No proszę, dopiero teraz po powrocie dowiedziałem się o gorącym przyjęciu, jakie zgotowali Polacy gospodarzom na Kubie. To my tacy mocni, czy Jakubkowi tacy słabi?
A Mundialowo to tak sobie myślę, że nic nie poradzę, że skrót WKS kojarzy mi się z WKKW.