcze i na Podlasiu.
TEN na pewno nie był woskowany choć może i był po dziesiątym praniu...A widzisz, a zdawałoby się, że większej oszczędności, niż w Małopolsce i Wielkopolsce nie da się już wymyślić?
Był i karkówka i kotleciki z tatara.
Zostało ci jeszcze coś do malowania na następne weekendy?
Mo ty by pojechał do W-wy na Ostrą 14? Tam robią bardzo ważny remont i lepiej żeby zdążyli z tym nowym radiem ;)Ma wziąć płyty osb?
Mo ty by pojechał do W-wy na Ostrą 14? Tam robią bardzo ważny remont i lepiej żeby zdążyli z tym nowym radiem ;)
Bardziej, każą patronować i dopłacić :D
patronite.pl/radionowyswiat
U nas słonko, ale takie raczej arktyczne.Stąd białe niedźwiedzie!
Masz te swoje Amierykę. Przepraszam Hurghadę.
Raczej osypki. Na razie kupiłem kiełbasę, zatytułowaną: smaczna. Po prostu rewelacja, To się nazywa oddać prawdziwe rzeczy słowo. Smak kiełbasy przebił tylko mój pociotek trzylatek. Staliśmy przy rwącym górskim potoku, a ten co 30 sekund brał do ręki jakiś kamień z brzegu, pytał, czy ładny i rucał do wody. Jak sam nam wyjaśnił, chodziło mu o to, żeby "usłyszeć niemy krzyk kamienia".To mi się o wiele bardziej podoba niż ostry cień mgły.
Raczej oscypki. Na razie kupiłem kiełbasę, zatytułowaną: smaczna. Po prostu rewelac...
A ja byłem wczoraj, ceny bez zmian. Ale dałem łapówkę, znaczy napiwek 😀
Tymczasem, zjedliśmy dzisiaj starą kuchenkę.
Po uprzednim zamienieniu jej na pół kilo świeżutkich truskawek.
Moim zdaniem, bardzo dobre machniom.
Przecież Grzegorz miał budować zderzacz hadronów.
A ja sobie spokojnie zarastam od boba do mopa.
Zawsze mówiłam Pani Agnieszce, że za dobrze strzyże, bo niezależnie od długości fryzura się układa znakomicie.
Tylko coraz mniej widzę...
Ale za to coraz bardziej przypominam swój avatar!
U nas fryzjer 50 procent więcej + opłata 5 zł za maseczkę i rękawiczki. Ale to chłopaki bo ja zainwestowałem w maszynkę
A konkretnie to ile? Pytam z ciekawości żeby mieć porównanie z moją wczorajszą wizytą. (40 zł, maseczka moja)U mnie było i jest 30zł, bez żadnych maseczek. Fryzjerka w przyłbicy i tyle.
Jak wrócę do szkoły.
A konkretnie to 30 zł + 5 zł opłaty higienicznej. Przedtem było 20 zł.U nas fryzjer 50 procent więcej + opłata 5 zł za maseczkę i rękawiczki. Ale to chłopaki bo ja zainwestowałem w maszynkęA konkretnie to ile? Pytam z ciekawości żeby mieć porównanie z moją wczorajszą wizytą. (40 zł, maseczka moja)
A konkretnie to 30 zł + 5 zł opłaty higienicznej. Przedtem było 20 zł.
Co to jest golo-golo???
Pewnie jakieś picie wina. :DNic z tych rzeczy. To jest uwspółcześniona i dopracowana przez dziesiątki lat do perfekcji wersja gili-gili. Raz poddany obróbce dzieciak nie potrafi już tego nigdy zapomnieć, już to uwielbiając, już to mają nocne moczenia i schizofrenię nawet w wieku dorosłym na samo wspomnienie. Nie muszę tłumaczyć, że może to być wyjątkowo okrutna kara, jak też z dawna oczekiwana nagroda, przebijająca wszystkie inne...
Jeszcze trochę i o tym Sekielscy film zrobią?Co to jest golo-golo???Pewnie jakieś picie wina. :DNic z tych rzeczy. To jest uwspółcześniona i dopracowana przez dziesiątki lat do perfekcji wersja gili-gili. Raz poddany obróbce dzieciak nie potrafi już tego nigdy zapomnieć, już to uwielbiając, już to mają nocne moczenia i schizofrenię nawet w wieku dorosłym na samo wspomnienie. Nie muszę tłumaczyć, że może to być wyjątkowo okrutna kara, jak też z dawna oczekiwana nagroda, przebijająca wszystkie inne...
Słuszna uwaga, dlatego trzeba z pewnym wyczuciem stosować golo-golo po osiągnięciu ok. 12 lat.Jeszcze trochę i o tym Sekielscy film zrobią?Co to jest golo-golo???Pewnie jakieś picie wina. :DNic z tych rzeczy. To jest uwspółcześniona i dopracowana przez dziesiątki lat do perfekcji wersja gili-gili. Raz poddany obróbce dzieciak nie potrafi już tego nigdy zapomnieć, już to uwielbiając, już to mają nocne moczenia i schizofrenię nawet w wieku dorosłym na samo wspomnienie. Nie muszę tłumaczyć, że może to być wyjątkowo okrutna kara, jak też z dawna oczekiwana nagroda, przebijająca wszystkie inne...
Na fryzjera wystarczy?Przecież Fasiol teraz nie chodzi do fryzjera i z tego żyje?
A ja, po latach w komisji, mam w tym roku zasłużoną labę.I już znamy przyczynę tej wichury i ulewy. U na tylko popadało i pobłyskało, co znaczą rubieże, żeby nie powiedzieć prowincja.
Ale to dopiero w przyszłym tygodniu. O ile minister nie zmieni zdania...Czego Tobie i sobie życzę, albo i nie.
Jak zwykle pominięto ten dzyndzel na południowym zachodzie...Także ładnie brzmi.
U nas się wysyła na Morawkę.
Warto tu chyba dodać że Choroszcz leży przy trasie do Jeżewa.Warto dodać, że także rowerowej.
Do mnie akurat nie polecam, strasznie pizga i ogólna nawałnica.Po co ta skromność, toć wiadomo, że nie o pogodę tu chodzi, a o pryncypia.
Przyjdzie mi się samemu ugotować.Nie zapomnij dodać pryncypiów ;) .
Z dżemem. Pryncypia z dżemem najlepsze.Zwłaszcza pryncypialne. Ale dżem truskawkowy?
Pioooooontek!Chyba mam deja vu?
Z dżemem?Cholera, właśnie. Z dżemem lepsze?
Z dżemem wszystko lepsze.I tu nasuwa się kolejne pytanie, choć nie wiem, czy nie gonimy w piętkę. Wszystko jedno z jakim dżemem, czy jednak truskawkowy?
Wszystko jedno, byle truskawkowy.To teraz najważniejsze, żeby truskawki nie były zmutowane genetycznie.
Truskawka jest oktaploidem o liczbie chromosomów 2 n = 8 x = 56 i przybliżonej wielkości genomu 1C = 708-720 Mb. Oba gatunki (Fragaria virginiana i Fragaria chiloensis), z których powstała w wyniku naturalnej hybrydyzacji w wieku XVIII także były oktaploidami. Szczegółowa analiza genomu doprowadziła do wniosku, że genom pochodzi od trzech dzikich gatunków diploidalnych. Cztery z subgenomów pochodzą od diploidalnego osobnika F. vesca, dwa od diploidalnego osobnika F. iinumae oraz kolejne dwa od nieznanego przodka spokrewnionego z F. iinumae.
Akurat niezmutowana genetycznie truskawka nazywa się poziomka.Akurat to wiemy, jednak te diploidalne osobniki? Diplodoki w XVIII w?CytujTruskawka jest oktaploidem o liczbie chromosomów 2 n = 8 x = 56 i przybliżonej wielkości genomu 1C = 708-720 Mb. Oba gatunki (Fragaria virginiana i Fragaria chiloensis), z których powstała w wyniku naturalnej hybrydyzacji w wieku XVIII także były oktaploidami. Szczegółowa analiza genomu doprowadziła do wniosku, że genom pochodzi od trzech dzikich gatunków diploidalnych. Cztery z subgenomów pochodzą od diploidalnego osobnika F. vesca, dwa od diploidalnego osobnika F. iinumae oraz kolejne dwa od nieznanego przodka spokrewnionego z F. iinumae.
Smacznego!
O, faktycznie.Grzecznościowo zauważyła Mela. ;)
Grzeczność przede wszystkim.Przypomniałaś mi cytat: "Proszę Państwa do gazu".
Ja z gratulacjami poczekam do końca roku... pod choinkę będą w sam raz :DTo, że przeżyło się większą część roku oczywista nie musi oznaczać, że dożyjemy do końca...
No. Mamy już właściwą część wtorku.Masz na myśli to, że tę bliższą czwartku i treningu?
TeżDzisiaj mówisz krótko i węzłowato za każdym razem trafiając w sedno tarczy (jak mawiał niejaki Stefek, który juz nawet wykasował swoje statystyki).
Stefek aż tak mocno wszedł w wiek emerytalny?!Ponoć tak, nawet stadion piłkarski przestał odśnieżać (bo nie lubi PZPNu), pozostając przy odśnieżaniu hali do piłki ręcznej.
Co to się z człowiekiem może porobić...O to to. A wszystko przez te PZPN i PZPR.
Sturm und Drang?Drang nach osten?
A mnie się zwoje przegrzewają próbując odczytać co tam jest na tym szyldzie wyżej?
Ma chłop oko!
Daj spokój, Fasiol się załamie...
No dobra, to ja się załamię ;)Tylko przy tej czynności uważaj na kręgosłup. Nie tylko moralny.
No właśnie jest okazja. Sąd ich wypuścił za grubą kaucją.
Ba, ale czy kaucja do nich wróci?No właśnie jest okazja. Sąd ich wypuścił za grubą kaucją.
Karma do nich wróci.
Ciekawa sprawa, jak małżonek pracuje w domu, to on jest w pracy. Jak ja pracuję w domu, to jestem w domu...Ale pracujesz w domu, czy masz prace domowe?
Na urlopie to wszystko hobby...Ba, ale nie u Grzegorza.
Co wam powiem to wam powiem, ale wam powiem. Ciepło.Ciepło, ale miedza moja.
Tu akurat X-25 nie dałaby rady, nie ten kaliber i zastosowanie... Dobra spalinówka Stihla załatwiła sprawę w 10 minut ;)Masz rację i nie masz racji. Oczywiście, że spalinówka jest nie do przecenienia. Jednak nie widziałeś Fasiola operującego X-25 choćby podczas szybkiego ataku po dobrej rozgrzewce!
Albo na stadionie.Właśnie, a spalinówka wówczas się nie sprawdza, bo czyni dużo hałasu i nie słychać kibiców.
Ściągłem se z chomika, opowiem wam czy to była ładna kosmitka ;DZnasz rodzinę i wesz, co nas interesuje najbardziej...
Kaszaaaaaaaaanka.
Kaszaaaaaaaaanka.
Widzisz jeżyki?
Cud?Jak cud to cud, rezygnuj natychmiast z okularów, bo jak teraz nie zrezygnujesz, będziemy musieli prowadzić proces sądowy oparty na roszczeniu nadzwyczajnej zmiany stosunków (rebus sic stantibus). A może byłoby to ciekawe...
Byle jeszcze nie proces beatyfikacyjny.Fakt, tam bez cudu nic się nie zdziała. Choćby cudu procesowego...
Podobno mam dzisiaj święto - mańkut jestem! Ktoś jeszcze świętuje?Pierworodny owoc moich lędźwi. Zaraz Mu powiem, że ma święto. Tylko że On wtedy myśli, że może się wieczorem nie myć...
