Tymczasem, Grzegorz śpi a ja sobie z nudów oglądam jakiś filmik o pomniku przyrody na Białołęce (czego się z nudów nie robi), gdy wtem dowiaduję się, że w przypadku dębu (a do tego to gatunku należy ów pomnik) obwód osiąga nawet do trzech metrów średnicy.
No nie wiem, mam to sobie policzyć?