Mimo wszystko zastanawiające, że w Hiszpanii coraz więcej pojawia się "modernistycznie" zrekonstruowanych zabytków. Czyżby był to skutek uznania, że każdy może studiować i kończyć odpowiednią ASP? Zawsze można obronić konserwatora - artystę, że nie można być jednocześnie twórcą i tworzywem, i że on wie lepiej, co autor miał na myśli?