Powiedz mu, że lewą nie musi ale za to prawą koniecznie! 😆Nogi rozumiem tak samo?
Piątek to był dwa dni temu,w środę. Ale nie chciałem wam mówić, tym bardziej, że Meli i tak wszystko jedno...
P co brać urlop jak zawsze można trafić los na korona-loterii i dostać 14 dni wolnego?Czy coś nam sugerujesz? Wygrałaś korona-los?
Nie wiadomo, bo te podwyżki jeszcze nie przegłosowane i różnie moze być...Ale parlamentarna mniejszość niemiecka jest za?
Mniejszość to w czasie głosowania może sobie iść na ryby...Ale dopóki nie zagłosuje nie wie, że jest mniejszością? A nawet jak wie, to nie wie, czy nie będzie języczkiem u wagi?
Bo słabo przebijasz!I wykrakałeś, chmurki się pojawiły. Ale spokojnie, zwykłe baranki na niebieskiej łączce.
I jedna owieczka.Fuj fuj kursant Fasiol. ;)
Jak to kolacja? A dojazd na Mazury, a ognisko, a śpiewy przy gitarze? Wszystko jeszcze dzisiaj!
No fakt, trzeba uważać - IMGW wydał ostrzeżenie przed upałami!
Może przynajmniej w tym upale wirusy pozdychają?
Razem z nosicielami?
Tylko, że ja jeszcze zmieniam locum, a moja klasa w sali z przestronnymi oknami od południa, na drugim piętrze pod nieizolowanym czarnym dachem siedzi godzin osiem albo dziewięć.
Żeby tylko na łatwiznę nie poszli z tą wentylacjaFakt, widać, że wyłączona.
A nie, taką to byśmy nawet chcieli. Najlepiej działającą.Jak działającą? Skąd działającą? Przecież widzisz, że to na prund?
Nie bój, nie bój. Wyłączą Ci.Oczywiście, że tak, prund będzie tylko wówczas, kiedy nie ma potrzeby włączać (włańczać, jak ktoś ma włacznik) wiatraka.
Bo na wyłączność ;)Żeby tylko na łatwiznę nie poszli z tą wentylacjaFakt, widać, że wyłączona.
Racja, ciekawe kiedy będzie na włączność.Bo na wyłączność ;)Żeby tylko na łatwiznę nie poszli z tą wentylacjaFakt, widać, że wyłączona.
Piontek?Nieśmiało jakoś, chyba taaak.
Grzybki pasują do rezultatów obu procedur. W marynacie.Smażone także, o ile jeszcze ciepłe.
Z serdelków?Dlaczego nie! I tak więcej tam wody niż mięsa.
A gdy 100% szynki?!Może woda z szynki?
... Gdzie mogę odebrać wynagrodzenie? ...
Ale my na mecz do Bieska-Białej w marcu dopiero jedziemy? Nie wrócisz jeszcze? :DW marcu to narty, może gdzieś w pobliżu?
Powyżej 3 tysięcy metrów będzie.Czyli w Bielsko-Białej!Bielsko-Biała Rysami Podbeskidzia!
Na razie dobrze jest, prawie Hurghada.do wieczora jej przejdzie...
Na śniadanie się nie uda.Wędzone uda? Udka chyba?
Na śniadanie się nie uda.
Fasiol trzymaj coś dla Bruxy! Bo się obje i opije czymś z importu.Na śniadanie się nie uda.
Dobra, może być na jutro.
Ni ma :(Ale zawsze mogą być... alles dobre ;D
O, to jak dla mnie.
Grzegorz mnie namawia na przedłużenie imprezy, motywując to tym, że za tydzień to i tak już przejdziemy na zdalne...
Trzeba się uodparniać sukcesywnie podając organizmowi małe dawki.Trucizny. Pojechalim do bazaru w lesie, rzeczywiście są kanie i rydze. Nie za dużo, ale na antycovidową kolację w sam raz. Sprawdzaliśmy kod kreskowy, kanie tegoroczne, rydze zresztą też!
Słonko!
Czujesz podstępną rękę rządzącej partii? Żeby to chociaż była niewidzialna ręka rynku...Słonko!
W KuK Krakau tyż. Acz nie wierzę. To podstęp jest.
W Warszawie mają być tłumy.Nigdy nie myślałem, że to powiem: byle nie w kościołach, bo tam się te tłumy nie nadają.
W Warszawie mają być tłumy.Nigdy nie myślałem, że to powiem: byle nie w kościołach, bo tam się te tłumy nie nadają.
Czyli trza sprawdzać, czy aby nie ksiądz!Podczas wjeżdżania samochodem do kościoła.
Gdzie, po schodach? Jeszcze może po umytych?Mogą być umyte, byle nie mokre.
Bo to zgniły wyż jest...Wiadomo, listopadzica. Na listopadzicę najlepszy kominek i coś do kominka.
Wektor brałem pod uwagę, teraz już powinny być chmury u kolegów, tak przez jakie 2 godzinki :)
Pranie jeszcze zawieś do suszenia.Wektor brałem pod uwagę, teraz już powinny być chmury u kolegów, tak przez jakie 2 godzinki :)
Musi popadać bo auto umyłem.
No to już nieludzkie.Właśnie, teraz wiadomo skąd się brała obsługa do obozów...
No to już nieludzkie.Właśnie, teraz wiadomo skąd się brała obsługa do obozów...
Faktycznie. Nie mogłoby świecić jak już skończę lekcje?Jak lekcje kończysz po 15 to będzie trudno.
Jak lekcje kończysz po 15 to będzie trudno.
Smok w smogu?Nie musi wówczas palić, wystarczy, że się zaciągnie.
To mają jeszcze prawie cały Wrocław do zasłonięcia.Trzeba będzie większe paczkomaty wybudować?
Tak, piooontek!
I do tego ostatni w tym roku roboczy!
Jeśli nie liczyć dwóch: poniedziałków, wtorków śród, to u mnie też!
Widać że Cezarian już po drinkach pisał. :DNo dobra, poprawiłem.
A gdzie bryndza i oscypki?Muinków nie wystarczyło! Rabunkowa gospodarka zawsze się tak kończy!
A co miałem napisać? Nawet nie wiem kogo zabili...
Był, ale to zupełnie inny piątek. Piątki są w zasadzie co tydzień. W przyszłym tygodniu będzie we wtorek.
Był, ale to zupełnie inny piątek.No jak inny - ciągle ten sam! Przynajmniej dla mnie ;)
Pirenejską chyba?Mówili, że nadciąga syberyjska bestia, widać nas ominęła i uderzyła w Pireneje. Natomiast oczywistym jest chyba nie tylko dla każdego Rosjanina, że syberyjska jest ważniejsza od pirenejskiej, bo jest większa?
No nie wiem, u nas do -43 stopni jeszcze daleko.Ale na Syberii? Poza tym, Syberia większa.
Dziś chyba wszyscy są zgodni że mamy piontek.
A komary to od ilu stopni wymraża?
Weź mnie nawet...Boisz się, czy cię zakwalifikują? Do rady...
Co z tego, że piontek, jak w poniedziałek rada klasyfikacyjna...
A nie pała?!Z dwójką przechodzi się dalej?
A nie pała?!
A nie pała?!Przypomniał mi się humor zeszytów szkolnych: przegięła się pała goryczy.
Tylko jakoś tak dziwnie się składa że nasze rozmiary nijak na niego nie pasują.Taki wypasiony?!
Tu akurat, jak mawiał pewien podoficer na Studium Wojskowym, a propos, czyli niewypasiony. 170 w kapeluszu.Tylko jakoś tak dziwnie się składa że nasze rozmiary nijak na niego nie pasują.Taki wypasiony?!
To już możesz odśnieżać taras?
No, 8i właśnie sprawdzian pisze. A potem sobie mogą mieć piątek.Ważne, że ty już masz.
No, 8i właśnie sprawdzian pisze. A potem sobie mogą mieć piątek.Ważne, że ty już masz.
A co, Ty także coś piszesz?No, 8i właśnie sprawdzian pisze. A potem sobie mogą mieć piątek.Ważne, że ty już masz.
Nie wiadomo. :D
Aha... 🤔
No od razu widać, że dziecko nie jesteś ;)Zaraz zaraz. Nie jest dziecko, bo nie zrozumiał, czy dlatego, że zrozumiał?
Piooooooontek!Aha, chyba u Ciebie. Już wolę jak mówisz coś o słonku, nieważne czy jest, czy nie.
A na naszym podwórku dużo się dzieje: do poniedziałku do 9 rano trzeba się zdecydować czy chcemy się szczepić.
Poza tym nasz(?) i Bruxy minister postanowił, że publikowanie w zagranicznych czasopismach naukowych nie jest szczególnie ważne i podniósł (tylko na polskim rynku) do rangi dobrych i najlepszych czasopism periodyki stowarzyszenia absolwentów swojej uczelni, rydzykowej i innych teologicznych. Jeszcze trochę i żeby zostać profesorem będę musiał mieć zeszycik do kontroli uczestnictwa w nabożeństwach jak moi synowie przed I-szą komunią...
Na przykład coś o wytrzymałości materiałowej zielnika, a pietruszki w szczególności.
Jak ty nic nie rozumiesz jednak. Jak one te studia kończą...
Nie jest ważne, jakie to jest czasopismo, ale kto w nim publikował. I komu się ranking podniesie.
A zupełnym przypadkiem są to te periodyki, w których udzielał się minister...
A Lanceta ani Nature nie zaszczycił.
Jakby zupełnym przypadkiem pisywał do "Przeglądu dendrologicznego" to byś musiał przedstawić zielnik...
Jak dzisiaj czytam te wasze posty to mam wrażenie, że nic nie rozumiem 🤔
Ale Ali. Powiedz, czy to dobrze, czy žle?Trudne pytanie. Ale w mojej opinii ręczne sterowanie nie jest dobre.
Ja wiem, trudne pytanie...
Marylkę zweryfikowalo negatywnie ale kwarantanny nie zdjęli, co za chamstwo...Myśl pozytywnie. Jej nie zdjęli, a Tobie? Poza tym uważam, że to logiczne, żeby osoby na kwarantannie mogły korzystać z zamkniętych z powodu COVIDA aktywności, na przykład siłowni lub kortów tenisowych.
Mnie nikt kwarantanny nie zakładał, ja jestem poza system ;)To rzeczywiście w tym kontekście fatalnie...
Nie, no skąd, akurat w tym przypadku to świetnie!Jak to? Przecież nie będziesz mógł korzystać z kortu?
Nie nadążam za twoją logiką...I tu całkowicie Cię rozumiem. ;)
Jest, ale prawnicza...Ale czy logika prawnicza jest też logiką rozmytą?
Człowiecze... Czy rozmytą? Jeszcze jak! W zasadzie wyłącznie rozmytą. Udało mi się to po raz kolejny udowodnić dzisiaj w sądzie, fakt że przeciwnik stał na z góry straconej pozycji, bo był architektem.Jest, ale prawnicza...Ale czy logika prawnicza jest też logiką rozmytą?
U nas także było, ale zanim Fasiol wziął się i spiął, żeby się rozpiąć i coś napisać to znikło.
Lało i błotko się porobiło ale teraz znowu słonko! Generalnie pogoda jest ciapata...Rasista.
Marzec?lepiej, ale najlepiej powiedzieć pogoda różnokulturowa lub różnokolorowa.
Sezon drugi Mandoloriania lepszy niż pierwszy. A to się rzadko zdarza.Może byś się podzielił, a nie tylko opowiadasz.
Pendrive jutro na basketa bier.Chorym, nie ma mnie znowu na baskecie...
