Kot Alik nie żyje Na szczęście kot Ali ma się dobrze.
0 użytkowników i 18 Gości przegląda ten wątek.
Ale na SW nie pójdę, choć mam już bilet.
Kamil może jechać na Węgry pohandlować. Ma kryształową kulkę na zbyciu.
On dzisiaj poszedł na piłkę ręczną, kopaczy będzie faktycznie oglądał jutro