Głupich nie sieją, mądrych nie orzą...
0 użytkowników i 39 Gości przegląda ten wątek.
No, takie miałam przeczucie, że stacjonarna będzie zdecydowanie krótsza od tych wirtualnych nasiadówek. Jak to jednak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Oraz ileż to zależy od, za przeproszeniem, czterech liter. Jak siedzą na twardym, szkolnym krzesełku, to gęba ma zdecydowanie mniej motywacji do mielenia jęzorem po próżnicy.Taka moja refleksja na dziś.
Bruxa, przynajmniej uczniowie nie ciągają Cię po sądach...
Na pewno może skasować.. jakąś kwotę od rodziców za usługę.