Straszna wieść!!!

[Bruxa]

A Polacy, jak to Stefan wytknął, już się zdążyli w tej sprawie podzielić. Zapewne założą trzy partie, które natychmiast podzielą się na trzy i pół frakcji każda i okopią na swoich stanowiskach.

[Bluesmanniak]

Podoba mnie się piosenka, w życiu bym nie pomyślał, że będzie mi się podobać... piosenka Wodeckiego!? A nawet dwie...
Albo ja zgredziałem do reszty albo Wodecki ma drugie (trzecie) życie?

[Stefan]

A co na to lekarze?

[Cezarian]

A co na to lekarze?

Diagnozy są rozbieżne, ale większość twierdzi, że to dobre piosenki.

[Bruxa]

Ta pierwsza to oczywiście "Pszczółka Maja". A druga?

[Cezarian]

Ta pierwsza to oczywiście "Pszczółka Maja". A druga?

Chałupy?

[Bruxa]

Nie wiem, może zaczął od Bacha?

Albo, mimo pory roku, od tego:

Bardzo rockowy kawałek, ale w warstwie tekstowej czysty blues

[bartelby]

heh deklarował kiedyś publicznie przecież, że lubi sobie postrzelać ze stanika
czego prekursorem był zapewne dziadek Jacek już w czasach wojny japońsko-rosyjskiej
swoją drogą zmyślna broń i przyrost naturalny jest
nic tylko strzelać

[Bluesmanniak]

Ta pierwsza to oczywiście "Pszczółka Maja". A druga?

Chałupy?

Strzelacie po płotach zamiast posłuchać Trójki...

[Fasiol]

Boziu! Jeśli Stefan zaraz nie wstanie to za 15 minut skończy się mu tlen w sypialni 

[Stefan]

Okno było otwarte i komar wleciał nawet.

[Fasiol]

Okno było otwarte i komar wleciał nawet.

I zemdlał. 

[Bruxa]

No idzie, nie ma na to rady...
Ale...
Zieziórka!

[Bluesmanniak]

No i przyszła... lubię jesień

[Cezarian]

Jesień tak, zwłaszcza z grzybami.