Forumowo na sportowo

[Stefan]

że w konfrontacji zachdniej cywilizacji ze wschodnią florydzką barbarią remis

od kiedy Dallas jest na zachodzie?

[Cezarian]

że w konfrontacji zachdniej cywilizacji ze wschodnią florydzką barbarią remis

od kiedy Dallas jest na zachodzie?

A od kiedy nie jest? Uzasadnij, że zacytuję forumowego klasyka?

A nasi przegrali z Brazylią 0-3. Fu. Jednak Brazylia jest dobra, bo ledwo wygrała z nami, a już gra z Holandią i do tego (na razie) remisuje.

[Cezarian]

Kopacze wzięli rewanż za siatkarzy i dowalili Argentynie 2-1. Podobno ta porażaka - chociaż w meczu towarzyskim - definitywnie pogrzebała szanse Argentyny na udział w Mistrzostwach Europy, zaś z drugiej strony przedłużyła nadzieje polskiej reprezentacji na udział w Copa America.

[Stefan]

Kopacze wzięli rewanż za siatkarzy i dowalili Argentynie 2-1. Podobno ta porażaka - chociaż w meczu towarzyskim - definitywnie pogrzebała szanse Argentyny na udział w Mistrzostwach Europy, zaś z drugiej strony przedłużyła nadzieje polskiej reprezentacji na udział w Copa America.

a kto oglądał ten poteflon!

[Fasiol]

Sam jesteś poteflon.

[Stefan]

Sam jesteś poteflon.

Taki stary a taki... poteflon.
Kto normalny ogląda nogokopaczy made in Smuda i/lub ekstraklasa SA?

[Cezarian]

Sam jesteś poteflon.

Taki stary a taki... poteflon.
Kto normalny ogląda nogokopaczy made in Smuda i/lub ekstraklasa SA?

Coś kolega Stefek próbuje nam tu narzucić jakieś rozumowania w stylu: kto nie skacze ten z policją. Ja oglądałem ogladam i będę ogladał, niezależnie, czy polskich nogokopaczy wyrabia Smuda czy niejaki Mourinho i niezaleznie od tego jak niekiedy mnie denerwują. Oglądam po prostu polską reprezentację, której kibicuję. Zaś co do poteflonów, to Stefek złożysz nam teraz deklarację, że nie będziesz ogladał nogokopaczy made by Smuda na najbliższych ME? Przecież i tak nikt Cię nie sprawdzi...

Już wiem, pewnie był w niedzielę o 17 na grillu i nie miał jak obejrzeć. To nie można tak od razu napisać? Stefciu... zrozumielibyśmy.

A na zachodzie zmiany, dobre dla wschodu.

[Bruxa]

No mówiłam - jak ja nie lubię piłki nożnej...

[Fasiol]

A bez metafor (to dla kol C) -  nogokopacze - wypierdalać!!!!

Normalnie chamstwo w państwie.

[Cezarian]

A bez metafor (to dla kol C) -  nogokopacze - wypierdalać!!!!

Normalnie chamstwo w państwie.

Jak tak dalej pójdzie, to Stefek dostanie zakaz stadionowy i będzie musiał swoje metafory wcielić w życie. A nasz premier wcześniej czy później wpadnie na to, żeby zakaz stadionowy dotyczył wszystkich stadionów wszystkich dyscyplin...
Siatkówka? To Ci słabeusze co przekrali do koła i do jednego? To wolę jak kopacze wygrywają z Argentyną.
Aha i na swój sposób lubię Szpakowskiego - tak dla paddierżanija razgowora...

[Bluesmanniak]

A bez metafor (to dla kol C) -  nogokopacze - wypierdalać!!!!

Normalnie chamstwo w państwie.

I to w biały dzień!

[Stefan]

Ostrzegałem, że ten post wyląduje w koszu - no i jak teraz wyglądają wasze odpowiedzi?
Jak zwykle
Zainteresowanych przepraszam za użycie wyrażeń, ale tych, co mnie wplątują w takiego jednego to tego im nie zapomnę
Tak, mówię do Ciebie!
Aha i na koniec - żeby tę żenadę co prezentują te poteflony nazywać socerem to trzeba mieć nie po kolei (albo zioła się najarać)
End of story (z mojej strony)
Edit
a jednak nie
Czy głupia pika nożna jest wstanie nas podzielić?
Okazuje się że tak.
Wielka jest jej siła....

[Cezarian]

Ostrzegałem, że ten post wyląduje w koszu - no i jak teraz wyglądają wasze odpowiedzi?
Jak zwykle
Zainteresowanych przepraszam za użycie wyrażeń, ale tych, co mnie wplątują w takiego jednego to tego im nie zapomnę
Tak, mówię do Ciebie!
Aha i na koniec - żeby tę żenadę co prezentują te poteflony nazywać socerem to trzeba mieć nie po kolei (albo zioła się najarać)
End of story (z mojej strony)
Edit
a jednak nie
Czy głupia pika nożna jest wstanie nas podzielić?
Okazuje się że tak.
Wielka jest jej siła....

Nie uda Ci się zmienić tematu na piłkę nożną. Ja i tak na swój sposób lubię Szpakowskiego. Choć Ciszewski był lepszy, bez dwóch zdań.

[Bluesmanniak]

End of story (z mojej strony)
Edit
a jednak nie
Czy głupia pika nożna jest wstanie nas podzielić?
Okazuje się że tak.
Wielka jest jej siła....

No takich głupot to ja tu jeszcze nie czytałem, fuj, fuj...

[Cezarian]

End of story (z mojej strony)
Edit
a jednak nie
Czy głupia pika nożna jest wstanie nas podzielić?
Okazuje się że tak.
Wielka jest jej siła....

No takich głupot to ja tu jeszcze nie czytałem, fuj, fuj...

Nie przesadzajmy, jednak po raz kolejny okazuje się jakie sport (w tym jego brak) potrafiwywoływać emocje! Na takim meczu jak człowiek zderzy się kilka razy z przeciwnikiem - a to łokciem, a to barkiem, to już po kilku minutach jest skłonny do daleko idących poświęceń w celu poświęcenia przeciwnika na ołtarzu sportu nauce anatomii, przy czym może być, a nawet wskazane by było, aby służył nauce anatomii pośmiertnie. Tuż po ostatnim gwizdku (syrenie) sam nie rozumie, o co chodziło...
i dlaczego tak źle myślał o tym sympatycznym facecie, który ponownie jest najlepszym kumplem, a czasami nawet Gonzem lub Fasiolem.