Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Ludzie Poszepszyńskich - członkowie fanklubu i reszta świata - poznajmy się => Wątek zaczęty przez: Daga van der Mayer w 24 Sierpnia 2007, 00:54:26
-
Bo ja się przywitać chciałam na nowym dla mnie forum, bo tego wymaga sawuał wiwr czy jak mu tam... I tak myślę: "Zakładać nowy temat czy nie?". Pomyślałam, pomyślałam i jednak założyłam. Najwyżej mi się dostanie, a co tam :P
Jakby ktoś miał pytania, to niech pyta, ja chętnie odpowiem.
-
Witamy serdecznie! Jak widać forum nasze nigdy nie śpi (przypadek ale co tam :) ) Jest to, śmiem twierdzić, najbardziej zakręcone forum w Polsce (poczytaj a przekonasz się!) gdzie nie tylko nie jest się ruganym przez współforumowiczów za zmianę kierunku w jakim toczy się wątek, ale wręcz wprowadzanie takich zmian jest w dobrym tonie. Jeśli lubisz materiały kojarzone ogólnie rzecz biorąc z "Powtórką z rozrywki" z lat 70/80/90 ale i współczesne materiały kabaretowo - satyryczne, to jesteś we właściwym miejscu. Teraz panuje tu wakacyjny marazm, ale zwykle dziennie pojawia się kilkanaście postów. Zatem - do klawiatury!
-
Hah, właściwa kobitka we właściwym miejscu, chciało by się powiedzieć ;) Tak więc biorę klawiaturę pod pachę i biorę się za pisanie... Ale jutro. Teraz idę się wyspać, chociaż ja się nigdy nie wysypiam. No chyba, że mnie napadnie na tworzenie, co jest baaardzo prawdopodobne.
-
Ja się przyłączam do powitań składając gratulacje serdeczności i współczucia lub na odwrót, bo tu wszystko jest na wprost lub na wspak albo na odwrót. Proponuję przeczytać kilka wątków, nie wszystkie może od razu, bo to groźne dla zdrowia. Wtedy wszystko stanie się jasne i ostatecznie utracisz wszelką nadzieję powrotu do normalnego świata. A następnie zapraszamy do pisania, tym sie bowiem tu głównie zajmujemy (takie to dziwne forum, gdzie jego forumowicze piszą). Jak już zaczniesz pisać, to najprawdopodobniej spadną na Ciebie nagrody wielkie i nieoczekiwane, ale kto to może ocenić ich wielkość i nieoczekiwaność?
-
W każdym bądź razie na ten moment bolą mnie zęby. Ponadto przerzucam forum w poszukiwaniu inspiracji i być może za niedługi czas coś z tego wyjdzie.
-
W każdym bądź razie na ten moment bolą mnie zęby. Ponadto przerzucam forum w poszukiwaniu inspiracji i być może za niedługi czas coś z tego wyjdzie.
Wszystko w porządku. Ból zębów, to bardzo zdrowy objaw na tym forum.
-
Przynajmniej jak boli to oznaka , że jeszcze istnieje dany organ. Zawsze można wyrwać lub wyciąć.
-
Oł... Bo głowa to mnie wieeeki już nie bolała. Zaczynam mieć obawy, czy aby na pewno jeszcze żyję, czy może mi się tylko wydaje.
-
Sprawdz, może już nie istniejesz a tylko tobie się wydaje że żyjesz. W końcu znane są przypadki których nie można wyjaśnić.
-
Oł... Bo głowa to mnie wieeeki już nie bolała. Zaczynam mieć obawy, czy aby na pewno jeszcze żyję, czy może mi się tylko wydaje.
Ciesz się że głowa, nie coś wręcz przeciwnego.
Bo na ból głowy są tabletki, a na kłopoty z tej drugiej strony to chyba tylko bieg zostaje...
-
Oł... Bo głowa to mnie wieeeki już nie bolała. Zaczynam mieć obawy, czy aby na pewno jeszcze żyję, czy może mi się tylko wydaje.
Ciesz się że głowa, nie coś wręcz przeciwnego.
Bo na ból głowy są tabletki, a na kłopoty z tej drugiej strony to chyba tylko bieg zostaje...
Jak znam Stefka, to chodzi mu oczywiście o bieg wsteczny? Bieganie na biegu wstecznym jest niebezpieczne także dla głowy, która może od tego rozboleć lub zwiększyć intensywność.
-
Jak to powiedział ostatnio jeden z polityków: "...cofa się do tyłu" - to już jest mistrzostwo chyba.