Nie wiem gdzie to dać, to dam tu.
I narobił ja. Wrzuciłem kontrolnie moje auto na otomoto żeby zobaczyć czy ktoś da tyle ile ja sobie winszuję. I dał.
Nooo, taki wpadający w bordowy :)Skóry? Przepraszam, w skórach?
Nie wiem gdzie to dać, to dam tu.
I narobił ja. Wrzuciłem kontrolnie moje auto na otomoto żeby zobaczyć czy ktoś da tyle ile ja sobie winszuję. I dał.
I co? Kontrolnie sprzedałeś?
I aż z Płocka mu się chciało po twoje auto? No, no, jakaś wypasiona fura?!
Może przyjechał swoim i zostawił w rozliczeniu?
Żeby w Płocku takie skąpstwo?Może przyjechał swoim i zostawił w rozliczeniu?
Tylko gotówkę zostawił.
Dywaniki zimowe, czy letnie? Bo jak zimowe to i tak zaraz do zmiany.
Takie to nigdy niepewne, jak się zachowają w śniegu, a jak w deszczu.Dywaniki zimowe, czy letnie? Bo jak zimowe to i tak zaraz do zmiany.
Nic właśnie. Całoroczne :D
Ja też mam rower. Nawet całkiem fajny. ;)Możesz wozić dwie Marylki!
Ja też mam rower. Nawet całkiem fajny. ;)Możesz wozić dwie Marylki!
O nie, nie, co to to nie! Do Smoleńska też wszyscy razem i jak to się skończyło?!Nie przesadzaj, rowerem trudniej ściąć brzozę niż samolotem!
Ale zauważyłeś piątek czy pioooooontek? Bo to zasadnicza różnica.A jaka, bo mi się pioooontek najprawdopodobniej zaczął o 19?
Sorry ale Matrixa też już poszedł w dobre ręce, to czym ty teraz... rower masz?
Sprzedany. A że wisi to co ja mogie, to nie mój komis ;)No tak, zaraz sprzeda drugi raz, a potem prawnicy ratujcie!
I pamiętaj o zadatku!
A mi się szykuje dłuuuugi weekend, bo mam zaległy urlop i żadnych szans żeby się od niego wymigać...
Dużo czasu na modlitwę!A mi się szykuje dłuuuugi weekend, bo mam zaległy urlop i żadnych szans żeby się od niego wymigać...
Wielki tydzień to i urlop wielki.
A, tak.Wypłatę?!
Grzegorz musiał w piątek wziąć znienacka dzień urlopu, żeby pożegnać kolegę. Takie czasy.
W poniedziałek dostał ostry monit z kadr, że jak im to mógł zrobić pod koniec okresu, jak już mieli wszystko porozliczane?!?
Zagrozili, że mu cofną.
Już myślałem, że kadry mogą cofnąć odejście kolegi. Jeśli tak, to ile jest czasu na cofnięcie ? Ja bym do takiego numeru teścia zgłosił, może się jeszcze wyrobi?A, tak.Wypłatę?!
Grzegorz musiał w piątek wziąć znienacka dzień urlopu, żeby pożegnać kolegę. Takie czasy.
W poniedziałek dostał ostry monit z kadr, że jak im to mógł zrobić pod koniec okresu, jak już mieli wszystko porozliczane?!?
Zagrozili, że mu cofną.
Już myślałem, że kadry mogą cofnąć odejście kolegi. Jeśli tak, to ile jest czasu na cofnięcie ? Ja bym do takiego numeru teścia zgłosił, może się jeszcze wyrobi?A, tak.Wypłatę?!
Grzegorz musiał w piątek wziąć znienacka dzień urlopu, żeby pożegnać kolegę. Takie czasy.
W poniedziałek dostał ostry monit z kadr, że jak im to mógł zrobić pod koniec okresu, jak już mieli wszystko porozliczane?!?
Zagrozili, że mu cofną.
Może mają taką podręczną, pomarańczową T.A.R.D.i.S?
Rzeczywiście logika zaczerpnięta ze słuchowisk Marii Czubaszek...
Y>X o jakieś 3 miesiące. Do dziś nie wiem jak chcieli go wysłać do tego Dnia X ...
Kto wie, może pojawią się nowe protokoły Rad z ubiegłych lat?
Niedawno przekazałam pałeczkę młodszej koleżance. W pakiecie z szablonami...
Mnie się bardzo podobają. Zwłaszcza fakt, że nie muszę ich oglądać.Jedna nie wyklucza drugiego, trzsk prask i po wszystkim.
Coś mi się widzi że Bruxa robi sernik z brzoskwiniami.A skąd Ci się widzi, że akurat z brzoskwiniami?
Coś mi się widzi że Bruxa robi sernik z brzoskwiniami.A skąd Ci się widzi, że akurat z brzoskwiniami?
Zdjęcie zrobię 8)Jeśli zdążysz...
O, zapomniałem. Pioooooooooooooooooontek!A słonko? Wysoko, wysoko, świeci pilotom w oczy?
Z Alvinem się nie da przegapić.Wypuścił pierwsze pączki?
Chyba bączki.Jeśli radosne, wiosenne...
Pioooooooooontek!*A już chciałem coś powiedzieć.
*nie dotyczy Cezariana
Piooooooooontek!Można leżeć?
O, cóż za koincydencja. U mnie zasadniczo też. Jutro tylko egzamin prowadzę.To w ramach hobby?
O, cóż za koincydencja. U mnie zasadniczo też. Jutro tylko egzamin prowadzę.
O, cóż za koincydencja. U mnie zasadniczo też. Jutro tylko egzamin prowadzę.To w ramach hobby?
O ty... Ale w przyszły pioontek się zemszczę, strasznie i to na tydzień. Jak dożyjemy oczywista.
Z bolącą nogą w Bieszczady?Hulajnoga może być przydatna 😎
Jak ci lekarze kłamią, to jest nie do pojęcia.
U nich lekarze szczepią? Kurczę, mnie za każdym razem kłuła pielęgniarka. Czyli moje szczepienie mniej ważne?I pewnie dlatego bolało inaczej i twój ból jest większy...
W staw skokowy szczepili?
Ciut za mocno, jak dla nas, grzeje, przynajmniej w cieniu
Ja tylko melduję, że znowu jestem. A lekarz nie pierdoła, a fachowiec. Jak bolało, tak boli.Łączę się w bólu. Kwas hialuronowy do kolana. Strzykawką. Trzeci raz.
Łączę się w bólu. Kwas hialuronowy do kolana. Strzykawką. Trzeci raz.
Ja mam operację nadgarstka 4 lipca i już się nie mogę doczekać, żeby ją odwołać 😎Widzę dwie możliwości.
... Bo jak w pływaku dziura, to cały rezerwuar do wymiany.A nie odwrotnie?! Ja tam się nie znam...
Za miedzą u ciebie właśnie jest.Dzie???? Nie ma nic...
Może nie tą miedzę sprawdziłeś? Zobacz od Kargulów!Za miedzą u ciebie właśnie jest.Dzie???? Nie ma nic...
Eeee, dzie tam, daleko i na Ruskich poszło...
Jak znam życie, to pewnie woda ;)
U nas też cieknie, ze spłuczki, musiałem kurek zakręcić i teraz ekologicznie chodzimy do lasu, bo wodę trzeba oszczędzać! Tylko trzeba uważać na żmije...
Myślisz, że to bobry postawiły tamę spłuczce, to znaczy w spłuczce?Jak znam życie, to pewnie woda ;)
U nas też cieknie, ze spłuczki, musiałem kurek zakręcić i teraz ekologicznie chodzimy do lasu, bo wodę trzeba oszczędzać! Tylko trzeba uważać na żmije...
A co na to bobry?
Szesnastoletnia córka kolegi pasjami (dobre określenie) gra w Minecrafta. Nie można jej oderwać „nawet” jak do rodziców przyjdą goście. Ba, nawet jak jest coś do jedzenia. Zaczęliśmy więc jej tłumaczyć, żeby miała na uwadze zdrowie taty, który jest sam, a ma żonę i dwie córki i robi bokami, sercem i skrzelami. Jeden zawał już miał i to w wieku 47 lat. Oczywiście nie zrobiło to na gówniarze żadnego wrażenia. Dopiero wytłumaczenie prostych konsekwencji śmierci ojca – ceremonie przedpogrzebowe i pogrzebowe spowodują, że co najmniej 3-4 dni nie będzie mogła grać w minecrafta sprowadziły ją na ziemię. A mówią, że kobiety nie są logiczne?
Wakacje psów?
I obowiązkowo "Wakacje z duchami" i "Podróż za jeden uśmiech", poza tym do domu wpadało się tylko żeby polać wodą kromkę chleba i posypać ją cukrem.A potem na psy? Bo nie pamiętam.
Koncerty wszelakiej maści trzeba nawiedzać, bo lada tydzień po niedzieli znowu zamkną - Delta idzie!
Ty się lepiej szczep, Delta nie będzie (taka) groźna.Koncerty wszelakiej maści trzeba nawiedzać, bo lada tydzień po niedzieli znowu zamkną - Delta idzie!
Od razu sobie to zwizualz... no wyobraziłem tą sceną z Muminków: Nadchodziła Buka...
Dobra wieść jest taka że przecież Cezarian wydał skrzypaczkę za mąż. A jak będzie trzeba to i ją rozwiedzie.Nie rozwiodę, ona już mówi, że rozwód to po Jego trupie. I jak ją znam to słowa dotrzyma. Już ćwiczy na skrzypcach!
Potwierdzam prawdy rozpisywane przez Fasiola w temacie grzybów. Wykorzystując mój grzybiarski (ewentualnie poszukujący min) krok, wybraliśmy się na betki i są. Zwłaszcza kurki, ale także trochę kołpaków. Tylko kań nie było...
Jak nie, jak tak?Potwierdzam prawdy rozpisywane przez Fasiola w temacie grzybów. Wykorzystując mój grzybiarski (ewentualnie poszukujący min) krok, wybraliśmy się na betki i są. Zwłaszcza kurki, ale także trochę kołpaków. Tylko kań nie było...
I noga nie boli?
Ymmmm, słonko.Tym stwierdzeniem Fasiol zwykle poprzedza jakąś wypowiedź o Hurghadzie. Tylko chyba czeka na podwyższenie temperatury, niekoniecznie dyskusji.
No trochę się obawiam, żeby mi ta woda w beczkach nie zamarzła...Możesz, jak ja, rozlać do butelek, a wtedy będziesz się obawiał, czy w butelkach nie zamarźnie.
No nie wiem, żeby potem Lasy nie wystawiły ci faktury ;)Albo mandatu, za wjazd samochodem.
Nooo, wieczorem możesz machać koszulką i czym jeszcze dasz radę zdjąć z siebie ;)Stabilizatory?
Stabilizatory to jutro o 20.Ciesz się, że jeszcze pomagają.
Ano piontek. I jeszcze 8c mi zrobiła prezent i nie przyszła na ósmą lekcję.
Za tydzień niestety raczej będą.
Wagary na WF-ie? Nie do pomyślenia.Wręcz przeciwnie, mieliśmy dorobiony klucz do sali gimnastycznej i prawie na każdej przerwie graliśmy. A nauczyciel przez cztery lata dał się przekonywać, że to on zapomniał zamknąć.
Nie uwierzysz, ale uwierzę. To nie do uwierzenia, ale sam nie lubiłem wagarów, przynajmniej na niektórych lekcjach.
Piontek?Ważne, że jesteś.
E, jeszcze nie.
O 22.Nie byłeś sam, a ja i kibole Lecha?
Ty machałeś jak należy, kibice Lecha to machali nam na pohybel.Czyli wyszło im słabo. Partacze.
