Autor Wątek: MEeeee  (Przeczytany 15864 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

duch pedadoga

  • Gość
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Czerwca 2008, 11:17:21 »
Pytanie - pamięta ktoś jakiś krzepiący epizod historyczny polsko-chrvatski?

Hrvatski - jak najbardziej. Po ostatniej wojnie (czyli niedawno, w końcu to Bałkany), w ramach pomocy, pożyczono z Polski do Chorwacji kilka lokomotyw serii ET41, tzw "Bolków i Lolków", inaczej "Jamników".

Tyle suchych, oficjalnych faktów, a reszty można się samemu domyśleć:

Już sam typ lokomotyw wybrano nieprzypadkowo - same pseudonimy predysponują je do akcji zwiadowczych, a takie lokomotywy w czasie służby przez niejedną bramkę przejadą i niejeden gwizdek usłyszą...

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Czerwca 2008, 13:00:57 »
Znalezione w sieci. Nie mojego autorstwa niestety. :P

„EURO - 2008 w pigułce”
 
1. Szwajcaria – Czechy (0-1) (0-0)
Na otwarcie Czesi górą!,
- z gospodarzem wygrywają.
Ci zaś znosząc to z kulturą,
swoich dobrze oceniają.
 
O kibicach jak Szwajcarzy,
oddanych na dobre i złe,
Listkiewicz dla orłów marzy,
bo co ich czeka, dobrze wie.
 
2. Portugalia – Turcja (2-0) (0-0)
Nie jest Sobieskim Scolari,
różni ich czas i korona,
Turka pobiciem się chwali,
bo go w Genewie pokonał.
 
Choć z Polską poległ w Chorzowie,
to rany szybko się leczą.
Mistrzem jest w drogi połowie,
Brazylia idzie z odsieczą.
 
3. Chorwacja - Austria (1-0) (1-0)
Znowu lepsi są Słowianie,
a gościnni gospodarze.
Lecz czy słabi są Germanie,
w meczu z Polską się okaże.
 
Z Czarnym Orłem Austriacy,
tanio skóry nie sprzedali.
Co to będzie jak Polacy,
z Orłem Białym będą grali.
 
4. Polska – Niemcy (2-0) (1-0)
Marzył aby grać dla Polski,
ale szansy mu nie dali.
a więc na złość dziś Podolski,
strzela bramki dla rywali.
 
Mamy żal do Beenhakkera,
źle obstawił cudzoziemca.
Zamiast spolszczać nam Rogera,
mógł z „Mniejszości” wcielić Niemca.
 
5. Rumunia - Francja (0-0) (0-0)
Ciężkie czasy dla Rumunii,
za ten remis z Francuzami.
Teraz w Europejskiej Unii,
będą chodzić opłotkami.
 
CAF, UEFIE skandal wróży,
dochodzenie, więc prowadzi.
Skąd Francuzi ciemnoskórzy,
a Rumuni tacy bladzi.
 
6. Holandia – Włochy (3-0) (2-0)
Włochy dziś arrivederci,
bo Holendrzy znów na fali,
mistrzom świata w grupie śmierci,
trzy do zera dokopali.
 
Trudno grać bez prowokacji,
mecz przegrali więc dlatego,
że nie umiał Materazzi,
języka niderlandzkiego.
nie graj ze mną...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Czerwca 2008, 15:03:58 »
To ja się teraz narażę, ale IMHO, jakbyśmy CK Austryjakom w pierwszej połowie dokopali ze trzy albo i cztery, to ten jeden last minute nie miałby najmniejszego znaczenia.
Co powiedziawszy stwierdzam, że arbiter jest wuj migdalony i tyle.
Skoro już nieco opadły emocje, to porozmawiajmy o meczu normalnie, bo jak na mój gust formowy, to trochę za dużo tu się pokazało wulgaryzmów, a za mało expressis verbis.
Żeby było jasne, także uważam, że mówiąc delikatnie karny był z kapelusza i że kapelusz był przez wiadomego sędziego przygotowywany od początku meczu, o czym świadczyło generalnie całe jego sędziowanie. Wczoraj również chciałem wymordować większość angielskich policjantów sędziujących piłkę, ale ad verbis:

Po pierwsze, szanse na awans w praktyce chyba straciliśmy w związku z wygraną Chorwacji nad Niemcami, bo to oznaczało, że musimy strzelić Austrii lub/i Chorwacji jak najwięcej bramek.

Po drugie, na Austrię trzeba się było rzucić od pierwszych sekund, aby strzelić im 2-4 bramki, zaś plan rzucenia na nich jedynie Boruca sprawdził się tylko połowicznie.

Po trzecie, zagraliśmy - expressi verbiss - bardzo przeciętny mecz, a w pierwszej połowie wprost beznadziejny, strzelając najprawdopodobniej ze spalonego przypadkową bramkę. Na dodatek niewiele robiąc lub potrafiąc, żeby strzelić następne.

Po czwarte, jak pisałem karny miał być i był. To było widać od samego początku sędziowania. Był wtedy, kiedy powinien i kiedy inne środki przedsiębrane przez sędziego (często bardzo kontrowersyjne rzuty wolne dyktowane w odległości 35-40m od naszej bramki) zawiodły.

