Fabryka pewnie będzie zamknięta, ale na bank będą okupowali jarmark regionalny. Co z tego, ze wędlina tak samo nasaletrowana i naszprycowana, jak gdzie indziej, za to nasza, regionalna
Po grzyba ja jadę do tych Łysych patrzeć na palmy, jak nawet te rekordowe nie umywają się do naszych rodzimych, forumowych?
BTW, zastanawiam się, czy odwołać palmę z emerytury i przy okazji poświęcić?