Piooooooontek!Bałem się wchodzić i miałem rację, Fasiol znowu na gigancie!
Ale żeby od razu po niej jeździć?
Piooooooontek!Tonemu to powiedz.
Ale to jest niezdrowe dla pieca!Tak, Fasiol poza Alwinem w ogóle nie myśli o innych potrzebujących.
Ale to jest niezdrowe dla pieca!
I sąsiadów?Ale to jest niezdrowe dla pieca!
Tak po prawdzie pewnie parę razy go odpalę, tak dla zdrowotności. Pieca, oczywiście.
I ja też jestem zabezpieczony na najbliższą zimę. Pieca centralnego ogrzewania na gaz pewnie nie uruchomię ani razu.
Może nie denerwujmy Tonego, który dzisiaj (czy jak to się teraz mówi: w dzień dzisiejszy) rozpoczął zakończenie urlopu!
Jak nie złowił? Złowił! Najfajniejszy był na molo w Juracie ;)
Na Allegro byśmy wystawili, a za uzyskane fundusze zrobilibyśmy boczek z patyka.Myślę, że miałbyś boczków do końca życia. A może i patyków?
Pychota, ale ekstremalnie wysoki indeks glikemiczny. :(Zgoda, cokolwiek by to znaczyło. Jednak z ziemniakami z ogniska może konkurować chyba tylko dobry stek z grilla. Z całym szaconkiem dla boczku z patyka.
... i pyszne drożdżowe wcinamy :)
Ja nie pytałem o jajki.Tak to jest, jak się czyta na smartfonie. Mea culpa.
No masz, ale jaki brzydki!
Jak to apiać?! A na cmentarz do roboty to kto pójdzie?Nie wiem, czy wnioskuję (cholera, prawnicyzm mi wyszedł) prawidłowo, ale wygląda na to, że jesteś niezadowolony, że ciągle musisz jeździć na cmentarz sprzątać, a nie przebywać tam stale i byś sprzątany?
Twoje wnioski to może na sali sądowej i zdają egzamin ale tu na forum to... o kant forum ;)A nieprawda, a nieprawda! Na sali sądowej także nie zdają egzaminu!
Nie zdają?! To za co ci płacą???
Kurde, mi jakoś nie. Skandal.Dlaczego skandal? Tobie zabierają, żeby innym płacić. Takie to są normalne dzieje.
No to właśnie mówię że skandal.Chyba, że tak. A ja byłem wczoraj i w sumie dzisiaj także byłem na imprezie przebierańców pod ogólnym hasłem halloween . Ludzie powymyślali, jak to zwykle, najróżniejsze fajne kreacje. Jednak dwóch wystąpiło w koszulach i marynarkach, a trzeci w kompletnym garniturze. śmieliśmy się, że ten w garniturze, prokurator z IPN, przebrał się za pracownika IPNu, jeden w marynarce to polonista, więc krawata nie zakłada, a najbardziej doceniliśmy przebranie trzeciego, bo to chyba pierwszy raz od czasu rejsu w Chorwacji kilkanaście lat temu, kiedy nałożył marynarkę.
Fasiol mówi: chamstwo w państwie.Mocno powiedziane, choć propaństwowo.
To dobra wieść? Mówi że dobra. Marylka do 17-go na L-4.A ma jeszcze smaka?
To dobra wieść? Mówi że dobra. Marylka do 17-go na L-4.
Jakieś dobre wieści? Bo u mnie nie bardzo, łeb pęka a żadnej imprezy nie było :(
Jakieś dobre wieści? Bo u mnie nie bardzo, łeb pęka a żadnej imprezy nie było :(
To w sumie bardzo miło nam się w tym adwencie leczy a Ali to nawet bezboleśnie!A nic z tego. Gdyby nie bolało to bym sobie inny kalendarz zafundował. Ale w odwodzie mam kalendarz w formie 12-paka piwa pewnej marki. Zastanawiam się tylko czy kalendarze można mieszać...
A kto ich miał nauczyć robić piwo, Francuzi?Z Czechami gorzej, bo żeby mieć zamorskie kolonie, to najpierw musieliby mieć morze? ;)
Co innego jakby Czesi mieli zamorskie kolonie.
Z Sopotu??? Zanim dowiozą to będzie Wigilia...Jeśli dowóz bezpłatny, to co mi za różnica?
Jak padniesz z głodu to zauważysz różnicę ;)Tak małe porcje?
Bruxa się nie liczy.
Piooooooontek!
Przecież on nie w tej intencji, że się nie liczysz, tylko, że się nie liczysz?Bruxa się nie liczy.
Piooooooontek!
Wybaczam, boś w emocjach pisał.
Bruxa się nie liczy.
Piooooooontek!
Wybaczam, boś w emocjach pisał.
Przecież on nie w tej intencji, że się nie liczysz, tylko, że się nie liczysz?Bruxa się nie liczy.
Piooooooontek!
Wybaczam, boś w emocjach pisał.
I mamy wykładnię oświadczeń woli!
A ja nie.To szybciutko (takie życzenia). ;)
A, faktycznie. Piooontek!Co to znaczy dobrze się rozejrzeć! Tony, rozglądaj się!
Oj, bym zapomniała...Katecheza też zdalna czy pod kościołem?
Piooonteeek!!!
Tym razem nich tam Bozia w dzieciach wynagrodzi siostrze Mariolce.
Znaczy, w grzecznych dzieciach na katechezie.
Piooonteeek!!!
O proszę, znowu jesteś lepsza, u mnie pioooontek dopiero jutro. A u Fasiola? W końcu on jest najbardziej zainteresowany 3 królami w czwartek i 3 następnymi w piątek?
A kolęda?Oj, bym zapomniała...Katecheza też zdalna czy pod kościołem?
Piooonteeek!!!
Tym razem nich tam Bozia w dzieciach wynagrodzi siostrze Mariolce.
Znaczy, w grzecznych dzieciach na katechezie.
To nie moje!Ministerstwo czy jakość przekazu? ;)
To zależy od egzemplarza i jego priorytetów. Mam przekonanie graniczące z pewnością że niektóre egzemplarze potrafią bardzo udatnie dzielić czas między jedno i drugie. Także czas lekcyjny.To osobniki wielu zdolności?
To zależy od egzemplarza i jego priorytetów. Mam przekonanie graniczące z pewnością że niektóre egzemplarze potrafią bardzo udatnie dzielić czas między jedno i drugie. Także czas lekcyjny.Potwierdzam. Niektórzy są zdolni nawet do bilokacji. Przez okno widzimy jak kolega młodego z klasy jest na lekcji zdalnej i jednocześnie w ogródku gra w piłkę. Ale to 7. klasa, więc już weteran nauki zdalnej. Co prawda średnia ocen w granicach 2.0, ale za to dużo przebywa na świeżym powietrzu. A to przy nauce zdalnej bardzo ważne.
A do czego się przydaje widelec na plastyce???To zależy od egzemplarza i jego priorytetów. Mam przekonanie graniczące z pewnością że niektóre egzemplarze potrafią bardzo udatnie dzielić czas między jedno i drugie. Także czas lekcyjny.Potwierdzam. Niektórzy są zdolni nawet do bilokacji. Przez okno widzimy jak kolega młodego z klasy jest na lekcji zdalnej i jednocześnie w ogródku gra w piłkę. Ale to 7. klasa, więc już weteran nauki zdalnej. Co prawda średnia ocen w granicach 2.0, ale za to dużo przebywa na świeżym powietrzu. A to przy nauce zdalnej bardzo ważne.
Natomiast u młodszego młodego, klasa 4, dzieciaki na zdalnych ryczą: a to widelec na plastyce nie działa, a to nie mogą znaleźć klawisza CTRL na klawiaturze...
A ja bym rozszerzył pytanie i zapytał, gdzie można znaleźć widelec na klawiaturze?A do czego się przydaje widelec na plastyce???To zależy od egzemplarza i jego priorytetów. Mam przekonanie graniczące z pewnością że niektóre egzemplarze potrafią bardzo udatnie dzielić czas między jedno i drugie. Także czas lekcyjny.Potwierdzam. Niektórzy są zdolni nawet do bilokacji. Przez okno widzimy jak kolega młodego z klasy jest na lekcji zdalnej i jednocześnie w ogródku gra w piłkę. Ale to 7. klasa, więc już weteran nauki zdalnej. Co prawda średnia ocen w granicach 2.0, ale za to dużo przebywa na świeżym powietrzu. A to przy nauce zdalnej bardzo ważne.
Natomiast u młodszego młodego, klasa 4, dzieciaki na zdalnych ryczą: a to widelec na plastyce nie działa, a to nie mogą znaleźć klawisza CTRL na klawiaturze...
Piooooooontek!
Kara musi być?Proponuję święta bez serdelek!
Serdelki w niedzielę a to już będzie po świętach.Dajcie spokój, wymyśla jak prawnik. Tylko po to, żeby zjeść serdelki!
Serdelki w niedzielę a to już będzie po świętach.Dajcie spokój, wymyśla jak prawnik. Tylko po to, żeby zjeść serdelki!
Ale nie jutro?Pewnie, że nie. Jutro u Fasiola głodówka, że przypomnę słynne zbieranie keszów.
Głodówka, ale do 17 tyko.Jednak już w niedzielę objadałeś się parówkami na tę okazję.
Głodówka, ale do 17 tyko.Jednak już w niedzielę objadałeś się parówkami na tę okazję.
Ach te niuanse...Głodówka, ale do 17 tyko.Jednak już w niedzielę objadałeś się parówkami na tę okazję.
Seredelki! Nie parówki.
Czy to już rewolucja francuska, czy restauracja cesarstwa?Jak parówki albo serdelki to z pewnością restauracja. Chyba, że były nieświeże, to rewolucja...
Słuszna uwaga, ale w tym wypadku wydarzenia będą miały raczej odwrotny przebieg: najpierw restauracja, potem rewolucja, a nie odwrotnie, jak we Francji?Czy to już rewolucja francuska, czy restauracja cesarstwa?Jak parówki albo serdelki to z pewnością restauracja. Chyba, że były nieświeże, to rewolucja...
Z pewnością restauracje lepsze. Chociaż mam pewne niezbyt miłe wspomnienia z restauracji w okolicach Sommieres. Restauracja spowodowała niezłą rewolucję. Samo wspomnienie... Przepraszam, muszę się na chwilę oddalić...Słuszna uwaga, ale w tym wypadku wydarzenia będą miały raczej odwrotny przebieg: najpierw restauracja, potem rewolucja, a nie odwrotnie, jak we Francji?Czy to już rewolucja francuska, czy restauracja cesarstwa?Jak parówki albo serdelki to z pewnością restauracja. Chyba, że były nieświeże, to rewolucja...
Może we Francji były lepsze restauracje?
Piooooooontek!Użesz Ty!
Ja tam nie mam ferie.To też nie najlepiej?
Ja też nie mam. Dzieci mają, co oznacza dodatkowe popołudniowe obciążenie dla rodziców. Trzeba uciekać do pracy żeby odpocząć ;) Na razie wczorajszy wieczór spędziłem ustawiając sieć lokalną LAN tak, aby mogli sobie razem pograć w Minecrafta. To zajmie im trochę czasu przed południem. Po południu planujemy karty, planszówki i darta. Bo na śnieg się nie zapowiada...Wszystko pięknie, a koszykówka (dopóki mają zdrowe kostki)?
