Forumowo na sportowo

[Fasiol]

Tak, alkohol dla Marylki?

No nie dla Alvina przecież, wystarczy że od 2 tygodni rujnują mnie jego tabletki na chory łokieć. Tenisisty?

[Cezarian]

Alvin ma chory łokieć? Który?

[Fasiol]

Prawy.

[Bluesmanniak]

Już macham.
Nie wiem jak to możliwe ale standardowe piątkowe zakupy wyszły mi około 100 zł taniej bez Maryli. Trzeba będzie jutro cóś dokupić?

Może filmowali z tobą spot dla pis?!

[Cezarian]

Prawy.

Przedni, czy tylni?

[Fasiol]

Łokieć jest tylko przedni 

[Cezarian]

A z tyłu to co, kolano?

[Bruxa]

Pięta.

[Fasiol]

Iga śmiga. Póki co jak w pierwszej połowie roku.

[Fasiol]

Tony machaj, bo ja zaraz nie na dwa a na trzy fronty będę musiał. No chyba że Iga raz dwa wyśmiga.

[Cezarian]

Widzę, że Fasiol dał dzisiaj radę na kilku frontach od Chin po Kraków.

[Fasiol]

Jeszcze Granada została.

[Cezarian]

Na razie stoi kością. Jedną do zera.

[Fasiol]

Dwoma, kurtka na wacie. Tak to jest jak "szpital" u nas.

[Cezarian]

Na wczorajszym treningu wyjaśniło się, że Fasiol nie tylko przychodzi na treningi, żeby wziąć prysznic, ale także, aby skorzystać z toalety. Zawsze to taniej. Nic dziwnego, że z dużą ulgą przyjął powrót po wakacjach do dwóch treningów tygodniowo. Nie on jeden, ja także bardzo się ucieszyłem, że od września mogę znowu chodzić na basen bez basenu.