Forumowo na sportowo

[Bruxa]

To ja już wiem czemu nie mam prawa jazdy. To normalnie nie jest do ogarnięcia

[Cezarian]

No wiem - był kiedyś taki pomysł, żeby noga wybijać.

Co znaczy był? Jest. Już wkrótce zobaczysz. Choć i tak w zasadzie nie trzeba używać...

[Baader]

Ufffff... ledwo się wczoraj wydostałem z Rynku (d. Adolf Hitler Platz). Tak się złożyło że mam tam szkolenie. Wychodzę a tu dookoła dosłownie i w przenośni zasuwają cykliści. Dobrze że nie... no, ci drudzy. No i problem, po początkowej wesołości i poobserwowaniu wyścigu, okazało się że dworzec jest równie odległy jak dolina Nirgall. W końcu udało się znaleźć lukę, pilnowaną przez srogiego funkcjonariusza

[Bruxa]

A propos cykliści i ci drudzy - taka Masa Krytyczna nomen omen masonów to mógłby być ciekawy widok...

[Cezarian]

A propos cykliści i ci drudzy - taka Masa Krytyczna nomen omen masonów to mógłby być ciekawy widok...

A już zwłaszcza masonów na rowerach. POdobno procent ucyklistowienia masonów postępuje...

[Bruxa]

Wprost proporcjonalnie do umasowienia cyklistów.

[Cezarian]

Wprost proporcjonalnie do umasowienia cyklistów.

Tak, tyle że umasowienie cyklistowania nie świadczy jeszcze o wzroście ilości lóż masońskich rytu cyklistowego (wskiego). Chyba.

[jazzski]

   Jak już będzie Cyklo - Masonada w hałatach i jarmułkach, to nawet ja się skuszę i zostanę kibicem (nie mylić z kibicią).

[Bruxa]

Mogę sobie westchnąć od rana?
O <ev> Polonia!..
To zamiast minuty ciszy.
Nie żebym była związana emocjonalnie z którymkolwiek warszawskim klubem, ba, w ogóle z którymkolwiek klubem. Ale boli mnie bezpowrotnie utracona naiwność (moja), jeszcze do wczoraj wydawało mi się, że pozycja klubu zależy od wyników rozgrywek oraz udanych transferów piłkarzy i kopert.

[Bluesmanniak]

Myślę, że jakieś koperty to na pewno i tym razem były używane...

[Bruxa]

Ale z jakim brakiem finezji...

[Fasiol]

Mogę sobie westchnąć od rana?
O <ev> Polonia!..

Chamstwo w państwie.Kwinto się w grobie przewraca, a Duńczyka szlag trafia.

[Cezarian]

Mogę sobie westchnąć od rana?
O <ev> Polonia!..
To zamiast minuty ciszy.
Nie żebym była związana emocjonalnie z którymkolwiek warszawskim klubem, ba, w ogóle z którymkolwiek klubem. Ale boli mnie bezpowrotnie utracona naiwność (moja), jeszcze do wczoraj wydawało mi się, że pozycja klubu zależy od wyników rozgrywek oraz udanych transferów piłkarzy i kopert.

Przecież masz rację. został sfinalizowany udany transfer kopert. O co więc się rozchodzi?
Pieniądze Duńczyka i Kwiczoła skończyły się w latach 50-tych, nie ma więc co rozpaczać.

[Bruxa]

Ale żeby tak jawnie, w bialy dzień?

[Cezarian]

Ale żeby tak jawnie, w bialy dzień?

EEEtam, opowiadacie. W końcu cos obyło się jawnie, jak powinno być. Kilka lat temu pan Wojciechowski kupił dla Polonii ekstraklasę od Groclinu, a teraz sprzedał. Nie mówię, że jestem zachwycony, ale to w końcu jego pieniądze i jego małpy.