Zdecydowanie jestem w szpitalu na ebolę. Eboli mnie już USS od leżenia i siedzenia, eboli też brzuch od zastrzyków, kończyny górne od pobierania krwi... Najbardziej eboli mnie przełyk od połykania rury, którą trzykrotnie próbowano mi zapakować dla wykonania echa serca i udało się dopiero za czwartym razem po znieczuleniu dożylnym...