Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.
Nie mam pojęcia z czego to było (a z pralni to jaki to niby jest?)...
TEN na pewno nie był woskowany choć może i był po dziesiątym praniu...
Był i karkówka i kotleciki z tatara.