Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Kategoria ogólna => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: Ali w 31 Maja 2011, 11:50:29

Tytuł: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 31 Maja 2011, 11:50:29
W zasadzie to też z życia wzięte (znalezione w internecie), ale chyba zmusza do głębszej refleksji (albo jednego głębszego)...
http://www.tvn24.pl/12691,1704899,0,1,on-czy-ona-niech-dziecko-wybierze-samo,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 31 Maja 2011, 12:08:15
nikt mnie nie zmusi S:)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 31 Maja 2011, 12:13:11
nikt mnie nie zmusi S:)
Do głębszej refleksji czy do jednego głębszego? Bo ja jak takie rzeczy słyszę, to najchetniej zacząłbym od ulubionej Twojej głębszej refleksji, a skończyłbym na jednym głębszym, bo inaczej w tym świecie coraz trudniej się funkcjonuje...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Maja 2011, 12:19:16
Życie znowu wyprzedziło dowcipy. Coś ze dwa trzy lata temu krążył taki dowcip o parze holenderskiej.
Natomiast w tym wypadku obawiam się, czy rodzice aby nie przeżyją ogromnego rozczarowania. Możliwa jest chyba (choć prawdopodobnie prawdopodobieństwo jest, jak zakładają minimalne) sytuacja, że dziecko podejmie decyzję co do swojej płci przed osiągnieciem pełnoletności? I co wtedy? Czy rodzice pozwolą tak poważną decyzję podjąć dziecku samodzielnie? Czy tak ma wygladać odpowiedzialność za nowe pokolenie?
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 31 Maja 2011, 12:24:00
@A
do kliknięcia, ale i tak już wiem o so chodzi.

@A Na refleksję jest już za późno, na głębszego za wcześnie.
@A Innymi słowy jesteśmy w dupie.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Maja 2011, 12:33:31
@A Innymi słowy jesteśmy w dupie.
Czy nie za wcześnie na określenie płci? Choćby płci dupy? ;)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 31 Maja 2011, 12:49:07
@A Innymi słowy jesteśmy w dupie.
Czy nie za wcześnie na określenie płci? Choćby płci dupy? ;)
Powstrzymam się od napisania tego co chciałem napisać, gdyż gdybym to napisał, to by było już napisane i nasza dyskusja osiągnęłaby kolejne minimum, tzn. zeszłaby na niewiarygodnie niski poziom...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 31 Maja 2011, 13:05:56
nikt mnie nie zmusi S:)
może chociaż spróbuj przez jakiś openfirewall - nikt się nie dowie ;)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 31 Maja 2011, 13:36:39
nasza dyskusja osiągnęłaby kolejne minimum, tzn. zeszłaby na niewiarygodnie niski poziom...
You talking to me? S:) ;)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 31 Maja 2011, 14:06:26
nasza dyskusja osiągnęłaby kolejne minimum, tzn. zeszłaby na niewiarygodnie niski poziom...
You talking to me? S:) ;)
Chciałbyś! Nie Ty jeden odpowiadasz za poziom tego forum! Ja też  ;D
Tytuł: Odp: Dokd idziemy, skd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 31 Maja 2011, 15:09:16
A w dupach sie wam poprzewracalo!

...koniec cytatu.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Maja 2011, 15:21:58
A w dupach sie wam poprzewracalo!

