Obejrzałem sobie (z nudów) drabinkę.
I dobrze, że tego nie transmitują.
Porażek z Iranem, Francją i Włochami oraz Argentyną i Serbią nie chcę oglądać.
Na jeden wygrany (prawdopodobnie) mecz z Kamerunem i ewentualnie z Australią nie warto dawać 89 złotych...
Zresztą i tak nie nie będzie.
No ale Antiga cfana gapa.
Ustawił kadrę pod mecz z Francją.
Antoni, co ty na to?