-
Jak to powiedział ostatnio jeden z polityków: "...cofa się do tyłu" - to już jest mistrzostwo chyba.
"Cofa się do tyłu" - tautologia, czy oksymoron? A może jedno i drugie?
A "cofa sie do przodu"? Czyż to dopiero nie jest mistrzostwo?
-
"Cofa się do tyłu" - tautologia, czy oksymoron? A może jedno i drugie?
A "cofa sie do przodu"? Czyż to dopiero nie jest mistrzostwo?
O! Cezar wrócił!
-
Jak to powiedział ostatnio jeden z polityków: "...cofa się do tyłu" - to już jest mistrzostwo chyba.
Mój ulubiony polityczny cytat to:"....rok temu staliśmy nad skrajem prze4paści,ale teraz zrobilismy znaczący krok naprzód!!! ;D
edit: naprawdę tak trudno wklejać cytaty? Bx
-
To prawda, tym bardziej, że ma juz kilkadziesiąt lat i nadal jest aktualny. Moze teraz przepaści więcej?
-
To prawda, tym bardziej, że ma juz kilkadziesiąt lat i nadal jest aktualny. Moze teraz przepaści więcej?
Tera to istnieją i te będące prywatną inicjatywą.
-
To prawda, tym bardziej, że ma juz kilkadziesiąt lat i nadal jest aktualny. Moze teraz przepaści więcej?
Tera to istnieją i te będące prywatną inicjatywą.
Eeetam, powinieneś wiedzieć najlepiej, że terra to incognita.
-
Jak to powiedział ostatnio jeden z polityków: "...cofa się do tyłu" - to już jest mistrzostwo chyba.
Posłowie mówią (przykłady z dziś):
WŁANCZAĆ
Dwutysięczny dwunasty
szósty grudzień...
oraz inne <eV> jego mać rzeczy i to na antenie PR PR3
-
Jak to powiedział ostatnio jeden z polityków: "...cofa się do tyłu" - to już jest mistrzostwo chyba.
Posłowie mówią (przykłady z dziś):
WŁANCZAĆ
Dwutysięczny dwunasty
szósty grudzień...
oraz inne <eV> jego mać rzeczy i to na antenie PR PR3
Co zrobisz? Zamiast tyle mówić, powinni więcej słuchać... audycji językowych Małgorzaty Tułowieckiej.
Swoja drogą, ciekawe, jakie jest prawidłowe użycie w polszczyźnie związku frazeologicznego "expressis verbis". No i jaką ma etymologię...
-
Obawiam się, że wśród posłów więcej jest entomologów niż etymologów.
-
Wszystko to nic,zobaczcie kto jest na najnowszym użytkownikiem!Oj,było tu już o nim co nie co.
-
Wszystko to nic,zobaczcie kto jest na najnowszym użytkownikiem!Oj,było tu już o nim co nie co.
Nie zrozumiałem pytania. Ale to żadna nowość.
-
Jestem opóźniony :'(
-
Tak, pojawił się nam na forum sam Gonzo. NIe mylić z Mupettami. Jednak jest nieśmiały i przerażony więc na razie nie liczymy na wybuch veny, a co najwyżej na wybuch.
-
czy vena to wulkan?
Czy wręcz przeciwnie?
-
czy vena to wulkan?
Czy wręcz przeciwnie?
Jeżeli chodzi Ci o to, czy wulkan może mieć venę, to odpowiem, że tak, ale tylko na wybuchy. Faktem jest, że jak wulkan wybuchnie, to strasznie drze mordę.
-
czy vena to wulkan?
Czy wręcz przeciwnie?
Jeżeli chodzi Ci o to, czy wulkan może mieć venę, to odpowiem, że tak, ale tylko na wybuchy. Faktem jest, że jak wulkan wybuchnie, to strasznie drze mordę.
I jakby nie było, wypluwa straszne ilość CO2 nic za to nie płacąc. Uważam, że bycie wulkanem nie może być wymówką i od wszelkiego rodzaju erupcji należy pobierać od nich odpowiednie opłaty - a jak nie, to komornika na takiego.
-
Taki wulkan kupę kasy mógłby zarobić sprzedając prawa do emisji CO2...
-
Czy mnie sie wydaje, czy kolega jakos sie zmienił na twarzy?
-
Wyszczuplał i zbruneciał?
-
Czy mnie sie wydaje, czy kolega jakos sie zmienił na twarzy?
Ja o niczym nie wiem, a ta pani w tym futrze przyszła i w tym futrze wychodzi.