Po piąte. Przeciętnie rozgarnięty zawodnik mając na uwadze czwarte nie łapie za koszulkę Austryjaka w sytuacji zupełnie niegroźnej, gdy piłka leci w drugą stronę. Niestety Lewandowski do przeciętnie rozgarniętych nigdy nie należał, czemu daje na co dzień dowód swoimi jakże kreatywnymi, rozbijając w puch obronę przeciwników podaniami. I nie ma tu żadnego znaczenia, że obok Austryjak rozpychał dwoma rękoma w walca o piłke naszych dwóch obrońców.

Konkluzja: graliśmy do tej pory na MEeeee słabo nawet jak na nasze możliwości i wygląda na to, że jesteśmy jedną z najsłabszych obok Austrii, Szwajcarii i Grecji drużyn. Liczenie na to, że nie będzie gospodarskiego sędziego i zdawanie się na przypadkowa bramkę jako przepustkę do II rundy jest nieporozumieniem.
A teraz sobie klnijcie i wieszajcie sędziego. Będziecie mieli rację.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38551
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #18 dnia: 13 Czerwca 2008, 15:19:08 »
I nie ma tu żadnego znaczenia, że obok Austryjak rozpychał dwoma rękoma w walca (...)

A bo też walc to u nich naturalny styl gry.

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


duch pedadoga

  • Gość
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Czerwca 2008, 09:59:45 »

porozmawiajmy o meczu normalnie

Miast epitafiów dla tych, co nie dograli się awansu,
Piszę wspomnienie Waszego do sprawy dystansu...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21248
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #20 dnia: 15 Czerwca 2008, 23:11:35 »
I po Czechach.Sami se poradzili,bez sędziego.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #21 dnia: 15 Czerwca 2008, 23:50:56 »
I po Czechach.Sami se poradzili,bez sędziego.
Czesi we wszystkim od nas lepsi. Choć tu niekoniecznie, bo powinien byc dla nich karny, a nie było...
Przegrali, bo taki Czech to do domu ma za darmo. ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #22 dnia: 16 Czerwca 2008, 06:09:51 »
Czesi we wszystkim od nas lepsi
A jakieś konkrety?
...
Milczysz.
No właśnie.
Jak zwykle.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #23 dnia: 16 Czerwca 2008, 09:56:22 »
Czesi we wszystkim od nas lepsi
A jakieś konkrety?
...
Milczysz.
No właśnie.
Jak zwykle.
Kto jak kto, ale akurat Ty konkrety słyszałeś nie raz.  ;D
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #24 dnia: 16 Czerwca 2008, 09:58:52 »
Kto jak kto, ale akurat Ty konkrety słyszałeś nie raz.  ;D
Możesz powtórzyć...
Mądrego to i przyjemnie posłuchać

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #25 dnia: 16 Czerwca 2008, 10:01:39 »
Kto jak kto, ale akurat Ty konkrety słyszałeś nie raz.  ;D
Możesz powtórzyć...
Mądrego to i przyjemnie posłuchać
Zapomniej, mądrej głowie dość dwie słowie, wiem, że nie musze się powtarzać.
Czyli nie mamy już na tegorocznych MEeee szansy na mecz Czeskie Knedle - Ruskie Pierogi....
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #26 dnia: 16 Czerwca 2008, 10:06:42 »
Knedle knedlami, ale trzeba kibicować Osterreich
Nie zalezy mi, by nasi wyszli, lecz by Niemcy zostali...
Ale jestem!
Szowinizm i nacjonalizm
A nie. Bo kibicowałem Tukom, a oni nie są z Europy.
« Ostatnia zmiana: 16 Czerwca 2008, 11:14:58 wysłana przez Stefan »

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #27 dnia: 16 Czerwca 2008, 12:15:58 »
Tucy nie są, ale taka Rasija to też nie wiadomo. Jak któryś piłkarz przyjechał zza Uralu, to ja bym unieważnił te MEeeee i nakazał powtórzyć wszystkie mecze (no, albo chociaż te Polski). ;D
nie graj ze mną...

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38551
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #28 dnia: 16 Czerwca 2008, 13:07:39 »
A takich Austryjaków to nawet do domu odesłać nie można. Bo niby gdzie mieliby jechać?  ???
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline wichura1

  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 182
  • słoiki dżemu truskawkowego +5/-1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mitsumaniak psiakość
Odp: MEeeee
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Czerwca 2008, 15:00:40 »
Wszyscy się rzucają i komentują decyzję Webba, a nikt jakoś nie pamięta, że:

1 primo - nasza bramka była ze spalonego
2 primo - jakby te lesery grały i nie miały zeza rozbieżnego, toby wygrały
3 primo - jakby debil go nie przepychał toby nic nie było, a solenie (pieprzenie i inne przyprawowanie), że zwyczajowo się za to nie dyktuje karnego mnie nie przekonuje.

Przez ostatnie 30 lat w piłce nożnej zaczęło się pozwalać na zbyt wiele. Faule są tak brutalne, że przestało się zauważać takie drobne. Ja bym zaostrzył przepisy bo mnie by wk.. jakbym grał a ktoś by mnie podcinał albo szarpał za koszulkę, uniemożliwiając grę.
"...dobry rezerwuar a w pływaku dziura, a jak w pływaku dziura, to cały rezerwuar do wymiany.." ;D