Dobry, pojemny, tani?
Koleżanka musi research zrobić.
Kiedyś w faszystowskim sklepie (nb dosć dobry Budweiser mają w promocji 2.22 puszka) kupiłem solar-power, akurat na plazy się przydał, można go ładować i prądem, no ale mecyj to nie jest. Ale działa.
Małżonce (obecnej) kupiłem dobrej jakości pojemny (bodaj 9600 mAh), ale drogi (koło stówy), ale mały - w sam raz do torebki.
Nazwy nie pamiętam, ale dziś mogę sprawdzić. Za ten ręcze, bo sprawuje się.
Ale są i kaczki