To może polecę cytatą, żeby to jakoś wytłumaczyć:
"Takie słówko na przykład goedemorgen, ot co, niewinne dzień dobry, czytane jako chuje morhen. Słowo goed przez jednych mówione jako hut, przez innych (większość) chuj (i tu nie mam pewności, czy nie powinno być przez samo h?). A oznacza dobry, dobra, dobre. I goede, że znaczy dobrze. Zgadnijcie więc, co w holenderskiej telewizji najczęściej mówi komentator podczas meczu piłki nożnej, gdy Holandia strzela gola? Tak, tak. Dobrze myślicie. Będzie to donośne, entuzjastyczne i jakże polsko brzmiące słowo: chujeeeeeeeeeeeeeeeeee!"