Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Zamieszczenie poniższego mema nie ma na celu wywołania dyskusji o filmie Zielona granica, która wylewa się już z każdej lodówki, a jest jedynie próbą obiektywnej pejoratywizacji wymuszania zapłaty za bilety w kinie.