Szkolna trenerka koszykówki (lat trzydzieści kilka) w grudniu odeszła na wieczny mecz :(Ja też nie mam. Dzieci mają, co oznacza dodatkowe popołudniowe obciążenie dla rodziców. Trzeba uciekać do pracy żeby odpocząć ;) Na razie wczorajszy wieczór spędziłem ustawiając sieć lokalną LAN tak, aby mogli sobie razem pograć w Minecrafta. To zajmie im trochę czasu przed południem. Po południu planujemy karty, planszówki i darta. Bo na śnieg się nie zapowiada...Wszystko pięknie, a koszykówka (dopóki mają zdrowe kostki)?
Szkolna trenerka koszykówki (lat trzydzieści kilka) w grudniu odeszła na wieczny mecz :(
Smutne, ale grać trzeba.
Młodzi chodzą na pobliskiego orlika. Jak im się chce i są kumple. Chociaż częściej przychodzą koleżanki...Na koleżanki w tym wieku szkoda czasu. One generalnie słabo grają...
Generalnie, to jedna sama wstydzi się wyciągać młodego z domu, więc przychodzi z koleżanką lub dwiema*. Nie ma więc gry "sam na sam".Młodzi chodzą na pobliskiego orlika. Jak im się chce i są kumple. Chociaż częściej przychodzą koleżanki...Na koleżanki w tym wieku szkoda czasu. One generalnie słabo grają...
Piooooooontek!Ta, chyba na Podlasiu, to znaczy na Jaroszówce.
Pioontkiem to chyba nas dzisiaj rano Mela zaskoczyła.
A przy okazji, wiemy na jak daleki południowy zachód pojechała?
Aaa, to pewnie pociągiem?Pioontkiem to chyba nas dzisiaj rano Mela zaskoczyła.
A przy okazji, wiemy na jak daleki południowy zachód pojechała?
Punta Arenas?
Pamiętałeś ze szkoły?Blisko, z wątku refleksyjnego.
Piooooooontek!Coś późno dzisiaj ;)
Dziwne, Fasiolu nic się nie objawiało ani po pierwszym, ani po drugim, ani po trzecim dziabnięciu. Jakiś popsuty jestem?Oczywiście, a covid miałeś przed trzecim dziabnięciem, czy po?
Tym razem pielęgniarka miała wyjątkowo pewną rękę i celne oko .
Dziwne, Fasiolu nic się nie objawiało ani po pierwszym, ani po drugim, ani po trzecim dziabnięciu. Jakiś popsuty jestem?Oczywiście, a civid miałeś przed trzecim dziabnięciem, czy po?
Chociaż mnie się od razu skojarzyły elfie partyzanckie oddziały Scoia'tael (nick zobowiązuje).
Agincourt!Tych bitw kilka było, może być i Crecy!
Chociaż mnie się od razu skojarzyły elfie partyzanckie oddziały Scoia'tael (nick zobowiązuje).
A pani pielęgniarka to raczej uprawiała rzutki.
Oj, coś szybko dzisiaj?
Może benzyna mu się skończyła?Oby nie pieniądze z bankomatu.
Do tego dziś godzinę wcześniej, bo 8c na wycieczce.
Struga Nieporętu!Do tego dziś godzinę wcześniej, bo 8c na wycieczce.
Do Nieporętu czy do Strugi? S:)
Prawda! A niełatwo w dzisiejsze dobie o dobre wiadomości.Na marginesie, opuszczam Was na większość weekendu i przenoszę się na bezpieczniejsze stanowisko pod Kaliningradem.Zgodnie z zasadą: pod latarnią najciemniej?
Prawda! A niełatwo w dzisiejsze dobie o dobre wiadomości.Na marginesie, opuszczam Was na większość weekendu i przenoszę się na bezpieczniejsze stanowisko pod Kaliningradem.Oj ryzykant - wiesz że możesz nie wrócić? No chyba że przez Serbię...
W lesie będę, tam mnie nie znajdą.Żebyś nie został wyklętym!?
Do Nieporętu czy do Strugi? S:)
Co to ja miałem powiedzieć? Pioontek!
Oczadział! Toż jutro, pojutrze i potem ma być rano - 5!Nieprawda, Fasiol ma swoje, sprawdzone jeszcze na sankach metody. Najpierw wymienia jedną oponę, a jak jest wszystko w porządku, po skosie drugą. Potem w tej samej lub odwrotnej (zależy od warunków atmosferycznych) kolejności pozostałe dwie opony. Niby proste, jak ktoś opowie, ale trzeba mieć samozaparcie.
I to słodka!Tak, czyli nici z golonki z krewetek.
Ja już robił :DSerdelki?
Do nas zaczął przychodzić kot sąsiada, taki rozbrykany młodziak, i musi przejść przez dość ruchliwą drogę...Może zamontuj na drodze spowalniacze? Nie, nie dla kota...
Z jakiegoś powodu przeczytałam poniemiecka... S:)Jedno nie wyklucza drugiego?
A czy do dobrych wieści należy fakt, że forum odpaliło mi się w bożonarodzeniowym klimacie?zobaczymy, jak się odpali za 2 tygodnie ;)
Czy oznacza to jednak wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy?
No, może jeszcze Stefan, ale jego to chyba zupełnie zasypało.
Śnieg pada, śnieg pada, cieszą się dzieci, Hurghada, Hurghada znowu odleci.
A może to oznacza, że będziemy Algo częściej widywać na forum - nie tylko od święta? Wsparcie naukowe zawsze się przyda, bo Tony nie zawsze daje radę z oporem materii reszty rodziny w zrozumieniu najprostszych prawideł.Mam nadzieję, że się uda...
Mam nadzieję, że się uda...
Kończę ciężki okres - do końca roku jako project manager nadzorowałem rozbudowę naszego laboratorium. Potem mój kierownik zrobił sobie wolne pod pozorem wymiany stawu biodrowego. Musiałem przejąć całkowicie kierowanie jednostką, co mi się nie za bardzo uśmiecha. Nie cierpię bezproduktywnych nasiadówek kierownictwa. Od wtorku jednak wrócił, ale odgraża się, że pójdzie sobie niedługo wymienić drugie. Cwaniak...
Niestety... K...R...A!
To nie miliony? To po cholerę tak się urabiasz po łokcie i Rodzinę zaniedbujesz???Poczucie obowiązku? Inne skłonności tudzież skrzywienia w obrębie płatów mózgowych?
Ano mamy taki patologiczny zespół, w którym akurat ja czuję się całkiem dobrze. A nie należę w nim do najbardziej patologicznych osobników 😁Tak jakbyś o forumowej rodzinie zastępczej mówił.
Jak jeszcze zacznie w weekendy pracować to już po chłopie. A fajny był z niego herbatnik.W weekendy od 7.00 w sobotę mam zajęcia z zaocznymi. Już po mnie...
Jakie możliwości? A kto się modlił?Ja rozumiem skromność, ale nie przesadzaj, zasłużyłeś na słowa uznania. ;)
Nie wiem o czym mówisz, ja nawet koło kościoła nie przechodziłem ;)Od kiedy żeby się pomodlić trzeba przechodzić koło kościoła? ;)
Tutaj już przestaje, pomału.Ech... wyobraziłem sobie, jak teraz zboża w Warszawie pięknie będą rosnąć!
Teraz się pomaluśku, spokojnie wchłania, jak powinno.
Rozumiem, że to miał być żart.W I strefa biletowa, pewnie dlatego, że sieją pszenicę? Ciekawe, w której strefie jest proso?
A na Kępie Okrzewskiej nadal orzą, sieją, sadzą. Tylko górą leci sobie nowo otwarty wiadukt obwodnicy na Most Południowy.
A to nadal I strefa biletowa.
Ale piwo z soi? Brrr...Jak jest mięso z soi? Dlatego już niedługo przed nami nowa era piwa sojowego, oczywiście bezalkoholowego.
Ale piwo z soi? Brrr...
Zapytaj eksperta, żuczka gównojada...Niby racja, ale czy on pije karmi?
Ile to trzeba wypić? A koni coraz mniej?
Co to ja miałam dzisiaj ogłosić?Babci? Tutaj nie ma chyba żadnej, można denerwować ;)
A, może lepiej nie denerwować...
Dlaczego? Twoja radość jest naszą radością. Każdemu może się piątek przesunąć, dobrze, że we właściwym kierunku.Czemu ja tak nie mam? Czeeemuuu...
Ja także nie mam, jeśli Cię to pocieszy, na dodatek jutro walka w sprawie frankowej, a dzisiaj jeszcze praca nad pismem procesowym.Dlaczego? Twoja radość jest naszą radością. Każdemu może się piątek przesunąć, dobrze, że we właściwym kierunku.Czemu ja tak nie mam? Czeeemuuu...
Co to ja miałam dzisiaj ogłosić?
A, może lepiej nie denerwować...
Wymachalim.Żebyś tak Jadzie coś wymachał a nie tylko Idze.
A gdzie te Oborniki?
A gdzie te Oborniki?
No przeca pisałam.
W lesie ;D
Nie zabłądziłaś? Bo na oborniku to szybko czas leci...;)A gdzie te Oborniki?
No przeca pisałam.
W lesie ;D
A te Oborniki to niedaleko Murowanej Gośliny. Może to coś tłumaczy?
A ile miejsc po przecinku?A te Oborniki to niedaleko Murowanej Gośliny. Może to coś tłumaczy?
A to wiem, to z Konotopy na zachód. Najprawdopodobniej.
No, plątaliśmy się po lesie cały dzień dwadzieścia parę kilometrów zygzakiem. To może i podpada pod znamiona zabłądzenia, ale tylko powierzchownie. Cały czas znaliśmy swoje położenie z dokładnością do trzeciego miejsca po przecinku. Nawet w momentach, kiedy zupełnie nie wiedzieliśmy, gdzie jesteśmy.Ach to te Oborniki... Do Murowanej jeszcze kawałek, myśmy pare lat temu zbierali kesze w Puszczy Zielonka, na wschód od Murowanej, fajne tam tereny leśno jeziorne :)
A te Oborniki to niedaleko Murowanej Gośliny. Może to coś tłumaczy?
Tydzień temu mniej mnie nogi bolały ;)Ci leśnicy to mają pomysły:
No jak to co - cały świat jeszcze czeka!Świat to za mało?
Jest jedna (albo dwie?) na ISS. I trackowalny przedmiot podróżny na Marsie. Ale tego już odkryłam.Jeśłi dobrze zrozumiałem, skrzynkę odkryłaś szybciej niż dotarła na marsa?
Jeśłi dobrze zrozumiałem, skrzynkę odkryłaś szybciej niż dotarła na marsa?
On tam chyba dalej łazi, jak to łazik.Wszędzie ci patoinfluenserzy...
Ale faktycznie, najpierw sobie strzelił selfie.
Dobra, dobra. A machać sam będę!Jaki sam? Idziemy machać!
To co mi dopiero mówisz?A kiedy miałem Ci powiedzieć, jak ciągle śpisz?
A wynik gorszy od grania.Owszem, jednak dla Meli wręcz przeciwnie, wynik o wiele lepszy od grania. I tym się cieszmy.
Aha. A kto wygrał?Rzecz aby całą bardziej zagmatwać, ale oddać właściwe rzeczy słowo: nikt.
Choć landrynka?
Powiem Wam, że te podróże rzeczywiście kształcą. Człowiek pojechał na sardynki, a dowiedział się, że pasuje wół do karety...
Na dodatek przypomniałem sobie taką piosenkę
Pan porucznik od saperów poszedł na zające i napotkał 3 panienki nago się kąpiące hulaj dusza, nich się rusza, hej, hej, uha-ha hulaj dusza, nich się rusza, dziewczyno moja!"
Kojarzy ktoś?
Robi się ciepło, al musimy iść nieco do przodu, za bronią!
