Autor Wątek: Fly by PKP  (Przeczytany 175558 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1035 dnia: 25 Marca 2016, 13:37:28 »
Ten nad Odrą to już prawie nasz, a ten nad Menem to już muzułmański.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1036 dnia: 25 Marca 2016, 23:05:03 »
W Breslau się skończyło wi fi, dlatego mi urwało od internetu.
Nie, żebym się zdziwiła, skoro nawet cegły  po wojnie stąd wywożono ad maiorem Varsoviae gloriam...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1037 dnia: 25 Marca 2016, 23:50:49 »
Już po wojnie wywieźli z Breslau internet? To rzeczywiście szybko... ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1038 dnia: 29 Marca 2016, 09:05:07 »
Melduję się tym razem z Piekielnej Doliny wyjątkowo z pokładu PKS Polonus, bo nowy rozkład na kolei skutecznie uniemożliwia skomunikowanie szynowe. A tak było fajnie poprzednio, i komu to przeszkadzało?
O dziwo prund jest, wi fi jest, herbaty raczej nie podadzą, fotele ciasne, ale za to eko skóra na glanc. Jakoś się do Wrocławia przetelepiemy, atmosfera w pojeździe jak w brzozowym zagajniku na wiosnę, bo wraca z nami turnus sikorek 60+ :)
Wesoły autobus przez ulice mego miasta mknie...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1039 dnia: 29 Marca 2016, 09:49:42 »
To takie sikorki teraz w zagajnikach urzędują??? Strach chodzic po lesie...

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1040 dnia: 29 Marca 2016, 10:14:50 »
W zagajnikach nie. W parkach zdrojowych na ławeczkach, w Kosmicznej albo w Piekiełku na dansingu, w Teatrze Zdrojowym na Gali Piosenki Cygańskiej...

Jeszcze dwa turnusy się dosiadły. Chwilowo jechaliśmy piętrowo. Teraz sytuacja się unormowała, tylko Rudy jedzie na podłodze w przejściu. Czego nie omieszkał nam wypomnieć.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1041 dnia: 29 Marca 2016, 10:51:18 »
A wszystkie te niewygody, bo zabrakło wam na letnie opony ? ;)

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1042 dnia: 29 Marca 2016, 11:09:13 »
Ja myślę, że Mela w ten sposób omija niebezpieczeństwo związane z wiosennym wypalaniem traw. Co prawda Zdolny Śląsk, to nie Warmia i Mazury, gdzie już podobno wszystko wypalone, ale jednak. Mela o tym w swojej relacji podróżniczej nie wspomina, ale podobno za pociągiem ciągną się dymy i nie są to niestety, dymy spalonych obozowisk indiańskich.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1043 dnia: 29 Marca 2016, 11:18:36 »
Do wypalania traw pod śniegiem to chyba nawet Śląsk zDolny nie jest zdolny...

Niewygody autobusowe są zasługą tej części kolei, która zaplanowała nowy rozkład i na przesiadkę dała pięć minut. Autobus zaś planowo miał być we Wrocławiu godzinę przed odjazdem pociągu na Warszawę. Czyli... teraz. Na razie minęliśmy Kobierzyce, rogatek metropolii jeszcze nie widać, może się uda ten pociąg jednak złapać, choćby rzutem na taśmę...
Żeby nie było jak ze starym Szmoncesem, co spóźnił się na pociąg minutę, a klął i wrzeszczał, jakby to było co najmniej pół godziny...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1044 dnia: 29 Marca 2016, 11:21:53 »
Może po prostu już zacznij kląć i złorzeczyć, bo potem nie będzie czasu?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1045 dnia: 29 Marca 2016, 13:11:02 »
No wreszcie na właściwych torach...
Polszczyzna nie ucierpiała, bo zdążyliśmy z odpowiednim zapasem.

Wi fi mam, ale własne (w autobusie było w pakiecie, ale limitowanym do pół godziny, w sam raz tyle mieliśmy opóźnienia, przypadek?), herbatę też zakupioną ze środków własnych. W przedziale natychmiast poznaliśmy ciekawych ludzi, którzy przywitali nas w obcym języku: We're all allergic to cats... Ponieważ ja jestem allergic na ichni popcorn, dogadaliśmy się natychmiast bez dalszych słów i przenieśliśmy do sąsiedniego przedziału, gdzie zajadano frytki a Rudy poznał ciekawą towarzyszkę podróży, na oko z Yorku...
Na razie minęliśmy Opole, a sytuacja jest rozwojowa, może zaczniemy sprzedawać bilety do naszego mini zoo :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26312
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1046 dnia: 29 Marca 2016, 13:22:54 »
Frytki zamiast wi-fi? Nieźle ;)

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1047 dnia: 29 Marca 2016, 14:14:54 »
Frytki nie moje, niestety.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1048 dnia: 29 Marca 2016, 14:55:34 »
Frytki zamiast wi-fi? Nieźle ;)
Też tak uważam. Łatwiej umrzeć z głodu bez frytek, niż bez wifi.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38537
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Fly by PKP
« Odpowiedź #1049 dnia: 29 Marca 2016, 15:03:00 »
A co dopiero bez schabowego...
WARSu chyba ni ma, na razie nijak to sprawdzić, bo przez korytarz trzeba by się przedzierać z maczetą... A tego wolałabym jednak uniknąć. Zwłaszcza, że nie mam przy sobie maczety.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.