U nas Maryla już chyba po, jeszcze czasami charknie znienacka ale mówi już od paru dni ludzkim głosem
Natomiast mnie jak coś wczoraj kujnęło w biodrze tak kłuje do dzisiaj i tenisa mogę tylko pooglądać w tv
Co tam tenis - zwykłe chodzenie grozi nagłym bólem i podobno zachowuję się, jakby mnie ktoś zdalnie nakłuwał w celach morderczych czyli nakłuwał wudu!?
Może to tzw. rwa kulszowa albo zwichrowany staw biodrowy, w każdym razie syropkiem ani lewatywą to tego się raczej nie pozbędę...