Dobry wieczór wszystkim w nowym roku...
... pierwszym bez "cegły"
czyli książkowego rozkładu jazdy w Polsce. Stary rok żegnaliśmy zatem przy Jizdnim Rade, Cestovnym Poriadku i Menetrendzie (oprócz tego obecne były "Człowiek na torze", "Zivot je cudo", gofry, kofola i kwas chlebowy)
A obchody nowego roku są, z powodu inwazji "Kolei Śląskich" tym razem naprawdę huczne. W Katowicach Ligocie nie zatrzymują się od dziś pociągi osobowe w stronę/ze strony Bielska-Białej i Wisły. Nie dlatego, że nikt nie korzystał, nie z przyczyn technicznych, a dlatego, żeby pociągi jechały 1min szybciej i żeby się domknęły napięte obiegi (bo najważniejsze jest maksymalne wykorzystanie taboru). Pasażerom zapewniono zastępczą komunikację autobusową do przystanku K-ce Piotrowice, która dziś wyglądała tak:
Jedzie równolegle do torów, tylko dłużej, do tego ma taki sam, równie napięty rozkład w szczycie, jak poza nim, a pociągi nie będą mogły na nią czekać bo Piotrowice to przystanek na szlaku, a nie stacja.
Dlatego uparcie jeżdżę do pracy rowerem, któremu jutro-pojutrze wybije 14Mm na liczniku.