Jak podała TD, dziś zmarł Andrzej Błaszczyk i to odszedł (co się chyba wśród satyryków radiowych dawno nie zdarzyło) sprzed mikrofonu (występował jeszcze w świeżym, ostatnim ZADzie - one są nagrywane z wyprzedzeniem ale niewielkim). Pytanie- co będzie z kolejnymi ZADami, co do których akurat ostatnio odzyskałem nadzieję (po emisji komiksu).