http://www.myspace.com/maciejzembaty - profil Macieja Z. na MySpace.
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
To jak z czasem w lutym? Kiedy planujesz wypadnięcie dysku?
Cytat: Cezarian w 13 Grudnia 2009, 19:15:54To jak z czasem w lutym? Kiedy planujesz wypadnięcie dysku?W dupie a nie w lutymCiepło ma być, by się po galeriach nie pętac!
Pierwsza połowa lutego jak najbardziej, ale w Dufałce. Druga połowa owszem, ale w sensownej odległości od Wawy. Może dałoby się upolować dziadka Jacka albo Grzegorza w jakimś, tfu, teatrze...
Cytat: Bruxa w 13 Grudnia 2009, 17:44:45Pierwsza połowa lutego jak najbardziej, ale w Dufałce. Druga połowa owszem, ale w sensownej odległości od Wawy. Może dałoby się upolować dziadka Jacka albo Grzegorza w jakimś, tfu, teatrze...Ale w Dufałce, o ile pamiętam, nie ma galerii, więc jak A jeśli w sensownej odległości od W-wy to może na Azorach albo przynajmniej w Mandżurii?
Cytat: Bluesmanniak w 14 Grudnia 2009, 08:56:59Cytat: Bruxa w 13 Grudnia 2009, 17:44:45Pierwsza połowa lutego jak najbardziej, ale w Dufałce. Druga połowa owszem, ale w sensownej odległości od Wawy. Może dałoby się upolować dziadka Jacka albo Grzegorza w jakimś, tfu, teatrze...Ale w Dufałce, o ile pamiętam, nie ma galerii, więc jak A jeśli w sensownej odległości od W-wy to może na Azorach albo przynajmniej w Mandżurii?Dufałka dobry pomysł, tyle, że za daleko, żeby dojechać na weekend. Nie mówię oczywiście o Wrocławiu, Ci to wszędzie mają blisko, nawet do Nottingham i do Berlina.
Cytat: Cezarian w 14 Grudnia 2009, 10:04:31Cytat: Bluesmanniak w 14 Grudnia 2009, 08:56:59Cytat: Bruxa w 13 Grudnia 2009, 17:44:45Pierwsza połowa lutego jak najbardziej, ale w Dufałce. Druga połowa owszem, ale w sensownej odległości od Wawy. Może dałoby się upolować dziadka Jacka albo Grzegorza w jakimś, tfu, teatrze...Ale w Dufałce, o ile pamiętam, nie ma galerii, więc jak A jeśli w sensownej odległości od W-wy to może na Azorach albo przynajmniej w Mandżurii?Dufałka dobry pomysł, tyle, że za daleko, żeby dojechać na weekend. Nie mówię oczywiście o Wrocławiu, Ci to wszędzie mają blisko, nawet do Nottingham i do Berlina.Że o Kole (od roweru) nie wspomnę...
Jest jeszcze taka miejscowośc kole Kłodzka, tylko zapomniałałem..., ale tam też mają blisko.
No ja akurat będę w kotlinie warszawskiej - kto może niech wbija
Cytat: Bluesmanniak w 24 Sierpnia 2010, 07:46:57No ja akurat będę w kotlinie warszawskiej - kto może niech wbija Ten to ma wyczucie... Po grzyb jechać do Warszawy, jak i Bruxa i grzyby są w Sudetach?Pedadog? A to ci niespodzianka Może przyjedzie z gofrownicą? A może, dla odmiany, z termosem?