Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.
Vacatio to zaraz ja będę mieć, jak tylko rozdam nabierające mocy świadectwa.
Wakacje z definicji są zdalne. Z dala od szkoły.
I po śniadaniu. Sobotnie menu bez zmian.
E?
Lokalna pizzeria dopiero pompuje dostawcy ponton?