Nieoficjalna strona Macieja Zembatego już nie w budowie zaprasza! http://zembaty.poszepszynscy.info/ - nowy adres! Za to treść stara.Nie ma powodu do niepokoju...
0 użytkowników i 37 Gości przegląda ten wątek.
Edit: Wiem, że teraz to już trochę musztarda po bołbotunie, ale specjalnie dla Fasiola:
Jeśli: PIES -> KIEŁBASA -> PIES -> KIEŁBASA -> itd., to można założyć, że jest to proces odwracalny. Tylko jaka jest sprawnośc tego procesu?
Tak by było najlepiej. Doszlibyśmy do poziomu kiełbasiano-psiego perpetum mobile. Obawiam się jednak, że w modelu opisującym zagadnienie należy umieścić czynnik kupy. A to oznacza, iż sprawność tego procesu jest niższa niż 100%. No chyba, że zmusimy psa do jedzenia kupy...
Jakoś nie mogę rozparcelować tych parówek...Cztery krótkie na łapy, jedna na łeb i jedna na... szyję? Uszy?I po co dwie długie? Tułów jest jeden...
No dobra, to pozostaje wyjaśnić, z czego jest zrobiony ogon?!
Więc właśnie, jeść tego parówkowego psa czy nie?