Cholibcia, wypiłem kawę ale bez brandy :(
Ja też ani jedno ani drugie, ale za to gardło mnie boli...
Tony?!?
Sąsiedzi mówią, że podobno omikron tak się teraz na szczepionego człowieka rzuca ale kto to tam naprawdę wie...
Okazuje się, że dzisiaj, w czwartek, mamy imieniny piątku. Pankracego.
Super, to już można pić :DGłos rozsądku!
Super, to już można pić :D
Benzyna znowu strasznie drożeje - na szczęście niektóre firmy próbują chronić nas przed inflacją! Np. taki Lidl:Zmniejszając oprocentowanie wódki? S:)
Bardziej stawiam na to, że obniżają procenty w butelce. Woda cały czas jest tańsza od alkoholu, ale mogę się mylić.Benzyna znowu strasznie drożeje - na szczęście niektóre firmy próbują chronić nas przed inflacją! Np. taki Lidl:Zmniejszając oprocentowanie wódki? S:)
Chyba się załamał ale... w końcu kupił całą skrzynkę, na zapas, bo wojna!To Podkarpacie jest najlepiej chronione, mają Patrioty!
Stefan jako Patriota? Bo kupuje nasze polskie piwo?A choćby, poza tym musi być patriotą skoro nie lubi ruskich, niemców i czechów (pisownia zamierzona)?
Chyba się załamał ale... w końcu kupił całą skrzynkę, na zapas, bo wojna!
Zależy jak będzie pił?Chyba się załamał ale... w końcu kupił całą skrzynkę, na zapas, bo wojna!
To krótka ta wojna będzie.
Duszkiem?Zależy jak będzie pił?Chyba się załamał ale... w końcu kupił całą skrzynkę, na zapas, bo wojna!
To krótka ta wojna będzie.
To macie rację, chyba że duszek się nie zgodzi? ;)Duszkiem?Zależy jak będzie pił?Chyba się załamał ale... w końcu kupił całą skrzynkę, na zapas, bo wojna!
To krótka ta wojna będzie.
Półtorej. Za to w poniedziałek i wtorek były nadgodziny. To się wyrównało.Czyli po 3 godziny?
Jak myjką co deszcz przeszkadza? S:)Nie z tej strony leci. Dysc.
A Oddział Zamknięty?Nie wiem, za słaby jestem z finansowości.
Piooooooontek!Dobrze, załóżmy że tak. I co teraz będziesz robił?
Piooooooontek!Poważnie?!
No!No co?
Piooooooontek!Tak, nie dość, że drugi w tym tygodniu, to jeszcze zaczął się bardzo wcześnie.
U nas 32 z hakiem - przebijesz?
Idzie na nas front burzowy, za godzinkę zacznie się i sie zrobi 15...U nas 32 z hakiem - przebijesz?
Remis.
A ten front to wschodni czy zachodni? Bo nie wiem, czy też uciekać czy nie?A przed którym uciekasz?
A jednak buja - w Poznaniu 12 a na Podlasiu prawie 30!?
No to jeszcze jeden dzień mają żeby włączyć to-to.
Ja w ogóle nie mam i nie będę miał piątku :(Przeszedłeś na judaizm?
Wreszcie można było poprasować, o 6 rano...Racja, można, ale ja przez sen nie umiem prasować. Przynajmniej na razie.
Nooo, do tego trzeba dorosnąć.Może mnie jakiś kurs ominął, bo spałem?
Ja nie prasuję, ani o 6 ani o 18. Wsiądę do auta i tak się pogniecie S:)Ciasno?
Ja nie prasuję, ani o 6 ani o 18. Wsiądę do auta i tak się pogniecie S:)Aha, spódniczkę?
Fasiol potwierdza że potwierdzacie.Czyli mamy jasność w temacie?
Fasiol potwierdza że potwierdzacie.Czyli mamy jasność w temacie?
Miejscowi w Legionowie mówili, że już już... Znaczy, że już się remont właśnie w końcu zaczął.
Wczoraj Cezarian uratował Alvina. Najprawdopodobniej.Nie sam, nie zapominajmy, że pomogła mi 7 metrowa smycz!
A na termometrze 29, póki co...O 8 rano 33 stopnie. Potem burza i deszcz. Teraz 30. I paruje to co napadało... Sauna...
Cieszmy się, lato w pełni! Cieszmy się także, jak co roku, że nie musimy w taki upał odśnieżać.A na termometrze 29, póki co...O 8 rano 33 stopnie. Potem burza i deszcz. Teraz 30. I paruje to co napadało... Sauna...
To chyba w Mielcu, bo na Warmii nie zauważyłem ;)A kiedy na Warmii jest miesiąc trzeźwości?Ja na przykład jadę zobaczyć, czy są trzeźwi w Kleszczelach i Czeremsze, a jak nie, to ciekawe, jak wymawiają te nazwy miejscowości?
A kiedy na Warmii jest miesiąc trzeźwości?Ja na przykład jadę zobaczyć, czy są trzeźwi w Kleszczelach i Czeremsze.
To chyba w Mielcu, bo na Warmii nie zauważyłem ;)
czy są trzeźwi w Kleszczelach i Czeremsze, a jak nie, to ciekawe, jak wymawiają te nazwy miejscowości?
OK, I'm drunk!Ok, ale tak to może powiedzieć wszędzie?
No przecież uprzedzałam.
A zresztą - połowy lipca jeszcze nie ma.
Napisali którego roku?
Rebus? To meteorolodzy, nie szaradziści.Myślisz, że prawu bliżej do zmian pogody niż do szarad?
Napisali którego roku?
No to teraz może zacznie pożądnie padać :)
W rzece?No to teraz może zacznie pożądnie padać :)
No właśnie jeszcze nie! Prądu nie ma.
Dobrze, że ja mam prąd z innej rzeki. A może Fasiol ma prąd z jeziora i dlatego nie ma pądu?
Ja se kupiłem prąd z akumulatora, na nasz piec gazowy wystarczy ale na taki radar to może być za słaby...Może dokup agregat? Jeśli na radar za mało, to jak odpalisz rakiety?
Ja se kupiłem prąd z akumulatora, na nasz piec gazowy wystarczy ale na taki radar to może być za słaby...
Moje rakiety odpalam ręcznie - taki mam power! ;DJa se kupiłem prąd z akumulatora, na nasz piec gazowy wystarczy ale na taki radar to może być za słaby...Może dokup agregat? Jeśli na radar za mało, to jak odpalisz rakiety?
Oczywiście najpierw ten akumulator ładuję "czystą" energią z Energa Obrót S.A. A wszystko po to, by w razie awarii elektrowni można było przez parę godzin udawać, że prąd nadal jest.Ja se kupiłem prąd z akumulatora, na nasz piec gazowy wystarczy ale na taki radar to może być za słaby...
A do tego akumulatora to wiaderkiem z Łyny nosisz?
Bo ja ma akumulatorek 100Ah, który waży 20kg ;)Taki, żeby jeszcze można było przesunąć podczas sprzątania?
Bo ja ma akumulatorek 100Ah, który waży 20kg ;)
Ototo! ;)Bo ja ma akumulatorek 100Ah, który waży 20kg ;)Taki, żeby jeszcze można było przesunąć podczas sprzątania?
Tego to nie wiem ale na pewno pojemniejszy :)Bo ja ma akumulatorek 100Ah, który waży 20kg ;)
Tak, tak, dobra, twój większy... :D
Nie wiem, może..., wiem, to trudne, ale... żonę zapytaj?Ototo! ;)Bo ja ma akumulatorek 100Ah, który waży 20kg ;)Taki, żeby jeszcze można było przesunąć podczas sprzątania?
Na razie to ja właściwie nie mam pomysłu, gdzie go postawić...
Trudne...Żeby nie powiedzieć, jeszcze trudniejsze?
No właśnie, ci to by mogli własny wiatrowy albo słoneczny. Powinni wiedzieć, kiedy się na który przełączyć.
No właśnie, ci to by mogli własny wiatrowy albo słoneczny. Powinni wiedzieć, kiedy się na który przełączyć.
I dalej prądu nie ma. Te Legionowo to na Kamczatce gdzieś?
A co to - na Kamczatce prądu nie ma?!
E, one chyba nie były na prąd, te balony.Kto by pomyślał, że balony potrzebują tak rozbudowanej infrastruktury? Nic dziwnego, że świat przesiadł się (na razie) na samoloty?
Gdzie na prund?! Hel i wodór, niebezpieczne zabawy...
...trzask...Gdzie na prund?! Hel i wodór, niebezpieczne zabawy...
Szast-prast i .....
.... żebyście mogli spać.
Nie wiem, ja się znam tylko na susełach.No właśnie! Wieczornych, czy porannych?
Wieczornych nie ma. Za to są nocne marki.Oczywiście, że są! Wieczorny suseł idzie spać przed 24!
Melduję, że jestem nocny marek (bo jeszcze nie śpię) i poranny ptaszek (bo wstaję o 5).I to wszystko z nieprzymuszonej woli? Choć, 24 jeszcze nie ma...
Iść można ale trzeba jeszcze zasnąć...Na to są sposoby, na przykład:
Iść można ale trzeba jeszcze zasnąć...Na to są sposoby, na przykład:
Późna noc, w trasie. Kierowca ciężarówki żeby nie zasnąć, włączył radio:
- A teraz audycja dla tych, którzy jeszcze nie śpią.
- O, coś dla mnie! - ucieszył się kierowca.
- Pierwsza owieczka hop przez płotek, druga owieczka hop przez płotek, trzecia owieczka hop przez płotek...
Dziwi mnie Twoje zdziwienie. Toż przed II WŚ kawalerzyści ze swojej pensji musieli kupować sobie szereg obowiązkowego wyposażenia wojskowego. Dlaczego państwo miałoby nauczycielom kupować broń, którą będą wykorzystywać do użytku prywatnego? No, może kilka karabinów na stan dla wychowawców i dyżurnych przy pokoju nauczycielskim.
Swoją drogą, tak w nawiązaniu do innego wątku, u nas nauczyciele musieliby zapewne sami sobie zorganizować te kałachy i amunicję, za własny pieniądz.
No, teraz może łatwiej, przy tej ilości Ukraińców...
O, chyba już mi lepiej, bo apetyt wraca...
Kiszony nic nie daje, bo za słabo daje :D
Kiszony nic nie daje, bo za słabo daje :DKiszony dla smaku, surowy dla zdrowotności.
Ale widzę, że do jamona przeciwwskazań nie ma, mui bueno!
I mnie jakoś z nosa leci...
Piooooooontek!Nie potwierdzam.
Słonko! ☀
W telefonie było żółte.A w niebo nie mogłeś spojrzeć?
Dzisiaj międzynarodowy dzień kawy - to wypiję ze cztery, albo i pięć :)
Jeszcze nie, już za momencik i to od razu na cały tydzień!Na cały tydzień? Wolne żarty...
Tak, będę obcesowy na obcasie! A co...A wysoki ten obcas? I czy do sukienki pasuje?
Tak na marginesie, to ponoć nic tak nie wydłuża kobiecych nóg jak płetwy... S:)
Kostka zaiste osobliwa.Jest już jeden taki święty Kostka, może Cezarian też ma zamiar?
A ja widziałem wczoraj syrenę. A nawet 105...Płynęła przekopem w stronę Zalewu czy do morza?
Jak się nad tym zastanowić, to każdego dnia jest wigilia.
Jak przyniosłam do domu hałdę klasówek, to co ja mam?
A kto to będzie sprawdzał, jak mi paluchy zgrabieją?A po co sprawdzać? Palić! I dzieci będą zadowolone. Sprawdzisz jedną na miesiąc paląc pozostałe, żeby było ciepło podczas sprawdzania.
