Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 49 Gości przegląda ten wątek.
A czas letni powoduje że wieczorem jeszcze dłuższy dzieki tej godzinie. I tak właśnie wolę. No tak już mam.
Są tacy, co pracują rano.Tak, wiem, mogę się przenieść do wieczorówki.
Kto po ciemku wstaje temu Pan Bóg daje.Czy jakoś tak.
To ognisko tworzy nastrój, że o ludziach nie wspomnę.