Fly by PKP

[Cezarian]

Czyli przez Twoją prowokację także muszę sprawdzić? Sprawdziłem, brzmi... powiedziałbym, ze z holenderska. Czyż nie byłoby wielokrotnie lepiej, gdyby Mongolia nie miała najwyższego szczytu?

[Ali]

Z holenderska? Nie wiem jak powiązać zebrane informacje, ale wychodzi mi techniczne pytanie: Holenderki są chłodne jak szczytują? 

[Cezarian]

To może polecę cytatą, żeby to jakoś wytłumaczyć:
"Takie słówko na przykład goedemorgen, ot co, niewinne dzień dobry, czytane jako chuje morhen. Słowo goed przez jednych mówione jako hut, przez innych (większość) chuj (i tu nie mam pewności, czy nie powinno być przez samo h?). A oznacza dobry, dobra, dobre. I goede, że znaczy dobrze. Zgadnijcie więc, co w holenderskiej telewizji najczęściej mówi komentator podczas meczu piłki nożnej, gdy Holandia strzela gola? Tak, tak. Dobrze myślicie. Będzie to donośne, entuzjastyczne i  jakże polsko brzmiące słowo: chujeeeeeeeeeeeeeeeeee!"

[Fasiol]

To chyba jak rywal strzeli? 

[Baader]

No proszę tym razem wszystko poszło jak w zzzzzegareczku. Pociąg dla ludności tubylczej TAR-KRK o 16:01 nadal ma przystanek pod domem czyli na stacji Kraków Olsza. Zastanawiam siętylko kiedy to zmienią  -chciałoby sięzaśpiewać Remoncie trwaj...

[Cezarian]

W Krakau pociągiem niejednokrotnie szybciej się dojedzie, niż samochodem, ak sobie myślę, po różnych doświadczeniach korkowych.

[Baader]

W Krakau pociągiem niejednokrotnie szybciej się dojedzie, niż samochodem, ak sobie myślę, po różnych doświadczeniach korkowych.

To prawda. Są szczęśliwcy mieszkający przy trasie Wieliczka - Lotnisko Balice i tam naprawdę nie ma sensu MPK ni samochód.

[Cezarian]

Tony, może masz gdzieś dane tego pociągu?

[Bruxa]

Dlaczego mam dziwną pewność, że na mikolskiej grupie dostał odpowiedź w mniej niz minutę?
Oraz:
- wyrazy współczucia / gratulacje
- zjebkę, że sam nie wyguglał w internecie i dupę zawraca
- focha, że nie użył lupki, bo przecież o tym dokładnie składzie były już trzy wątki, z czego jeden założony przez kierpocia
- pięć niezwiązanych z tematem opowieści z WARSU i/lub wagonów sypialnych
- cztery suche żarty
- zjebkę, że jeździ samochodem zamiast transportem publicznym, oraz eulogię tegoż na pięćset słów minimum
- link do apki do liczenia wagonów
- ...

Po czym po kwadransie moderator wyłączy dyskusję, jako niewnoszącą nic nowego.

Nawet nie pytajcie, skąd wiem.

[Cezarian]

Nawet nie pytajcie, skąd wiem.

Znasz Michała?

[Bruxa]

 Niejednego. Tego akurat chyba nie.

[Baader]

I znowu w starym spalinowym znajomym. Nie wiem na czym rzecz polega ale natykam się na ten konkretny egzemplarz co i raz. Tym razem niejako w zwykłym miejscu tzn Tarnów Kraków. Trzeba przyznać że syrenę ten skład również ma iście okrętową. Gdy ryczy kury w ogródkach uciekają!

[Bruxa]

Gdy ryczy kury w ogródkach uciekają!

Oraz mleko im się zsiada a krowy gorzej się niosą?

[Cezarian]

Gdy ryczy kury w ogródkach uciekają!

Oraz mleko im się zsiada a krowy gorzej się niosą?

A w jednej wsi to się nawet protestant urodził?

[Bluesmanniak]

Tak to jest, jak się takie durne trasy (W-wa-Gdynia przez Białystok!) wyznacza:
https://www.onet.pl/informacje/onetolsztyn/tragiczny-wypadek-w-nowej-wsi-elckiej-samochod-wjechal-wprost-pod-pociag/1hqpklz,79cfc278