Pioooooontek!*
*nie tylko na San Siro
Jaki piątek, jaki piątek, chyba grają na wyjeździe?
Nie dość, że piątek, to jeszcze 1 lutego, a to już od jakiegoś czasu dzień urodzin mojej szanownej małżonki. Moim zdaniem o wiele lepszy, niż 21 stycznia, jak poprzednio.