Nie ma kłopotu, najpierw opracować i przyjąć procedurę. Albo bez odwołań, albo wysokie wpisowe?
Ale przypuszczam, że w technikum nie było obawy, że jakaś krwiożercza mamusia będzie się domagała rewizji i apelacji?
Ale jakby co, to wie, gdzie leżą tony załączników do protokołów...
Czyli chamstwo w państwie? Słońce powinno być jutro od 17.30 na Słonecznej.
Słonecznie chociaż ciemno.
A tam gdzie jest noc polarna?
Pogoda na grobbing wspaniała - nawet kot sąsiadów korzysta, żeby pogłębić opaleniznę ;)
A czego nie rozumiesz?Nie wiedziałem, że koty mają tak rozbudowane życie poza lub nagrobowe?
I chodzą w tej samej czapce???To chyba jest korzystne dla środowiska?
A dlaczego nie?
Sokołem Milenium do kościoła? Fajnie by było!A czy to nie przeczy aby aktualnej nauce kościoła? Harry Potter i fantastyka opisująca inne cywilizacje to chyba jest "be"?
Harry Poter jest be z tego powodu, że propaguje czary. Przenosząc to na Gwiezdne Wojny, problemem mogą być raczej rycerze Jedi, a nie inne cywilizacje?Sokołem Milenium do kościoła? Fajnie by było!A czy to nie przeczy aby aktualnej nauce kościoła? Harry Potter i fantastyka opisująca inne cywilizacje to chyba jest "be"?
Ale czy fikcyjna postać może być duchem, który opęta kogokolwiek? Tak wiem. Takie tam czepianie się...Poruszam się w swerze prawdopodobieństw, a nie wiedzy, ale chyba chodzi o to, że jeżeli kościół uznaje istnienie magii, to filmy, które nawet fikcyjnie się do niej odwołują nie są mile widziane?
A co tu porównywać? Zaczynając od tego, że Jezus to postać na 99% autentyczna i nie chodzi mi o jego boskość, a o istnienie jako człowiek.
Taki domek sam bym chętnie poskładał.
inne cywilizacje zawsze można próbować ochrzcić, Kościół (i to niejeden) ma z tym już pewne doświadczenie lokalne, którego zapewne nie omieszka wykorzystać.
Jak się okazało całkowicie niesłusznie uważano, ze słynne zdanie „Wstrzymał słońce ruszył ziemię” traktowało o Koperniku, podczas, gdy w rzeczywistości tak powiedziała o Gonzie jedna dziewczyna, po tym jak zaczęli jeszcze w pełnym słońcu, a skończyli w nocy, a w głowie kręciło się jej jeszcze kilka dni.
Piooooooontek!Taaa, okno zamknięte?
Piooooooontek!Taaa, okno zamknięte?
Ciekawe, czy Gonzo był na Gozo? Tam podobno 6 tys. lat temu już była cywilizacja!
https://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP9FJB
Możliwe. Zimą ciemno, to mniej je widać.
Ale w weekend skończą? Bo od poniedziałku ma śniegu napadać.Nie skończą, trza będzie odśnieżać...
Pierwsze odśnieżanie w tym roku za mną, nawrt całkiem przyjemnie było ;)
Piooooooontek!Czy piątek przed długim weekendem to długi piątek?
Tymczasem, Grzegorz uszczęśliwił mnie kutią w puszce.
Ma ktoś do tego jakąś instrukcję obsługi? Bo mnie się kojarzy tylko jakieś rzucanie o sufit, ale tego wolałabym uniknąć...
Tymczasem, Grzegorz uszczęśliwił mnie kutią w puszce.
Ma ktoś do tego jakąś instrukcję obsługi? Bo mnie się kojarzy tylko jakieś rzucanie o sufit, ale tego wolałabym uniknąć...
Otworzyć i zjeść?
Do makutry to już chyba nie trzeba wkładać?Tymczasem, Grzegorz uszczęśliwił mnie kutią w puszce.
Ma ktoś do tego jakąś instrukcję obsługi? Bo mnie się kojarzy tylko jakieś rzucanie o sufit, ale tego wolałabym uniknąć...
Otworzyć i zjeść?
No, przed ewentualnym rzucaniem to chyba też otworzyć?
Tak sauté, nic nie dodawać? Bo taki mak z puszki do klusek z makiem jednak interwencji twórczej wymaga.
Do kutii smietana nie idzie?
Taka sama miska jak każda inna, zasadniczo, można mieszać z tą śmietana i bakaliami i w makutrze.Jak każda inna??? Ależ skąd! Bardzo inna ;)
Taka sama miska jak każda inna, zasadniczo, można mieszać z tą śmietana i bakaliami i w makutrze.Jak każda inna??? Ależ skąd! Bardzo inna ;)
I nie ma co się dziwić, że potem nie odróżniają granatnika od tuby...
To ja tylko dodam, że makutra nie służy do mieszania klusek z makiem...A do czego służy? Oprócz mszy oczywiście.
5 minut temu na tak zwanym podwórku +15 stopni. Co ciekawe, zero śniegu.Stefan odśnieżył!
Znowu fałszywa ilustracja, a gdzie Gonzo?W innej bajce?
Jeszcze tylko tydzień 0>[Próbowałbym Cię pocieszyć, ale nie można rozmawiać o schodach.
Obejrzeliśmy pierwszą część (są 3 części) dzieła "The Beatles Get Back Sessions"
Mówiły że dziś dzień pizzy. Świętować czy nie, sam nie wiem?Ja świętuję, jeszcze mnie na to stać!
Słonko!!!
W Watykanie biało, to jak papieża wybierają?
Właśnie przy faworkach oglądaliśmy serial "Minuta ciszy", więc w sprawach pogrzebowych jesteśmy na bieżąco ;)
... i teraz mnie plecy bolą! A lekarz od nóg...
Piooooooontek!Taaaak? Gdzie? Wszędzie dookoła mnie środa?
Piontek, dzieci mi zrobiły prezent i nie przyszły na kółko. Szczęśliwie informując mnie wcześniej.
Kochane bombelki!
Tak, oby tylko nie skończyło się dogrywką.
Tak, oby tylko nie skończyło się dogrywką. A Mela po prostu Wielkie Żarcie?
No właśnie wróciliśmy ze śniadanka u teściowej.Musieliście się dobrze bawić?
Coś mnie ominęło?
Obiad jutro u szwagra.Też musisz przygotować?!
U Fasiola za to wczoraj drinki z palemką?
Taaaak, teraz to nie wypiłem. :PTeraz to i Fasiol nie wypił. Który to już raz dzisiaj? Fasiolku, czy ty aby nie przesadzasz z niepiciem?
Kiedyś budziła go pocałunkiem, teraz zastrzykiem?
I widzimy się we środę.Czy Melę zobaczymy dopiero jutro, czy mi coś umknęło?
... a wszystko dzięki owsiance?
Po prostu trzeba zachować się zgodnie z wytycznymi bhp i jeść najbliżej jak to możliwe w pobliżu toalety.
Co, gdzie, kiedy?
Borsuki obejrzane.
Piooooooontek!
Tak patrzę, że Chlebusia znowu będzie miała urodziny, najprawdopodobniej?Chlebusia? Ta stara baba? ;DPamiętaj, że stare baby wymagają jeszcze większej uwagi i głębokiej troski.
31 w cieniu. Tony? Dasz więcej?Dam tyle samo. A cień od godziny wszędzie, czy się stoi czy się siedzi...
A Fasiol znowu siedzi w cieniu proszę pani!
A to nie są tanie rzeczy!A Fasiol znowu siedzi w cieniu proszę pani!
W cieniu bo w domu. A dom szczęśliwie jest wyposażony w dach.
... Na uroczyste zakończenie roku klas ósmych się nie wybieram...
W cieniu ile u nas to nie wiem, ale w pokoju nauczycielskim jak w piekarniku.Czyli dzieci mogą umierać???
Na uroczyste zakończenie roku klas ósmych się nie wybieram. Jutro sobie w gazecie przeczytam ile było ofiar.
Mała sala gimnastyczna, zero wentylacji, stu absolwentów plus rodzice. To ja podziękuję.
Nie, chmury.A to nie są tanie rzeczy!A Fasiol znowu siedzi w cieniu proszę pani!
W cieniu bo w domu. A dom szczęśliwie jest wyposażony w dach.
Tony, dlaczego masz cień wszędzie? Okulista?
Co jej?
A nu jej!* To znaczy a nu jej z taką imprezą.
*z gwary podlaskiej: a nu jej, a nu jego, a nu jego z takim meczem......itd
* armagedon?
Znowu armagedon? Za sucho, za mokro, za ciepło, za zimno?
Mogę?
PIOOOONTEK!
Zjadł te chamstwo w państwie?
Tylko gdzie ja wywieszę ubranie, które się na mnie właśnie wyprało?
To jak masz pan czas to idź truskawek nazbierać! Chyba że wolisz do kina na jakiś film ;)
A czy ja krzyczę? Ja tylko szeptem krwiożerczym ostrzegam...Spokojnie Tony, specjalnie dla Ciebie, choć dla mamy, kupiłem czereśnie po 18 zł, a truskawki po 12 zł! Cieszysz się?
To ja jadę sprawdzić, jak się sprawy mają w warmińsko-mazurskiem, bo tak dalej być nie może!
No dobra, niech wam będzie. Trzy dni przerwy od Hurghady.W Egipcie?
Zaraz Fasiola obudzicie i się zacznie, że za zimno i żeby coś mu oddawać.
Tony dodajmy, że południowe Podlasie. Zabawa zaczyna się na północ od Jeżewa.Może i południowe ale fajnie tam było...
Nawet chwili nie popracowałeś?
Elektryczna?
Piooooooontek!
Za dwa tygodnie zauważysz. :P
Rzeczywiście, Fasiolek postanowił nie brać jeńców. Ale żeby nie oszczędzał kobiet i dzieci?Za dwa tygodnie zauważysz.
No to akurat było zbędne okrucieństwo, naprawdę.
Nie mówcie broń Boże Meli.
Piooooooontek!
Skoro wolny, to się nie liczy. Zostańmy przy tym, że będziesz krzykać, bo bez twojego krzykania, to żaden piątek.
Może bez krzykania, bo u mnie dzisiaj dłuugo i namiętnie, znaczy nerwowo w pracy.
Jak zarobisz?A to dobry żarcik, pewnie prawniczy?
Zgoda, choć dla mnie jest to wariant drugiego sposobu.Wygrać = odziedziczyć?! Doprawdy trudno prawników zrozumieć... Poza tym często trzeba się mocno naharować żeby wygrać!
Wygrać = odziedziczyć?! Doprawdy trudno prawników zrozumieć... Poza tym często trzeba się mocno naharować żeby wygrać!
Zadziwiasz mnie. A czym się różni szczęście w postaci dziedziczenia, to znaczy poczęcia się w bogatej rodzinie, od szczęścia w postaci wygrania w grze losowej?Zgoda, choć dla mnie jest to wariant drugiego sposobu.Wygrać = odziedziczyć?! Doprawdy trudno prawników zrozumieć... Poza tym często trzeba się mocno naharować żeby wygrać!
Naharować się każdy głupi potrafi.Mela, czy to nie jest już antysemityzm?
Pytanie brzmi: jak zrobić, żeby się nie narobić, ale zarobić?
Względnie, żeby zarobić, ale się nie narobić?
Jeeej, jacy ci prawnicy wąskiej specjalizacji...Zadziwiasz mnie. A czym się różni szczęście w postaci dziedziczenia, to znaczy poczęcia się w bogatej rodzinie, od szczęścia w postaci wygrania w grze losowej?Zgoda, choć dla mnie jest to wariant drugiego sposobu.Wygrać = odziedziczyć?! Doprawdy trudno prawników zrozumieć... Poza tym często trzeba się mocno naharować żeby wygrać!
