Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 47 Gości przegląda ten wątek.
Koszenie trawy jest podobno już passe, bo trzeba oszczędzać zwierzęta i benzynę!
Nic, nic, smaczna herbatka?
No to wracamy do tego mostu
Żeby tylko nie o jeden za daleko. Bo tam nie tylko kosiarki ale też Wehrmacht.
Tymczasem zmotoryzowana kosiarka odleciała do bazy, ale hurghada i mnie wygoniła z balkonu. Z tej strony wisteria nie sięga.