...koniec cytatu.
Niżej dupy nie usiądziesz! Niezależnie od płci. Czy w związku z tym jest się o co spierać?
Choroba, chyba jednak tak...
Tytuł: Odp: Dokd idziemy, skd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 31 Maja 2011, 15:25:56
No w sumie to podobno taka petite difference... ::)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Maja 2011, 15:55:47
No w sumie to podobno taka petite difference... ::)
Była w naszym Sejmie posłanka lub poseł (nie pamiętam), która twierdziła, że ona w ogóle nie widzi różnicy pomiedzy dupami, to znaczy, chciałem powiedzieć (bo, niestety w tym wypadku okreslenie expressis verbis nie pasuje), płciami. Wywołała tym powszechny, acz łatwo zrozumieć, że zacofany, ba zaściankowy śmiech sali sejmowej.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 31 Maja 2011, 16:33:46
że zacofany, ba zaściankowy śmiech sali sejmowej.
ładnie powiedziane, tak dupiasto...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 31 Maja 2011, 22:42:06
że zacofany, ba zaściankowy śmiech sali sejmowej.
ładnie powiedziane, tak dupiasto...
racja... 460 dup na sali... i wszystkie z jednakowym przedziałkiem...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Maja 2011, 23:20:37
że zacofany, ba zaściankowy śmiech sali sejmowej.
ładnie powiedziane, tak dupiasto...
racja... 460 dup na sali... i wszystkie z jednakowym przedziałkiem...
Czy to nie jest wypowiedź antymazurska? ;)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 31 Maja 2011, 23:30:54
że zacofany, ba zaściankowy śmiech sali sejmowej.
ładnie powiedziane, tak dupiasto...
racja... 460 dup na sali... i wszystkie z jednakowym przedziałkiem...
Czy to nie jest wypowiedź antymazurska? ;)
A jak myślisz?
Swoją drogą, czy poniższą wypowiedź można odnieść do ostatnio podnoszonego w tym wątku tematu djupy?:
Proszę mi nie przerywać! Ja Panu nie przerywałem!
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 31 Maja 2011, 23:37:45
Djupa? To po obrzezaniu? S:)
A czy ja panu przerywam? Krzycz pan.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 01 Czerwca 2011, 00:17:34
Djupa? To po obrzezaniu? S:)
Nie wiem. Nie doświadczyłem.
Moim zdaniem wprowadzenie głoski "j" zmiękcza wyraz "dupa" podkreślając obecność na rzeczonej tkanki tłuszczowej.
Trwają prace nad wprowadzeniem głoski podkreślającej najlepiej fakt posiadania na wspominanej dupie cellulitu.

A czy ja panu przerywam? Krzycz pan.
W niektórych rejonach kraju rowek stanowiący nierozerwalny atrybut rzeczonej dupy nazywany jest "przerywnikiem", stąd naciągane nawiązanie do ulubionych przez polityków zdań. Idąc dalej można porównać więc przerywanie sobie nawzajem do klasycznego "włażenia sobie w dupę".

A teraz refleksja:
Nie spodziewałem się w najmniejszym stopniu dokąd ten wątek podąży w ciągu jednego tylko dnia...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 01 Czerwca 2011, 00:22:39
A teraz refleksja:
Nie spodziewałem się w najmniejszym stopniu dokąd ten wątek podąży w ciągu jednego tylko dnia...

Poważnie? Jak ty nas jednak nie doceniasz... To niepokojące, zwłaszcza, że sam jesteś my.

Swoją drogą, ma to jakiś głębszy (tylko bez skojarzeń proszę!) wydźwięk, że odpowiedzią na zadane w tytule wątku pytania okazuje sie być dupa...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 01 Czerwca 2011, 06:14:53
Tylko was spuścić z okna i proszę jakie rzeczy się wyprawia!

@B - weź mi nie zabieraj z ust słów bo jakoś tak dziwnie się czuję....

No to muszę, no po prostu muszę to napisać.....
Dupa
(co może powinno zakończyć rozważania?)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 01 Czerwca 2011, 07:42:23
A gdzie przerywnik?
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 01 Czerwca 2011, 07:45:22
Z okna? Dobrze, że ja na parterze...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 01 Czerwca 2011, 11:25:40
Nie zapominajmy, że rzeczona djupa w pewnym wieku, do którego część z nas  ;) zmierza wiąże się z jeszcze jednym słowem, które, jak się zastanowić, może mieć także wydźwięk polityczny: kolonoskopia. Czasami nazywanej także - gdy pacjent pomyłkowo ułoży się odwrotnie - gastroskopią.
Przepraszam za pewną dosadność określeń, ale nie mam niestety zdolności posła Niesiołowskiego, aby z prostymi słowami wznosić się ponad koralowe ostrowy burzanu.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 01 Czerwca 2011, 23:37:29
Zaraz tam kolonoskopię byście chcieli! Na pieszczotę trzeba sobie zasłużyć!
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 02 Czerwca 2011, 06:14:08
Przepraszam za pewną dosadność określeń,
chaim!
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Czerwca 2011, 11:03:44
Przepraszam za pewną dosadność określeń,
chaim!
A może, godząc wszystkich: le chaim! W końcu weekend coraz bliżej...
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 18 Października 2011, 10:19:58
"Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni"
Czy zwykła, pospolita, słowiańska DUPA przestała nas już interesować?
Czy poziom forum przez to wzrósł?
Co na to Stefan? Czy to już nie jest Jego ulubione słowo?
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Października 2011, 11:00:23
Czep się siódemki S:)
Mnie olewa alchemik i to mnie martwi.
Kierunek up to jak najbardziej, ale kierunek down to kicha.
Jakieś sugestie?
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 18 Października 2011, 11:08:39
U mnie działa jak należy.
Jakieś zmiany na kompie ostatnio?
Blokada portu przez antywira?
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Października 2011, 11:29:04
U mnie działa jak należy.
Jakieś zmiany na kompie ostatnio?
Blokada portu przez antywira?
Nic właśnie
sprawdzałem na lanie i wlanie.
Testowałem modem i dwa rutery.
Inne serwerki chodzą aż miło, a i upload na alchemika też.
A na modemie usb (hauwaei - też z mm) śmiga.
To ja już gupi jestem.
Miałem w zeszłym tygodniu coś takiego, że jakby mm się serwer dns wywalił i przez jakiś czas niektóre strony nie wchodziły. No ale to przeszło.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Ali w 18 Października 2011, 11:32:31
To ja już gupi jestem.
Przyłaczam się do samokrytyki.
Fachowca tu trzeba :-(
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Października 2011, 11:42:39
To ja już gupi jestem.
Przyłaczam się do samokrytyki.
Fachowca tu trzeba :-(
No ale skąd ich wziąć?
Podobno mają iść do "żądu"...
Żądamy
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 18 Października 2011, 14:53:50
... jakby mm się serwer dns wywalił...
co to jest mm?
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 18 Października 2011, 15:13:49