Weź nie dzaźnij mnie, jeszcze mam dyżur w weekend...
Nie wiem, czy Bruxa zdaje sobie sprawę ale właśnie u nas pokazały się kanie... :P
Bardzo wolne...Nawet cytując klasyka i to klasyka piooontkowego, chamstwo w państwie.
I to mi uświadamia, że po wyborach nic się nie zmieniło!
Piooooooontek!
A jak się ćwiczy wzmożoną aktywność senną pleców? Czy to jest trudne ćwiczenie? Pytam, bo moją małżonkę ciągle plecy bolą.
Ja sie nie znam ale podoba mi się ta ideaDlaczego podoba Ci się idea bolących pleców mojej żony?
Kurnaaa, że też to tak daleko jest do tej rzeczki...Za to masz blisko do jeziora w Gołdapi?
No co ty - służby pracują!
Ja też mam jutro dyżur...
byłem tylko na święto kolejarza
Wstyd się przyznać, w żadnym z trzech nie byłem.
No ale to chyba wystarczy wejść do tego... fuj... fujar... foyer? I ma się zaliczone wszystkie.
Kijka nie mam. :(
Czyli jakaś zachęta żeby odwiedzić Teatr Wielki w Warszawie?
Piooooooontek!😆😁😊😂 hahaha
Piooooooontek!
Co? Gdzie? Jak?Oczadział, to pewne.
A bardzo możliwe.Tam pewnie też island time?
Bezczelność! Za odśnieżanie byś się wziął! A nie zamiast Ciebie musiałem wczoraj odśnieżać u mojej mamy!
Fasiol nie ma czasu odśnieżać, bo mak na kutię uciera?
A bogać tam! Teraz w puszkach gotowy sprzedają.Ja się nie znam, ale to chyba fatalnie? Przecież o wiele trudniej ucierać puszki niż sam mak?
Minus 10? Eee, to chyba w domu? ;)
Minus 10? Eee, to chyba w domu? ;)
I ulice - przynajmniej te główne - suche jak latem w Hurghadzie.
Ale coś Baader milczy, zatrzymali go?
U nas było niewiele lepiej, musiałem całą drogę po mieście jechać 30km/h
Nie dżaźnić Fasiola!
Jak z rana? Noc przecież ciemna...Nie dżaźnić Fasiola!
Z samego rana!
Nic właśnie, od wczoraj nic nie przybyło. I jakoś wcale mnie to nie martwi.Ot złośliwości natury, podobnie gdy dokupiłem beczkę to deszcz przestał padać!?
A, i pół godzinki dla słoninki darmowe ściągnęłam. Gdzie zrucić?No właśnie - gdzie?
Z Marylką daliśmy radę półtora odcinka 1670.
Zajawka nie oddaje humoru całości. Fajne postaci, fajny humor. Jak dla mnie.
Dużo nie zdradzę, jeśli napiszę, że Szyc jest podwładnym Lubaszenki, a prywatnie jego byłym zięciem, co niesamowicie gmatwa sprawy - szczególnie w drugiej części :)
Koniecznie musi wrócić, przecież Tony uwielbia horrory.No w życiu! Precz z horrorami!
Poziom większości współczesnych kryminałów to horror.Dlatego większości nie czytam ;)
Która ma nas zachęcić czy zniechęcić do lektury?A którą byś wolał?
No, na razie nie wiadomo, czy do końca się utrzyma? Czyli na dal trzyma w napięciu...
O widzisz. Dobrze wiedzieć.To możne Alvinowi przeczytaj? Do snu?
Choć ja akurat kryminałów nie czytam.
ps. może fani Chmielewskiej byliby zachwyceni?
U nas jakby wyjść z Alvinem na smyczy, to można by mieć z niego latawiec.
Tu się z Melą zgadzam, po tylu latach Fasiol zaczynasz się jej bać? Przecież już wiadomo, że ona w Rodzinie krzywdy nie czyi!
A kto rzucił na Ciebie urok? Jak Marylka to chyba nie ma czego odczyniać?
Tu się z Melą zgadzam, po tylu latach Fasiol zaczynasz się jej bać? Przecież już wiadomo, że ona w Rodzinie krzywdy nie czyi!
A urok odczyni?
I żurawie wracają...Dziwnie wracają... jakby jedne wracały, a drugie wylatywały?
Piooooooontek!Coraz poważniej zastanawiam się na tema morderstwa idealnego w rodzinie. Może to wpływ odcinków o poruczniku Columbo, które ponownie z uwielbieniem oglądam? Teraz rozumiem, dlaczego Fasiol nie chce spotkać się ze mną na treningu! Może nieuchronne dokona się na meczu w sobotę?
Jak dziwnie? Przecież w jednym kierunku lecą? Może masz zeza???I żurawie wracają...Dziwnie wracają... jakby jedne wracały, a drugie wylatywały?
Może nieuchronne dokona się na meczu w sobotę?
Oczywiście, ale dlaczego z tego powodu mnie dyskryminujesz?Jak dziwnie? Przecież w jednym kierunku lecą? Może masz zeza???I żurawie wracają...Dziwnie wracają... jakby jedne wracały, a drugie wylatywały?
Co Ci po takim piątku? Pada, trzeba jechać do Krakowa...Może w Krakowie nie pada, jeeedź... najlepiej przez Olsztyn, u nas na pewno nie pada ;D
To trzeba było do Tonego zajechać. On ma. W beczkach S:)A Cezarian potrafi wodę w wino zamieniać?!
To trzeba było do Tonego zajechać. On ma. W beczkach S:)A Cezarian potrafi wodę w wino zamieniać?!
I do tego marzec.A skoro tak, to cytując klasyczną piosenkę: Wśród kotów wielkie poruszenie...
Mimo, że koalicja październikowa!
Diuna 2 jest już na chomiku - no to można obejrzeć ;)
A na małym ekranie to takie szej huludy nie wyglądają jak, za przeproszeniem, glizdy?Eeee tam, na 40 calach spoko się ogląda nawet te szerokoekranowe :)
160 minut w kinie? Mając na uwadze - o czym była już dzisiaj mowa - że to już nie ta prostata, co przy pierwszej części?
Napromieniujesz się z ekranu. Tam to sama hurghada i słonko, zdaje się?I to wyjaśnia, dlaczego Fasiol to lubi! Po prostu, lubi filmy o Hurghadzie.
Napromieniujesz się z ekranu. Tam to sama hurghada i słonko, zdaje się?
Jednak jak wiadomo trening wytrzymałościowy bezpośrednio przed startem to nie jest najlepszy pomysł.Chyba, że startuje w pływaniu, dowolnym stylem?
Jakby co???
Co ciekawe, tym razem przyleciały nie tylko bociany, ale i żurawie.
I tak to jest, że radość jednego, to smutek drugiego. W Australii i Namibii już chodzą wkurzeni, zaraz jesień. Ciekawe, jak tam w tym roku z grzybami?
Astronomiczna wiosna rozpoczęła się o godz. 04:07, a na całej ziemi dzień i noc trwają dziś po 12h. Po równonocy na półkuli północnej dzień zyskuje przewagę nad nocą, co odczujemy już w kolejnych dniach - każdej doby dzień wydłuża się aż o 4 minuty.
Tymczasem, jak to już anonsował Cezarian w innym wątku: WIOOOOOSNAAAA!
A to nie do Zimnej Zośki?Jak ktoś cierpliwy to może być, byle nie przed Wielkanocą :)
Ja ci dam piooontek, ja Ci dam pioontek!
To życzymy Ci nie tylko, że się krew nie lała i inne wybroczyny, ale żebyś nawet nie musiał wisielca odcinać spod powały, jak to się mojej koleżance zdarzyło na dyżurze.
Dzisiaj w firmie czekamy na serniki i co tam jeszcze prezes wymyśli ;)
U Tonego w pracy właśnie narodziła się nowa świecka tradycja.Tak, obchodzenie Wielkiego Tygodnia.
U Tonego w pracy właśnie narodziła się nowa świecka tradycja.Tak, obchodzenie Wielkiego Tygodnia.
Tak, wiem...
Ileż brzóz ten nasz Tu-154 nakosił...Bo z tymi brzozami jest jak z kombatantami ZBOWIDu.
Oby piaskiem nie zawiało!To mi przypomniało, że Diunę 2 mam obejrzeć ;)
Obstawiam że niedługo u ciebie będzie silnie wanilią voniło.
Tylko tyle? To może i ja pójdę?
Bój się Boga! Kto teraz mierzy na rtęci! Przecież jest to nie nowoczesne i doorowadzi świat do zagłady!
Fasiol, czy piątek? Bo tego ostatniego jakoś - na razie - nie widzę?
Piooooooontek!
Fasiol, czy piątek?
Fajny film wczoraj widziałem.Momenty były? ;D
A właśnie to serial. Problem 3 ciał.
Kto nabrudził?
Z jakim dżemem? Z jakim piwem? Tam ledwie trochę wody i płynów ustrojowych mieli!
Dokończyliśmy, ledwo, straszna pustynia...
No wreszcie! Nie żebym ja też miał już ale zawsze to powód żeby kawkę wypić ;)
Czwartek majówkowy oczywizda.
Bazarek będzie?
Niestety, żyletki to w piramidzie Cheopsa. Złą zamówili pacany!
Tymczasem dokopałam się do źródła!
Znaczy, do źródła, którym Fasiol się nie podzielił, czyli do źródła obrazka.
A oni tam to nie mają piwnic na poddaszu?Jak taką zalej to dopiero jest problem.
Ciurkiem?Jak będzie padało to ciurkiem...
No i pomyliłeś, mam dyżur cały weekend...
Palma to mu w zeszłym tygodniu oficjalnie odbiła.
Posłusznie melduję, że jestem cały i zdrowy. Fasiolowi by się tu podobało, zupełnie jak w Hurghadzie.
No, wykonawca zapytywał, czy nie wybieram się w weekend na jakieś wesele, czy inną imprezę, gdzie się świeci gołymi ramionami.Lepiej świecić gołymi ramionami niż gołą...?
Jeszcze na kolana mi nie stawiali. Da się?
To kury was tam atakują?!Może chodzi o ochronę lisów, którym kury zagrażają?
Czyli stawiasz na to, że kura jest bezpośrednim następcą Tyranozaura, a nie ta jaszczurka? A może kury pochodzą od brontozaurów?
Tu pełna zgoda. Zastanawiam się tylko, czy ewolucja zamieniła krwiożerczego tyranozaura w spokojna jaszczurkę, czy w krwiożerczą kurę?
Dobrze, że zdążyli te filmy nakręcić zanim gady wymarły. Może Gonzo?Tu pełna zgoda. Zastanawiam się tylko, czy ewolucja zamieniła krwiożerczego tyranozaura w spokojna jaszczurkę, czy w krwiożerczą kurę?
No ciekawe gdzie sięte gałęzie rozeszły. Raczej z czegoś mniejszego a zębatego bo wszak te supergady wymarły, filmów było o tym że hej....
A Dyzio prezentuje się tak (pierwszy z lewej).
A może, wbrew obiegowym opiniom, to nie meteoryt był przyczyną zagłady dinozaurów, a darcie mordy na wzór ptaków?
Na naszej Alma Mater też biegają różne gady. Nie chodzi mi o co bardziej niebezpiecznych prowadzących zajęcia a o tego tu dinio:
https://krakowzdzieckiem.pl/dinozaur-w-krakowie-poznajcie-dino-z-agh/