Forumowo na sportowo

[Fasiol]

Policja była wyjątkowo nie z mojego powodu. Przypadł mi natomiast zaszczyt pierwszego w tym roku treningowego <ev>.

[Bluesmanniak]

[Bruxa]

Mydło mu upadło.

[Cezarian]

Nie mydło, tylko zwyczajnie nie trafił do kosza. Piłką, nie mydłem. I rzeczywiście pojechał ze skumbriami w tomacie. Wszyscy są jednak z tego powodu zadowoleni, bo zrobił za nas kawał roboty, teraz już nie musimy się krępować.

[Bruxa]

Mam nadzieję, że nie wspomagał się tlenem, bo wtedy to się nie liczy...

[Cezarian]

Oddychał, to się liczy do nieliczenia, czy nie?

[Bluesmanniak]

Oddychał? Oj niedobrze...

[Fasiol]

Mam nadzieję, że nie wspomagał się tlenem, bo wtedy to się nie liczy...

Bananem.

[Cezarian]

Mam nadzieję, że nie wspomagał się tlenem, bo wtedy to się nie liczy...

Bananem.

Fakt, na szczęście zdążyłem mu powiedzieć, że je banana ze skórką i wszystko skończyło się dobrze.

[Fasiol]

Jakoś by i tak poszło. Miałem popitkę.

[Bruxa]

Czy kol. Bluesmanniak mógłby wyjaśnić temu panu, jak to zrobić, żeby sobie bezpiecznie popykać w tenisa? Bo się chłop zupełnie niepotrzebnie irytuje...

I czy kol. Cezarian dostarczy wreszcie pełną relację z tamtego dramatycznego starcia z policją? Kiedy planowane są pierwsze aresztowania?

[Cezarian]

Nie bardzo mam czas oglądać, jakieś szczegóły?
O naszych aresztowaniach mówić za wcześnie. Choć dzisiaj nie poszedłem na trening nie tyle ze strachu, że nie wrócę, bo np. policja przyjedzie w mocniejszym (i wyższym) skaładzie, co nawał spraw organizacyjnych, więc sami wiecie, rozumiecie...

[Bruxa]

I nie chodzi tylko o wyższych rangą, jak rozumiem?

[Bluesmanniak]

Czy kol. Bluesmanniak mógłby wyjaśnić temu panu, jak to zrobić, żeby sobie bezpiecznie popykać w tenisa? Bo się chłop zupełnie niepotrzebnie irytuje...

Trzeba zostać zawodnikiem - wykupując licencję:
https://sia.pzt.pl/1_546/zostan-czlonkiem-pzt.aspx

Można też prościej - na Jodłowej, po zmroku, tylko wcześniej trzeba dzwonić, 2 razy...

[Fasiol]

Wczoraj też była policja.