co to jest mm?
nie chcesz wiedzieć
a ja chcesz to kliknij (http://www.multimedia.pl/)
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 21 Października 2011, 17:35:42
Przyłączając się do wędrującego wątku MOP:

Mieli dostać medale za 50 lat pożycia, ale mąż zabił żonę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10514674,Mieli_dostac_medale_za_50_lat_pozycia__ale_maz_zabil.html

No juź naprawdę, nie mógł się chłop wstrzymać?
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 26 Października 2011, 14:19:23
Przyłączając się do wędrującego wątku MOP:

Mieli dostać medale za 50 lat pożycia, ale mąż zabił żonę
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10514674,Mieli_dostac_medale_za_50_lat_pozycia__ale_maz_zabil.html

No juź naprawdę, nie mógł się chłop wstrzymać?
Ale co mu po medalu?
Choć, rzeczywiście, gdyby zabił po wręczeniu medalu, mógłby ubiegać się o łagodniejszy wyrok. Miałby przecież czarno na białym, że byli znakomitym małżeństwem.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 26 Października 2011, 15:39:33
MOP.WM
Stacja Starz razem z brytyjskim BBC szykuje 8-odcinkowy serial z gatunku historyczne fantasy pt. "Da Vinci's Demons", którego twórcą jest David S. Goyer, scenarzysta filmów "Batman: Początek", "Mroczny Rycerz" czy "Man of Steel".
Jest to pierwszy serial produkowany na mocy nowej, wieloletniej umowy podpisanej pomiędzy Starz a BBC Worldwide Productions.
Akcja skupia się na "nieopowiedzianej" historii największego geniusza świata, podczas gdy jako młody mężczyzna mieszka we Florencji w okresie Renesansu. 25-letni Da Vinci jest artystą, wynalazcą, szermierzem, kochankiem, marzycielem i idealistą. Jako wolnomyśliciel z intelektem i talentami, które są prawie nadludzkie, zmaga się z życiem w rzeczywistości swoich czasów. Nie tylko zaczyna widzieć przyszłość, ale także zaczyna ją tworzyć.
- To będzie serial o tajemniczych historiach, geniuszu, szaleństwie i innych bluźnierstwach tamtych czasów. Jestem podekscytowany, że mogę zrobić to w kablówce, w której historia może być tak mroczna i ambitna jak powinna być - opowiada Goyer.
Tytuł: Odp: Dokąd idziemy, skąd przybywamy...
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 26 Października 2011, 16:09:54
A jeśli oryginał nie był mroczny i ambitny, to tym gorzej dla oryginału.
Moźe dla większej mroczności któregoś Mroczka obsadzić w jako protagonistę?
A we wogle to pisze się staż, a nie Starz. O.

A ja ostatnio, wybrawszy się na kolejny odcinek przygód najzabawniejszego agenta Jej Królewskiej Mości, zostałam uraczona zajawką najnowszej wersji Muszkieterów. I to prosto na twarz. Obawiam się, że rodzony Dumas ojciec by ich nie poznał... ::)
I dlatego należy siedzieć w domu i oglądać filmy z chomikiem.