Straszna wieść!!!

[Bruxa]

A jak ja zjem z kwaśnym mlekiem, to będzie patriotycznie? Biało-czerwono w końcu.

No właśnie, Stefan. Jakby tak usunąć z flagi narodowej czerwony, to zostałby się jeno proporczyk w sam raz dla naszych nogokopaczy, na przykład.

[Cezarian]

A jak ja zjem z kwaśnym mlekiem, to będzie patriotycznie? Biało-czerwono w końcu.

No właśnie, Stefan. Jakby tak usunąć z flagi narodowej czerwony, to zostałby się jeno proporczyk w sam raz dla naszych nogokopaczy, na przykład.

Ja się nie znam, ale chyba przycisnęłaś Stefka do tej ściany, przy której i tak już był* od dawna. Teraz nie ma się jak ruszyć.

*Bo przecież, ze względu na brak czerwonego, nie może to być lewa ściana?

[Bruxa]

Właśnie od pół godziny napierdziela burza gradem jak świeże porzeczki. Dobrze, że pomidory i papryczki mogłam schować do domu, ale czereśnie to latoś u nas tanie nie będą...

[Fasiol]

Hym ... czereśnie .... lubie, lubie

[Cezarian]

Hym ... czereśnie .... lubie, lubie

Tylko zielone?

[Fasiol]

Hym ... czereśnie .... lubie, lubie

Tylko zielone?

Zielone to Stefan.

[Bluesmanniak]

Właśnie od pół godziny napierdziela burza gradem jak świeże porzeczki. Dobrze, że pomidory i papryczki mogłam schować do domu, ale czereśnie to latoś u nas tanie nie będą...

Patrzylem na sat24 - ta burza idzie do nas a Fasola to już chyba zahaczyła ogonem, brrr... To dzisiaj nie podlewam truskawek ani szczypiorku :-)

[Stefan]

A u nasz?

[Cezarian]

Stefek nigdy nie zje czerwonego szczypiorku.

[Bruxa]

Właśnie od pół godziny napierdziela burza gradem jak świeże porzeczki. Dobrze, że pomidory i papryczki mogłam schować do domu, ale czereśnie to latoś u nas tanie nie będą...

Patrzylem na sat24 - ta burza idzie do nas a Fasola to już chyba zahaczyła ogonem, brrr... To dzisiaj nie podlewam truskawek ani szczypiorku :-)

Nie warto. Przygotuj miseczki na sorbet truskawkowy.

[Fasiol]

Patrzylem na sat24 - ta burza idzie do nas a Fasola to już chyba zahaczyła ogonem, brrr...

Przeszła po zachodniej stronie nieba, tylko trochę pokropiło ale wyglądała na porządne burzysko.
I ciekawostka, temperatura szybko spadła z 28 do 18. Epoka lodowcowa idzie, czy co?

[Bruxa]

Owszem. Z centymetr lodu miałam na balkonie. Granulowanego.

[Cezarian]

Owszem. Z centymetr lodu miałam na balkonie. Granulowanego.

Pamiętaj, że lód, podobnie jak wrzątek można przechowywać w lodówce.

[Bruxa]

Ty się zając śmiej, ale jak do was dojdzie, to...
To będzie miał Fasiol co wrzucać do Karmi.

[Bluesmanniak]

Doszło. O 4 rano. Najpierw dalekosiężne armaty zagrzmiały, potem granaty zaczepne oszołomiły i w końcu nawałnica wszelkiego pospólstwa runęła na nas jak szarańcza! Po 2-ch godzinach walki wyszedłem z ziemianki i ujrzałem piękniejszy świat - mokrutki i świeżutki, pachnący i kwitnący, parujący ze szczęścia.
Pora do roboty...

ps. gradozabójcy na szczęście do nas nie dotarli.